Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Sandacze 2019


  • Please log in to reply
386 replies to this topic

#141 OFFLINE   ximus

ximus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 146 posts

Posted 12 August 2019 - 13:45

Ma ktoś jakieś doświadczenie w łowieniu sandaczy na czerubaszkę+ kotwiczka + guma zapiętka za samą głowę?

Jakie efekty?


Edited by ximus, 12 August 2019 - 13:45.

  • bartkano and cinek5577 like this

#142 OFFLINE   Maciej1979

Maciej1979

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 posts
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Maciej

Posted 12 August 2019 - 14:11

Ma ktoś jakieś doświadczenie w łowieniu sandaczy na czerubaszkę+ kotwiczka + guma zapiętka za samą głowę?

Jakie efekty?

Działa bezproblemowo.



#143 OFFLINE   bartuch5473

bartuch5473

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 317 posts
  • LokalizacjaZamość
  • Imię:Bartłomiej

Posted 12 August 2019 - 17:56

Witam.
Lowilem glownie okonie. Ryba moze i mala jak na Wasze umiejetnosci i wiedze o tym drapiezniku, ale to moj pierwszy zlowiony celowo sandacz lekko ponad forumowe minimum. Wzial na 3,5m blacie na agresywnie prowadzona gume. Czeburaszka 20g. Ryba bez brania, wzial z dna. Przy podbiciu ciezar. Szedl bardzo ospale ale pod burta sie obudzil.
Sprzetowo: uncjowy lemax 6’, calcutta 101dc plecionka z przyponem fc. Smukla mala guma w kolorze firetiger. 0b3e94e00f4c6bf84a548efd5852ca42.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Artech, bassy, golsyl and 25 others like this

#144 OFFLINE   Enio

Enio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 posts
  • LokalizacjaWrocław/DE/NL
  • Imię:Janusz

Posted 17 August 2019 - 10:22

Powtórka z przed tygodnia. Tym razem 80 wpadła na HMS Panic a 65 na Zander X 15. Był jeszcze bolo 65 i jakieś 8 mniejszych zedzików.

 

 

Attached File  1.jpg   46.88KB   66 downloads

 

Attached File  2.jpg   76.33KB   66 downloads

 

Attached File  3.jpg   40.76KB   65 downloads


  • maciekd07, CLAUDIO, golsyl and 36 others like this

#145 OFFLINE   malinabar

malinabar

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2,300 posts
  • Lokalizacjapłd.-zach.
  • Imię:Bartek

Posted 17 August 2019 - 21:15

*
POPULAR

"Siedzi !", słyszę za sobą zdławione syknięcie Artura , poprzedzone sekundę wcześniej świstem zacięcia tuż koło mojego ucha . Kolejny dobry sandacz zaczyna giąć kij i kopać po plecionce dobre cztery metry niżej . Wyjeżdża po dobrej chwili . Są strasznie silne i walczą naprawdę mocno , często dając mylące wrażenia co do  swoich prawdziwych gabarytów . Jest bosko ...

Nasza wielka woda w tym roku dała mi ostro popalić . Kilka dobrych wyjazdów zakończonych jedną małą rybką i jakimiś niemrawymi brankami . Arturo w tym czasie łoił mnie niemiłosiernie , wyjmując dobre ryby i mając mnóstwo dobrych brań . Jak się później okazało , tajemnica tkwiła w magicznej przynęcie , choć tak naprawdę chodziło o niezbyt nachalne sposoby prezentowania owej rybom  ;) .

Ten wyjazd został już raz przesunięty ze względu na prognozy  straszące gwałtownymi burzami , co na dużym zbiorniku jest zawsze niebezpieczne . Oczywiście na dzień wyjazdu , a właściwie jego popołudnie , synoptycy wróżyli podobnie złowrogi scenariusz , o czym ( jak się później okazało ) wiedziałem tylko ja  :rolleyes: . Wypływamy około czternastej . Jest bardzo upalnie a na wodzie jest praktycznie pusto . W końcu środek tygodnia ... Grzejemy z siłą pięciu koni wprost na miejscówkę , do której mamy jakieś 20 minut . Po dotarciu na miejsce wiatr jest już całkiem spory , a czarne i ołowiane chmury pędzą już wprost na nas . Zaczynają robić się bałwanki i mając świadomość , że jest już całkiem groźnie i tak nie do łowienia , z wiatrem dobijamy do brzegu na plaży jakiegoś ośrodka wypoczynkowego . Zabezpieczamy łódkę przed zalaniem a wiatr nasila się jeszcze bardziej . Leje i błyska , grzmi i duje a my siedzimy po drugiej stronie dużego zbiornika od bazy . Miało być popołudnie z wędką , a jesteśmy totalnie uziemieni ... Po niecałej godzinie wiatr się uspokaja a ja namawiam do szybkiej przeprawy na drugą , potencjalnie zawietrzną stronę , wzdłuż której można by bezpieczniej wrócić do przystani . Ulewa , a właściwie oberwanie chmury , złapało nas na środku oczywiście  :D . Na szczęście jest nadal na tyle ciepło , że jesteśmy boso i jednocześnie w sztormiakach nie czując przy tym dyskomfortu . Tym bardziej , że adrenalinka robi swoje a wylewać wodę z krypy trzeba dosyć intensywnie ... Koniec końców nawałnica rozchodzi się na boki . Nadal pada , ale zupełnie lekko w stosunku do tego , co przed chwilą jeszcze mieliśmy serwowane przez Matkę Naturę . Jest na tyle spokojnie ,że nawet zaczynamy łowić . Wprawdzie błyska się i grzmi , ale w oddali jednak . Tak przynajmniej nam się wydaje do momentu , kiedy plecionki przestają się napinać przez gnające do dna główki a zaczynają wędrować prosto w niebo . Znam ten efekt , a koledzy widzą to po raz pierwszy . Oczywiście kije w dół i podpływamy bliżej brzegu . Właściwie byliśmy o krok od totalnej porażki . Wszystkie okoliczności przyrody sprzysięgły się , żeby to popołudnie pozostało co najwyżej motorowodniacką przygodą . 

To była ostatnia górka , którą mieliśmy sprawdzić przed zmianą marszruty na powrotną . Zrobiło się już całkiem znośnie . Wiatr taki w sam raz , deszczyk taki bardziej kapuśniaczkowy a my nadal jedyni na wodzie . I się zaczęło ... 

Pierwsze branie mam ja . Oczywiście w pełni zaskoczony spóźniam zacięcie . Nie zacinam też kolejnych brań i kontaktów , które następują prawie w każdym rzucie . To samo u Adasia . A Artur już ma na rozkładzie ze cztery dobre ryby , cedząc tylko przez zaciśnięte zęby "siedzi"! Eldorado . Nie pamiętam czegoś takiego . Miewaliśmy na tej wodzie dni , w których łowiło się w ten sposób ryby małe i krótkie . Tutaj wszystkie były dobre . Łowiliśmy na tej miejscówce jakieś dwie godziny , mając prawie non stop brania i kontakty , hole udane i zejścia . I łowiliśmy sami , nie mając w zasięgu wzroku nikogo . Pogoda zrobiła swoje jednak  ;)

1566071780dsc05951.jpg
 
1566071826dsc05953.jpg
1566071862dsc05954.jpg
1566071900dsc05955.jpg
1566071940dsc05959.jpg
1566071983dsc05962.jpg
1566072023dsc05964.jpg
 
Artur , ja i Adaś kończymy ten absolutnie zwariowany dzień wynikiem 12 : 8 : 5 . Jeden z najlepszych w naszych wędkarskich żywotach , a jak się później okazało ( przynajmniej dla Kolegów , nie dla mnie niestety ) będący przygrywką dla jeszcze bardzie spektakularnych efektów . Kluczem podczas tej wyprawy był konkretny rodzaj i kolor przynęty ( będący tegorocznym hitem na tej wodzie ) i niekonwencjonalny sposób i kierunek jej prowadzenia  ;) . Absolutnie najlepszy moment dla mnie to ten , kiedy to po odstrzeleniu przez Adasia mojej przynęty ( dzięki ! ) , zwinąłem szybko nadmiar linki i podczas przybijania "żółwika" sandolero przypaprał z całej siły w opadającą , uwolnioną gumę . Wyciągnąłem gada  :D . Sprzętowo TX 723 od Dąbka , Vanquish 4000F '12 , Sunline Super PE 8 Braid 12 lb. 
Zachód słońca na pożegnanie bezcenny  :) .
1566072887dsc05967.jpg
 
 
 
NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                   :good:

Edited by bartsiedlce, 20 August 2019 - 12:07.


#146 OFFLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 707 posts
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Posted 19 August 2019 - 07:30

Coś się rusza...22efad06d807e60f5645bf35b9bec3ad.jpga973c4d1dbe6c1f0351a7873e70c4406.jpgab66cc781b189a3a5637df83accd4f16.jpg

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
  • doktorek, Artech, Traq and 38 others like this

#147 OFFLINE   TomSuw

TomSuw

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 448 posts
  • LokalizacjaPomorze środkowe
  • Imię:TOM
  • Nazwisko:SUW

Posted 20 August 2019 - 08:39

Pięknie się bawicie !

U mnie coraz trudniej o rybę. 

68558467_1436386143183272_36679665253582


Edited by TomSuw, 20 August 2019 - 08:39.

  • Guzu, Artech, maniak and 21 others like this

#148 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,023 posts
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Posted 21 August 2019 - 08:10

*
POPULAR

Ta noc rozpoczęła się od małej karguleny, która przywaliła w bezsterowca. Małej acz na tyle walecznej, że postanowiła się łowcy odpłacić i zakolczykowała mi kciuka. Na jednym końcu woblera sandaczyk, na drugiej ja - taka nagła bolesna więź :) Mimo wszystko dość sprawnie udało się rybkę wypuścić i pozostało zoperować siebie.

 

Attached File  1.jpg   47.83KB   67 downloads

 

Dobrze, że towarzysz PePe miał porządne kombinerki ;) Zdecydowane szarpnięcie, powrót po apteczkę do samochodu, odkażenie rany i brodzimy dalej  :good:

 

Attached File  2.jpg   18.55KB   69 downloads

 

Warto było się nie poddawać bo na końcu zestawu wreszcie zameldował się godny przeciwnik. Przywalił w gumę na małej główce. Hol na mocnym sprzęcie nie trwał zbyt długo jednak ryba stawiała porządny opór więc trochę się zmęczyła. Po powrocie na brzeg odłożyłem ją w podbieraku na mokry piach i zacząłem się rozglądać za miejscem, w którym mógłbym odłożyć wędkę. W tym czasie sandaczowi znudziło się spokojne leżenie i po kilku zrywach był już na piachu. Po krótkiej kalkulacji zdecydowałem, że mniejszym złem dla niego będzie zdjęcie w panierce i szybkie wypuszczenie niż cofanie się do wody, płukanie ryby i powrót na brzeg by zrobić fotki. Niestety miejsce dość charakterystyczne więc nie było innej opcji. Dlatego jaka fotka jest każdy widzi, najważniejsze jednak zostało w pamięci ;) Mój nowy PB - 84 cm.

 

Attached File  3.jpg   41.49KB   65 downloads

 

Udało się za to nagrać moment powrotu sandacza do swojego środowiska.

 

 

Zbijamy piątki z Piotrkiem i odpalamy papierosy  :highfive:  Po taką rybę tu dzisiaj przyjechaliśmy. 

 

Pamiętajcie - nie beretujcie sandałów! ;)

 

Attached File  post-56372-0-92122000-1562824008.png   269.84KB   68 downloads

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                    :good:


Edited by bartsiedlce, 21 August 2019 - 09:58.

  • Guzu, mario, popper and 76 others like this

#149 OFFLINE   KODZAK1234

KODZAK1234

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 478 posts
  • LokalizacjaSWIDNICA

Posted 23 August 2019 - 16:41

*
POPULAR

Dawno nic nie wstawiałem nowe pb żonki :D  i mój sandaczyk   :D   

Attached Files


  • nalewator, popper, Artech and 49 others like this

#150 OFFLINE   KODZAK1234

KODZAK1234

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 478 posts
  • LokalizacjaSWIDNICA

Posted 25 August 2019 - 20:48

Mietkowska 90 tyle że zdjęcia kiepskie bo byłem sam ,a nie chciałem męczyć ryby ze względu na upał  :)

Attached Files


  • nalewator, Artech, patu and 36 others like this

#151 OFFLINE   malinabar

malinabar

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2,300 posts
  • Lokalizacjapłd.-zach.
  • Imię:Bartek

Posted 29 August 2019 - 07:45

To było tuż przed burzą , która poszła bokiem . Pływałem od rana bez skutku , żeby gdzieś około południa coś dziać się zaczęło . Chmury nadciągające szybko od północnego-wschodu i pomruki grzmotów wyglądały przez dobrą chwilę naprawdę groźnie , ale wkrótce okazało się , że to fałszywy alarm . Niestety . Deszcz byłby na wagę złota , choć wtedy nie wiedziałem jeszcze , że ten rok będzie tak rekordowy pod kątem braku wody , a na swojej domowej sadzawce nie będę miał jak łowić  :( ...

Nawałnica poszła sobie  ale wietrzysko , które ją przegoniło , mocno zaczęło mieszać wodę . Łowienie w takich warunkach często daje wyniki na tym płyciutkim zbiorniczku , dając rybom jakieś tam poczucie bezpieczeństwa jak przypuszczam i ruszając wszystko pod wodą , naganiając i dezorientując drobnicę . Ze skutecznością rejestrowania i reagowania na brania w tych warunkach bywa różnie , bo łowi się naprawdę lekko  :) .

Pierwszy branie mam na potężnym balonie . W pierwszym opadzie już siedział . Nawet nie poczułem cwaniaczka . Po prostu kasując luz linki i zaczynając prowadzić przynętę płynnie przeszedłem do fazy holu  :D . Bardzo waleczna i silna rybka , kłapiąca non stop paszczą i próbująca kąsać nawet na łódce . Trafiona w sam koniuszek pyska w twarde . Wypinanie kombinerkami wielofunkcyjnymi bezproblemowe , tak jak wypuszczanie - fontanna po czubek czapki w gratisie  ;)  . Szkoda , że te największe i spięte ryby nie wcinają się tak pięknie ...

W następnym rzucie mam cudowny i atomowy strzał tuż przy łodzi . Guma zmielona , poskręcana i zmasakrowana , a ja roztrzęsiony i sponiewierany . Później trafił się jeszcze króciak , który wziął jak pierwszy . Wyniósł gumę do góry , a ja szybko zwijałem nadmiar linki próbując jednocześnie zaciąć . Trafiony również w sam koniuszek pyska . W roli głównej pięć smukłych , amerykańskich cali na pięciu gramach . 

1567059654dsc05895.jpg
 
1567059689dsc05897.jpg
 
Po kilku wyjazdach , podczas których nie byłem w stanie wstrzelić się w gusta zanderków mając przekonanie co do ich bytności w łowisku , nastąpiła zupełna zmiana przynętowa w stosunku do poprzednich wypraw . Ryby dawały znać , że są ale zupełnie nie grało nic , co dotychczas działało . Przypominając sobie jakiś artykuł w WŚ-u sprzed lat kilku , spróbowałem na naprawdę mocno mieszające gumy i zadziałało  :) . Pierwsza ryba dała o sobie znać powierzchniowo . Piękny atak ciut poza zasięgiem , lekka i delikatna korekta łodzi , coby złapać rejon w pole rażenia  ;) . Na koniec zestawu wędruje całkiem spory jak na moją wodę Fatty na całkiem ciężkiej główce . Strzał jest momentalny i mocny . Ryba wpięta po zewnętrznej w policzek tak , że ciężko było ją wypiąć . Samo zło  :) .
1567060452dsc05901.jpg
 
Dosłownie po jakimś kwadransie , po lekkim przestawieniu , na dalekim wyrzucie piękne branie . Takie tępe i mocne . Tym razem na końcu zestawu zagościł Bandit ze starych zapasów . W sumie to nie pamiętam , żebym coś na tę gumę kiedyś złowił . Ryba bardzo waleczna , holowana z daleka dała dużo frajdy . Również na łodzi dał popalić , odpływając ambitnie i spektakularnie  :D  ( mimo wysokiej temperatury powietrza i wody ) . Później jeszcze zameldował się króciaczek , który łyknął w całości tę tłustą i twardą w sumie gumę . Generalnie kluczem tej wyprawy ( w moim przekonaniu ) były szeroko zamiatające i dające dużo szumu w wodzie gumy Dragona , w zupełnie szarych kolorach ( i żeby nie było , że audycja zawierała lokowanie produktu - więcej na nie nie połowiłem nic  :) ).
 
1567061083dsc05905.jpg
 
 
 
NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                     :good:

Edited by bartsiedlce, 29 August 2019 - 08:55.

  • mario, Artech, Krzysiek Rogalski and 45 others like this

#152 OFFLINE   pit1982

pit1982

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 434 posts
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Piotr

Posted 01 September 2019 - 09:38

Mój zestaw pod tegoroczne sandacze mam nadzieję będę mógł się w tym sezonie pochwalić zedem 80+Attached File  Screenshot_20190901_103819_com.android.gallery3d.jpg   28.25KB   58 downloads

Edited by pit1982, 01 September 2019 - 09:39.

  • starydrwal, Krzysiek Rogalski and Mateusz95s like this

#153 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,149 posts
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Posted 02 September 2019 - 17:21

7 z przodu.

Daiwa Duckfin + 30 gram ołowiu.

 

Za***ał jak wściekły, guma w przełyku...

 

Attached File  sand_70.jpg   75.93KB   61 downloads

 

Pozdrawiam,

malcz


  • mario, Krzysiek Rogalski, KODZAK1234 and 22 others like this

#154 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,149 posts
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Posted 02 September 2019 - 21:35

Głęboki napływ w okolicach 9metrów.
  • zuraw16 likes this

#155 OFFLINE   Enio

Enio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 posts
  • LokalizacjaWrocław/DE/NL
  • Imię:Janusz

Posted 02 September 2019 - 22:35

Na wobki same małe więc zmiana na Shad Teeza 12. Drugi rzut i przywalił w opadzie waleczny Zedzik 65cm.

 

Attached File  ShadTeez12_optimized.jpg   72.13KB   80 downloads


  • Krzysiek Rogalski, jerzy6, giaur27 and 11 others like this

#156 OFFLINE   Areq

Areq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 posts
  • LokalizacjaMazowieckie

Posted 05 September 2019 - 08:03

Od królowej rzek , 7 z przodu na foxa biało oliwkowego

 

Attached Files


  • wujek, Artech, golsyl and 35 others like this

#157 OFFLINE   Enio

Enio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 posts
  • LokalizacjaWrocław/DE/NL
  • Imię:Janusz

Posted 08 September 2019 - 20:43

Tak jak nocne sandacze na polowaniu, tak samo i ja. Z 10 wyholowanych sztuk trafiły się 2 ładniejsze. 77 na woblerek od kolegi z forum i 66 cm na Zander X 15.

 

Attached File  Szperaczek_optimized.jpg   76.25KB   81 downloads

Attached File  ZanderX15_optimized.jpg   90.88KB   76 downloads 


  • doktorek, Artech, golsyl and 33 others like this

#158 OFFLINE   KODZAK1234

KODZAK1234

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 478 posts
  • LokalizacjaSWIDNICA

Posted 09 September 2019 - 19:47

witam kolejna piękna 90  :D branie bardzo agresywne jak na tak dużą rybę ,dosłownie chciał kija wyrwać z reki  :rolleyes:

Attached Files


  • Guzu, Artech, krzysiek and 34 others like this

#159 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,888 posts
  • Imię:Hubert

Posted 10 September 2019 - 19:49

Jesienni zwiadowcy...

Attached Files

  • Attached File  s3.jpg   108.91KB   75 downloads
  • Attached File  s2.jpg   105.75KB   74 downloads
  • Attached File  s1.jpg   104.87KB   75 downloads

  • Artech, CLAUDIO, golsyl and 30 others like this

#160 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,042 posts
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Posted 12 September 2019 - 19:35

*
POPULAR

W końcu coś sensownego udało się trafić, nic na początku nie zapowiadało takiego bombardowania ze strony sandaczy ,zaczęło się tak rozgrzewkowo od małego sandaczyka i później drugiego ,kolejna zmiana miejsca i idealne ustawienie przyniosło świetne wyniki ,już w pierwszym opadzie melduję się pierwszy zander 61 ,w tym samym miejscu przy trzecim podaniu przynęty siada drugi 64 cm ,e to niemożliwe tak sobie myślę i rzucam po raz kolejny w to samo miejsce i jest trzeci 65 cm ,takiej sytuacji dawno nie miałem, w końcu trafiam zaczep żeby za dobrze nie było, chce urwać przynętę bo wiem że jak podpłynę z odczepiaczem to już będzie po wszystkim .Plecionka stawia jednak mocny opór co skutkuje tym że nieznacznie podpływam w stronę zaczepu w końcu hak się rozgina, ale czy ryby są jeszcze w tym miejscu ,rzucam nieco dalej niż poprzednio dwa trzy podbicia i piekielny strzał ,natychmiast zacinam, przeciwnik stawia dużo większy opór od poprzednich sandaczy nie jestem na 100 % pewny czy to sandacz ,odkrecam lekko hamulec tak na wszelki wypadek, ryba trzyma się dna i niezbyt chętnie kieruje się w moim kierunku a w zasadzie to w ogóle, o ona dyktuje przez chwilę warunki ,Matagi Super Shore do 11 g stara się jak może aby rybę poskromić, tak bo kilku chwilach holu skłaniam się ku temu że to może być ładny sandacz i moje przypuszczenia potwierdzają się, wychodzi chwilę na powierzchnię po czym znowu schodzi niżej ,nadal pełny wigoru kołowrotek oddaje kilka metrów plecionki ,zaczyna słabnąć ale nadal się nie poddaje, teraz to Ja powoli zaczynam przejmować inicjatywę ,choć sandacz nie daje tak łatwo za wygraną, pierwsza próba podebranie nie powiodła się ,jestem sam i pewnie dlatego ,za drugim razem już udaje Mi się podebrać rybę ,piękny jest ,zaczynam mierzyć i jest dobrze miarka pokazuje 82 cm .Jak się okazało był to ostatni sandacz tego dnia ,jeszcze szczupak na koniec i można wpływać .Byłem sam to i zdjecia słabe niestety.

30775bb2f2541a547eb174079910274d.jpg95564af242e2516b98104c13d328602a.jpg5e6818ba5e3235a61df09a87eab79e10.jpg2c6df0c9d67048bd08d075883f548578.jpg

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                     :good:


Edited by bartsiedlce, 16 September 2019 - 13:35.

  • Guzu, wujek, Artech and 47 others like this