[bigrafi]

Dzisiaj mi listonosz przyniósł jednego z najładniejszych owadów jakie widziałem..Mrówę Piotresku

Pięknie wykonana ,kto nie ma niech żałuje     (piszę poważnie bo od słodzenia i cukrowania są inni)

Dodatkowo w kopercie był list a ostatnio liścik dostałem w podstawówce od zakochanej ...

Fotek nie robię bo autor pewnie sam je tu pokażę ...

Chyba nie będę na nią łowił...szkoda robala...

 

Wrzucaj foty 

 

dzięki ziomuś

 

Ja dziś też dostałem od Piotra przesyłkę z listem

Dziękuję bardzo za piękne woblerki. Niestety nie trafią do wody. Szkoda mi ich Idą do pudełka kolekcjonerskiego.

[*Hektor*]

A wszystko dzięki konkursowi i licytacja na JB. Przeglądając pudełka co mam Piotrowi wysłać, uszykowałem to co od tak dawna obiecałem i za jednym razem wysłałem Kuba, wyjątkiem nie byłeś, liściki (2-3zdania) też do całej trójki poleciały i to przez to że Piotr chciał pseudo od kogo wobek przyszedł...

Foto o którym bobo wspominał, bez "lobbowania" wstawię po niedzieli.

Użytkownik *Hektor* edytował ten post 20 listopad 2015 - 22:34

[*Hektor*]

https://www.youtube....cgBi9do&edit=vd
 
To ta mrówka o której bobo wyżej wspomniał

 

Użytkownik *Hektor* edytował ten post 22 listopad 2015 - 20:52

[marceli]

To jakaś afrykańska i do tego potrafi nurkować

[Kathir]

Świetna i pieknie się prezentuje wraz z "konsumentem".

Jak zawsze przemyślana i nie tylko pracuje ale również działa.

Super

[Sylwek1981]

To zbrodnia, że wątek Piotrka znalazłem dopiero na trzeciej stronie Bierz się chłopie za struganie, bo chętnie przygarnę do mojego pudełka kilka Twoich wobków. Wreszcie zgrałem zdjęcia na komputer, więc na zachętę wrzucam fotkę. Boleń 68 cm na wobler Piotrka - może nie za duży, ale za to nie jedyny na jego uklejkę

 100_0957.JPG   47,01 KB   6 Ilość pobrań

[*Hektor*]

Dzięki za odkurzenie wątku

Tyle się dzieje w dziale, zwłaszcza w okresie jesienno zimowym, że wystarczą 2 tygodnie żeby wątek poleciał...wątek hobbystyczny nie produkcyjny, więc nawet parcia na 1 plan nie mam

Jak byś wstawił taką fotkę w relacje z łowów, to by był lament niedowiarków a tu wyszedł całkiem inny efekt niż wciskanie ryby na 1plan.

Na tą chwilę robię (opornie coś mi idzie) 2 rodzaje trociówek. Z myślą że zdążę jak by na początku roku zagrał jakiś wyjazd, żeby łowić tylko swojakami.

Tych sterowych uklejek też już szykuję 20 korpusików. Czasem usiądę na pół godzinki i papierkiem je szlifuję... do maja powinny być

[robertd]

Piotrek jes szansa kupic taka mrowke u Ciebie??

[*Hektor*]

To był jednorazowy wybryk 1 u Kuby, 2 moje    ale z 2 testowych (4 korpusy zimą zrobiłem, 2 testowo, 2 na konkurs wykończyłem) jedna miała złe nóżki (zakłócające pracę) i jest szansa że zimą zmienię jej na właściwe

[robertd]

Piotr to pamietaj o mnie ja ja lykam jak mlody pelikan w ciemno

[*Hektor*]

Tak się wahałem czy odświeżać amatorski wątek  w dziale z produkcyjnymi tematami... że gdzie indziej wklejałem, to też tu leci fota z dzisiaj.

Zima, to staram się co dzień coś podłubać Wczoraj wkleiłem ołów do jednych, dzisiaj zrobiłem nacięcia pod stelaż i dopasowałem druty (stelaże gięte ponad miesiąc temu) innym.

Kurna, ale jeszcze roboty z tym wszystkim muszę się sprężać żeby skończyć przed sezonem i w połowie kwietnia polakierować wszystko na raz...

[Remicki]

Hej Piotr!

Czy dobrze widzę, że oprócz bananowych pstrążków, kubki plastikowe wypełnia  coś na jazio-klenie ?

... a może wyprzedzając sezon ,gdzieś tam z boku czeka na swoją kolejkę coś na bolesława ?

 

Cieszy że wziąłeś się do roboty   Dobrze to wszystko wygląda. Pozdro!

Użytkownik Remicki edytował ten post 30 styczeń 2016 - 01:33

[*Hektor*]

Hej Piotr!

Czy dobrze widzę, że oprócz bananowych pstrążków, kubki plastikowe wypełnia  coś na jazio-klenie ?

... a może wyprzedzając sezon ,gdzieś tam z boku czeka na swoją kolejkę coś na bolesława ?

 

Cieszy że wziąłeś się do roboty   Dobrze to wszystko wygląda. Pozdro!

Tak, po prawej w woreczku smukłe 3,5cm (uniwrerslne: okoń/kleń/boleń), wyżej chrabąszcze (z nimi będzie więcej zabawy z rzeźbieniem i malowaniem), a jeszcze wyżej "oczko" (jeden kolega tak je przezwał). Boleniówki po środku, pod listewką bezstery i sterowe porozkładane w środku, akurat je drutowałem na foto...

Przydało by się jeszcze kilka rodzajów zrobić, żeby było wszystko co potrzebne na sezon, ale to dopiero jak te ogarnę 

[Stachu442]

Piotrze, chociaż jedną sztukę odłóż dla mnie z tego ;]

Bo jak nie to... zaprzestanę strugać [To ma być groźba ;)], a wtedy nic nie podeślę na drapieżnika xD

[*Hektor*]

Piotrze, chociaż jedną sztukę odłóż dla mnie z tego ;]

Bo jak nie to... zaprzestanę strugać [To ma być groźba ;)], a wtedy nic nie podeślę na drapieżnika xD

Przed rokiem miałeś osobiście przyjechać i mi pudełka przeryć 

[Stachu442]

Piotrze i tak Cię to nie minie;)

[*Hektor*]

Robali też muszę kilka dorobić

Nad jednym pobawiłem się właśnie pilniczkami i papierem:

[joker]

Jest z tym dłubania jak z dobrym obiadem, a potem chaps i nie ma

[*Hektor*]

...a potem chaps i nie ma

Oczywiście o dobrym obiedzie piszesz

Chrabąszcze na szczęście nie smakowały szczupłym, z czterech robali jednego straciłem na gałęzi, a pozostałe 3 strasznie wymęczone ciężkim dla nich sezonem. Klenie to nie tylko jako dobry obiad je traktowały, na śniadanie i kolacje również smakowały na podwieczorek i nocne przekąski było "oczko"

Użytkownik *Hektor* edytował ten post 13 luty 2016 - 01:14

[Parf]

Najpierw gruby wiór, potem lekki pyłek... tak powstają kleniobijce.