A nie wiesz przypadkiem w jakim banku???W celu uspokojenia światowych rynków finansowych Jarosław K. założył konto bankowe!
Jerkbait sie śmieje :)
#681 OFFLINE
Napisano 03 marzec 2009 - 17:30
#682 OFFLINE
#683 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2009 - 06:02
#684 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2009 - 16:21
#685 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2009 - 16:28
#687 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2009 - 19:52
Wypuśćmy pedofila bo idą święta...
Mózg się lasuje
Pozdr.
Salmo
#688 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2009 - 20:35
Pozytywnie postrzelony ten bass hunter
60.000 $ było do wygrania!
Poza tym, to jeden z najlepszych łowców bassów w Stanach.
#689 OFFLINE
Napisano 05 marzec 2009 - 22:24
A ja usłyszałem pewny wyrok w sprawie pedofilii w TV. Wyrok był ciekawy, brzmiał (coś w tym stylu):
Wypuśćmy pedofila bo idą święta...
Mózg się lasuje
Pozdr.
Salmo
i ma dziewczyne ! ZGROZA
na szczescie znowu siedzi!
#690 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2009 - 12:23
Ludzie to są tacy ślepi...
Pozdr.
Salmo
#691 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2009 - 19:52
Potrzebne jest 7 sekund żeby jedzenie z buzi przeszło do żoładka
Ludzki włos wytrzymuje obciażenie 3 kg. Długosć męskiego penisa jest równa długosci kciuka razy 3. Udo jest tak twarde jak cement. Serce kobiety bije szybciej niż mężczyzny. Na każdej stopie mamy ok. tysiaca miliardów bakterii. Kobieta mruga dwa razy szybciej od mężczyzny. Używamy 300 muskułów tylko żeby utrzymać balans jak stoimy
Kobiety już dawno przeczytały tą wiadomość.
Mężczyzni w dalszym ciagu ogladaja swój kciuk
#692 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2009 - 21:13
zgadza się z tym kciukiem
#693 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2009 - 21:59
#694 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2009 - 23:10
#695 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2009 - 02:15
A jak stracicie kciuk to odpadnie wam penis i zrobi się szparka
A co w wypadku jak mój wuja stolarz, ma połowę kciuka, taki kikut ??
#696 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2009 - 07:41
1. Ich dupa nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę.
2. Ich orgazmy są zawsze prawdziwe.
3. Ich nazwisko zostaje.
4. Garaż jest cały ich.
5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.
6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.
7. Gówno ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ich nowej fryzury.
8. Ta sama robota większa płaca.
9. Zmarszczki dodają charakteru.
10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.
11. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.
12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkę piersiową podczas rozmowy.
13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.
14. Jeden nastrój, zawsze!
15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.
16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.
17. Sami otwierają słoiki.
18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.
19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trójpak.
20 Jeśli mają 34 lata I są samotni, nikt tego nie zauważa.
21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.
22. Nie używają podpasek.
23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu, mogą zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.
24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.
25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronę kręcić nakrętką czy też śrubą.
26. Posiadają Dar niezauważania zagnieceń na ubraniach.
27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a nawet dekadami.
28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.
29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor przez wszystkie pory roku.
30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.
31. Zakupy Świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 Grudnia, w kilka minut.
#697 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2009 - 07:44
- Jeśli coś Ci spadnie, a ty stopą kopniesz to pod szafkę, to tak naprawdę nie znika.
- Jajka to nie czipsy i tak naprawdę wychodzą z kurzej dupy. I trzeba je umyć. Powaga.
- Jeśli jesteś z dziewczyną i masz wobec niej plany nie używaj czosnku i cebuli. Chyba, że jesteś gejem, zaprosiłeś faceta, ale nie akceptujesz swojej seksualności. Wtedy to rób. O kilka dni odwleczesz zaakceptowanie prawdy.
- Wiem co myślicie. Robiąc jedzenie, pobrudzicie 14 talerzy, 2 patelnie, 3 blaszki, 21 zestawów sztućców. Ale na nasze szczęście obecne kuchnie są tak zaprojektowane, że sprzątają się same kiedy wy oglądacie TV.
- I pamiętajcie - przepisy kulinarnesą jak znaki drogowe. To tylko sugestia.
- Chleb: Ziarenka sezamu i maku to jedyne oficjalnie akceptowane plamki jakie mozna zauważyć na powierzchni bochenka chleba. Włochate, białe lub zielone placki dobitnie świadczą o tym, ze twój chleb zamienił się w eksperyment z laboratorium farmaceutycznego.
- Jedzenie w puszkach: każda puszka z jedzeniem, która przybrała ksztalt piłki musi być natychmiast usunięta. Ostroznie i delikatnie.
- Marchewka: Jeżeli możesz ją zawiązać na supełek, to znaczy, że nie jest swieża.
- Płatki zbożowe: Generalna zasada mówi, że płatki należy wyrzucić jeśli termin ważności upłynął co najmniej 2 lata temu.
- Sos do frytek: Jeżeli możesz go wyjąć z pojemnika i odbijać po podłodze, to znaczy, że się nie nadaje do jedzenia.
- Nabiał: Mleko jest zepsute, kiedy zaczyna wyglądać jak jogurt. Jogurt jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak twarożek.
- Twarożek jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak żółty ser. Chociaż żółty ser to nic innego, jak zepsute mleko i już nie może być bardziej zepsuty.
- Ser Cheddar jest zepsuty, kiedy zaczyna wyglądać jak Brie, przy czym masz świadomość, że takiego gatunku nie kupowałeś.
- Jajka: Jeśli coś puka od środka, starając sie wydostać ze skorupki, to jajko prawdopodobnie jest nie pierwszej świeżości.
- Puste opakowania: Wkładanie pustych opakowań ponownie do lodówki to stara sztuczka, ale przynosi skutek tylko jeśli mieszkasz z kimś, lub masz kogoś do prowadzenia domu.
- Terminy ważności. To nie jest chwyt marketingowy, mający na celu skłonienie cię do wyrzucenia dobrego jedzenia tylko po to, żebyś wiecej wydał na kolejne zakupy. Może powinieneś powiesić w kuchni kalendarz.
- Mąka: Mąka jest zepsuta, kiedy się rusza.
- Mrożonki: Mrożonki, które stały się integralną częścią oblodzonego zamrażalnika prawdopodobnie i tak staną się niejadalne zanim wydłubiesz je za pomocą kuchennego noża.
- Sałata: Nie nadaje się do jedzenia, jeśli nie możesz jej usunąć z lodówki bez użycia papieru ściernego. Ani jesli jest w stanie płynnym.
- Majonez: Jeżeli po spożyciu nastąpi gwałtowna reakcja żołądkowa i reszty przewodu pokarmowego, to znaczy, że majonez był zepsuty.
- Mięso: Jeżeli otwarcie lodówki powoduje gromadzenie sie bezpańskich psów i much przed twoim domem, to oznacza, że mieso się zepsuło.
- Ziemniaki: Świeże ziemniaki nie mają korzeni, lodyg ani bujnego listowia.
- Rodzynki: Nie powinny być twardsze, niż twoje zęby.
- Sól: Na szczęście się nie psuje.
- Produkty nieoznaczone: Wszystko, co nie jest w oryginalnym opakowaniu staje sie automatycznie podejrzane.
- Mdłości: Wszystko, co wywołuje mdłosci jest niejadalne, chyba że są to resztki wczorajszej, własnoręcznie przez ciebie przygotowanej kolacji.
#698 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2009 - 23:50
http://www.bendecho.com/358a02f896-the-italian-man-who-went- to-malta
pozdrówka
#699 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2009 - 00:00
po prostu umarłem ze śmiechu
http://www.bendecho.com/358a02f896-the-italian-man-who-went- to-malta
pozdrówka
Dobre
http://www.joemonster.org/art/8801/I-am-f*cking-Matt-Damon-c zyli-najlepszy-dowcip-w-historii-telewizyjnych-show
Spotyka się dwóch górali.Józek opowiada koledze,jak jego żona umierała:
-Siedze przed chałpą i kurze fajke,a baba mi umiero w pościeli.Nagle słyse:Józuś,a choć do mnie.
To podchodze,a ona mi godo: Józuś,cięzko by mi sie umierało,jak byk ci nie powiedziała,że Jasiu nie jest twoim dzieckiem.
Wk....m sie,ale ide kurzyć fajke dalej.Znowu słyse: Józuś,choć do mnie.Podchodze,a ona godo:Józuś,cięzko by mi sie umierało,jak byk ci nie powiedziała,że Marysia tyz nie jest twoim dzieckiem.
Wk...m sie jesce bardziej,ale ide i kurze fajke dalej.Znowu słyse:Józus,choć do mnie.
Jak zech podszedł,jak pie..noł,to od razu jej sie lzej zmarło.
Jaś z Małgosią kochają się na ławce w parku, w pewnym momencie Jasiu wyszedł z Małgosi, ale nie wiedział o tym i dalej bzyka... Na to Małgosia:
- Jasiu jebiesz w dechę...
Jaś:
- Sie wie, mistrzunio!
Jasio spóźnił się do szkoły. Złapał go dyrektor na korytarzu i krzyczy:
- 10 minut spóźnienia!
na to Jasio:
- Popatrz pan, ja też...
Idzie strapiony i zafrasowany facet przez las. Nagle na drogę wyskoczyła mała zielona żabka i mówi:
- Czym się tak martwisz?
- A, bo życie jest do dupy. Dom się wali, żona brzydka, auto w rozsypce, kasy brak... Ogólnie lipa.
- Nie martw się. Idź do domu i wszystko będzie OK.
Facet zachodzi, patrzy a tu chata pięknie odstawiona, żona piękna jak Cindy Crowford, pod bramą garażu stoi Maybach, a w skrzynce na listy wyciąg z konta, który po prostu powalił go na kolana. Jak już doszedł do siebie, postanowił podziękować żabce za to, co dla niego zrobiła Wrócił do lasu. W tym samym miejscu spotkał żabkę i mówi:
- Żabko, jak mogę Ci się odwdzięczyć za twe dobre serce?
- Nigdy nie kochałam się z nikim...
- Rozumiem, ale ty jesteś żabką. Jak to zrobić?
-Mogę zamienić się w kobietę. Jednak większość mocy czarodziejskiej zużyłam na dobry uczynek dla ciebie, więc mogę przemienić się najwyżej w 12-13 letnią dziewczynkę.
- Rób żabko, co chcesz. Zawdzięczam Ci tak wiele, że nie będzie mi to przeszkadzać.
........i tak to było Wysoki Sądzie, a nie tak, jak gada ta gówniara.
#700 OFFLINE
Napisano 17 marzec 2009 - 13:21
Mój szef wysłał mi takiego oto sesemesa Someone rang me looking 4U. Dont no how they got my no. His name is Ger Raffe. You'll get him on 014748900 (czyli ktoś do mnie dzwonił szukając ciebie, nie wiem jak zdobył mój nr, nazywa się Ger Raffe i znajdziesz go pod numerem).
Niczego dziwnego się nie spodziewając (wiadomość jakich wiele) dzwonię pod ten numer. Odbiera kobieta, przedstawiam się i mówię, że niejaki Ger Raffe mnie szukał i czy mógłbym z nim rozmawiać. Na to kobieta, że w/w obecnie nie może podejść do telefonu i że to Dublińskie zoo, ale jeślibym chciał osobiście porozmawiać z żyrafą, to zaprasza w godzinach 9-17...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych