Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Spinningowe Mistrzostwa Świata - Rutland Water


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   olabo

olabo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 166 postów
  • LokalizacjaŚródziemie(Midlands)

Napisano 17 październik 2018 - 08:25

...no ja tu widzę na zdjęciu bardzo przyzwoicie wyposażone wędkarskie łodzie - na każdym dziobie elektryk z GPS, echo sądząc po wielkości ekranu tez nie najgorsze, łódki na oko koło 5 metrów... nie wiem czy jest tu z czego się natrząsać. Tym bardziej jeżeli organizator zapewniał każdemu uczestnikowi taki sam zestaw to możliwości wszyscy mieli takie same  :rolleyes:

Fakt że wszyscy mieli takie same.Ale zapraszam na Rutland za prawie 200zł/dzień ,zanim zaczniecie zachwyty nad łódkami.Echosondy i elektryki nie są standartowym wyposażeniem.Była okazja aby przycisnąć własciciela tych zaporówek(fotele wędkarskie,nowsze i trochę mocniejsze sinlinki).Sam kiedyś rozmawiałem z managerem siostrzanego Graftham  bo przy okazji kupowania fotela z alibaba dostałem ofetę kupna tychże za smieszne pieniądze (40$ z obrotowym gniazdem).Niestety zainteresowanie zerowe.Łowiłem regularnie przez parę lat ale w tym roku odpuściłem.


  • gulf lubi to

#22 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 17 październik 2018 - 13:56

Ja tam bym pojechał na MS choćby po to by sobie połowić we trzech z łódki.
Udaje mi się już od nastu lat nie wladowac w taki kanał...
Ale taka okazja na imprezie rangi MS to chyba trzeba korzystać :)
  • DeepRunner lubi to

#23 OFFLINE   rybspinn

rybspinn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 91 postów
  • LokalizacjaZgorzelec
  • Imię:Grzesiek

Napisano 17 październik 2018 - 14:24

Ten trzeci to sędzia więc raczej nie przeszkadza w łowieniu, jedynie miejsce na łajbie zabiera 😁
  • Guzu lubi to

#24 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 17 październik 2018 - 16:04

Ten trzeci to sędzia więc raczej nie przeszkadza w łowieniu, jedynie miejsce na łajbie zabiera 😁


Ciekawe czy żeruje na prowiancie zawodników czy zabiera swój.

W końcu Coś robić musi ;)

#25 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1430 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 17 październik 2018 - 19:03

Ciekawe czy żeruje na prowiancie zawodników czy zabiera swój.

W końcu Coś robić musi ;)

Prowiant ma swój, napitki też. Dzielić się z zawodnikami nie musi bo spoufalanie się nie leży w obowiązkach dobrego sędziego. W czasie rejsu mierzy długość złowionych ryb i wpisuje gatunek oraz długość ryb do kart startowych(które to wpisy sygnowane są przez zawodnika i sędziego).

PS. Gdybyś się przypadkiem wybrał na takie zawody, mogłoby się okazać, że w ogóle nie umiesz łowić ryb :D .


Użytkownik vako edytował ten post 17 październik 2018 - 19:04


#26 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 17 październik 2018 - 19:10

Nie przesadzajcie.

Po pierwsze 8 miejsce Polaków, to wcale nie najgorszy wynik. Szczególnie, że gdyby nie awaria pierwszego dnia to pewnie byłoby 4-5msce. 

Czy nie mamy lepszych wędkarzy? Arturze, uwierz mi to są bardzo dobrzy wędkarze. Po prostu inne ekipy prezentują podobny poziom. 

Dwóch Anglików z reprezentacji gospodarzy od wielu lat wygrywa zawody WPC England z dużą przewagą nad ekipami Polonii. W tym roku nie wystartowali i dlatego Polacy zdominowali te zawody. Tak więc tych dwóch panów nie tylko ma umiejętności, ale świetnie zna te wody. Mimo to dostali łomot od profesjonalistów z PL i innych krajów z naszej częsci Europy. To pokazuje jak mocna jest Polska reprezentacja. Po prostu Litwini, Czesi, Estończycy itd itd są na tym samym poziomie co nasi rodacy i to kwestia dyspozycji w danym momencie. 

 

A co do łódek - mi się podobało, że nie było wyścigów i walki sprzętowej. Zawodnicy musieli skupić się na łowieniu i taktyce, a nie na wyścigu zbrojeń.



#27 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 17 październik 2018 - 19:39

Takie zasady powinny obowiązywać na zawodach PZW.

 

A wyścigi ślizgaczy - są zawody komercyjne - tam można się lansować.



#28 OFFLINE   brzoza

brzoza

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 437 postów

Napisano 17 październik 2018 - 21:29

Ok, miejsce jak miejsce ale czasami mnie zastanawia kto wskakuje na dane miejsce aby reprezentować kraj w takich zawodach? Czy np. Pan Litwiński zajął jakąś wysoką lokatę ostatnio w zawodach w Polsce?
Dobrych wędkarzy są setki. Przyznaję, że trochę celowo w sposób prowokacyjny zacząłem dyskusję.

 

Anglicy z kolei mają wiele problemów, znam kilu z zawodników osobiście i rozmawiałem z jednym z nich przedwczoraj na temat zawodów. Gość był w szoku jak Liwini zaczęli wyciagać okonie z miejscówki, która oni właśnie opuścili. Opisał jak to uzywali oni jakieś dziwnej metody, ale juz po krótki opisie wiedziałem, że chodzi o boczny trok i uświadomiłem kolegę z czym to się je:). Oni zawsze beda do tyłu bo nie nauczą sie przciez polskiego czy rosyjskiego, no i podniecaja sie zawsze Ameryką i ich zabawkami/przynętami, przywiązują sie niepotrzebnie do jedynie słusznych metod zamiast skupić sie na rzeczach ważnych.

Ale chyba najwiekszym problemem tej reprezentacji jest to jak jest wybierany jej skład, bo moim zdaniem to kilu znajomuch którzy twierdzą że potrafia łowić. Pewnie część z nich ma wysoki poziom ale nie ma z czego wybierać bo spinning w UK jest mniej wiecej tak popularny jak tenkara w Polsce.
Pytanie czy w reprezentacji Polski nie mamy do czynienia z czymś podobnym? Czy na takie zawody aby na pewno jadą najlepsi w danym momencie?


Użytkownik brzoza edytował ten post 17 październik 2018 - 21:38


#29 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1430 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 17 październik 2018 - 21:44

Na taką imprezę wysyłani są zawodnicy, którzy wyłaniani są w drodze  wieloletniej eliminacji(dwu lub trzyletniej) oraz mistrz polski na dany rok. Stanowią oni kadrę narodową w danej dyscyplinie. Nie są to przypadkowi ludzie, którzy dobrze połowili na jednych zawodach, a tacy którzy osiągają dobre lub bardzo dobre wyniki na wielu typach łowisk i przez dłuższy czas.


  • hlehle lubi to

#30 OFFLINE   woblerus

woblerus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaEngland
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:P.

Napisano 17 październik 2018 - 23:12

Fakt że wszyscy mieli takie same.Ale zapraszam na Rutland za prawie 200zł/dzień ,zanim zaczniecie zachwyty nad łódkami.Echosondy i elektryki nie są standartowym wyposażeniem.Była okazja aby przycisnąć własciciela tych zaporówek(fotele wędkarskie,nowsze i trochę mocniejsze sinlinki).Sam kiedyś rozmawiałem z managerem siostrzanego Graftham  bo przy okazji kupowania fotela z alibaba dostałem ofetę kupna tychże za smieszne pieniądze (40$ z obrotowym gniazdem).Niestety zainteresowanie zerowe.Łowiłem regularnie przez parę lat ale w tym roku odpuściłem.

 

200zl to okolo dwoch godzin Twojej pracy,a w PL na Martwej Wisle trzeba zaplacic 100zl i lodke musisz sobie sam przytargac.Ile musi a to pracowac przecietny pracownik fizyczny?Co do fotela to czy pomaga w braniach?Mysle ze mozna siedziec na drewnianej lawce byle w odpowiednim miejscu lodke ustawic.Silniki to fakt ze powinny byc juz wymienione,ale moc na zawodach  takiej czy innej rangi jak najbardziej  odpowiednia.Powinny wygrywac umiejetnosci,a nie portfele.


  • hlehle, coma i eRKa lubią to

#31 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 18 październik 2018 - 08:55

Ok, miejsce jak miejsce ale czasami mnie zastanawia kto wskakuje na dane miejsce aby reprezentować kraj w takich zawodach? Czy np. Pan Litwiński zajął jakąś wysoką lokatę ostatnio w zawodach w Polsce?
Dobrych wędkarzy są setki. Przyznaję, że trochę celowo w sposób prowokacyjny zacząłem dyskusję.

 
@vako dość wyczerpująco odpowiedział.
 

Anglicy z kolei mają wiele problemów, znam kilu z zawodników osobiście i rozmawiałem z jednym z nich przedwczoraj na temat zawodów. Gość był w szoku jak Liwini zaczęli wyciagać okonie z miejscówki, która oni właśnie opuścili. Opisał jak to uzywali oni jakieś dziwnej metody, ale juz po krótki opisie wiedziałem, że chodzi o boczny trok i uświadomiłem kolegę z czym to się je:). Oni zawsze beda do tyłu bo nie nauczą sie przciez polskiego czy rosyjskiego, no i podniecaja sie zawsze Ameryką i ich zabawkami/przynętami, przywiązują sie niepotrzebnie do jedynie słusznych metod zamiast skupić sie na rzeczach ważnych.

 
Wątpię żeby to był taki boczny trok jaki stosuje się w PL, ale pewnie jakaś modyfikacja z większymi przynętami. Paprochy raczej się nie sprawdzają (szczególnie na Grafham w każdym rzucie wyjmowałbyś okonka 10 cm w obecnym czasie). Jednak zgadzam się co do meritum - Anglicy lubią się fiksować na czymś i wydaje im się, że wiedzą najlepiej. Te zawody trochę sprowadziły ich na ziemię ;)
 

Ale chyba najwiekszym problemem tej reprezentacji jest to jak jest wybierany jej skład, bo moim zdaniem to kilu znajomuch którzy twierdzą że potrafia łowić. Pewnie część z nich ma wysoki poziom ale nie ma z czego wybierać bo spinning w UK jest mniej wiecej tak popularny jak tenkara w Polsce.


Zgoda z tym, że wybierają skład po znajomości. Np. taki Rikki Cooper - on chyba zawsze jakieś doły tabeli zajmuje na lokalnych zawodach , a wylądował w kadrze :) A co popularności spinningu w UK - no aż tak mało popularny nie jest. Mam porównanie pomiędzy moim pierwszym wyjazdem 10 lat temu a obecnym. Bardzo dużo zaczęło ich łowić i potrafią łowić. Mają też odpowiedni sprzęt, elektronikę i co ciekawe tego sprzetu jest sporo w sklepach. Jednak nadal są daleko za PL ... co mi swoją drogą pasuje :)

Użytkownik hlehle edytował ten post 18 październik 2018 - 08:56

  • Little Wing lubi to

#32 OFFLINE   olabo

olabo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 166 postów
  • LokalizacjaŚródziemie(Midlands)

Napisano 18 październik 2018 - 09:31

200zl to okolo dwoch godzin Twojej pracy,a w PL na Martwej Wisle trzeba zaplacic 100zl i lodke musisz sobie sam przytargac.Ile musi a to pracowac przecietny pracownik fizyczny?Co do fotela to czy pomaga w braniach?Mysle ze mozna siedziec na drewnianej lawce byle w odpowiednim miejscu lodke ustawic.Silniki to fakt ze powinny byc juz wymienione,ale moc na zawodach takiej czy innej rangi jak najbardziej odpowiednia.Powinny wygrywac umiejetnosci,a nie portfele.


Chciałbym zarabiać netto 100 na godzinę .
Fotele to tylko przykład braku chęci inwestowania,choć dla mnie ważny bo mam problemy z kręgosłupem .Dochod z „lure fishing” coraz większy ale chęci podnoszenia standartu brak,za to ceny regularnie do góry .
Co do umiejętności ,zgadza się nie portfel powinien decydować ale idąc w to głębiej to Mistrzostwa Świata na pychowkach może zrobić?To i przygotowanie fizyczne zacznie się liczyć...




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#33 OFFLINE   brzoza

brzoza

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 437 postów

Napisano 18 październik 2018 - 09:41

 
Wątpię żeby to był taki boczny trok jaki stosuje się w PL, ale pewnie jakaś modyfikacja z większymi przynętami. Paprochy raczej się nie sprawdzają (szczególnie na Grafham w każdym rzucie wyjmowałbyś okonka 10 cm w obecnym czasie).
 

 

Na paprochy nie lowili i przypony okolo 2 metrowe.



#34 OFFLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 462 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 18 październik 2018 - 09:43

(...)  Po prostu Litwini, Czesi, Estończycy itd itd są na tym samym poziomie co nasi rodacy i to kwestia dyspozycji w danym momencie. (...)

Qrcze, z Litwinami i Estończykami to taka grupa śmierci, dyspozycja "na drugi dzień" wcale nie musi być u nas największa ;) ..



#35 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 18 październik 2018 - 09:52

Qrcze, z Litwinami i Estończykami to taka grupa śmierci, dyspozycja "na drugi dzień" wcale nie musi być u nas największa ;) ..


Byli jeszcze Łotysze, Ukraińcy i kilka innych wytrenowanych narodów :)

#36 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 18 październik 2018 - 13:41

Jestem  kibicem i impreza rangi MŚ powinna być kolorowa , na ślizgaczach , sprzętach najnowszych ,  wypasionych  etc ... głośnej muzyki może nie być  ;)  Ale jaki kraj taki standard  :P  :lol:



#37 OFFLINE   woblerus

woblerus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaEngland
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:P.

Napisano 18 październik 2018 - 18:29

Chciałbym zarabiać netto 100 na godzinę .
Fotele to tylko przykład braku chęci inwestowania,choć dla mnie ważny bo mam problemy z kręgosłupem .Dochod z „lure fishing” coraz większy ale chęci podnoszenia standartu brak,za to ceny regularnie do góry .
Co do umiejętności ,zgadza się nie portfel powinien decydować ale idąc w to głębiej to Mistrzostwa Świata na pychowkach może zrobić?To i przygotowanie fizyczne zacznie się liczyć...




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Ja tez bym chcial tyle zarabiac,ale pytanie bylo ile czasu musi pracowac pracownik fizyczny na 100zl.Co do chciwosci i podnoszenia cen nie ma co narzekac.Znam jezioro gdzie wlasciciel bierze 20Ł kaucji za life jacket,a oddaje 15 bo sie zuzywa :lol:


  • hlehle lubi to

#38 OFFLINE   olabo

olabo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 166 postów
  • LokalizacjaŚródziemie(Midlands)

Napisano 25 październik 2018 - 13:15

Woblerus ,to musi Szkocja być


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#39 OFFLINE   woblerus

woblerus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaEngland
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:P.

Napisano 25 październik 2018 - 22:02

Walia,ale to wciaz Uk



#40 OFFLINE   Rebel64

Rebel64

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1400 postów
  • LokalizacjaStolica
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Nicki

Napisano 26 październik 2018 - 09:02

Te łodzie są bardzo dobre tylko, że mają za małe silniki.

Łodzie należą do Anglian Waters, które to zarządza tym i innymi zbiornikami zaporowymi. Tutaj nie ma cudowania i niczego na pokaz, zawsze jak pojedziesz na to łowisko będziesz łowił z takiej łodki z takim silnikiem. Aglian Waters nie pozwala na używanie własnych łódek i moim zdaniem to świetna sprawa, że nie zmienili zasad z powodu jakiś zawodów. Takie mają zasady i tyle.

Wieksze silniki nie wiele dadza,bo to lodzie typu- wypornosciowe.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych