Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Czorsztyn


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2957 odpowiedzi w tym temacie

#1541 OFFLINE   Krzysiu

Krzysiu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 661 postów

Napisano 23 czerwiec 2017 - 16:23

Z tym chcesz zabierać więcej wykup następna licencje bym sie nie rozpędzał bo znaleźli by sie i tacy co wykupili by po 100 licencji bo ich stać a ryba bierze tylko mysle ze pieniądze te wcale nie przełożyły by sie na zarybienie i rozwój wody tylko na owocniejsze spotkania zarządu .

Użytkownik Krzysiu edytował ten post 23 czerwiec 2017 - 16:24

  • Robbert89 i piotrmr lubią to

#1542 OFFLINE   Łukasz90

Łukasz90

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów

Napisano 23 czerwiec 2017 - 19:40

TYLKO  chamskie kontrole

Ja nie pamiętam kulturalnej kontroli ....Wszystkie jakie miałem były takie ,że bałem się,ze zaraz mnie strażnik zastrzeli a nie miałem nic na sumieniu. W innych krajach jakoś tak kulturalniej podchodzą do kontrolowanych .Dopiero jak coś zrobisz nie teges albo kłusujesz oj to jest ostro,,,,,



#1543 OFFLINE   Elton

Elton

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 389 postów
  • LokalizacjaTarnów

Napisano 23 czerwiec 2017 - 20:09

Wina wędkarzy, że nie potrafią sprostować marines. Jestem czysty to nie ma traktowania jak pastuch. Pierwsze to przywitanie bo kultura wymaga, a nie darcie z daleka karta do kontroli itp.Szanujmy się wzajemnie tym bardziej, że nie jesteśmy z łaski na czyimś obiedzie, tylko za swoje, nie małe pieniądze


  • DominikSy. lubi to

#1544 OFFLINE   szczupak1

szczupak1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaDaleko od domu.

Napisano 23 czerwiec 2017 - 21:25

Gdyby naprawdę wszyscy zabierali ryby regulaminowo to by były.

Inna sprawa, że sandacze większe są w innym miejscu ale to już moja słodka tajemnica.

Są to naprawdę dziwne miejscówki.

Niech żyją dla potomnych.

:P


  • SID lubi to

#1545 OFFLINE   Robbert89

Robbert89

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 28 czerwiec 2017 - 08:41

Zaliczyłem wczoraj wypad na czorta. Ogolnie nic się nie działo dopuki na założylem pewnej gumy. Praca jak patyk, prowadzona pojedynczymi krotkimi podbiciami na główce 25g. Dała dwa sandacze okolo 50cm, kilka brań i w końcu została w odmętach zbiornika. Niestety miałem tylko jedną sztukę w tym kolorze i ze swieżym zapaszkiem prosto z opakowania. Zastosowanie tego samego modelu tyle, że w innym kolorze i zwietrzałego, nie przyniosło żadnych efektów.

I teraz zastanawiam się czy skuteczność tkwiła w kolorze czy aromacie??
  • szczupak1 lubi to

#1546 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2334 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 28 czerwiec 2017 - 09:21

Zaliczyłem wczoraj wypad na czorta. Ogolnie nic się nie działo dopuki na założylem pewnej gumy. Praca jak patyk, prowadzona pojedynczymi krotkimi podbiciami na główce 25g. Dała dwa sandacze okolo 50cm, kilka brań i w końcu została w odmętach zbiornika. Niestety miałem tylko jedną sztukę w tym kolorze i ze swieżym zapaszkiem prosto z opakowania. Zastosowanie tego samego modelu tyle, że w innym kolorze i zwietrzałego, nie przyniosło żadnych efektów.

I teraz zastanawiam się czy skuteczność tkwiła w kolorze czy aromacie??


W żadnym z obu.
Akurat łowiłeś na tą gumę w momencie żerowania. Ryby nie żerują w sposób ciągły, tak jak Ty nie siedzisz ciagle przy stole i nie konsumujesz....

PS
Dopóki nie dopuki...


Tapatalknięte z komórki
  • prezes77 lubi to

#1547 OFFLINE   Robbert89

Robbert89

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 28 czerwiec 2017 - 10:06

Pozwolę się nie zgodzić. Tu akurat wyraźnie zaważyła przynęta. Pomiędzy pierwym braniem na ten "patyk", a jego urwaniem, łowiłem też na inne, mniej lub bardziej podobne gumy, różne sposoby prowadzenia - bez efeków. Bardziej przychylny jestem do teorii, że nie żerowały zbyt intensywnie, a akurat ten rodzaj przynęty sprowokował je do ataku.

PS
Dzięki

A z optymistycznych spraw, to woda gotowała się od pasiastego narybku. Miliony małych rybek buszowały przy powierzchni. Nie miałem okazji przyjrzeć się im z bliska i stwierdzić jednoznacznie czy to okonie czy sandacze. Jednak zestawiając wielkość do pory roku, prędzej okonie, bo z tego co tu wyczytałem wynika, że sandacze dopiero niedawno odbyły tarło, i narybek nie zdążyłby jeszcze osiągnąć tych 4-5cm. No chyba, że to zarybieniówka

Użytkownik Robbert89 edytował ten post 28 czerwiec 2017 - 10:15


#1548 OFFLINE   Robert Crocker

Robert Crocker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1971 postów
  • LokalizacjaNYC
  • Imię:Bobby
  • Nazwisko:Crocker

Napisano 28 czerwiec 2017 - 10:16

Dano wie lepiej, kolor przynęty w łowieniu ryb nie ma znaczenia :)



#1549 OFFLINE   Robbert89

Robbert89

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 28 czerwiec 2017 - 10:37

Kolor kolorem. Pobierany przez ryby to seledyn ale nie oczojebny, bardziej pastelowy. Ignorowany to perła z ciemnym grzbietem i seledynowym paskiem biegnącym przez boki- czyli oba dość jasne, na 10m mogą prezentować się podobnie. Bardziej ciekawi mnie aspekt zapachowy. W sumie nigdy nie używałem zapachowych ulepszaczy, ale ten przypadek dał mi do myślenia.

Szczególnie gdy powąchałem kilka gum leżących dłuższą chwilę na słońcu. Ohyda...

Użytkownik Robbert89 edytował ten post 28 czerwiec 2017 - 10:38

  • Adam1109 lubi to

#1550 OFFLINE   szczupak1

szczupak1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaDaleko od domu.

Napisano 28 czerwiec 2017 - 10:41

No właśnie, to dlaczego jak świeci słońce to biorą na wędzone a jak chmury to na oczojebne ?



#1551 OFFLINE   Sandre

Sandre

    Fishing Team Sandre

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1113 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Darek

Napisano 28 czerwiec 2017 - 10:47

A dlaczego zakladam z kolega ta sama przynete na tym samym przyponie i glowce, lowimy z jednej lodki w tym samym czasie takim samym podbiciem, kolowrotkiem z tym samym przelozeniem i dostaje 10:1 ... skoro kolor ten sam i wszystko to samo to jemu zerowaly a mnie nie ..???

#1552 OFFLINE   Robbert89

Robbert89

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 28 czerwiec 2017 - 10:50

W żadnym z obu.
Ryby nie żerują w sposób ciągły, tak jak Ty nie siedzisz ciagle przy stole i nie konsumujesz



Nie każdy atak wynika z głodu, szczególnie w czerwcu.

#1553 OFFLINE   fonix

fonix

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 484 postów
  • LokalizacjaŁomianki
  • Imię:Tomek

Napisano 28 czerwiec 2017 - 15:08

Dano wie lepiej, kolor przynęty w łowieniu ryb nie ma znaczenia :)


Jak nie ma, jak ma. Ja najlepiej czuję się, łowiąc na różowe. Koniecznie real fish i koniecznie hand made. No chyba że mam ponury nastrój, to wówczas perła lub seledyn...no i we wtorki troszke inaczej ale to insza inszość
  • sol321 lubi to

#1554 OFFLINE   szczupak1

szczupak1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaDaleko od domu.

Napisano 28 czerwiec 2017 - 15:57

A dlaczego zakladam z kolega ta sama przynete na tym samym przyponie i glowce, lowimy z jednej lodki w tym samym czasie takim samym podbiciem, kolowrotkiem z tym samym przelozeniem i dostaje 10:1 ... skoro kolor ten sam i wszystko to samo to jemu zerowaly a mnie nie ..???


Po prostu ręka i inne prowadzenie.

Użytkownik szczupak1 edytował ten post 28 czerwiec 2017 - 15:58


#1555 OFFLINE   Sandre

Sandre

    Fishing Team Sandre

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1113 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Darek

Napisano 28 czerwiec 2017 - 16:12

Prowadzilismy identycznie. Typowe sandaczowe podwojne podbicie :) wedkarstwo jest nieprzewidywalne. Ja wierze w prawa serii, jestem przesadny, wierze w szczesliwe kije kolowrotki itp. Łowie na Czorcie od 6 lat, zaliczylem z 200 dniowek albo wiecej i moj pb Czorsztynski to 75. Mam kolege ktory zaczal sporo po nas ... i nawet nie chce pisac ale w dwoch rzutach pod rząd miał dwa zedy powyżej górnego wymiaru. Niestety z sezonu na sezon jest ich coraz mniej:(
  • szczupak1 lubi to

#1556 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2334 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 28 czerwiec 2017 - 19:06

Dano wie lepiej, kolor przynęty w łowieniu ryb nie ma znaczenia :)

Daruj sobie wycieczki osobiste proszę. 

Merytorycznie nie wniosłeś do tej dyskusji kompletnie nic.



#1557 OFFLINE   szczupak1

szczupak1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaDaleko od domu.

Napisano 28 czerwiec 2017 - 19:17

Niestety.

#1558 OFFLINE   Łukasz90

Łukasz90

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów

Napisano 28 czerwiec 2017 - 19:23

Prowadzilismy identycznie. Typowe sandaczowe podwojne podbicie :) wedkarstwo jest nieprzewidywalne. Ja wierze w prawa serii, jestem przesadny, wierze w szczesliwe kije kolowrotki itp. Łowie na Czorcie od 6 lat, zaliczylem z 200 dniowek albo wiecej i moj pb Czorsztynski to 75. Mam kolege ktory zaczal sporo po nas ... i nawet nie chce pisac ale w dwoch rzutach pod rząd miał dwa zedy powyżej górnego wymiaru. Niestety z sezonu na sezon jest ich coraz mniej:(

Możemy sobie ręce podać identyczny staż na Czorsztynie i podobna ilość dniówek .Mój PB to 66cm .I ja również wierze w te wszystkie zabobony bo:

-jak wytłumaczyć ,że u mnie na łodzi zawsze w jednym sezonie tylko jedna osoba łowi choćby reszta maiła całkowicie identyczne zestawy. I to zawsze jest ,że jeden łowi inni zerują sezon...W tamtym ja połowiłem inni zerowali , tylko jedne wyjazd był bez ryby i jeden niewymiarówka się się trafiła reszta wszystko miarowe .W tym roku na dodatek uszczęśliwiono mnie na silę całkowicie nowym zestawem.I od tego momentu skończyły mnie się brania , nie miałem ani jednego puknięcia sandaczowego, itd.  .Powiem tak tutaj też wierze w szczęśliwe kije ale akurat to mogę logicznie wytłumaczyć..Dodatkowo twierdze ,ze na każdej wędce trzeba inaczej zacinać a  niektóre wędki choćby za tysiące nie nadają się do niczego..Na poprzednią łowiłem 7 lat i znałem ją na wskroś potrafiłem w 99,9% odróżnić sandacza od kamienia czy innego zawadu .Na tym dla mnie to wszystko jedne pies .Mało tego to była najniższa półka kija i pokochałem go teraz mam kij z najwyższej półki i dla mnie jest on .....(dopiszcie sami) , dla mnie spokojnie można obydwa kije zamienić cenami.Daje mu jeszcze szanse,tylko dlatego ,że nie mam spiny na ryby i jadę wypoczywać a w pracy mam taki mętlik ,że nawet nie chce mnie się zbytnio kombinować i na dodatek średnio stosuje się do zasad wypracowanych z poprzednich lat. Ale mając w pamięci poprzednie lata zaczyna mnie to już lekko irytować bo chociaż trafiłby się taki +40 a teraz nic i chyba pszeprosze się z starą wędką i nie wiem jak racjonalnie wytłumaczyć jak na stare będę miał brań w opór.  


  • Rebel64 lubi to

#1559 OFFLINE   Robbert89

Robbert89

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 28 czerwiec 2017 - 19:24

Ja najlepiej czuję się, łowiąc na różowe.

Akurat ten kolor dał mi kilka rybek, w tym największego zeda w zeszlym roku, także polecam. :-)

@Łukasz90
Kij jest przedłużeniem ręki, a nie innej ważnej części ciała faceta, nie cena się liczy, a praktyczność. Obecnie łowię na inazumę, a miałem też finezzkę. Niby SG droży, niby lepsze parametry (super extra fast i lżejszy) cieńszy, a sztywniejszy blank: sandaczowa szpada idealna, a jakoś mi nie leżała i znalazła nowego właściciela.

Użytkownik Robbert89 edytował ten post 28 czerwiec 2017 - 19:58


#1560 OFFLINE   szczupak1

szczupak1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaDaleko od domu.

Napisano 28 czerwiec 2017 - 19:43

Święte słowa. Ja łowię na czorcie pierwszy rok i powiem fajnie jest. Ale ja chłop z Mazur. Wychowany na jeziorze. 40 lat łowienia. W porównaniu do Mazur, Czorsztyn i Rożnów to eldorado.

Użytkownik szczupak1 edytował ten post 28 czerwiec 2017 - 19:44





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych