Kiedy nazwisko daje radę
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 02 marzec 2020 - 13:51
Kiedy nazwisko daje radę
Napisano 02 marzec 2020 - 14:26
https://www.facebook...498973521026786
I na ... nam wędki. Można sobie poimprezować, tylko trzeba wziąc dużą ilośc popitki i mentosów
Skąd wiem, że papierki z owym Mentos-ów i owa butelka zostały obok owego łowiska?
Napisano 02 marzec 2020 - 15:32
Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę i rybka do ze nich starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko wypuśćcie ją. Na to Misiu:
- Chciałbym żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Teraz kolej Zajączka:
- A ja chciałbym motorek.
Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk-bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu napalony, ciągnie dalej:
- Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk-bzyk Zajączek w kasku. Misiu podniecony wali:
- Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz
Misia. Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym:
- A ja bym chciał, żeby Misiu był pedałem.
Misiek, wielki władca lasu, nakazał zwierzątkom zachować trzeźwość, inaczej mówiąc wprowadził totalną prohibicję. Idzie pierwszego dnia po lesie i patrzy, a tu leży w rowie zając.
- Nie wiesz zając, że w lesie jest prohibicja??? Jak ty wyglądasz? Gdzie żeś się tak uchlał?
- Ej, no, misiek, musiałem, szwagier miał imieniny, no musiałem. Jutro już będę trzeźwy - plączącym się językiem usiłuje się wytłumaczyć ze swojego stanu.
- No dobra, ale żeby mi to było ostatni raz!!!
Następnego dnia znów misiek robi kontrolę i znów widzi zająca poniewierającego się po lesie w stanie pomroczności jasnej.
- Zając, co ty wyprawiasz!?!?!??!?! Miałeś być dzisiaj już trzeźwy!!!!!! - wrzasnął misiek.
- Sorry, ale kumplowi urodziły się pięcioraczki i wstyd było nie wypić. Ale obiecuję, jutro już będę trzeźwy....... 100 procent. Na pewno...... - powiedział z trudem zając.
- Ale jak jutro zobaczę cię pijanego, to będzie nu zajac, pagadi!!! - pogroził misiek i rozstali sie we względnym pokoju.
Następnego dnia idzie sobie misiek przez las i ani śladu pijanych zajęcy. Przechodzi obok stawu i widzi jak tam w stanie totalnej fazy pławi się jakiś szarak.
- K..., JE... LEŚNY, ZNOWU JESTES NA... ! - zagrzmiał misiek.
- Te, misiek, prohibicję to sobie możesz wprowadzać tym głupim zwierzątkom w lesie, a od nas rybek to się odczep!
Użytkownik anpart edytował ten post 02 marzec 2020 - 15:34
Napisano 02 marzec 2020 - 20:44
"KORONAWIRUS"
Z nosa mi się leje, gorączka nie spada,
We Włoszech nie byłem choć to bardzo blisko,
Czy Koronawirus już się do mnie skrada.
Chiny są daleko ale z Chin mam wszystko.
Codzień myję ręce, licznik wodę bije,
W informacjach mówią niech każdy unika,
Szybciej mnie za wodę rachunek zabije.
Tam gdzie ktoś zakaszle albo ktoś zakicha.A skąd mogę wiedzieć kto jest zarażony,
Straszą Nas codziennie, wszystkich ostrzegają,
Przecież nikt wirusem nie jest oznaczony.
A sami codziennie wszędzie wyjeżdżają.
Od kiedy pamiętam co roku jest nowy,
Ale ten jest inny bo Made in China,
Czy to Ptasia grypa, czy Szalone krowy.
Jak z elektroniką żniwo swe zaczyna.
Jestem w izolatce schowany w łazience,
Nagle mnie olśniło, dało do myślenia,
Co mi ręce wyschną to znowu je myję.
Kiedy wierszyk piszę, trzymam Huawei'a.
Znalazłem lekarstwo leżało na stole,
Taki zwykły pilot a tyle dobrego,
Wirus nagle znikną wraz z telewizorem.
Jednym wyłączeniem zrobił mnie zdrowego.
Woda się nie leje, maska w koszu leży,
Apetyt mi wrócił, głodu nie oszuka,
Gorączka mi spadła bom w nic nie uwierzył.
Przychodzę do kuchni a tam Chińska zupa..."
Napisano 02 marzec 2020 - 21:04
Użytkownik anpart edytował ten post 02 marzec 2020 - 21:13
Napisano 02 marzec 2020 - 21:07
Mistrz drugiego planu:
Popatrz mały na te skały , jak ten murzyn brzydko sra
jakie lecą mu kawały , jaką czarną dupe ma
Wiatr mmu nawiał liści kupę
sraj murzynie ch,,,j Ci w dupe
Wpada zając do lisiej nory i zastaje tylko młodą lisiczkę
Ojciec jest ?
Nie
A matka ?
Nie
Ej lisiczka pokaż pip,,e
No co Ty zając oszalałeś ?
No weź , niebądź taka , dam Ci sto złotych
No i lisziczka się zgodziła
Po chwili zając , ej lisiczka daj pobzykać dam Ci drugą stówke
Ty chyba całkiem zwariowałeś zając ,
No ale chęć posiadania drugiej stówki była większa i pochwili zgodziła się
Zając zrobił swoje , dał drugą stówke i poszedł
Po jakimś czasie wrócili starzy , i jak tam curcia
A nic takiego się nie działo
Curcia a czasami zająca tu nie było ? miał mi dziś dwieście złotych oddać
Użytkownik Sławomir edytował ten post 02 marzec 2020 - 21:19
Napisano 02 marzec 2020 - 21:17
Użytkownik anpart edytował ten post 02 marzec 2020 - 21:26
Napisano 02 marzec 2020 - 21:29
Napisano 03 marzec 2020 - 01:35
Napisano 03 marzec 2020 - 09:22
Wszyscy wiedzą że struś...
Chyba kojot?
Napisano 03 marzec 2020 - 10:20
- Kochanie? A skąd Ty wczoraj wiedziałaś że jestem pijany?
- Po sms-ie od Ciebie o treści "zadzwoń do mnie, bo nie mogę znaleźć telefonu"
Dwóch pijaków widzi psa liżącego sobie jajka. Jeden mówi do drugiego:
- Patrz jak zajebiście! Też bym tak chciał!
- E, lepiej nie próbuj człowieku, bo cię ugryzie...
Napisano 03 marzec 2020 - 10:58
Chyba kojot?
Struś namalował a kojot rozwalił woza , standard ....
Napisano 03 marzec 2020 - 11:45
Jasiu się pyta taty:
- Tato, czym się różni teoria od praktyki?
- Jasiu zaraz wytłumaczę Ci to... Spytaj się mamy, czy dałaby murzynowi za 2000zł.
Jasiu podchodzi do mamy i pyta się:
- Mamo dałabyś murzynowi za 2000zł?
- No wiesz synku. Meble by się przydały, a pensja mała. Dałabym ten jeden raz.
Jasiu idzie do taty mówi, że mama by dała.
- Jasiu teraz idź do siostry i spytaj się o to samo.
Jasiu podchodzi do siostry i pyta się.
- Siostra, dałabyś murzynowi za 2000zł?
- Pewnie że tak. Miałabym na kosmetyki, imprezy i ciuchy.
Jasiu idzie do taty i mówi, że siostra dała by.
- Teraz Jasiu idź do dziadka i spytaj się o to samo.
Jasio idzie i pyta się.
- Dziadziuś dałbyś murzynowi za 2000zł?
- hmmm? A dałbym, bo wiesz emerytura mała, a na starość leki potrzebne.
Jasio poszedł i powiedział, że dziadek by dał.
Tata mówi:
- Widzisz synku w teorii mamy 6000zł w kieszeni. A w praktyce dwie k*rwy i pedała w rodzinie.
Użytkownik woblery L.E. edytował ten post 03 marzec 2020 - 11:47
Napisano 03 marzec 2020 - 13:42
Trzy kobiety wchodzą do sklepu zoologicznego. Nagle papuga krzyczy:
- Żółta, różowa, niebieska.
Jedna z kobiet mówi:
- To zabawne, mam żółtą bieliznę.
Inne na to:
- No nie, a my mamy różową i niebieską.
By sprawdzić papugę, następnego dnia wszystkie włożyły białą bieliznę, a papuga krzyknęła:
- Biała, biała, biała!
Kobiety były pod wrażeniem.
Ostateczny test odbył się trzeciego dnia. Kiedy tylko weszły, papuga zaskrzeczała:
- Łysa, kręcona, blond!
Nigdy więcej nie przyszły!
Napisano 03 marzec 2020 - 14:40
Użytkownik anpart edytował ten post 03 marzec 2020 - 14:40
Napisano 03 marzec 2020 - 18:28
Użytkownik anpart edytował ten post 03 marzec 2020 - 18:46
Napisano 03 marzec 2020 - 18:33
Rękawice przeciw koronawirusowi
http://jerkbait.pl/t...03#entry2720903
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 04 marzec 2020 - 12:54
0 użytkowników, 10 gości, 0 anonimowych