Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sandacze 2019


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
386 odpowiedzi w tym temacie

#281 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 10 listopad 2019 - 02:06

*
Popularny

Piękne sztuki!.. gratuluję Panom.. ;)

A żeby mnie diabeł w żyć dziś nie dźgał to też zawojowałem.. Po wczorajszym dniu na zero, dziś miałem mieszankę uczuć z chwilowym entuzjazmem przeplatanym myślami o odpuszczeniu ale jednak wygrało to drugie, przez chwilę zastanawiałem się gdzie jechać moje sprawozdzone ostatnio mety były albo zajęte albo coś innego stało na przeszkodzie, tak więc wybór padł na moją inną starą również momentami dobrą miejscówkę..

Łowienie rozpocząłem od obławiania opasek i rynien.. Po dwóch godzinach bez kontaktu jakiegokolwiek decyzja zapadła że trzeba iść na głęboką wodę..

I mniej więcej w drugim lub trzecim rzucie po zlokalizowaniu zaczepu przyłożyłem się do starannego wyczucia momentu w którym przynęta go dostanie i spokojnie prowadzę w skupieniu. Aż nagle bomba..! kij twardy i wygięty w parabole siarczyste docięcie i jazda ryba silna już wiem że kaban hol dość siłowy plecionka gruba.. wyjeżdża piękny! Poluzowałem ile trzeba i delikatnie do brzegu.. Za drugim razem jest wyjęty.. Ciężki jak niewiem.. Mierze i 95 cm..!

Załączony plik  20191110_012510.jpg   36,32 KB   68 Ilość pobrań

Teraz dziękuję sobie że jednak intuicyjne pojechałem wybrane łowiska też trafione..

No nic po takiej rybce ochota na łowienie tym bardziej wzrosła, więc starannie dalej obławiam miejsce z opadu ale przez pół godziny jednak nic..

Sięgnąłem po drugi zestaw z woblerem i na głęboko nurkującym obstukuję delikatnie zaczep i po chwili dostałem spowrotem silne kopnięcie które kwituję silnym zacięciem.. Jest!.. Znowu ładny! Co za dzień! Ryba długo chodzi i silnie targa łbem tu plecionka cieniutka więc trzeba delikatnie w końcu kapitulacja odpalam latarkę piękny! Nieco mniejszy ale również okazały i gruby.. Pobieram jest!.. Pomiar 90 cm!..coś pięknego..

Chwilę patrzę na rzekę i w myślach dziękuję jej za ten wspaniały. "Dublet" którym obdarzyła mnie poraz kolejny..

 

Załączony plik  20191110_012737.jpg   26,87 KB   66 Ilość pobrań

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                              :good:



#282 ONLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1444 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 12 listopad 2019 - 16:16

Kilka forumowych stykaczy z przedłużonego weekendu.

Załączony plik  received_429360374429781-1512x1134.jpeg   55,07 KB   58 Ilość pobrań
Załączony plik  received_455270541786183-1512x1134.jpeg   66,32 KB   56 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_20191109_143154-1512x1134.jpg   54,27 KB   55 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_20191109_140130-1512x1134.jpg   46,46 KB   57 Ilość pobrańZałączony plik  received_519337902240715-1512x1134.jpeg   52,45 KB   56 Ilość pobrańZałączony plik  received_439555563413010-1512x1134.jpeg   41,67 KB   56 Ilość pobrań

Rekordy w straconych przynętach na karczowiskach, cała niedziela w deszczu, po powrocie cały garaż zawalony mokrymi przynętami, porozkładanymi do wyschnięcia, ale było warto! Qualia xjbh702m została poddana ostrym testom. Branie i wycięcie ekspres. A potem takie 65plus wyjeżdżają na ogonie, bez zbędnego pitolenia i przeciągania holu.


Użytkownik rower26 edytował ten post 12 listopad 2019 - 16:19


#283 OFFLINE   rafcik87

rafcik87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 202 postów
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Rafał

Napisano 13 listopad 2019 - 10:54

W karcze wrzucaj przynęty uzbrojone na offsecie. Mniejsza szansa zacięcia ale urwanych wabików zdecydowanie mniej. Każda zaporówka z karczami zabiera, nam z kolegą zabrała nawet kotwicę. Sznur był bardzo gruby, ale jakoś niefartownie wpadła pod korzeń. Łódkę mogliśmy zatopić a nie puściła. Z różnych kątów i odległości próbowaliśmy szarpać i nic. Teraz to pewnie "świąteczna choinka". Przynęt urwanych jak w sklepie wędkarskim

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

#284 ONLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1444 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 13 listopad 2019 - 12:00

Offsety też się czepiają a skuteczność zacięć przy sandaczowaniu, spada drastycznie. Staram się parkować zazwyczaj na skraju karczowiska albo szukać gdzie karcze są rzadsze. Na dobrym, bocznym skanowaniu doskonale to widać. Potem szukam "w miarę" bezpiecznych dróg prowadzenia przynęty zazwyczaj jakimś najstarszym padłem z pudełka. Można też sobie bujać nad karczami ale opad wtedy krótki i brań mało. 

W karcze wrzucaj przynęty uzbrojone na offsecie. Mniejsza szansa zacięcia ale urwanych wabików zdecydowanie mniej. Każda zaporówka z karczami zabiera, nam z kolegą zabrała nawet kotwicę. Sznur był bardzo gruby, ale jakoś niefartownie wpadła pod korzeń. Łódkę mogliśmy zatopić a nie puściła. Z różnych kątów i odległości próbowaliśmy szarpać i nic. Teraz to pewnie "świąteczna choinka". Przynęt urwanych jak w sklepie wędkarskim

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka


  • wujek lubi to

#285 OFFLINE   szydłoś

szydłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 605 postów
  • LokalizacjaBiebrzańska Kraina
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Sz.

Napisano 13 listopad 2019 - 13:41

Offsety zmniejszają straty w karczowiskach ale wiesz jak się można wkur.... jak po 4-5s holu spada ci naprawdę konkretna ryba bo za słabo była wcięta na tym dobrodziejstwie  :angry: Niestety się przekonałem.Po za tym nie było zle Łukasz ,chyba pobiliśmy niechlubny rekord 40 zerwanych przynęt  ;) Może teraz zedy sie na nie opatrzą i nie będą brały na podobne modele tym którym nie powinny  :D I ja dorzucę skromną rybkę z deszczowej Niedzieli 

Załączony plik  74526537_633200820547030_3304246605716127744_n.jpg   56,64 KB   57 Ilość pobrań



#286 OFFLINE   bogunow

bogunow

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Bogusław

Napisano 13 listopad 2019 - 20:50

A takie haki z drucikiem ktoś stosował ? Daje radę w zaczepach ?

 

Załączone pliki



#287 OFFLINE   Sailfish

Sailfish

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Cezary

Napisano 13 listopad 2019 - 20:53

W miękkich owszem.



#288 OFFLINE   kefaspirit

kefaspirit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 postów
  • Lokalizacjasilesia

Napisano 13 listopad 2019 - 21:19

Tego typu antisnagi Mustada mi się sprawdzają, ale do 10g, przy cięższych głowkach sprężynka się za bardzo odksztalca i hak często grzęźnie w zaczepie.
  • nalewator i kornik1978 lubią to

#289 OFFLINE   bobesku

bobesku

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2613 postów
  • LokalizacjaWarta

Napisano 14 listopad 2019 - 12:03

*
Popularny

Chciałbym  Wam pokzać sandacza na którego rzeka Warta kazała mi czekać aż ćwierć wieku.
--> Od dziś mój rekordzik w tej wspaniałej rybie wynosi między 88-89cm :good: 
...Ogólnie poczułem taką  jakąś ulgę (że się udało), albo nawet jakieś uczucie jakbym dostał od rzeki nagrodę za cierpliwość ,za te zimne jesienne noce (nieprzespane) spędzone samemu w krzakach nad dziką wodą :wub: ....Z drugiej strony dostałem mocnego kopa do dalszej pracy nad sobą (wędkarsko) i swoimi woblerami ,plus nadzieję że złowię jeszcze kiedyś większego smoka,wierzę w to :rolleyes: .
Rybę złowiłem na swoją "Sandaczówkę 9cm,model 2019" o której pisałem już wszystko  i pokazywałem w swoim wątku "Lure"  na forum ,więc rozpisywał się na temat przynęty nie będę,bo ona sama za nas ryb nie złowi,może tylko w tym pomóc.

Co do samego holu rybki-> to miałem "kupę w gaciach" tylko w momencie jak ją ujrzałem ,czyli praktycznie moment podebrania,kark miała tak "nabity" ( w końcu to jesień), że nawet dłoń zawodnika NBA by nie chwyciła :lol: 

 

 

Załączony plik  IMG_20191110_060208-HDR_Default.jpg   103,26 KB   55 Ilość pobrań

 

88,8cm i nie naciągam na 89,będzie łatwiej pobić rekordzik  :P

 

Załączony plik  IMG_20191110_060208-HDR_Default — kopia (2).jpg   65,05 KB   55 Ilość pobrań

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                               :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 14 listopad 2019 - 13:15


#290 ONLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 14 listopad 2019 - 12:06

Gratulacje, piękna sztuka ;)


  • bobesku lubi to

#291 ONLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5858 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 14 listopad 2019 - 13:02

Moim zdaniem 89 bez naciagania. W mm bym nie wnikał.

Użytkownik wujek edytował ten post 14 listopad 2019 - 13:02


#292 OFFLINE   Borowik22

Borowik22

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 132 postów
  • LokalizacjaLipki Wielkie

Napisano 14 listopad 2019 - 13:54

Bobesku jak na nasze warciane standardy to już kloc, gratuluję
  • bobesku lubi to

#293 ONLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 14 listopad 2019 - 14:12

Bobesku jak na nasze warciane standardy to już kloc, gratuluję

~90 cm jak na ogólne standardy, to już jest kloc ;)



#294 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 14 listopad 2019 - 16:57

Gratulejszyn w końcu się udało.. 25 lat to Ty już taki stary jesteś? :D ja dopiero 15 z kijem w ręce
  • bobesku lubi to

#295 OFFLINE   malinabar

malinabar

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2339 postów
  • Lokalizacjapłd.-zach.
  • Imię:Bartek

Napisano 14 listopad 2019 - 17:48

Wielkie gratulacje , piękna ryba . Ja dalej czekam na swojego smoka ...


  • bobesku lubi to

#296 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2141 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 14 listopad 2019 - 18:55

Kuba vel @ bobesku - wielkie gratulacje i zdrowa zazdrość. Ja w tym roku też coś podobnego miałem na kiju ,niestety spiął się tuż przy główce... jeszcze raz wielkie gratulacje i szybkiej poprawy PB życzę.
  • bobesku lubi to

#297 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 15 listopad 2019 - 13:19

Momenty kiedy woda w Wiśle po długotrwałej niżówce idzie w górę pobudzają ospałe drapieżniki do żerowania. Szczególnie jesienią stają się mniej ostrożnie i dają się nam oszukać. Piękny poranek przed pracą, odrazu dzień staje się lepszy :) Piątek, piąteczek, piątunio. Wilczek pobrał Herring Shada w kolorze Redhead.
Załączony plik  2019_1115_08465600~2-03-02-02-3170x2420.jpeg   48,86 KB   59 Ilość pobrań

#298 OFFLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Napisano 15 listopad 2019 - 16:26

Byłem od 8 do 11 na Siravie, wyniki zbliżone jak u nas ale średnia wielkość ryb nie powala. Siedemdziesiątka to już na tą wodę duża ryba. Łowisko proste a nawet bym powiedział nudne, łowisz w starym korycie, wysepka i spady od brzegiem. Z Poznania kawał drogi, chyba lepiej było pojechać na Otmuchów.



#299 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 15 listopad 2019 - 20:16

Byłem od 8 do 11 na Siravie, wyniki zbliżone jak u nas ale średnia wielkość ryb nie powala. Siedemdziesiątka to już na tą wodę duża ryba. Łowisko proste a nawet bym powiedział nudne, łowisz w starym korycie, wysepka i spady od brzegiem. Z Poznania kawał drogi, chyba lepiej było pojechać na Otmuchów.

Na Zemplinskiej Siravie łowiłem kilkanaście lat temu, jeden dzień. Ta woda była jeszcze nieodkryta wtedy, praktycznie zupełnie nieznana w Polsce. Sandacze znaleźliśmy w jednym miejscu, brały jak natchnione. W ciągu popołudnia, każdy z kilku nas łowiących Polaków, złowił ich od 10 do 20 sztuk. Towarzyszący nam 2 Słowacy, złowili łącznie jedną rybę. Ale rzeczywiście siedemdziesiątek tam było bardzo mało, w zasadzie 50-70 cm. Mieliśmy dość po jednym dniu, podziękowaliśmy grzecznie za gościnę i wyjątkowe (ilościowo) połowy.

Taka niewymagająca rąbanka na wszystko i w każdy sposób szybko syci, kilka godzin i człowiek ma dość. Dużo ciekawiej było na Oravie, różne-w tym większe ryby i bardzo urozmaicone dno, ilościowo też do przesady dużo. Ale to już historia, jak słyszę.



#300 OFFLINE   Robert Dorado

Robert Dorado

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • LokalizacjaSwarzędz
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:"kazik"

Napisano 15 listopad 2019 - 21:05

nie do końca... ponoć "nie trafiliśmy" ale tak jak piszesz rozmiarówka się nie zmieniła. Może to zatrucie PCB jednak ma jakieś skutki. Słyszałem o "rodakach" co łowią i sprzedają fileta u nas, nogi połamać to za mało.


Użytkownik Robert Dorado edytował ten post 15 listopad 2019 - 21:09

  • Guzu lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych