Dlatego napisałem "Najważniejsze, spróbować ". Okazuje się, że nie jest to skomplikowane, jak się wydaje.
W praktyce, jest to troszkę tylko...... żmudne i nudne No i, przydają się zęby
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 19 listopad 2016 - 21:25
Dlatego napisałem "Najważniejsze, spróbować ". Okazuje się, że nie jest to skomplikowane, jak się wydaje.
W praktyce, jest to troszkę tylko...... żmudne i nudne No i, przydają się zęby
Napisano 20 listopad 2016 - 20:36
Dlatego napisałem "Najważniejsze, spróbować ". Okazuje się, że nie jest to skomplikowane, jak się wydaje.
W praktyce, jest to troszkę tylko...... żmudne i nudne No i, przydają się zęby
Tak to prawda,ząbki się przydają zwłaszcza jak wiążemy na wietrze.
Węzeł "Uni" to nic nowego, współcześnie wielu producentów plecionek i żyłek zaleca go wiązania zestawów. Węzeł ten wymyślił nieżyjący już Richard Walker i nazwał "Grinner".
Znacznie słabiej zaciska żyłkę lub plecionkę niż węzły baryłkowe i technicznie jest wydajniejszy,gdyż wszystkie pięć lub osiem splotów dookoła linki a nie tylko ostatni, jest ujętych w oczko.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych