ZEGRZE
#4761 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2018 - 13:54
- bagmal, ManieQ, grzegorzyk i 2 innych osób lubią to
#4762 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2018 - 15:34
- Friko, bagmal, jacekp29 i 5 innych osób lubią to
#4763 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2018 - 17:30
#4764 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2018 - 21:16
Jak to idealnie podsumował kolega na forum SD - 'Pustynia Bedyńska'...
- Friko lubi to
#4765 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2018 - 08:51
Mieszkając 120 km od Zegrza dwa ostatnie lata pływaliśmy z kolegą w 13-nastce tak żeby mieć doświadczenie na większej wodzie, poznać paru kolegów i troszkę rozszerzyć wiedzę o spinningowaniu bo człowiek się całe życie uczy...Z doświadczenia jakie mi doszło to dwie dodatkowe wędki na boczny trok i możliwość nie wyzerowania na okręgówce jak 10-15 osób w tym sektorze łowi ryby (to ja oraz kompan losowany z łódki też łowi okonki 18,5 cm )... Od jesieni intensywnie wróciłem w swoje stare miejscówki ( Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy) a od tego roku i do pobliskiego koła...I co? I poczułem się jak na stawach hodowlanych z okoniem czy szczupakiem i w rozmiarze i w ilości...bocznotroki wróciły do szafy ...uff...
...także wniosek mam jeden - jak ktoś narzeka na swoje miejscówki to niech połowi chwilę na Zegrzu a potem wróci do siebie to przestanie narzekać ...
...niezapomniane chwilę to jak koledzy z Zegrza odwiedzali nasze jeziora w listopadzie i grudniu i po złowieniu okonia 30 cm mało nie wyskakiwali z radości z łódki a gdy po 20 minutach była kolejna 30-tka to już spazm dostawali....zdjęcia, okrzyki na wodzie...o co kaman ?...aaaa...przecież oni są z Zegrza !!!...no tak...teraz wiem o co chodzi... (pozdrawiam ich serdecznie i zapraszam - jak nadal wypuszczają rybki )...
...oczywiście na Zegrzu można połowić piękne ryby ale nieregularnie zazwyczaj dotyczy to mocno pewnych okresów lub wybranych dni...
...Zegrze to woda fajna ale nie jest to łowisko specjalne (jak krzyczało kiedyś PZW o pompowanych tam pieniądzach i ochronie) tylko "specjalnej troski" o wędkarza - jak nic nie połowisz to zapraszamy do karczmy bo tu zawsze trafisz dobrą rybkę ...
...to tylko moje zdanie i nie chcę w żaden sposób ubliżać wędkarzom zegrzyńskim, których bardzo szanuję bo to równe chłopy ... taka małe wnioski jakie płyną to im dalej siedziba PZW od wody tym woda rybniejsza i potrafi się obronić...
- jacekp29, homax, BOB i 10 innych osób lubią to
#4766 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2018 - 14:07
Mieszkając 120 km od Zegrza dwa ostatnie lata pływaliśmy z kolegą w 13-nastce tak żeby mieć doświadczenie na większej wodzie, poznać paru kolegów i troszkę rozszerzyć wiedzę o spinningowaniu bo człowiek się całe życie uczy...Z doświadczenia jakie mi doszło to dwie dodatkowe wędki na boczny trok i możliwość nie wyzerowania na okręgówce jak 10-15 osób w tym sektorze łowi ryby (to ja oraz kompan losowany z łódki też łowi okonki 18,5 cm )... Od jesieni intensywnie wróciłem w swoje stare miejscówki ( Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy) a od tego roku i do pobliskiego koła...I co? I poczułem się jak na stawach hodowlanych z okoniem czy szczupakiem i w rozmiarze i w ilości...bocznotroki wróciły do szafy ...uff...
...także wniosek mam jeden - jak ktoś narzeka na swoje miejscówki to niech połowi chwilę na Zegrzu a potem wróci do siebie to przestanie narzekać ...
...niezapomniane chwilę to jak koledzy z Zegrza odwiedzali nasze jeziora w listopadzie i grudniu i po złowieniu okonia 30 cm mało nie wyskakiwali z radości z łódki a gdy po 20 minutach była kolejna 30-tka to już spazm dostawali....zdjęcia, okrzyki na wodzie...o co kaman ?...aaaa...przecież oni są z Zegrza !!!...no tak...teraz wiem o co chodzi... (pozdrawiam ich serdecznie i zapraszam - jak nadal wypuszczają rybki )...
...oczywiście na Zegrzu można połowić piękne ryby ale nieregularnie zazwyczaj dotyczy to mocno pewnych okresów lub wybranych dni...
...Zegrze to woda fajna ale nie jest to łowisko specjalne (jak krzyczało kiedyś PZW o pompowanych tam pieniądzach i ochronie) tylko "specjalnej troski" o wędkarza - jak nic nie połowisz to zapraszamy do karczmy bo tu zawsze trafisz dobrą rybkę ...
...to tylko moje zdanie i nie chcę w żaden sposób ubliżać wędkarzom zegrzyńskim, których bardzo szanuję bo to równe chłopy ... taka małe wnioski jakie płyną to im dalej siedziba PZW od wody tym woda rybniejsza i potrafi się obronić...
Mam ci ja Panie na Zegrzu taką miejscówkę , a raczej miałem ,taki swego rodzaju "ostatni bastion" gdzie rok w rok w pewnym okresie w roku było istne eldorado.
Okonie powyżej 30 cm to była norma , kilka razy w roku trafiały się 40 , a takich rzędu 18-30 łowiło się po kilkadziesiąt sztuk na dwóch, z jednego miejsca. Często był przyłów szczupaka i sandacza , o boleniu nie wspomnę.
Niestety , od dwóch lat miejsce to jest okupowane przez łowców mięsa którzy swoimi drogimi łodziami potrafią przestać tam cały dzień , nie ma dnia żeby nie stała tam łódka.
Efekt jest taki ,że przez ostatnie dwa lata ,złowiłem tam tyle ryb co łowiłem podczas jednego wypadu.
I pomyśleć że takie miejsce istniało jeszcze dwa lata temu , mam nadzieję że takie miejsca jeszcze istnieją na ZZ .
- Bartek MIKAS i klim lubią to
#4767 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2018 - 21:50
Oczywiście ryba jest na ZZ tylko w porównaniu z innymi łowiskami nie da się tak łatwo przechytrzyć,,,tam jest naprawdę niestandardowe łowienie no i poza tym cały czas się przemieszcza/ucieka...do tego dochodzi ryk skuterów wodnych i tudzież podobnych zabawek...wiem że kilka osób mi znanych naprawdę tam umie dobrze połowić ale te wszędobylskie lornetki...wyciągnij szczupłego i koło siebie masz 5 łódek...na tak dużą wodę nie powinno tego być...a tu wędkarze jak kormorany wypatrują tylko u kogo siatka w wodzie i jazda...właśnie często taki "bastion" ciężko tam utrzymać...poza tym na moich wodach są "pewne okresy" gdzie nie biorą a tu właśnie są "pewne okresy" gdzie biorą...
...nieszablonowość to np. na wiosnę jak rzucasz na boczny 5cm przynętę to biorą okonie 18cm a jak zmienisz na 2-3cm to dostajesz okonia 24-26 cm...rozumiem że ryba żeruje na na rybku ale u mnie zwiększanie przynęty selekcjonuje okonia...
...zeszłoroczne mistrzostwa koła - kolega z łódki obok wygrał 2 szczupakami na boczny trok w miejscu gdzie ni groma nawet powąchać nie chciały opadu czy obrotówki...
...potencjał tej wody zostanie odkryty jak w zawodach będzie liczyło się 15 złowionych ryb...wtedy nikt nie przewali twojego wylizanego/upolowanego/wypatrzonego szczupaka 18-centymetrowymi okonkami...ludzie zaczną łowić większymi przynętami, okoń odpocznie i dojdzie do swoich rozmiarów w spokoju będąc pięknym przyłowem przy szczupakowaniu czy boleniowaniu...pojawią się ładniejsze zdjęcia konkretnych rybek wypuszczanych...dlaczego w zawodach ? bo zawodów na Zegrzu jest dużo a je poprzedza trening na którym często łowimy dużo ryb i w tym najwięcej drobnych punktowanych okoni...one już mają traumę bo jak jiguję na ZZ to muszę zaciąć w pierwszym strzale okonia bo inaczej dupa - musiałem się tu nauczyć zostawiania mu przynęty bo w normalnym łowisku powinieneś mu "zabierać przynętę wtedy łyka po samą kulę...ale nie tu...
#4768 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 08:08
@Mikas, świetna analiza ale mam pewną uwagę co do limitu 15 ryb na zawodach. to nic nie zmieni bo nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem wyniki na Okręgu gdzie łowionych było powyżej 15 okoni. Jeśli się zdarzyło to były to pojedyncze przypadki a nie regularność więc nawet z limitem i tak będzie punktowanie okoneczkami.
zmienić by się mogło gdyby punktowanych było 5 ryb. Smutne to ale takie są niestety realia Zegrza.
- Bartek MIKAS lubi to
#4769 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 13:36
Jak się nic nie zmieni to za 3-5 lat,zawody wygra osoba która złowi jednego, może dwa okonie.
A i oczywiście na boczny T.
#4770 ONLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 09:26
Bartku zgadzam się z Tobą w 100%,ale Zegrze zawsze było trudnym i nie szablonowym łowiskiem... A tak naprawdę ,brakuje tu tylko dobrego Gospodarza, bo zbiornik ma ogromny potencjał!
Wyniki na zawodach osiąga się albo poprzez setki wypływanych wcześniej godzin,albo czystym fartem i jedną konkretną rybką!
Szkoda,że już nie będzie nam dane razem połowić,choć jak znam życie " Pucharu Zegrza" nie odpuścicie..?
#4771 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 10:02
Tia... A ja mam wieści, że z różnych części naszego kraju wybiera się sporo osób na wędkowanie na Zegrzu tak tydzień przed MŚ.
Wszyscy jednomyślnie uważają, że będą gryzły i że jak wyłowią wszystko to MŚ będą klapą.
Ciekawe podejście
- klim lubi to
#4772 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 10:31
Zawszeć można dopuścić przed zawodami parę beczek szczupaczków...
- S.N. lubi to
#4773 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 11:27
Od 4 lat łowie albo próbuję złowić drapieżnika na ZZ wiem że to pustynia ale opowieści mojego znajomego zawsze biorą górę nad rozsądkiem .
W tym roku wracam bezwarunkowo na Bug i jego starorzecza by w spokoju bez skuterów i motorówek spędzić kilka miłych chwil .
Zegrze jako łowisko nigdy mi nie pasowało i nie czuje do niego sentymentu .Ryby w wodzie to nie wszystko .
#4774 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 12:25
Znam takich co łowią na ZZ i są zadowoleni, często takich rowniez widze, ja także nie narzekam:)
Niezliczone są opowieści o tych co pojechali na najbardziej rybne wody nawet i w Szwecji, nie złapali nic, małe albo mało. A ZZ to nie najlatwiejsze łowisko, trzeba poznać wode, wiedzieć gdzie, czym i kiedy. Taki urok tego sportu. Dzień spędzony nad wodą uważam za bezcenny:) A tak duża i zróżnicowana woda 30min od domu to wielka zaleta.
Jak wypływam o 3 albo 4 rano, nie spotkałem nigdy skuterów albo motorówek, Ci Panowie spią spokojnie do 10, Ci co nie łapią też Wczesna godzina połów na tym łowisku to podstawa. Potem można popłynąć w górę lub dół rzeki i tam jest raczej spokój. Przyznam, że najlepiej łowi się w dni powszednie;)
Pozdrowienia dla tych co lubią ZZ i wszystkich innych tez:)
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
- vako, _Junak_ i nowy76 lubią to
#4775 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 12:57
Przygodę z ZZ zacząłem rok temu i mogę powiedzieć że nie mogę narzekać, zbiornik ma potencjał i to duży.
najbardziej denerwujący są mięsiarze, którzy na jesieni jak nie ma motorowodniaków tłuką ryby jedna po drugiej, jednego dnia przy starym moście wycieli 19 sumów i nie ważne że były nie wymiarowe wszystko do wora. Po prostu nie ma kultury łowienia jak biorą to zabrać wszystko. Następnie łowienie na dorożkę też człowieka wyprowadza z równowagi.
Sami sobie jesteśmy winni takiego zachowania bo wszyscy mamy w d... łamanie przepisów i zasad, dopóki nie nauczymy się korzystać z wód to tak będzie zawsze.
Latem poza kontrolą policji nie widziałem SSR ani PSR więc wszystkie chwyty dozwolone.
Pozdrowienia dla kolegów po kiju z ZZ
- PawelMAT lubi to
#4776 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 13:37
Tomek
- mario, Rebel64, Dano. i 5 innych osób lubią to
#4777 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 16:53
Ciekawy post ja druga flachę stawiam i dołączę się do prośby kostom63 . Kilkanaście razy pływałem z kolegą po ZZ który tam pływa i łowi od jego powstania a może wcześniej .
Pływając z nim 3 lata temu on złowił 102 cm i 85 cm szczupaka ja okonka może miał 30 cm te same wędki te same multiplikatory ta sama przynęta wobler . Od tamtej pory ani jednego wymiarowego szczupaka .
Koniec biadolenia czekam na relacje ze zdjęciami i same pozytywne opinie .
Użytkownik Tabor edytował ten post 02 kwiecień 2018 - 16:54
- mario, kostom63, Dano. i 2 innych osób lubią to
#4778 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 16:57
A kurde - trzeci z flaszką i obietnicą dochowania tajemnicy Nie będę gołosłowny - Czarny Walker na tacy.
- mario, kostom63, Tabor i 2 innych osób lubią to
#4779 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 18:52
Dziwne z tym stwierdzeniem że Zegrze to jakieś wybitne łowisko. Gdzie bym nie pojechał nad byle jaką kałużę, rzucam i coś tam się łowi. Na Zegrzu i owszem zawodnicze okonki w ilościach takich jak na zawodach...choć nie wiem jakbym nie rozgryzał tej wody z sezonu na sezon coraz bardziej nie umiem łowić ryb na Zegrzu.
Przypadek? Nie sądzę...
Użytkownik Pinciu edytował ten post 02 kwiecień 2018 - 19:00
- mario, chulo, kostom63 i 1 inna osoba lubią to
#4780 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 18:55
Zrobię zagrychę jakiej nie jedliście...
A ryby?niech śpią w jeziorze('Wszystkie rybki śpią w jeziorze ciuralla, ciuralla,ciuralla,lla...).
@przemsol opisywał praktyki rybackie w okresie migracji zimowej,w tarłowej podobnie...także trafić 'okaz wyklęty' graniczy z cudem wcielonym.
- kostom63 i Dano. lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych