Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Shimano Vanquish 2019


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
477 odpowiedzi w tym temacie

#241 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 04 luty 2020 - 20:36

Proszę bardzo ;) Sam oryginalny knob bez lozysk ma 3g. Waga z dokładnością do 1g.

I istnieje lżejsza korba - Avail. Wersja 42,5mm waży 6,2g. Do oryginalnej 40mm od Vańka zyskasz zatem 5-6g
https://www.hedgehog...ne/product/4397


Użytkownik Żbiku edytował ten post 04 luty 2020 - 20:42

  • saitt lubi to

#242 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 780 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 04 luty 2020 - 20:57

Dzięki, fajna sprawa ten avail nawet 45mm to 6,3g
Ale takie odchudzanie to już droga impreza i robi się trochę sztuka dla sztuki. Pewnie bym w to poszedł ale ta cena...

#243 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 04 luty 2020 - 22:05

Tylko, ze 45mm jest niestety tylko w kolorze „szampańskim”. Do V19 pasuje idealnie czarna korba, a tu jest tylko 42,5mm

#244 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 780 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 04 luty 2020 - 22:23

A to nie dopatrzyłem, to w takim razie problem z głowy 😋

#245 OFFLINE   MieczysławS

MieczysławS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 06 luty 2020 - 16:01

Nowy kolor już dostępny :)

attachicon.gif colorsephia.jpeg

Pół wieku temu każda szpula zapasowa, obojętnie czy to ABU, Mitchell'a była pakowana w solidne, szczelne i relatywnie małe, dopasowane do wielkości szpuli plastikowe pudełko.

Chroniło ono szpulę przed zabrudzeniem, gdy leżała w wędkarskiej torbie.

Dziś, płacisz za szpulę 400-600PLN a ona w celofanie lub w folii.


  • Mariano Mariano i Remicki lubią to

#246 OFFLINE   Miru

Miru

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 94 postów
  • LokalizacjaGdzieś nad Wartą

Napisano 18 luty 2020 - 17:27

Używał może ktoś w minionym sezonie Vańka do łowienia boleni ? Zastanawiam się właśnie nad zakupem wersji 4000 MHG. Ale jak czytam niektóre Wasze opinie to się zastanawiam czy da wgl rade i czy w związku z tym nie poszukać czegoś innego.



#247 OFFLINE   mathew.stepnicki

mathew.stepnicki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 330 postów

Napisano 18 luty 2020 - 17:47

Vanquish da radę tylko pytanie jak długo...

Jest inne rozwiązanie w zależności czy wolisz Shimano czy Daiwe. Mianowicie rozważ zakup dwóch modeli Shimano 3000hgm i daiwa certate 2510 rp-he. Oba modele to hybrydy rozmiaru 4000 i szpul oraz rotorów z 2500.

Mam tą daiwe 2510 rpeh model 2016 zarówno bolenie, trocie czy nawet belony jej nie straszne. Masz w ich przypadku jeszcze cywizlowane przełożenie 5.6.1, szersza szpula i moc...

Kumpel ma tp 3000hgm tam jest trochę szybciej bo 5.8.1 i mniejszą szpula ale tez fajnie się sprawdza.

Jeśli nie potrzebujesz bardzo lekkiej konstrukcji to obie są w granicach 265-280gr i będą solidniejsze od vanka...

Sent from my Mi 9T using Tapatalk

Użytkownik mathew.stepnicki edytował ten post 18 luty 2020 - 18:02

  • Guzu lubi to

#248 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 780 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 18 luty 2020 - 18:27

Używał może ktoś w minionym sezonie Vańka do łowienia boleni ? Zastanawiam się właśnie nad zakupem wersji 4000 MHG. Ale jak czytam niektóre Wasze opinie to się zastanawiam czy da wgl rade i czy w związku z tym nie poszukać czegoś innego.


Do boleniowania VANQUISH jest wg mojej opinii za delikatny. To świetne kołowrotki do finezyjnego łowienia XUL, Ul i L. Przy boleniowaniu szybko zajedziesz sprzęt a do najtańszych niesniestety nie należy

#249 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 18 luty 2020 - 19:35

Do boleniowania VANQUISH jest wg mojej opinii za delikatny. To świetne kołowrotki do finezyjnego łowienia XUL, Ul i L. Przy boleniowaniu szybko zajedziesz sprzęt a do najtańszych niesniestety nie należy

To jest raczej słuszna uwaga, te vańki takie mientkie jednak są :D  :D .Idź w daiwę może shimano TP SW.


  • dreadknight lubi to

#250 OFFLINE   Miru

Miru

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 94 postów
  • LokalizacjaGdzieś nad Wartą

Napisano 18 luty 2020 - 20:25

Dziękuje za udzielone odpowiedzi. W takim razie definitywnie rezygnuje z Vanquisha, musze więcej poczytać o tych modelach co wymieniliście.



#251 OFFLINE   piethras

piethras

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 245 postów
  • LokalizacjaDE/NL/PL/HU

Napisano 18 luty 2020 - 20:30

Ja polecam Tobie Twin Powera XD 4000 lub 5000
Bardziej budżetowo Stradic FL.
A jeszcze bardziej budżetowo Spheros SW wydaje się ciekawą propozycją.

Vanquish to do wędki kleniowej. 😀

#252 OFFLINE   19john92

19john92

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów

Napisano 18 luty 2020 - 20:45

Ja bym polecał się przyjrzeć temu nowemu TP w rozmiarze 4000 z przełożeniem 5,3:1. Mam Stellę z takim przełożeniem nawija ponad 85cm, bardzo przyjemnie się nią łowi bolenie.
  • Guzu lubi to

#253 OFFLINE   mathew.stepnicki

mathew.stepnicki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 330 postów

Napisano 18 luty 2020 - 21:02

Zależy wszystko ile kolega chce wydać. Jesli myśli o vanku to przy takich pieniądzach można przebierać. Bliżej 1100zl można trafić nowe daiwy certate 2016, za ciut więcej można mieć tp sw i xd. Osobiście celował bym lano w certate lub tp sw, tu masz moc i pewność conjamniej kilku sezonów...

Nowy tp też fajny jest tylko szpule pewnie tanie nie beda, chyba że od stradica fl podejdzie...

Sent from my Mi 9T using Tapatalk

#254 OFFLINE   Miru

Miru

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 94 postów
  • LokalizacjaGdzieś nad Wartą

Napisano 18 luty 2020 - 21:33

Kwota jaką chce wydać jest akurat najmniej istotna. Chce żeby kołowrotek wytrzymał dłużej niż sezon, płynnie kręcił no i żebym się nie bał ze przy holu się rozleci :lol:  Aktualnie kręcę ultegrą 17. Mam ją od roku, niby wszystko fajnie, ale to jednak nie to.



#255 OFFLINE   dreadknight

dreadknight

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1019 postów

Napisano 18 luty 2020 - 21:48

A ja jestem ciekawy czy ktoś może potwierdzić że zajechał vańka? A jeśli tak to co nim robił.
Narazie to tylko duzo opinii że delikatny
  • Krzysiek Rogalski, bogdan333 i haja1978 lubią to

#256 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 780 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 18 luty 2020 - 21:57

Wiesz jak jest.. Jeśli ktoś kupił i zajechał vanka przy cięższym łowieniu to raczej nie będzie skory się przyznac że zajechał bo przecież wszyscy tłuką jednogłośnie ze nie do tego on stworzony

#257 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 780 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 18 luty 2020 - 22:02

Kwota jaką chce wydać jest akurat najmniej istotna. Chce żeby kołowrotek wytrzymał dłużej niż sezon, płynnie kręcił no i żebym się nie bał ze przy holu się rozleci :lol: Aktualnie kręcę ultegrą 17. Mam ją od roku, niby wszystko fajnie, ale to jednak nie to.


Jeśli wydatek rzędu 1,6k - 1,7k nie powoduje bólu sumienia i w domu ciągle zostanie na jedzenie😜 to dałbym szanse dla odmiany daiwie certate LT
  • Miru lubi to

#258 OFFLINE   bogunow

bogunow

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Bogusław

Napisano 18 luty 2020 - 22:12

A ja jestem ciekawy czy ktoś może potwierdzić że zajechał vańka? A jeśli tak to co nim robił.
Narazie to tylko duzo opinii że delikatny

Też to chciałem napisać. Pewnie większość odradzających Vanka nigdy go nie używało. To nie jest słaby sprzęt. Mam kolegę który łowi na niego bolenie, sandacze i szczupaki. Nic się z młynkiem nie dzieje chodzi jak nowy, czego nie może powiedzieć o wcześniejszym stradicu CI4. Mam TP 4000 15 ale wg mnie jest za ciężki do boleniówki, dlatego jestem w trakcie oczekiwania na nowego Vanka 4000 MHG od mefisto :)

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik bogunow edytował ten post 18 luty 2020 - 22:15

  • guciolucky lubi to

#259 OFFLINE   haja1978

haja1978

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 913 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Arkadiusz

Napisano 18 luty 2020 - 22:22

Ja się czasem zastanawiam, czy te opinie o Vańkach piszą ludzie, raz, co w ogóle ryby łowią, a dwa czy łowili choć trochę Vanquishami, żeby się miarodajnie wypowiadać. Katowałem '16 w rożnych konfiguracjach wielkościowych (oprócz najmniejszej, tę katują moi znajomi), a teraz zaczynam katować '19 i cóż, o ile wszystkie moje Stelle poszły do ludzi, bo po kilku łowieniach np. '14 3000HGM, 3000HG, 4000 już nie było tak przyjemnie jak od nowości, a o TP '15 nawet nie wspominam, o tyle większość Vańków z biegiem czasu pracowała coraz to lepiej. A już przy pracy '16 3000HGM, to żadna Stella FI czy FJ, które miałem w rękach nie miały startu. 

'16tką 3000 i 4000 35 gramowe główki + 4-6" gumy na Czorsztynie podbijałem na 20 metrach i ani jęknęły, łowiłem też nimi w Bugu czy Wieprzu podobną rozmiarówką i przeżyły...

A te powyższe teksty, że Vanquish 4000 nie da sobie rady przy boleniowaniu, no cóż, bez komentarza... szkoda klawiatury.

 

Kupcie sobie Slammery, zresztą schemat już tu przerobiony i polecany. Stellą onanizm w fotelu, ewentualnie UL i L, żeby się nie rozpadła, a do reszty Slammer, Od razu polecę od 460 w górę, żeby była moc i żeby przy braniu boleń kabłąka nie urwał...



#260 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1961 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 18 luty 2020 - 22:25

Ja się czasem zastanawiam, czy te opinie o Vańkach piszą ludzie, raz, co w ogóle ryby łowią, a dwa czy łowili choć trochę Vanquishami, żeby się miarodajnie wypowiadać. Katowałem '16 w rożnych konfiguracjach wielkościowych (oprócz najmniejszej, tę katują moi znajomi), a teraz zaczynam katować '19 i cóż, o ile wszystkie moje Stelle poszły do ludzi, bo po kilku łowieniach np. '14 3000HGM, 3000HG, 4000 już nie było tak przyjemnie jak od nowości, a o TP '15 nawet nie wspominam, o tyle większość Vańków z biegiem czasu pracowała coraz to lepiej. A już przy pracy '16 3000HGM, to żadna Stella FI czy FJ, które miałem w rękach nie miały startu. 

'16tką 3000 i 4000 35 gramowe główki + 4-6" gumy na Czorsztynie podbijałem na 20 metrach i ani jęknęły, łowiłem też nimi w Bugu czy Wieprzu podobną rozmiarówką i przeżyły...

A te powyższe teksty, że Vanquish 4000 nie da sobie rady przy boleniowaniu, no cóż, bez komentarza... szkoda klawiatury.

 

Kupcie sobie Slammery, zresztą schemat już tu przerobiony i polecany. Stellą onanizm w fotelu, ewentualnie UL i L, żeby się nie rozpadła, a do reszty Slammer, Od razu polecę od 460 w górę, żeby była moc i żeby przy braniu boleń kabłąka nie urwał...

I żeby od ciężaru kołowrotka łapy nie wyrwało.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych