Zależności są. Patrz na temperaturę wody. W środku lata, upał, szukaj wody zimniejszej o 1-2 stopnie, wiosną i jesienią, cieplejszej. Wyjście dna z 15 metrów na 5 jest super, z 25 na 20 mniej ciekawe. Obserwuj ławice drobnicy, w ich okolicach zawsze są drapieżniki. Raz aktywne, innym razem śpiochy. Zawsze warto ławice sprawdzić. Śpiochy to najczęściej klamoty, które żerują krótko i bardzo skutecznie, to najbardziej wyczekiwane cele. Metrowe i lepiej. Warto im poświęcić czas. Lepiej mieć dwa brania metrówek niż 20 brań pięćdziesiątaków, moim zdaniem oczywiście.

Finlandia
#41
OFFLINE
Napisano 26 maj 2016 - 22:27
#42
OFFLINE
#43
OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 08:37
Bywa różnie, w dzień powinny być na całej ściance, raczej głębiej. O zmierzchu i o świcie powinny wychodzić do góry. Na echu zobaczysz wyraźnie łuki, ewentualnie smugi przez pół ekranu, oznaczające atakującego drapieżcę. W ciągu dnia próbuj rzucać z głębokiej wody na szczyt wypłycenia i sprowadzać w dół, po ścianie. Jak będą stały na górze, to rzut na połowę ścianki i agresywnie prowadzisz do płytkiego. Jeśli to będzie możliwe, to prawie zawsze skuteczne jest prowadzenie równoległe do ścianki, w połowie jej głębokości, mniej więcej 2 metry nad dnem.
To wszystko czysta teoria. Jak będzie, dowiesz się na miejscu.
- zuraw16 lubi to
#44
OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 20:32
dzięki bartsiedlce:), wracając do lipieni, jeżeli spróbuję je połowić, to stosować fluorocarbon 1,5m?, jakie grubości linki zalecacie do zwykłego spina?
#45
OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 22:33
Lipieniom odpuść plecionki, fluo i inne wynalazki, żyłka wystarczy, np 0,2.
Na szczupłe wystarczy plecionka 20 lbs przy właściwie skomponowanym zestawie. Przypon, jaki lubisz, nie ma większego znaczenia, stal, tytan, fc. Pamiętaj tylko, żeby był długi, potrafią głęboko zassać, albo okręcić się jak baleron, 50 cm to minimum.
Wyjątkiem może być cast z wielkimi przynętami, by nie urwać przy rzucie trzeba używać mocnych lin, 30-40 lbs.
#46
OFFLINE
Napisano 28 maj 2016 - 12:46
I przeczytaj sobie przed wyjazdem artykuły forumowego kolegi @Krzysiek dotyczące trollingu w Szwecji. Szczególnie zwróc uwage na opisy miejsc gdzie szukac ryb.
Przypomniał mi się jeszcze jeden patent z lipasami. Na którymś wyjeździe były już przy samym obozie mocno wycwanione bo każdy łowił je dla zabawy, przy kawie etc. Obrotki i wahadełka pstrągowe(też skuteczne) już im nie pasowały, ale miałem kleniowe smużaki. I zaczęły się rzucać jak głupie ale nie na ściąganą przynętę tylko wrzucałem i podszarpując szczytówką sprawiałem, że bromba czy inny żuczek ruszał się na powierzchni. Brania super.
Użytkownik Krisu23 edytował ten post 28 maj 2016 - 12:56
#47
OFFLINE
Napisano 28 maj 2016 - 12:56
Lowie lipy na granicy z FInami , robote nie do przebicia robią czarne twistery. Pstrag lubi obrotki wahadla , szukaj wyplycen w poblizu przeglembien jak pisali koledzy , trafisz w pore to polowisz bankowo.
#48
OFFLINE
Napisano 29 maj 2016 - 20:31
Dzięki koledzy. FRS1985, W jakim rozmiarze te twistery?, jeżeli możesz to napisz gdzie kupujesz, bo nie jest to zbyt popularny towar (kolor czarny) w inetrnecie-może na priva, żeby nie było reklamy:)
#49
OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 07:52
Podpinam się do tematu wyjeżdzam do Ruovesi potrzebuję informacji jaki sprzęt zabrać na co łowić jak i gdzie każde info będzie cenne...
#50
OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 16:09
#51
OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 17:46
wiadomość na PW wysłana zobaczymy...
#52
OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2016 - 07:16
Użytkownik Olo1970 edytował ten post 28 lipiec 2016 - 07:23
#53
OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2016 - 09:55
Witam
Czy był ktoś nad jeziorem Inari?
Chętnie wysłucham wszelkich rad i doświadczeń z wypraw do Finlandii..
tym bardziej że wyruszam w poniedziałek..
#54
OFFLINE
Napisano 28 lipiec 2016 - 12:40
ivar, on 28 Jul 2016 - 08:55, said:
Witam
Czy był ktoś nad jeziorem Inari?
Chętnie wysłucham wszelkich rad i doświadczeń z wypraw do Finlandii..
tym bardziej że wyruszam w poniedziałek..
Chętnie bym posłużył radą, ale z tego co widzę Inari jest zupełnie inną wodą od tej, na której łowiłem. Leży zdecydowanie dalej na północy i jak wyczytałem nawet do czerwca utrzymuje się na nim pokrywa lodowa. Duże pogłowie łososiowatych, myślę, że osoby, z którymi się wybierasz mają jakieś rozeznanie, chyba, że jedziecie całkiem w ciemno :-)
#55
OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2016 - 09:07
Właśnie jadę całkiem w ciemno, bez większego rozeznania, nie wypalił mi Bajkał+Mongolia z różnych dziwnych przyczyn i w ramach odreagowania postanowiłem wsiąść w samochód i zobaczyć jak się łowi na Inari. Sprzęt mam spakowany, samochód czeka, tylko wiedzy o regionie brakuje..
- wobler129 i Rebel64 lubią to
#56
OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2016 - 21:30
No i byłem , objechałem całą Finlandię tam i spowrotem, łowiłem na przypadkowych łowiskach nad którymi się akurat zatrzymałem, z brzegu, bez uprzedniego rozpoznania i z reguły bez pomocy miejscowych. Najdłużej zatrzymałem się nad Inari i w jego okolicach. Złapałem całkiem sporo ryb, jednak niestety rozmiarami nie odbiegającymi specjalnie od tego co łapię w Polsce, aczkolwiek np palie były dla mnie nowością. Finowie twierdzili że woda za ciepła, za wysoka i za.. coś tam... Zasadniczo też łowili małe albo wcale. Za to przyroda rozwala.
- jacekp29 i erqgth lubią to
#57
OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 00:06
Finowie generalnie nie łowią szczupaka, albo łowią go mało. Jest go naprawdę dużo i faktycznie rozmiarowo podobnie jak w Polsce, jednak prawdopodobieństwo spotkania z okazem około 1m zdecydowanie większe niż w kraju, ja uzależniłem się od tamtejszej przyrody
- jacekp29 lubi to
#58
OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 22:53
Tomek
- homax lubi to
#59
OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2016 - 07:04
#60
ONLINE
Napisano 30 sierpień 2016 - 10:04
Użytkownik azhek edytował ten post 30 sierpień 2016 - 10:04
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych