Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Na planie „Taaakiej Ryby” - nowy artykuł


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
116 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 26 listopad 2006 - 01:17

... jez. Sukiel jest ostatnim miejscem w okolicach Olsztyna, które poleciłbym jako łowisko szczupaków...

...no to mnie trochę zmartwiłeś... artykuł Remka zmotywował mnie do krótkiego wypadu na wspomniane łowisko... a tu słyszę, że jest to ostatnie miejsce... w Olsztynie... dlatego też biorąc pod uwagę fakt, iż moje ostatnie wyprawy (a było ich kilka)nie przyniosły mi nawet wątłego kontaktu... a moje miejscówki, ot choćby na Łynie, zupełnie zawiodły... zastanawiam się co można by było... z czystym sumieniem... i z reką na sercu... szczerze... po koleżeńsku... w zgodzie i zdrowiu... z pieśnią na ustach... polecić?

...z drugiej strony mam pytanie do Remka o wrażenia na temat wspomnianego łowiska... jeśli to nie bedzie stanowiło problemu, oczywiście... jest to mały zbiorniczek, więc dwa dni nad wodą, mogą nakreślić jego jakiś obraz... czy faktycznie jest tak jak mówi Efex... i lepiej sobie gitary nie zawracać, czy może jednak... pozdrawiam maxtip...

#82 OFFLINE   marek_k84

marek_k84

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 343 postów
  • LokalizacjaZielonka

Napisano 26 listopad 2006 - 19:42

Hmmmm...
trudno cokolwiek oceniać gdyż faktycznie była to jedynie zajawka...

Interesujące było co innego...

Zachwyt Panów Redaktorów nad formułą rozgrywania zawodów na żywej rybie w zderzeniu z reklamówkami, w których te żywe rybki dostarczano do wagi...

DZIADOSTWO po prostu :angry:

#83 OFFLINE   benito

benito

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • Lokalizacjasiedzące (szczecin)

Napisano 26 listopad 2006 - 22:16

A mnie troche zdziwilo zachowanie Roberta Czebotara, niby wszyscy byli za tym aby zawody rozgrywaly sie na zywej rybie a on tego okonia ktorego mial wypuscic do wody pomeczyl najpierw z 5 minut(trzymal okonia w reku i sobie gadal z kumplami). Mam nadzieje, ze idea zawodow na zywej rybie przybierze sprawna i szybka procedure notowania wynikow.



#84 OFFLINE   marek_k84

marek_k84

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 343 postów
  • LokalizacjaZielonka

Napisano 27 listopad 2006 - 09:46

Czebotar spacerujący w ramach C&R (pewnie chciał mu pokazać uroki okoloc Zalewu! :D) jest jakby kwintesencja hasła na zywej rybie w wykonaniu Taaaaakiej Ryby...


Aha!...
To wszystko nie jest bynajmniej skierowane przeciwko KOlegom, którzy starają się przemycić casting i własna filozofię wedkowania. Broń Boże!
Po prostu, takie dziadowskie towarzystwo Wam się trafiło...

A może... (tu pośnię trochę) jednak dałoby sie natchnąć Andrzeja Turskiego by poszukać wsparcia dla porządnej produkcji o wędkarstwie?... Dobra, dobra... juz sie budzę

#85 OFFLINE   tomek_w

tomek_w

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 508 postów

Napisano 27 listopad 2006 - 10:33

Myślałem , że forma rozgrywania zawodów na żywej rybie to kolejny utopijny pomysł, ale po krótkiej analizie jednak nie ... Zobaczcie ile działaczy ilu sędziów znowu będzie mogło zarobić parę groszy , lekko licząc na każde zawody potrzebne będzie 50 sędziów ekstra , najczęsciej w okręgu nie będzie tylu więc będą potrzebni przyjezdni , więc mamy w ciągu trzech dni trwania zawodów ok 150 roboczo-dniówek ekstra + diety ... czy nie jest to genialne?? w wszystko w słusznej ideii .. <_< , zapewne wzrośnie cena startowego bo za coś trzeba pokryć te etaty , prościej byłoby za te pieniądze zakupić narybek czy ryby dorosłe i zarybić odcinek na którym były zawody , idę o każdy zakład , że za te pieniądze wpuszczonych byłoby wiecej ryb niż zabranych ... ale kto ma w tym interes? chyba tylko ryby i wędkarze , ale oni nie są ważni <_< <_< <_<

#86 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 27 listopad 2006 - 11:09

Myślałem , że forma rozgrywania zawodów na żywej rybie to kolejny utopijny pomysł, ale po krótkiej analizie jednak nie ... Zobaczcie ile działaczy ilu sędziów znowu będzie mogło zarobić parę groszy , lekko licząc na każde zawody potrzebne będzie 50 sędziów ekstra , najczęsciej w okręgu nie będzie tylu więc będą potrzebni przyjezdni , więc mamy w ciągu trzech dni trwania zawodów ok 150 roboczo-dniówek ekstra + diety ... czy nie jest to genialne?? w wszystko w słusznej ideii .. <_< , zapewne wzrośnie cena startowego bo za coś trzeba pokryć te etaty , prościej byłoby za te pieniądze zakupić narybek czy ryby dorosłe i zarybić odcinek na którym były zawody , idę o każdy zakład , że za te pieniądze wpuszczonych byłoby wiecej ryb niż zabranych ... ale kto ma w tym interes? chyba tylko ryby i wędkarze , ale oni nie są ważni <_< <_< <_<


Tomku zgadzam sie z Toba całkowicie. Bo również mi się wydaje, że nie chodzi tu o wypuszczanie ryb, a o kasę dla organizatotorów i sędziów.
Cel uświęca środki, a pieniądze nie śmierdzą.



#87 OFFLINE   zamki

zamki

    klepacz blaszek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 748 postów
  • Lokalizacjablisko fabryki slidera
  • Imię:Zbyszek
  • Nazwisko:Orzoł

Napisano 27 listopad 2006 - 16:01

Słyszałem o fotografowaniu złowionych ryb na tle miarki otrzymanym od organizatora aparatem jednorazowym kosztującym dosłownie parę złotych. Zainteresowany tym poszukałem takich aparatów i faktycznie znalazłem,można je nabyć prawie w każdym sklepie z aparatami w kioskach z upominkami i tym podobnych miejscach.Nie kosztuje to tyle co etatowy sędzia a do tego jeszcze daje możliwość uwiecznienia rybek złowionych na zawodach.Rozwiązanie te pozwala na swobodne łowienie bez spływania do sędziego no i co jest najważniejsze w tym wszystkim pozwala nieomalże natychmiastowo uwolnić złowioną rybę zaraz po sfotografowaniu.

#88 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 27 listopad 2006 - 16:27

Taaaak!

Myślę, że Mistrzostwa Świata w Połowie Szczupaków w Szwecji były rozgrywane w C&R a wyniki były rejestrowane kamerami jednorazowymi. Zawodnicy na łodziach byli dla siebie sędziami. Aha, organizator chyba dostarczył też miarki. Może Pepe powie więcej o tym.
Musimy poczekać na nowe przepisy i zgłaszać ich zmiany.

Pozdrawiam,

Kryst

#89 OFFLINE   tomek_w

tomek_w

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 508 postów

Napisano 27 listopad 2006 - 18:19

Panowie na łodzi to chyba nie byłoby większych problemów , ale na brzegu ... nie wiem czy któryś z pomysłodawców był na takich zawodach na Wiśle , Bugu czy innej Odrze ... Aparaty to super sprawa , pod warunkiem , że łowimy określony gatunek i występuje on w łowisku <_<

#90 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 listopad 2006 - 19:26

Mimo wszystko myślę, że nowa idea PZW o organizowaniu zawodów na żywej rybie to kolejny krok naprzód...



#91 OFFLINE   Trout

Trout

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 643 postów
  • LokalizacjaTrzcianka,tymczasowo Manchester,UK
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Kolatorski

Napisano 27 listopad 2006 - 19:57

Panowie na łodzi to chyba nie byłoby większych problemów , ale na brzegu ... nie wiem czy któryś z pomysłodawców był na takich zawodach na Wiśle , Bugu czy innej Odrze ... Aparaty to super sprawa , pod warunkiem , że łowimy określony gatunek i występuje on w łowisku <_<


I podwarunkiem że i zawodnicy będą sami sobie po części sędziami,i jak zlowią jedną rybe przez cale zawody przykladowo to i zrobią tylko to jedne zdjęcie a nie powiedzmy dwa lub trzy.A na takich ogólnopolskich zawodach to jest i kilkadziesiąt zawodników,więc rośnie prawdopodobieństwo niepodporządkowania się przepisom.
Niestety choć to przykre ale się zdarza lamanie bądz naginanie przepisów :(

#92 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 27 listopad 2006 - 20:01

na martwej rybie źle, na żywej źle... ech
Choć sposób traktowania ryb podczas zawodów na ZZ i jednoczesne reklamowanie zawodów na żywej rybie, to jakaś pomyłka. A jak się tak zaczyna, to chyba dobrze skończyć nie można.

#93 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 28 listopad 2006 - 10:49

Witam
Występ w TV całkiem całkiem, poczekamy i zobaczymy co będzie dalj, szkoda tylko że was tak okrojili że nawe Gołota z Lewisem dłużej walczył :mellow: , ale to nie wasza wina.
Tak przy okazji od 2 lat chodzi za mną aby zaopatrzyć się w muchówke, a teraz jak jestem na jerkbaitt.pl to powoli przestawia mi się na multik i jakiś kijek z pazurem - a to już wasza wina :mellow: B) - od tego się nie wymigacjie :mellow: :mellow:
A co się tyczy zawodów na żywej rybie, jest to ważny krok do przodu, ja niestety Embarassed brałem kilka razy udział w zawodach i najbardziej denerwowało mnie to że ryby całą ture były żywa a przed wagą musiałeś je zabić, niestety czasami ryby(zazwyczaj okonie ) brały na tyle dobrze że ponad połowa zawodników miała komplet( raz na 112 startujących miao komplet a pozostali też coś mieli)szkoda się denerwować, odpuściłem sobie zawody bo mi szkoda każdej zabitej ryby, może jak będzie no kill to się jeszcze wybiore ale bardziej aby się z kumplami spotkać B)

#94 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1188 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 28 listopad 2006 - 22:16

Też się kiedyś bawiłem w zawody ale czysto towarzysko ,jak złowiłem miarowego okonka to go wypuszczałem bo nie miałem sumienia zabijać takich maleństw dla udowodnienia komuś jaki to wielki ze mnie łowca.Zawsze mnie bawiło jak starsi koledzy tacy po 50tce biegali z miejsca na miejsce żeby złowić okonka 15 cm :lol: .
Potem szli z np trzema okonkami przypiętymi na ogromnej agrafce do wagi :lol: .
Widok tragikomiczny. :wacko:

#95 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 28 listopad 2006 - 22:44

Ja też miałem nieprzyjemność być na zawodach(pełnych rybich zwłok)na podlaskiej Narwi,jeden taki tuż przed koncem tury miał 2 bolki wymiarowe,i nie widział,ze go obserwuję,no i co łapał dalej(bo kręciła sie w jego pobliżu rybka okolo3-4kg też bolek)no i ta ŚWINIA(wedkarz) :angry: złapał tego bolka a następnie w kszaki wywalił mniejszą rybę z kompletu wczesniej złowionego <_< <_< <_< .
podpiepszyłem tego koesia,bo mnie krew zalała.u sedziego.i nic :angry: :angry: :angry: .okazałosie ,że to brat sedziego.
dumny łowca zajął 3 miejsce i wygrał kij za 90PLN.
Zeby było smieszniej przed zawodami dał wykład o tym ,ze jak ludzie bedą braćtyle ryb to już niedługo nie bedzie gdzie zawodów robić <_< <_< <_<
takiego tylko w łeb walnąć.

zdenerwowany HASIOR

#96 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 29 listopad 2006 - 02:30

@HASIOR

Podłamałem się troszku... Zawsze miałem mieszane uczucia co do zawodów wędkarskich, ale to, co opisałeś!.. -to baaardzo śmierdzący kwiatuszek.

Każde zawody mają to do siebie, że przyciągają głównie ludzi z lekkim przerostem ambicji. Dla nich liczy się przede wszystkim wygrana. Już nawet nie rywalizacja sama, ale właśnie wygrana. Tym zaś, którzy wzięli udział w zawodach dla zdrowej i wesołej koleżeńskiej rywalizacji pozostaje frustracja i niesmak.

Zamienić wędkarstwo na wojnę ambicji, stres, awantury i przepychanki?.. -kiepski interes. Ja nad wodę jeżdżę, żeby się odstresować. Kiedy kolega po kiju złowi coś ładnego -gratuluję i cieszę się razem z nim. Najlepsze zawody to wypad z kilkoma kumplami. I kilkoma chmielonymi szampanami, które z hukiem otworzymy na cześć szczęśliwego łowcy. Proste i piękne.




#97 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 29 listopad 2006 - 06:22

a co maja JAKIEKOLWIEK zawody z tym tematem? :unsure:

#98 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 29 listopad 2006 - 07:02

a co maja JAKIEKOLWIEK zawody z tym tematem? :unsure:

Mają bardzo duży związek. Tematem jest: Na planie „Taaakiej Ryby” - nowy artykuł
W zeszły czwartek był wyemitowany zapowiadany na Jerbaicie program.
60% czasu tego programu telewizyjnego było poświęcone relacji ze spiningowych zawodów wędkarskich.
Ot i wszystko.



#99 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 29 listopad 2006 - 10:58

Cezorator odpowiedział cenzorowi Ja mogę się tylko pod tym podpisać.

#100 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 30 listopad 2006 - 11:26

Cześć,
Zapraszam do programu Taaaka ryba dzisiaj o 19.00 TV Puls. W dzisiejszym odcinku o tym na co zwrócić uwagę podczas wyboru wędki jerkowej. Po programie jak zwykle opublikuję na stronie głównej pytanie konkursowe dotyczące odcinka. Zapraszam serdecznie!

Pozdrawiam
Remek





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych