U mnie Prorex kręci ponad rok to mogę już conieco napisać.
To napisz jak się sprawuje. Co nim ciągałeś przez ten czas. Przekładnia dalej maślanie kręci?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:16
U mnie Prorex kręci ponad rok to mogę już conieco napisać.
To napisz jak się sprawuje. Co nim ciągałeś przez ten czas. Przekładnia dalej maślanie kręci?
Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:17
Byl taki model? Bo z tego co kojarzę to był 12 i potem 16
Byl jeszcze Limited Edition 13...
m.in w takim wydaniu
13.jpg 40 KB 28 Ilość pobrań
47430_04-500x500.jpg 29,2 KB 27 Ilość pobrań
Użytkownik Guzu edytował ten post 13 wrzesień 2018 - 20:19
Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:18
Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:24
Moim zdaniem Biomaster z 11 roku również kandyduje do Top 10...
Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:24
Jeśli chodzi o wytrzymałość to używałem linek w przedziale od 16 do 25 lb [na dwóch szpulach] marek takich jak PP, Spiderwire, Dragon, Varivas, ale czy to były amerykańskie czy japońskie, nie miałem z nimi problemu. Może nawój wizualnie nie jest taki jak w Daiwach, ale zawsze dziwiły mnie te opisy o niebywałej wręcz tendencji do brodzenia. U mnie to nie występuje. Co mnie jeszcze w nim urzeka, to niezwykła lekkość zbijania kabłąka i dźwięk terkotki hamulca. Wybrałem taki egzemplarz, który nie był spasowany na full, bo w tych czułem ząbki przekładni. Luzy po kilku sezonach zostały takie same. Ten kołowrotek ma jeszcze jedną zaletę. Mogę, odkęcając 4 śrubki, przesmarować przekładnię lub po prostu dołożyć smaru. I nawet wizualnie po jakimś czasie zaczął mi się podobać, ale zawsze miałem słabość do tego połaczenia pennowskiego złota i czerni. W przeszłości miałem pstrągowego Penna 430 SS na ślimaku, którego posiadanie mile wspominam do dzisiaj.
Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:31
Oprócz knobow i zaślepki korby - bardzo ładnyByl jeszcze Limited Edition 13...
m.in w takim wydaniu
13.jpg
47430_04-500x500.jpg
Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:33
W tym roku lowilismy tydzien z Tata. Glownie szczupaki.
Uzywal Slammera 460 (jeszcze USA). Nawijal linke Spiderwire 30 lb.
Nie bylo ani jednej brody, ani jednego luznego nawoju. Kolowrotek po tygodniu wyciagania woblerow typu perch 14 czy xrap mag 30 krecil tak jak pierwszego dnia.
W poprzednich latach zeby swoich przekladni na tej robocie tepily Daiwy, Tica Taurus i Shimano o podobnej masie wlasnej.
Ale nigdy nie powiem, ze Slammer to najlepszy kolowrotek
I na tym to właśnie polega, bo każdy kołowrotek ma jakieś wady, ale to co przeczytałem powyżej potwierdza zalety tego modelu. Wcale nie uważam, że to najlepszy kołowrotek na świecie, lecz te wszystkie teorie o powszechnie tworzących się brodach uważam za przesadzone albo raczej spowodowane innymi czynnikami. Może nie najlepszy, ale u mnie w kategoriach bezwzględnych jest w ścisłej czołówce. I to wcale nie dlatego, że jest tani.
Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:41
To napisz jak się sprawuje. Co nim ciągałeś przez ten czas. Przekładnia dalej maślanie kręci?
Napisano 13 wrzesień 2018 - 21:08
Napisano 13 wrzesień 2018 - 21:12
Napisano 14 wrzesień 2018 - 16:05
Okuma miała kilka perełek właśnie ww Vs, Alumina, i dosyć sentymentalnie Epix Pro gdyż do dziś mam Pb suma zlowionego na nią w 2008 roku
Mam cyckie cy i używam od zawsze. Potwierdzam ich trwałość. VS na pstrąga, Alumine na wszystko, Epix pro na grunt.
Napisano 15 wrzesień 2018 - 19:11
Napisano 16 wrzesień 2018 - 08:47
Napisano 16 wrzesień 2018 - 08:56
Z tymi brodami to już nie raz słyszę, ja nawijam z margines em ok 2 mm od rantu szpuli, plecionka to sunline 0,40
Nie zdazylo mi się mieć ani jednego splatania
Napisano 16 wrzesień 2018 - 14:16
Napisano 16 wrzesień 2018 - 14:30
Napisano 17 wrzesień 2018 - 10:23
Napisano 17 wrzesień 2018 - 15:50
Napisano 17 wrzesień 2018 - 17:00
Napisano 17 wrzesień 2018 - 17:00
Użytkownik FRS1985 edytował ten post 17 wrzesień 2018 - 17:01
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych