[Bandit]

Czy ktos moze przyblizyc temat rzekomego pasożyta którym obdarzone są Zegrzynskie okonie? Plotkę słyszałem już kilka razy a dotychczas spotykalem sie z taką sytuacją jedynie u białorybu.

[paawelek83]

Czy ktos moze przyblizyc temat rzekomego pasożyta którym obdarzone są Zegrzynskie okonie? Plotkę słyszałem już kilka razy a dotychczas spotykalem sie z taką sytuacją jedynie u białorybu.

Ja mogę potwierdzić.

Dwa lata temu wziąłem 7 szt okoni i miały nicienie. 

nie znajdziesz ich we wnętrznościach. one są w mięsie taki mały bąbelek przeważnie czerwony i jak go przebijesz to się ukazują. generalnie nie zawsze je widać, bez zdjęcia skóry często ich nie widać.

 

PS. okonie zabrałem dwa razy. Dwa lata temu i trzy lata temu po kilka sztuk po czym jedna jak i druga partia poszła do śmieci. były to okonie z różnych miejsc Zegrze i Serock

[zuraw16]

Najłatwiej nie zabierać
niektórzy zabierają i jedzą ale dla mnie to bezsens,wycinajac filet z okonia zostają dwa płaty grubości papieru.
Mieszkam teraz w Danii od jakiegoś czasu i tutaj ludzie jedzą tylko morskie ryby,słodkowodne uważają za nie do zjedzenia.Gdyby u nas było takie myślenie, ehhhh

[BOB]

..."Gdyby u nas było takie myślenie, ehhhh"...  zniknęły by ryby w Bałtyku    

[zuraw16]

Masz racje

[Dano.]

..."Gdyby u nas było takie myślenie, ehhhh"...  zniknęły by ryby w Bałtyku    

za wiele też ich tam nie ma...

[Bandit]

@dziki1916 ja ryb nie zabieram ale moj ojciec czasem tak więc wole potwierdzic info o nicieniach i go po prostu ostrzec potwierdzając info właśnie tu.
Paradoksalnie jest szansa ze im wiecej osob to przeczyta tym wiecej będzie ryby wypuszczac

[hlehle]

Czy ludzie na tym forum maja problemy czytania ze zrozumieniem????

Watek jest informacyjny - dotyczy informacji na temat wyników na Zegrzu a nie czy okoń ma nicienie czy nie. Kogo to obchodzi. Na Forum wyznajecie idee C&R wiec po co ta dyskusja? Jeszcze gość ktory sie pucuje ze zabiera ryby. Chyba cos tu jest nie tak. Bez odbioru!!!

 

Może ilość postów nie powinna być wyznacznikiem, ale jak czytam takie wypowiedzi użytkownika z 48 postami na koncie, to czuję niesmak. 

 

PS. Dla mnie informacja o nicieniach wydaje się interesująca i jak najbardziej na temat. 

Użytkownik hlehle edytował ten post 24 maj 2016 - 08:25

[Przemsol]

jak ktoś zainteresowany to posiadam zdjęcia nicieni w filetach okoniowych.... jako że ryby zabierać przestałem dość dawno szok po obejrzeniu zdjęć był mniejszy ale nadal jak oglądam te zdjęcia to mnie lekko trzęsie.

mogę wstawić tu albo wysłać na priva

a nicienie są w okoniach łowionych nie tylko w zalewie ale także na gnojnie.

z ostatnich informacji podobno już nicienie się trafiają w sandaczach.

cykl rozwojowy nicienia obejmuje też kiełże, a ile kiełży jest w zalewie to można się przekonać wyjmując z wody jaki większy patyczek... każda ryba żerująca na kiełżach (a nie ma takich które kiełżami gardzą) musi się zarazić i przyjąć pasożyta.

[Sławek77]

jak ktoś zainteresowany to posiadam zdjęcia nicieni w filetach okoniowych.... jako że ryby zabierać przestałem dość dawno szok po obejrzeniu zdjęć był mniejszy ale nadal jak oglądam te zdjęcia to mnie lekko trzęsie.
mogę wstawić tu albo wysłać na priva
a nicienie są w okoniach łowionych nie tylko w zalewie ale także na gnojnie.
z ostatnich informacji podobno już nicienie się trafiają w sandaczach.
cykl rozwojowy nicienia obejmuje też kiełże, a ile kiełży jest w zalewie to można się przekonać wyjmując z wody jaki większy patyczek... każda ryba żerująca na kiełżach (a nie ma takich które kiełżami gardzą) musi się zarazić i przyjąć pasożyta.

a jest to szkodliwe czy zabójcze dla życia ryb?

[hlehle]

Podobno szczupaki też mają pełno tego dziadostwa, ale cysty są mało widoczne ze względu na mało wyróżniający się kolor. 

W tym roku złowiłem dwa miętusy i jeden z nich miał całe mięso w pasożytach :/

[paawelek83]

Przemek wrzuć te fotki tu w wątku ku przestrodze niedowiarków.

[paawelek83]

Czy ludzie na tym forum maja problemy czytania ze zrozumieniem????
Watek jest informacyjny - dotyczy informacji na temat wyników na Zegrzu a nie czy okoń ma nicienie czy nie. Kogo to obchodzi. Na Forum wyznajecie idee C&R wiec po co ta dyskusja? Jeszcze gość ktory sie pucuje ze zabiera ryby. Chyba cos tu jest nie tak. Bez odbioru!!!

A czy Ty nie jesz ryb?
Ja czasami w menu mam ryby zamiast schabowego. I zamiast kupić rybę w sklepie wolę zjeść przez siebie złowioną bo wtedy wiem, że jest świerza a nie jakaś mrożona Panga ktòra przyjechala niewiadomo skąd i jak dawno byla zlowiona.
Nie pochwalam mięsiarstwa ani nawet zabierania ryb zgodnie z limitami PZW ale 1-2 sandacze rocznie dużej szkody wodzie nie zrobią.
Tak samo rzecz się ma w przypadku zabrania kilku okoni rocznie o których wspomniałem
Jeś

[olo86]

A czy Ty nie jesz ryb?
Ja czasami w menu mam ryby zamiast schabowego. I zamiast kupić rybę w sklepie wolę zjeść przez siebie złowioną bo wtedy wiem, że jest świerza a nie jakaś mrożona Panga ktòra przyjechala niewiadomo skąd i jak dawno byla zlowiona.
Nie pochwalam mięsiarstwa ani nawet zabierania ryb zgodnie z limitami PZW ale 1-2 sandacze rocznie dużej szkody wodzie nie zrobią.
Tak samo rzecz się ma w przypadku zabrania kilku okoni rocznie o których wspomniałem
Jeś

Możesz jeść - nikt Ci tego nie zabrania. Kolega Dziki zwrócił tylko uwagę, moim zdaniem słusznie, że to forum promuje C&R. Nie "C&trochęR". W związku z tym informacja o wrażeniach ze spożywania zegrzyńskich okoni jest lekko nie na miejscu.

[Luka81]

Panowie pomijając tematy C&R to nicienie są dość powszechnym pasożytem występującym w mięsie wielu ryb.
W szczególności występuje w okoniu i dorszu (ryby handlowe) i nawet jest określona norma maax ile nicieni na kg jest dopuszczalne.
Podczas obróbki termicznej nicienie obumierają i stają się absolutnie nieszkodliwe jednak należy to robić w określonej temperaturze i przez określony czas.
Nie zachęcam do zabierania okoni bo to jedna z moich ulubionych ryb (do łowienia) i ubolewam że mamy tak spustoszone wody z tego pięknego drapieżnika jednak warto posługiwać się merytorycznymi argumentami bo o nicieniach można dużo doczytać.

[bony20]

Mnie odrzuca nawet myśl zabierania ryb z Zegrza/Narwi, woda ma kolor kawy, a ponton po wędkowaniu niezbyt przyjemnie pachnie. Poza tym na wypłyceniach porośniętych grążelami często pływają śnięte ryby.

[Bandit]

Przemek wrzuć fotki. Mysle ze malo osob ma swiadomosc jak to cholerstwo wygląda.

[Przemsol]

 .......jednak warto posługiwać się merytorycznymi argumentami bo o nicieniach można dużo doczytać.

w rzeczy samej!

nie mniej jednak mnie tam świadomość zjadania robala nawet usmażonego/ugotowanego/zgrillowanego zdecydowanie nie przekonuje - mniej więcej jakby zjeść sobie usmażone glisty ludzkie (przepraszam tych czytających przy kolacji)....

pomimo prawie zerowego prawdopodobieństwa zarażenia pasożytami zwierząt zmiennokrwistych przez człowieka to sama estetyka przyrządzania takiego mięska "z niespodziankami" jest mocno dyskusyjna.

osobiście uważam im bardziej ludzikom obrzydzić mięsko okoni z zegrza tym więcej radochy z łowienia...

niestety tacy którzy twierdzą że nicień przestaje być żywy po usmażeniu są nawet wśród ludzi których znam osobiście i to jest podstawowy argument do zabierania każdego (!) okonka który o pół milimetra przekracza wymiar ochronny...

tyle o nicieniu i wędkarzach....

piszcie teraz jak jest na wodzie, jaką ma temperaturę, jak grążele wyszły na powierzchnię itp...