[kornetes]

Dziś kolejny „dzień konia”, lecz tylko dwa spełniające forumowe wymogi
W tym sezonie mam nadzieje przekroczyć 80+
Sprzętowo bez zmian, sp69l, stelcia2500fi, sunline 0.8

Użytkownik kornetes edytował ten post 11 październik 2019 - 10:14

[Rampampam]

Gratuluję Wam rybek


Mi się udało takiego zedka przechytrzyć

Żeby było śmieszniej to pierwszy w tym roku i zarazem nowe PB

9 z przodu i na prawdę tyciunio brakło do stówki

Dosłownie grubość steru



Sprzętowo

Tajka do 35 gram
Twinek '15 4000PG
Plecionka Ygk pe.1.5
Przynęta Wobler



Pozdrawiam

Załączone pliki

•  20191010_130357-3513x3888.jpg   48,98 KB   68 Ilość pobrań

Użytkownik Siwy gołąb edytował ten post 11 październik 2019 - 22:38

[Rampampam]

Sandacz bomba!
Z rzeki, jakie łowisko?

Z Sanu

[rower26]

Spaślaczek z zaporowego trola. Na niezawodnego down deep husky jerk.

 IMG_20191011_132358-2736x2052.jpg   56,75 KB   74 Ilość pobrań

[Jozi]

Z Sanu

Tylko pogratulować takiej rybki .

On będzie tam gdzie go złowiłeś.W przyszłym roku przekroczy magiczny metr   .

[apacz11]

Piękny słoneczny dzień, piękna rybka z zamulonego 7m blatu.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[slawek_deep]

Księżyc, fajny ciepły wieczór i ......fajnie połowione .

Stara trochę już zapomniana prze zemnie opaska do której mam jednak wielki sentyment.

Rybki praktycznie z tego samego miejsca, po braniu pierwszego chcąc dać odpocząć miejscówce przesunąłem się około 20 metrów w górę opaski i przy pierwszym rzucie siadł drugi, był jeszcze kolejne dwa ale małe. Przynęta to komercyjny ogólnie dostępny wobler trochę stuningowany (przemalowany). Pzdr.

 

 PA121068 069.jpg   52,54 KB   68 Ilość pobrań

 

 PA121072 68.jpg   48,43 KB   68 Ilość pobrań

 

 

[Damiano]

Podmuchało, pokołysało i coś w końcu ruszyło, niemrawie ale jednak po kilkunastu wizytach nad "moimi" bajorami i kilkunastoma oskubanymi gumami nareszcie coś więcej niż puste brania rozmiarowo nie powala, ale jakże wyczekane z utęsknieniem rybki cieszą w każdym rozmiarze. A i na "wielkiej" wodzie coś zechciało się łaskawie uwiesić jedną cechą która łączy obie ryby to - gramatura główek która nie przekroczyła 7g.

 

 20191008_201035.jpg   129,33 KB   63 Ilość pobrań

 20191007_153800.jpg   50,54 KB   63 Ilość pobrań

[apacz11]

w ostatnim rzucie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[G r e g]

Piękne rybki Panowie łowicie, widać zaczęło się konkretne żerowanie..

U mnie dziś w zasadzie wczoraj też siadł już fajny gruby i w swietnej kondycji..

Zaczynając łowić postawiłem na woblery typu DeepRunner wiatr wskazywał na to że drobnica będzie raczej w toni a nawet przy dnie.. Jednak bez oddzwięku, spróbowałem więc na przypowierzchniowy raczej nie wieżąc w to że sądzie.. Aż tu nagle petarda i potężny rozbryzg wody.. Szybko w dragu przełączylem na luz i pozwoliłem nieco odjechać po czym już normalnie kontynuacja holu na "betonie" targał łbem i silnie szarpał do dna, w końcu kapitulacja i podebranie.

 20191013_213546_resized.jpg   35,65 KB   71 Ilość pobrań

Łowilem na Garbolino Feeling 15 g, Aero GTM z żyłką 0,18

[polobmw]

Uuu 130 cm widzę pękło

[puszek7]

Greg co Ty chłopie wyprawiasz ?!?! Toc te ryby to prehistoria jakaś .
Bo dobrze pamietam , ze Twój zander pozamiatał wątek jakiś czas temu ?

Powtórzę jak i w tamtym przypadku - nie wyobrażam sobie złowić takiej ryby a tym bardziej nie jestem w stanie ogarnąć jak przy 0,18 on się nie zerwał . Gratuluje umiejętności i tego coś co sprawia ze te ryby to u Ciebie nie przypadek !
Zdradź ile cm bo moja wyobraźnia podaje jakieś dziwne cyfry ...


Tapatalkniete z iPhone 7

[G r e g]

Greg co Ty chłopie wyprawiasz ?!?! Toc te ryby to prehistoria jakaś .
Bo dobrze pamietam , ze Twój zander pozamiatał wątek jakiś czas temu ?

Powtórzę jak i w tamtym przypadku - nie wyobrażam sobie złowić takiej ryby a tym bardziej nie jestem w stanie ogarnąć jak przy 0,18 on się nie zerwał . Gratuluje umiejętności i tego coś co sprawia ze te ryby to u Ciebie nie przypadek !
Zdradź ile cm bo moja wyobraźnia podaje jakieś dziwne cyfry ...


Tapatalkniete z iPhone 7

Heh dzięki za słowa uznania.. ciężko będzie mi przynajmniej przybliżyć się do wyniku z czerwca, ale każdy sandacz nawet nie duży cieszy mnie.. Ten z wczoraj miał 85 cm..

Pozdrawiam

[szydłoś]

Piękny zanderek o zachodzi słońca....

 

 

Załączone pliki

•  Sandacz.jpg   58,28 KB   63 Ilość pobrań

[wilczybilet]

Nie za wielki - stykacz, ale jak na mój teren, to już fajna sztuka, tym bardziej, że łowi się je jako pojedyncze rodzynki

 20191012_181414.jpg   74,21 KB   63 Ilość pobrań

[Wiesiek2602]

Greg co Ty chłopie wyprawiasz ?!?! Toc te ryby to prehistoria jakaś .
Bo dobrze pamietam , ze Twój zander pozamiatał wątek jakiś czas temu ?

Powtórzę jak i w tamtym przypadku - nie wyobrażam sobie złowić takiej ryby a tym bardziej nie jestem w stanie ogarnąć jak przy 0,18 on się nie zerwał . Gratuluje umiejętności i tego coś co sprawia ze te ryby to u Ciebie nie przypadek !
Zdradź ile cm bo moja wyobraźnia podaje jakieś dziwne cyfry ...


Tapatalkniete z iPhone 7

Dla mnie jest dziwne i nie pojęte wręcz, że wcześniejsze truchło okazu przyprawia o takie zdumienie i szacunek dla ,,łofcy''
Tu też wątpliwe by zed odpłynął z bijącym sercem.
Ukamienujcie jeśli obie ryby nie wzbudzają w Was mieszanych uczuć patrząc na zdjęcia.

[SID]

Wiesiek2602, masz wątpliwości, to zgłoś, a sam proszę nie osądzaj.

[Wiesiek2602]

Z całym szacunkiem dla moderatorów.
To Oni tu decydują i ustalają granice C&R?
Forum silnie krzewi te zasady, tylu wyznawców i nikt nie chce poruszać tematu wątpliwych ryb- tylko dlatego by się nie narazić moderatorom?
Ludzie, jak ma być w takim razie dobrze w tym kraju z rybostanem jak na anonimowym forum każdy chowa się za miotłe...
Brawo, tak trzymajta!

[BOB]

Hola, hola ! Bez uogólnień proszę ... oczywiście jeśli można ?

[Maciej W.]

Jeśli nikt nie widział Grzegorza beretującego owe sandacze, a on twierdzi że zostały wypuszczone, to po ludzku wypada zaufać. W przeciwnym razie wszyscy pozagryzamy sie tu w wyniku podejrzeń. Z życiem ujdą tylko ci, którzy nic nie złowili. Chociaż nic nie wiadomo. Może złowili i nie chwalą się, bo zżarli swoją zdobycz.