Myślę że trzeba popatrzeć na całokształt, a nie na jednorazową wpadkę. Nie ma co ich przekreślać na podstawie tego że zabrali 3 średnie szczupaki, a z tego co wiem złowili ok 200. Wielkiej krzywdy tej wodzie nie zrobili. To nie są polskie realia że szkoda zabić każdej ryby. Ktoś to jeździ za granicę z kumplami wie że raz w trakcie tygodniowego wypadu fajnie sobie zrobić rybną kolację, nie popadajmy w paranoje i śmieszność. Jedynie do czego mógłbym się przyczepić to ta nieszczęsna reklamówka.
Teraz byłem w Holandii i w trakcie tygodniowego pobytu na kilkadziesiąt złowionych przez 7 osób ryb zabraliśmy dwie nieokazowe. I co jesteśmy mięsiarzami?
Użytkownik wujek edytował ten post 11 marzec 2019 - 15:07