No i za 200 poszedł .Kuba kupiłeś?http://www.ebay.co.uk/itm/RL-Winston-96-Fly-rod-/27090344586 1?pt=UK_SportingGoods_FishingAcces_RL&hash=item3f131a896 5#ht_500wt_1357
Zostało 9 godzin, za 150 powinno się wyrwać Baardzo fajna wędka, leciutka, ładnie się ładuje. A 3 części to i tak żadna różnica, spokojnie mieści się w dozwolonej długości w każdych liniach lotniczych.
9 stopowy allrounder w #6
#61 OFFLINE
Napisano 06 luty 2012 - 11:33
#62 OFFLINE
Napisano 10 luty 2012 - 11:11
Za nieco więcej niż tysia 1100-1200 kupisz uzywane Sage Z Axis i wg mnie to jest najlepszy allrounder. Takiego teraz chce sprzedać kolega na flyfishing - długo go nie może sprzedać więc myślę, że spokojnie można się targować.Hej
Szukam, przekopuję, otchłanie internetu.
Temat ten sam od dawna - uniwersalna kij #6.
Szczerzę się coraz bardziej na nowego orvisa clearwatera, dumam tez nad frequent flyerem. Miał ktoś z nimi styczność?
Ew jakieś inne propozycje do tysia? Nie musi byc super wypas, ma robić robotę i nie zabijać prostotą/prostactwem...
pzdr
tomek
#63 OFFLINE
Napisano 10 luty 2012 - 21:17
http://www.ebay.com/itm/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=1 70780681422&ssPageName=ADME:B:SS:US:1123Lookam, lookam, najtańsze w okolicy 400 GBP. ale - będe miał oko, taki 9'6 do #6 bym wciągnął w takiej cenie z miejsca
#64 OFFLINE
Napisano 13 luty 2012 - 20:47
Widać tu fragment mojego ulubionego wędziska ultralite -od Hardy 9 feet aftm 5- o którym wcześniej pisałam.kardi
Załączone pliki
#65 OFFLINE
Napisano 13 luty 2012 - 21:31
Fajna okolica, rybcia też elegancka...
#66 OFFLINE
Napisano 14 luty 2012 - 10:33
Hej @Lady.Szczupak sprzed paru miesięcy,pływa(mam nadzieję) Wędkę sfotografuję po powrocie do Poznania,bo w tym wątku to o nią chodziło.pzdr-kardi@kardi - wypuść szczupaka i podnieś kij bo nic nie widzę...
Fajna okolica, rybcia też elegancka...
#67 OFFLINE
Napisano 18 luty 2012 - 16:55
Załączone pliki
#68 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2012 - 07:51
Szukam kija w podobnej klasie (i cenie) jak w tytule wątku. Mam okazje coś dostać na prezent i chciałbym zapytać Kolegów o opinie (ew. doświadczenia, preferencje) dot. Orvis Clearwater (II) i Ross Essence FC. Byłbym bardzo wdzięczny za wskazówki.
Dodam, że jestem absolute beginner jeśli chodzi o muchę
Pozdro
RG
#69 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2012 - 12:11
#70 OFFLINE
Napisano 07 maj 2012 - 23:34
Klasa #6 ale 9'6. 4 kawąłki, tuba etc
Kij to Taimen CLX
Obawiałem sie trochę, wybierając kij z niższej półki, ale powiem szczerze - jestem pod wrażeniem jakości co do ceny.
Wędk dośc szybka, ze sporym zapasem mocy, ale i bardzo akuratna, nawet na krótkim dystansie, ale również można nią pipnać po horyzont jak trzeba.
Ma kilka niedoskonałości jeśli chodzi o wykonanie rękojeści i uchwyt, ale boshh, cięzko kij w tej cenie porównywac z rękodziełem od rodbuilderów. Zobaczymy za jakis czas jak bedzie wyglądać, czy korek się utrzyma etc... Ale póki co jestem przekonany ze będzie dobrze.
Ważne ze działa, robi, jestem z niego bardzo zadowolony
#71 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2012 - 20:30
w ostatni weekend zlamalem mojego allrundera, naprawa troche potrwa i szukam czego na zastepstwo. Znalazlem w pobliskim sklepie ciekawy kijek, machalem nim troche na sucho i zrobil na mnie bardzo pozytywne wrazenie. Konkretnie chodzi o Sharpe's of Aberdeen Gordon 9' #6, moze zna ktos ten kijek i ma jakas wyrobiona opinie?
Pozdrawiam
#72 OFFLINE
Napisano 09 październik 2012 - 23:42
Po pierwsze jakim najwiekszym streamerem moge rzucac tym kijkiem?
Po drugie czy moge i czy ma sens przeciazyc go sznurem #7? Czytalem o takich praktykach, ale ze nie wiem "czym to sie je" to nie wiem czy taki manewr cokolwiek daje.
Po trzecie jaka linke zastosowac aby tym kijem osiagnac najwiekszy dystans streamerem imitujacym ukleje z punktu pierwszego
#73 OFFLINE
Napisano 10 październik 2012 - 05:17
http://www.taimen.co...sage_5780/92944
Użytkownik Jozi edytował ten post 10 październik 2012 - 05:22
#74 OFFLINE
Napisano 10 październik 2012 - 11:43
#75 OFFLINE
Napisano 10 październik 2012 - 15:00
Witam i zacznę może od tego że masz bardzo dobre wędzisko .Warto dobrać kołowrotek large arbor i kilka linek na zapasowych szpulach.Proponuję linki w klasie wedziska,a więc 6tki.Pływającą już masz,model z lekko tonaca końcówką (Intrm.) proponuję w linku.Trzeba ostroznie obchodzić sie z przejrzystą ,ostatnia częścia linki-jest podatna na urazy.Sznura 7 można oczywiście użyć-nic nie powinno się stać,ale na poczatku muszkarskiej drogi i przy dość sztywnym,szybkim wędzisku nie polecam tego rozwiązania.Pływającą linką najłatwiej się łowi i na tym skupiłbym się do czasu opanowania rzutu,ale i prowadzenia muszki.Po prostu lepiej widać,latwiej zaprezentować,stosujac odpowiednie przypony ,przynetę.Także streamer może być w ten sposób podany,jeśli jednak przypon bedzie dość dlugi,lub już fabrycznie przygotowany jako tonący.
Uważam ponadto,ze mnogośc typów linek,ktore aktualnie się nam proponuje utrudnia naukę muszkarstwa i rodzi ciagle watpliwiści
Każde niepowodzenie,czy to w trakcie rzutu czy juz polowu nad rzeką można przecież usprawiedliwic brakiem odpowiedniej linki lub złym dobraniem jej do posiadanego wedziska.Tak więc szukamy tej jedynej słusznej konfiguracji,na szczęscie doskonaląc w tym czasie umiejetnosci.A kiedy przychodzi wprawa i doświadczenie okazuje sie,ze łowienie wiekszością posiadanych zestawow idzie nam dobrze.Jeśli do Twojego z-axisa zastosujesz markową linkę wf6-już masz,wf6 z końcowką typu Interm.,oraz linki tej klasy z ewidentnie tonącą końcówką-sink tip(ale tą nabył bym na końcu)to musi się udać.
Producent linki-w mojej ocenie to drugoplanowe w przypadku liderów rynku zagadnienie.Rio,SA,Cortland,Sage,-to trochę jak Audi,BMW i Mercedes-rzecz gustu i doświadczeń.Ja lubię Cortland,ale nie zmienia to faktu,ze próbowałem wielu innych kupowanych w dobrej cenie czesto na wyprzedażach.
Streamer może być Twoją wędką ekspediowany,szczególnie jeśli bedzie zbudowany z lekkich syntetykow,a hak nie z tych Janosikowych
Na koniec uwaga natury ogólnej-muszkarstwo nie składa się tylko z rzutu.Muszka łowi w wodzie,i to tam,a nie w powietrzu powinna głównie przebywać.Rzut to tylko środek,a potem zaczyna się cała reszta-prezentacja,dostrzeżenie brania,zaciecie i hol. Początkujacy muszkarz powinien-jestem o tym głęboko przekonany-zaczynac od połowu na blizszych dystansach i raczej przy użyciu mniejszych,lekkich przynet .No a potem,potem-"do przodu"dalej i dalej.pzdr i powodzenia-kardi
#76 OFFLINE
Napisano 10 październik 2012 - 15:30
Czy możesz podać maksymalną wielkość haka (numer) bo mam za mało doświadczenia żeby samemu to ocenić. Jozi mi podpowiedział żebym używał streamerków max 5-6cm bo mogę większymi uszkodzić wędkę i zamierzam się do tego zastosować.
Może faktycznie przez pewien czas pobawię się pływającą linką i dokupię tonący przypon, zwłaszcza że jak rozruszam rękę to zaczyna mi coś z tego wychodzić. Tutaj niestety znów rozkładam ręce i nie wiem jaki konkretnie powinien być. Mogę ponownie poprosić o podpowiedź? Łowienie muchówką sprawia mi już dużą frajdę bo zwyczajnie "działa", ale w sklepie muchowym gubię się jak diabli.
#77 OFFLINE
Napisano 10 październik 2012 - 16:20
Przypon z fluorokarbonu lekko tonie ,sprawdzi się dobrze w połowie na mokre przynety,w tym i streamera.Długość powinna być dobrana do łowiska,np w pstrągowych jeziorach często uzywamy długich -np 1,5 x długość wedziska,ale przeważnie przypon jest krotszy nieco od wędziska,tak aby trzymana w lewej ręce muszka powodowała,ze linka-a raczej jej połączenie z przyponem - przeszła już nieco poza szczytową przelotkę,co bardzo ulatwia typowe rzeczne muszkowanie.Połączenie linki i przyponu w zależnosci od typu zakonczenia linki.Myślę,że 9 stóp to dobra długość ,tym bardziej,ze bedzie go trochę z czasem ubywać.Gubiąc trochę "koniczność"czyli po prostu zbieżność przyponu mozemy ostatni odcinek uzupełniac przywiazując żyłkę lub fluoro o odpowiedniej srednicy.
Haczyk -może 6 tka?To jednak naprawdę nie takie proste(stosunek wielkości haka do przynety)i tu jak zwykle polecam podręcznik A. Sikory.Link przedstawia przykładowy przypon i uwagi o producentach mam tu podobne jak powyzej,gdy pisalem o linkach muchowych.
#78 OFFLINE
Napisano 11 październik 2012 - 21:41
Do rzucania linka F/S (z tonącą końcówką) jest trudna, podobnie jak stosowanie linki pływającej z tonącym przyponem. Nagła zmiana gęstości i srednicy linki załamuje dynamikę rzutu ... a jesli już o linkę "intermediate" chodzi, to tonie ona wolno (choć są i "fast intermediate", któe w stojącej wodzie po dalekim rzucie i przy powolnym prowadzeniu much potrafia zejść pod powierzchnię całkiem dobrze) i nie bardzo rozumiem koncepcje producentów wytwarzających linki F/S z końcówką "intermediate", zwłaszcza krótką, rzędu 4-5m. Ale to inna historia... ;-)
Nie bałbym się stosowania linki #7 do wędziska #6, zwłaszcza linki WF, przy relatywnie krótszych rzutach ... Przy bardzo krótkich (bliżej niż 12-14m = 3m przyponu + 3 m wędziska + 9 m linki - zwis linki) rzutach, kiedy za szczytową przelotką jest mniej linki niż "standardowe obciążenie", takie "przeciążenie" byłoby nawet pożądane. Natomiast nawet przy dłuższych rzutach dodatkowy odcinek "running line" nie obciąża wędziska nadmiernie ... Jeśli mozna takim wędziskiem #6 rzucać cała długościa linki DT#6, to tym bardziej można rzucać linką WF#7, której masa będzie wtedy nawet mniejsza ... Numeracja wędzisk jest często dość "konserwatywna", czyli niższa niż rzeczywista "nośność" blanku ...
Wędzisko można uszkodzić uderzajac muchą, ale nie musi ona wcale być duża ... bardziej istotna jest masa muchy i dynamika rzutu ... Natomiast streamery mozna skonstruować tak, żeby haczyk był stosunkowo krótki (short shank) zaś konstrukcja muchy z łatwo "suszących się" w powietrzu materiałów - długa ... zwłaszcza dotyczy to much "szczupakowych" ... Można też zastosować mały haczyk na przedłużającej żyłce lub lince, dołaczonej do "oczka" ... Długość "streamera" wcale nie musi być powiązana bezpośrednio z długością i wielkościa haczyka ... a lekkie muchy lepiej "pracują" w wodzie - lepiej "streamera" czy "włosiankę" sprowadzić głebiej cięzką linką (o dużej gęstości) stosując krótki przypon niż mordować się z obciążoną muchą i lekką (małej gęstości - słabo tonącą czy pływającą) linką ... nierzadko można też z powodzeniem posłużyć się lekką (choć sporych rozmiarów) muchą i lekką (pływającą lub słąbo tonącą) linką ...
No i oczywiście "muchy łowią wtedy, kiedy są w wodzie" ... ;-) ... więc rzuty są "narzędziem", a nie celem w łowieniu ... choć od sprawności ich wykonywania zalezy możliwośc dobrego prowadzenia much ... ;-)
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
#79 OFFLINE
Napisano 11 październik 2012 - 23:18
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych