Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ZEGRZE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5927 odpowiedzi w tym temacie

#2261 OFFLINE   adasio

adasio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 575 postów
  • LokalizacjaWarszawa Jelonki
  • Imię:Adam

Napisano 26 wrzesień 2013 - 14:38

Pike miał równe 80cm, niedaleko miejsca w którym go złowiłem kolega w maju trafił 101cm. a trzy dni przede mną 79cm.

Niestety to pojedyncze przypadki,

Czsami można nasiekać małych szczupaczków ale pod warunkiem że wsztrzeli się w odpowiednią przynętę.

Czego można oczekiwać po wodzie na której jest więcej wędkarzy niż ryb ;)



#2262 OFFLINE   Martin77

Martin77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 551 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Legionowo

Napisano 26 wrzesień 2013 - 15:39

To i tak pięknie łowicie przyznam...

Ja byłem 15.09 i chyba w tych okolicach co Wy (nie jestem pewien, wzrok może mylić) i trafiłem tylko dwa krótkie plus jedno bardzo silne branie, ale ryba spadła po dwóch sekundach więc pozostały tylko domysły...

Teraz czekam już na inną rybkę :)


  • alf54 lubi to

#2263 OFFLINE   _ronin

_ronin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 614 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 27 wrzesień 2013 - 14:38

Dziś na ZZ kilkanaście okonków ale kruciaków takich max do 25cm jedne szczupaczek ok. 50cm.

 

Ale jako przyłów - takie cudo się trafiło.

 

 

Załączony plik  IMG_0329.JPG   79,72 KB   364 Ilość pobrań

 

Telefon na posterunek Policji nad ZZ. Miły Pan powiedział, że będą za 10min  i faktycznie pojawili się za te 10min co było miłym  zaskoczeniemi.

Szybkie sprawdzenie czy  siatka ma oznaczenia  ( oczywiście nie miała) i Panowie przystąpili do działania. Trochę sie chłopaki umordowali bo siata stała w grążelach i było jej co najemnie 30m.

 

 

 

Załączony plik  IMG_0331.JPG   86,62 KB   435 Ilość pobrań

 

 

Załączony plik  IMG_0336.JPG   69,67 KB   349 Ilość pobrań

 

 

W siatce było trochę leszczy i karaś. Jedna ryba padła, reszta z powrotem wróciła do wody.

 

 

ps. jeśli ktoś się zastanawia czy warto wzywać Policję w takich sytuacja to mówię, że warto. W zeszłym roku była podobna sytuacja prawie na przeciwko 13 i

spraw została rozwiązań w taki sam sposób.


Użytkownik _ronin edytował ten post 27 wrzesień 2013 - 18:01


#2264 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 27 wrzesień 2013 - 14:44

Brawo za inicjatywę. Zaocznie piątkę przybijam :D



#2265 OFFLINE   adasio

adasio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 575 postów
  • LokalizacjaWarszawa Jelonki
  • Imię:Adam

Napisano 27 wrzesień 2013 - 14:48

Swojego czasu spędzałem od groma czasu nad tą wodą, przerzuciłem też tonę przynęt, teraz jestem niezbyt często ale za to kolega jest non stop, cały urlop plus wszystkie weekendy, a do tego ma nosa do przynęt.

Mamy wylansowane dwie może trzy top przynęty, nic więcej nie potrzeba ;)

Staramy się nie stać dłużej niż kilka - kilkanaście minut w jednym miejscu, a jeśli jest możliwość to dryfujemy ( mam zrobioną dryfkotwę z torby z ikei )

Wolę napłynąć parę razy tą samą miejscówkę, niż stać w miejcu.

ot i cały sekret :)



#2266 OFFLINE   Rotmistrz

Rotmistrz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 wrzesień 2013 - 16:01

Dzisiejszy wypad nad ZZ zaowocował dwoma szczupakami - 66,5 i 52 cm. Trafił się też z głębi jako przyłów okoń - 29 cm, oprócz tego kilka mniejszych okoni i jeden krótki szczupak. Brania w korycie jak i na blatach.



#2267 OFFLINE   Piotr.B

Piotr.B

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 675 postów
  • Imię:Piotr

Napisano 27 wrzesień 2013 - 20:47

Ronin - Podpisuje się pod tym 2 ręcami :). Trzeba reagować, dzwonić, czasem być nawet upierdliwym. Ja sam wpadłem kilka ładnych razy na Narwii w siatki więc wiem jaka jest tego skala. Nie reagując na takie zachowania podświadomie zaczynasz je akceptować i niestety stają się po jakimś czasie "normą".

#2268 OFFLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1444 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 29 wrzesień 2013 - 15:45

Dzisiejszy dzień nad Zegrzem zaowocował małym szczupaczkiem, krótkim sandaczykiem, dłuższym ok 60 cm, kilkunastoma okoniami (średniaki zegrzyńskie) i takim oto rodzynkiem ..

Nie mierzony niestety, miarki się zapomniało, wagowo ok kilograma albo lepiej..

Załączone pliki


  • Wojtek B. lubi to

#2269 OFFLINE   maicke82

maicke82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • Lokalizacjapałownia na Szuminie

Napisano 29 wrzesień 2013 - 16:35

Dziś popołudniu w nad zalewem można było podziwiać wiszącego 215cm suma :(



#2270 OFFLINE   buszmen

buszmen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 341 postów

Napisano 29 wrzesień 2013 - 18:32

Kuzwa kiedy wreszcie wprowadza górny wymiar ochronny .Po kiego komu tyle mięsa ,mięsa które zapewne jest niedobre tłuste śmierdzące.


  • payara lubi to

#2271 OFFLINE   nemo

nemo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 wrzesień 2013 - 20:18

w sumie wolny kraj, każdy może jeść to, co mu smakuje... i dopóki robi to zgodnie z prawem, ja osobiście nie czuję się upoważniony do karcenia takiej postawy...



#2272 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 wrzesień 2013 - 20:23

A ja wręcz odwrotnie, o ile gusta kulinarne, nawet te najmniej wyszukane w stylu stek ze śmierdzącego suma, mam tam gdzie mam resztę podobnych dziwactw. O tyle zabijanie takich okazów uważam za głupotę i nieodpowiedzialność.


Użytkownik Dagon edytował ten post 29 wrzesień 2013 - 20:24

  • Dienekes, paawelek83 i payara lubią to

#2273 OFFLINE   buszmen

buszmen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 341 postów

Napisano 29 wrzesień 2013 - 20:43

A ja wręcz odwrotnie, o ile gusta kulinarne, nawet te najmniej wyszukane w stylu stek ze śmierdzącego suma, mam tam gdzie mam resztę podobnych dziwactw. O tyle zabijanie takich okazów uważam za głupotę i nieodpowiedzialność.

Nic dodać nic ując.



#2274 OFFLINE   nemo

nemo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 wrzesień 2013 - 21:04

W temacie połowów, dzisiaj miałem niezłe branie na wysokości Wierzbicy (w sumie to nie wiem, po co elementem zestawu była skrzynka...) Załączony plik  siatka_10.jpg   89,79 KB   287 Ilość pobrań

Użytkownik nemo edytował ten post 30 wrzesień 2013 - 11:43


#2275 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5862 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 30 wrzesień 2013 - 17:45

w sumie wolny kraj, każdy może jeść to, co mu smakuje... i dopóki robi to zgodnie z prawem, ja osobiście nie czuję się upoważniony do karcenia takiej postawy...

A gdyby zgodnie z prawem można by było ludzi zabijać to też byś zabijał?  To że jest prawo nie oznacza że jest mądre, czasami trzeba też rozum uruchomić i sumienie bo to że każdy może zabić jednego suma dziennie to jest nic innego jak przejaw debilizmu i ten debilizm wykorzystują praworządni... Kto? Niech każdy sobie odpowie bo wędkarze to nie są. 


  • Mariano Mariano, paawelek83, Fr0ntliner i 1 inna osoba lubią to

#2276 OFFLINE   _ronin

_ronin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 614 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 30 wrzesień 2013 - 17:58

W temacie połowów, dzisiaj miałem niezłe branie na wysokości Wierzbicy (w sumie to nie wiem, po co elementem zestawu była skrzynka...) attachicon.gifsiatka_10.jpg

 

Bo gdyby nie skrzynka to byś tej siaty nie wyciągnął :rolleyes:



#2277 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 30 wrzesień 2013 - 18:21

Bo gdyby nie skrzynka to byś tej siaty nie wyciągnął :rolleyes:

On na suma się nastawił ....... :lol:

Porcjowanie już na wodzie, potem  do sklepików gdzie "pyszne" świeże sumy serwują ..... ;)

 

Oczywiście to żart  kolego, nie obraź się czasami :D



#2278 OFFLINE   nemo

nemo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 wrzesień 2013 - 20:15

Wujek, mówię o prawie do wędkowania w wodach należących do PZW, nie płyńmy tak daleko. Oczywiście, że każdy ma rozum i swoje sumienie, ale dla każdego co innego może być mądre i zgodne z jego wartościami.

 

Dla przykładu, w łowisku w Szymanowicach, gdzie populacja szczupaka 100+ była przeogromna, jedni zbierali podpisy aby wprowadzić widełki ochronne dla dużych szczupaków, drugim zależało na totalnym wybiciu tych okazów, gdyż woleli łowić białoryb, który to ponoć te szczupaki wyjadały w sporych ilościach (zwłaszcza nowe zarybienia).  Obie grupy uważały swoja wersję za mądrą.

 

Inny przykład z życia. Jedni chwalą się okazami okonia złowionymi podczas tarła w kwietniu, które przecież wypuszczają, dla innych łowienie okoni w kwietniu jest to karygodne.

 

I tak można długo.

 

Moim zdaniem to właśnie prawo powinno regulować takie rzeczy, aby przeciętny Kowalski nie musiał samodzielnie podejmować decyzji, czy łowić okazy okonia w tarle bo dobrze biorą, czy też nie.

 

Na prywatnych łowiskach z ustanawianiem odpowiedniego prawa nie ma problemu.

 

Pytanie otwarte, jak sprawić, aby prawo pozwalające na rozwój wędkarstwa i wspierające gospodarkę rybacką  zagościło w PZW? Ale to temat na inny wątek.


  • mdziam_78 lubi to

#2279 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 wrzesień 2013 - 20:19

Pytanie otwarte, jak sprawić, aby prawo pozwalające na rozwój wędkarstwa i wspierające gospodarkę rybacką  zagościło w PZW? Ale to temat na inny wątek.

Zaprosić na spotkanie zarządu dobrego hipnotyzera. ;) 



#2280 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 30 wrzesień 2013 - 21:18

Wujek, mówię o prawie do wędkowania w wodach należących do PZW, nie płyńmy tak daleko. Oczywiście, że każdy ma rozum i swoje sumienie, ale dla każdego co innego może być mądre i zgodne z jego wartościami.

 

Dla przykładu, w łowisku w Szymanowicach, gdzie populacja szczupaka 100+ była przeogromna, jedni zbierali podpisy aby wprowadzić widełki ochronne dla dużych szczupaków, drugim zależało na totalnym wybiciu tych okazów, gdyż woleli łowić białoryb, który to ponoć te szczupaki wyjadały w sporych ilościach (zwłaszcza nowe zarybienia).  Obie grupy uważały swoja wersję za mądrą.

 

Inny przykład z życia. Jedni chwalą się okazami okonia złowionymi podczas tarła w kwietniu, które przecież wypuszczają, dla innych łowienie okoni w kwietniu jest to karygodne.

 

I tak można długo.

 

Moim zdaniem to właśnie prawo powinno regulować takie rzeczy, aby przeciętny Kowalski nie musiał samodzielnie podejmować decyzji, czy łowić okazy okonia w tarle bo dobrze biorą, czy też nie.

 

Na prywatnych łowiskach z ustanawianiem odpowiedniego prawa nie ma problemu.

 

Pytanie otwarte, jak sprawić, aby prawo pozwalające na rozwój wędkarstwa i wspierające gospodarkę rybacką  zagościło w PZW? Ale to temat na inny wątek.

 

 

Prawo prawem a rozsądek swoją drogą.

Znam człowieka który przez pierwsze dwa tyg czerwca zabierał po dwa sandacze z łowiska(tyle pozwala RAPR 2 szt na dobę), łowił z kimś więc dziennie do reklamówki trafiały 4 szt z jednego miejsca. W ciągu 15 dni woda stała się uboższa o 60 szt( 2 os x 2szt dziennie x 15dni) sandaczy. Takie spustoszenie poczyniło w dwa tygodnie dwóch sprawnie działających mięsożerców i co gorsze zgodnie z prawem i postanowieniami RAPR. Całe szczęście że do zamrażarek więcej im się już sandaczowego mięsa nie zmieściło i odpuścili(albo czekają aż urosną) na jakiś czas.

Rozumiem to że ryby są smaczne oraz że każdy z nas ma prawo złowioną rybę zabrać ale właśnie dla tego że mamy takie prawo to powinno się je ograniczyć  bo jeden wędkarz zabierze sandacza 60cm aby zjeść smaczną rybkę raz na jakiś czas a drugi(przykład wyżej) nogami będzie mięcho upychał w zamrażarce bo mu WOLNO.

Ryby duże, moim zdaniem szczupak pow 90, sandacz pow85, sum pow 180, okoń pow 40(boleni i tak nikt o zdrowych zmysłach nie je ;) :P ) powinny być prawnie chronione i traktowane jako trofea wędkarskie(w formie zdjęcia).

Dla takich ryb nie jeden z nas jeździ tysiące kilometrów i wydaje tysiące złotych za naszymi granicami a wystarczy wprowadzić ich ochronę a już niedługo nie trzeba by było jeździć na ryby do Szwecji. Polacy już chyba tak mają że nie dbają o to co mają pod nosem i rabują kto pierwszy ten lepszy i kto więcej uniesie.

Mam nadzieję że dożyję czasów kiedy na moim ukochanym ZZ będzie górny wymiar ochronny, nie będzie rybaków i będzie można regularnie powalczyć z sandaczami 80+

Pozdrawiam wszystkich myślących a "kormoranom" życzę aby im ość w gardle stanęła :P .


Użytkownik paawelek83 edytował ten post 30 wrzesień 2013 - 21:21





Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych