Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dobry kręcioł typowo boleniowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Stachu

Stachu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów

Napisano 30 październik 2006 - 11:21

Witam,

Poszukuję dobrego krecioła z przeznaczeniem na boleniową wiślaną katorgę... Niedawno zakupiłem z tą myślą Ryobi Zauber 3000 - i ... nie był to dobry wybór... Niezbyt równy ogólny nawój żyłki (co zresztą mnie nie zdziwiło - czytałem wcześniej, ze super nawija plenionkę, a z żylką trochę gorzej), oraz tragiczny pierwszy nawój - na dobrą sprawę, po zamknięciu kabłąką trzeba palcem nałożyć żyłkę na rolkę... Niestety wielkokrotnie już robiły mi się brody, gdy żyłka zamiast na szpuli lądowała wokół hamulca! Mało tego - na ostatnim wypadzie - kilkakrotnie żyłka weszła mi POD POKRĘTŁO hamulca - a to już było poniżej krytyki!!!
Jeżeli macie dobre lub złe doświadczenia w doborze kręciołka na bolenie - będę wdzięczny za wszelkie rady (nie chciałbym ponownie wyrzucić kasy w błoto). Dadam, że nie chciałbym wydać na kręcioła więcej niż powiedzmy 500-600 zł, więc wszyskie mercedesy raczej nie są w moim zasięgu...
Z góry dziękuję za Wasze sugestie!

pozdrawiam,
Stachu


#2 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 październik 2006 - 12:38

Wlasnie tak sie zastanawialem nad zapasowymlekkim kolowrotkiem.
Po swoich doswiadczeniach jak ulal pasuja mi kolowrotki Daiwy typu Daiwa Emblem, Daiwa tournament SS II, ostatnio ciekawi mnie (jako ze ciezko juz z powyzszymi) takie cos z Cabelasa (jest juz gdzies w Polsce?) jak daiwa Tierra, tutaj
Cena jak na taki kreciol dosc niska, kolo 115$ (wchodzi w gre 2500 jak dla mnie albo 3000 jako sredni kolowrotek)
Niewatpliwie to jest gdzies w Chinach wypr., ale ja juz mam kilka chinskich rzeczy stamtad i sprawuja sie niezle...
Gumo

#3 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6194 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 30 październik 2006 - 13:30

@Stachu
Mam Zaubera 4000 i nie zaobserwowałem dosłownie żadnego z problemów, o których piszesz... ale stosuję plecionkę. Czyżby taka różnica? Dodam, że nawijam jej dużo, pod samą krawędź szpuli. Kołowrotek nawija, oddaje i startuje super precyzyjnie...



#4 OFFLINE   Stachu

Stachu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów

Napisano 30 październik 2006 - 13:39

@Stachu
Mam Zaubera 4000 i nie zaobserwowałem dosłownie żadnego z problemów, o których piszesz... ale stosuję plecionkę. Czyżby taka różnica? Dodam, że nawijam jej dużo, pod samą krawędź szpuli. Kołowrotek nawija, oddaje i startuje super precyzyjnie...




Krzysiek,

bardzo możliwe, że to kwestia nośnika, czyli: żyłki/plecionki (prawie - robi wielką różnicę :mellow: )
U mnie, przy użyciu żyłki często sytuacja wygląda tak: rzut, zamknięcie kabłąka tuż przed opadnieciem przynęty do wody, kilka lub kilkanaście obrotów korbką w boleniowym tempie i ... patrzę - a tu: żyłka totalnie splątana wokół przedniego hamulca...
Niestety to nie zdarzyło się raz czy dwa razy... A jak ostatnio żyłka zaczęła wjeżdżać pod pokrętło hamulca - to już mnie totalnie szlaken trafen... <_<

Być może przy plecionce i spokojnym (szczupakowo-sandaczowym) kręceniu korbką nie ma takich sytuacji... Tak czy inaczej - spodziewałem się trochę więcej po Zauberze...

#5 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6194 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 30 październik 2006 - 13:48

Fakt, kręcę spokojnie... Kupiłem go własnie z takim przeznaczeniem (szczupak, sandacz, okazjonalnie sum).

#6 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 30 październik 2006 - 13:56

@Stachu
Myslę ze do rapowania nada się Stradic 3000/4000. Sam łowię bodajże 4-ty sezon modelem FG ( bez oscylacji) i kręci jak nowy. Kolega łowi modelem FA i tez nie ma żadnych problemów. Dodam, że maszyny są mocno eksploatowane w sezonie boleniowym( tak z 3,4 razy w tygodniu <_<). Jeżeli nie przepadasz za większym przełożeniem, co moim zdaniem ułatwia zycie w rapowaniu to pomyśl nad Twin Powerem F(mozna go jeszcze dostać w tym przedziale cenowym) lub jak pisze @Gumofilc nad Emblemem. Kręcę jednym i drugim, nie do zajechania :D

#7 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 30 październik 2006 - 14:11

@stachu


ja od miesiaca krece stradic 3000 fe przesiadlem sie na niego z super aero gt 4000 ktory tez jest nie do zajechana bolenie lowie od maja do listopada praktycznie 3 4 razy w tygodniu i jeden i drugi wytrzymal na allegro stoi fajniutki stradic bodajrze 3000 z 4 szpulami jak by co to odezwij sie to podrzuce ci linka

#8 OFFLINE   Stachu

Stachu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów

Napisano 30 październik 2006 - 14:30

myślałem też o Stradicu 2500 FA/FB... zakłądając, że to będzie kręciołek TYLKO na bolenie to 2500 powinno wystarczyć...

#9 OFFLINE   Tommek

Tommek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1179 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 30 październik 2006 - 15:02

Witam,mam taki sam problem jak Stachu,też szukam jakiegoś młynka na bolenie,a może ktoś z was używa lub używał Tica libra??Daje rade czy lepiej szukać czegoś innego??

Dzięki

#10 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 30 październik 2006 - 17:50

Gdyby ktoś był zainteresowany to nowy Stradic 4000FB jest u mnie w promocji. oddam razem z pudełkiem za 550 z wysylka kurierem na terenie polski :mellow:

w sklepie ok 200 pln więcej

Mam też ciut większego, czyli 5000 za 50 pln więcej... Oferta ważna do wyczerpania zapasów :mellow:. Dla chętnych w ciągu 48 h rabat 50 pln :D

#11 OFFLINE   zewu

zewu

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 359 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 październik 2006 - 18:50

@Stachu
Tej chwalonej Daiwy SSII (w wielkości 3000) używałem z boleniowym kijem 1 oz. podczas naszych ostatnich wypadów. Do twojego kija 3/4 oz będzie chyba za duży (jest chyba sporo większy niż Zuber 3000, który ma gabaryty kręciołka 2500 Daiwy). Mam na sprzedaż nową Daiwe SS II 2500, będziesz musiał pokręcić.
@Gumofilc
Jak wypada na pierwszy rzut oka ta Tierra na tle Advantage? Te ostatnie chodzą teraz w USA w bardzo dobrych cenach i nie wiem czy czekać aż Tierra równie mocno stanieje :D
@Tommek
Jeśli nie będziesz się spodziewał zbyt wiele od kołowrotka za 250 zeta to można kupować. Moja Libra wytrzymała kilka lat zwykłego spinningowania i jeden rok łowienia boleni :D Obecnie na rynku jest wersja 'ekonomiczna' z zapasową szpulą grafitową (a nie jak kilka lat temu- 2 szpule metalowe). Warto zwrócić uwagę na wersję H. W wielkości 3500-4000 nawija ona ponad 100 cm żyłki za jednym obrotem korbki.

#12 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5838 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 30 październik 2006 - 19:36

Ja używam quantuma catalysta 4000, kołowrotek na początku mnie wkurzał bo plątał żyłke, okazało się jednak że nie można nawijać żyłki pod krawędź szpuli, teraz jest ok, chociaż plecionkę nadal skręca. Mimo drobnych niedogodności kołowrotek spisuje się ok, jednak trzeba go bedzie przesmarować na następny sezon, ale chyba każdy kołowrotek po boleniowej orce tego wymaga.
Niestety jedna wada, nie można go kupić w Polsce. Ja za swojego sprowadzanego ze Stanów dałem 60dol.
Osobiście polecam wielkość 4000 ze względu na to że co większe to mocniejsze i mniej się zużywa.
Pozdrawiam W

#13 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 październik 2006 - 19:41

Jak wypada na pierwszy rzut oka ta Tierra na tle Advantage? Te ostatnie chodzą teraz w USA w bardzo dobrych cenach i nie wiem czy czekać aż Tierra równie mocno stanieje

Dobre pytania, proponuje zaczekac az bedzie cos wiadomo na temat nowosci (Tierra).

Dla mnie zastanawiajace jest, ze najbardziej zblizony kreciol do Emblema czyli Daiwa SS II trzyma sie cenowo juz ladnych pare lat (mozna jeszcze dostac). Cena byla zawsze wyzsza, niz Advantage...
Czyzby m.in. dlatego, ze jest made in japan?
Co japan to japan....

W kolowrotkach, ktore wymienilem jest szczegolnego rodzaju szpula (o bardzo duzej srednicy zewn.), to zaburza wrazenie o rzeczywistych gabarytach...tak jakby do niewielkiego mechanizmu dokleil troche za duza na oko czesc.
Ale to sie sprawdza w praktyce, leci jak cholera (ma poza tym efekt odwroconego stozka(szpula), co dodatkowo wplywa korzystnie na zasieg)
Gumo


#14 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 październik 2006 - 19:52

Osobiście polecam wielkość 4000 ze względu na to że co większe to mocniejsze i mniej się zużywa.

Mam 4000 i 2000, zdumiewajaco plynna praca ale pojawia sie klopoty predzej czy pozniej z kablakiem, ktory jest za delikatny.
Ciekawostka, 2000, ktory uwazam za wzor lekkiego kolowrotka (gdyby nie konstr. kablaka), uzywany duuuzo czesciej, znosi eksploatacje lepiej niz jego wiekszy kolega.
Pisze to, bo idealem bylaby hybryda SS II z catalystem...no i jest taki a moze i lepszy, z tym ze ja poczekam az mi wyjdzie 6 oczek LOTTO: Certate a w przypadku kumulacji Exist.
<_<
Gumo

#15 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 30 październik 2006 - 19:54

gumo


a ja slyszalem ze ten odwrucony stozek to nic nie daje jeszcze bardziej tlumi linke

#16 OFFLINE   Tommek

Tommek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1179 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 30 październik 2006 - 20:00

@szpiegu
Czy ten Simano super areo gt 4000 to jest to samo co
Shimano Super 4000 GT ?? bo gdy szukam areo to ten mi wyskakuje.

#17 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 30 październik 2006 - 20:08

dokladna nazwa to shimano super aero 4000 gt badz nowsza wersja super x 4000 gt

#18 OFFLINE   zewu

zewu

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 359 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 październik 2006 - 21:37

@Gumofilc
Wydaje mi się, że to może być ostatnia szansa na zakup nowiutkiego SS II. Ze dwa miechy temu kołowrotek ten zdjęli ze strony daiwa.com i pojawił się w dużej ilości na aukcjach czy w mniejszych sklepach w USA w cenie 100$ za japońca. Widać Jankesi czyścili magazyny Podobnie działo się z tańszymi młynkami tej firmy, np. Lagune 3500 (którą zamierzam zajechać na boleniach, oszczędzając SS II :D ) kupiłem za połowę ceny.
Tak, ta szeroka szpula SSII i nawój linki sprawiają, że różnica w odległości rzutów jest zauważalna. Widać to doskonale także z plecionką (i takie będzie raczej przeznaczenie mojego SSII 3000), przynęty śmigają aż miło. W modelu 2500 szpula ma już 'proporcjonalne' gabaryty.

@Wujek
Nieco mnie zmartwiłeś z tym Catalystem. Kupiłem sobie co prawda wersję morską PTS. Może ta nowsza wersja będzie pozbawiona wad o których piszesz.


----
zewu
internetowy sklep wędkarski

#19 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 październik 2006 - 19:24

a ja slyszalem ze ten odwrucony stozek to nic nie daje jeszcze bardziej tlumi linke

Zle slyszales @szpiegu, zle...
Smiga az milo, w polaczeniu z bardziej plynnym mechanizmem (jak w podanych modelach, tych od Lotto) to ideal, przynajmniej dla mnie.

To prawda, jak ktos chce kupic SS II, zeby byl z Japonii, to ostatni dzwonek...
Nastepne modele, wyprodukowane pozniej (te bardziej przystepne cenowo)sa juz z Chin, poza chyba Daiwa TDS, ale ona powyzej 180$ sie trzyma w wiekszych sklepach.
Gumo


#20 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5838 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 31 październik 2006 - 19:26

Zewu może to tylko mój egzemplarz ma taką wadę bo z tego co wiem koledzy którzy posiadają catalysta nie narzekają.
Pozdrawiam W :D




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych