Boczny trok.
#1 ONLINE
Posted 25 August 2005 - 07:46
A więc do rzeczy! Na boczniaka łowię żyłką 0,14 i delikatnym wklejankowym kijkiem.
W tym roku, wiosną założyłem na kręcioł fluorokarbonową Tubertini 0,14 o wytrzymałości 3 kg. Sprawiała się cały sezon dobrze (choć rekordowych ryb na nią nie połowiłem).
Raz założyłem ten kręcioł do delikatnej, spławikowej matchówki i kilowym amur odpłynął wraz z haczykiem...
Będę zmieniał żyłkę do boczniaka przed wyjazdem na Svartan i tu pytanie do WSZYSTKICH - Co założyć? Ja waham się pomiędzy 0,15, a 0,18...
Drugie pytanie - jaki producent?
Gadda
#2 OFFLINE
Posted 25 August 2005 - 08:18
Gadda, cieszę się że poruszyłeś ten temat. Chociaż nigdy (kłamię bo raz mi dał friko spróbować) nie łowiłem na boczny trok to zawsze mnie jakoś tak ciągnie by pobawić się tą metodą w wolnej chwili. Sam jestem zainteresowany jaki sprzęt polecacie, przynęty, węzły, techniki itd.
Pozdrawiam
Remek
#3 OFFLINE
Posted 25 August 2005 - 09:02
Ja trochę się bawię bocznym trokiem jak szczupaki się obrażają na moje jerki
Sposob zbrojenia zestawu podesłał mi kiedyś Caster.
Mam niesamowitą zabawę z okonkami, a czasami co innego się złowi, ostatnio płoć 35cm, a były też kiedyś ukleje i leszcze.
Mój zestaw to kijek 1,5 do 7 gram, żyłka chyba 0,14
@Gadda
Co założyć na Svartan to nie umiem Ci pomóc.
Spróbuj z Casterem on ma największe doświadczenie z trokiem.
karambus
#4 OFFLINE
Posted 25 August 2005 - 10:14
ja zrobilem tak ze na dwie szpulki nawinalem odpowiednio 0,14 i 0,16. I do tego haki nr 10 (dotychczas stosowane, do cienszej zylki) i nr 8 (do 0,16).
Golym okiem widac ze do haka nr 8 dotychczas stosowane paprochy beda za male. Trzeba kupic cos ciutke wiekszego. Zalozenie ich na zylke 0,16 (siglon) na mniejszym haku tez nie wchodzi moim zdaniem w rachube, bo wyglada to zbyt topornie i obawiam sie ze nie bedzie dobrze pracowac. Reasumujac: przygotowuje dwa zestawy: standardowy i troche mocniejszy. Bede weryfikowac nad woda.
Z innych spraw - wpedzasz mnie w komopleksy zdjeciami okoni ze Svartan. Zaczynam czuc na swoich barkach ciezar presji oczkiwan - Darek pamiłuj
Pozdrawiam
#5 OFFLINE
Posted 25 August 2005 - 15:44
jak bym jechał nad tą rzekę celem poszukiwania okoni to w ogóle odłożyłbym boczny trok na bok. Zwykłe małe woblerki, wirówki i gumki 4-6cm i do tego żyłka 0,18mmm.
Po co tam zabierać mikro przynęty? Przecież nie jedziecie tam rzeźbić w mini okoniach, tylko raczej będziecie łowili większe sztuki, a zawsze będzie szansa na okaz, który taką żyłkę 0,14 to zerwie przy braniu.
No nie wiem... sam zdecydowałbym się na łowienie bez troku bocznego.
#6 OFFLINE
Posted 25 August 2005 - 16:10
wiesz jak jest - bierzemy tyle sprzetu ile sie zmiesci. Na pewno zaczniemy nad woda od jerkowania. A poniewaz @Gadda podeslal mi zdjecie 35cm okonia zlowionego na Slidera 12 (!) i jeszcze wiekszego ktory wzial na powierzchniowego jerka przypominajacego troche maas maraudera - to moze sie okazac ze nie bedzie potrzeby szukac dalej
Chociaz oczywiscie chcielibysmy sprobowac klasycznego lekkiego-sredniego spinningu, oraz paprocha - bo te metody takze bardzo lubimy! Mysle ze cicha nadzieja jest tez taka ze na paprocha byc moze skusi sie jakis okaz bialorybu... Mam nadzieje ze 0,14 wytrzyma przy naszych miekkich wklejankowych szczytoweczkach, oby tylko miala co wytrzymac !!!
Pozdrawiam
#7 OFFLINE
Posted 25 August 2005 - 17:17
Mam OGROMNĄ prośbę - czy możecie w jakiś sposób spisywać podczas pobytu nad Svartan swoje doświadczenia z lekkiego spinningu - SZCZEGÓLNIE zależy mi na kleniach i jaziach - a więc najlepsze: miejscówki w rzece; przynęty (wielkość, kolor, akcja, pływające / tonące), które sprawdzały się i w jakich miejscach się sprawdzały, sposób prowadzenia przynęt (wolno / szybko, regularnie / nieregularnie; płytko / głęboko, opad / na tej samej głbokości, z nurtem / pod prąd itp. itd. Również jakie zestawy Wam się najlepiej sprawdziły (kij, żyłka / plecionka + inne niuanse).
Jestem bardzo ciekawy szwedzkich doświadczeń z tymi rybami i będę wdzięczny za szczegółowe info. Z góry wielkie dzięki.
#8 OFFLINE
Posted 25 August 2005 - 19:07
darek, ja jestem zadowolny z rapala finese, kapitalna zylka, 6 lb ma 0.20 i taka bym ci polecil, lowie na nia z drop shot rigiem i okonie sie nie uskarzaja na linke... Co założyć? Ja waham się pomiędzy 0,15, a 0,18...
Drugie pytanie - jaki producent? ...
zylka sama w sobie miekka, odporna na przecieranie no i mocna jest jak obiecuja, do tego nie patalasi sie i nie skreca, nawet po holu sredniego szupaka lub uwalnianiu z zaczepu (low memory)
#9 OFFLINE
Posted 25 August 2005 - 20:09
#10 Guest__*
Posted 26 August 2005 - 00:51
Pozdrawiam
#11 OFFLINE
Posted 26 August 2005 - 08:13
boczny trok w zależności od zbrojenia i wielkości zestawu haki 8;6 lub 2 model F11 Gamakatsu
Żyłki: 14 fluorocarbon
20 siglon
i dwie metody klasyczny trok i zahapywka
jedna wędka wklejanka i jeden kolowrotek
W tym roku spróbuje tak połowić ostrożne sandacze
o okoniach już wiecie.....
#12 OFFLINE
Posted 26 August 2005 - 11:27
#14 OFFLINE
Posted 26 August 2005 - 13:49
Największa frajda to odległości na jakie można posłać przynetę.
#15 OFFLINE
Posted 26 August 2005 - 13:52
#16 OFFLINE
Posted 26 August 2005 - 13:52
zapewniam Cie ze hol wiekszej ryby na delikatnym zestawie i zylce 0,14 to jest przyjemnosc! A duże biora tez, chociaz trudno uznać boczny trok za selekcyjna metode polowu okazow okonia w lowiskach o duzym nagromadzeniu tych ryb
pozdrawiam
#17 OFFLINE
Posted 26 August 2005 - 13:56
#18 OFFLINE
Posted 26 August 2005 - 13:58
Natomiast ze nie tylko okonie to sie zgodze
Pozdrawiam
#19 OFFLINE
Posted 26 August 2005 - 14:01
i tak 2000! razy w 5 dni na Śniardwach
Attached Files
#20 OFFLINE
Posted 26 August 2005 - 14:28
Zgadza się, z tym, że nie można przesadzić w żadną stronę. Moim zdaniem walka z wielką rybą na cienkiej żyłce do przyjemności nie należy, zwłaszcza jeśli kończy się utratą ryby wraz z przynętą.zapewniam Cie ze hol wiekszej ryby na delikatnym zestawie i zylce 0,14 to jest przyjemnosc!