ZEGRZE
#5541 OFFLINE
Napisano 23 październik 2020 - 21:28
#5542 OFFLINE
Napisano 23 październik 2020 - 21:29
Eh te opowieści o warunkach zawodniczych
- PrzemekL i eRKa lubią to
#5543 OFFLINE
Napisano 24 październik 2020 - 01:03
...ale nie oczekuję że Zegrze nagle stanie się szwedzkim Vanern.
nie sądzę również, żebyś startował kiedykolwiek w jakichkolwiek zawodach - nie wiem czy masz świadomość, że w warunkach zawodniczych łowi się nieco trudniej niż w podczas rekreacyjnego wędkowania....
Pozdrawiam.
Naprawdę dużo nie potrzeba, żeby było lepiej niż na Vanern - realne limity - tzn - tyle ile przyrośnie drapieżnika, tyle z danej wody można zabrać. Przy dzisiejszej presji niemożliwe jest zapewnienie aktualnych limitów. Sprzęt, także pływający - kto to 40 lat wstecz miał? Dziś można spenetrować każdy metr wody. Ale limity jak za komuny... - Teoretycznie - mogę zabrać u siebie w okregu 480 szt dużego drapieżnika. Przyznasz, że to nonsens?
Lubię i startuję...Bywają takie wyniki - tzw "dzień konia"
Pozdrawiam wzajemnie:)
Użytkownik eRKa edytował ten post 24 październik 2020 - 01:08
- mariusz79 i Tabor lubią to
#5544 OFFLINE
Napisano 24 październik 2020 - 19:26
Ja wciąż czekam na te zdjęcia. Weekend jest, zatem pewnie doskonale jest połowione na Zegrzu....
#5545 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 12:15
- Tabor lubi to
#5546 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 14:43
Rzeźnia działa jeszcze tydzień. Nie ma znaczenia czy sumek na 70cm, czy 270cm. W większości jeden i drugi dostaje w łeb i idzie na kotlety. Podobnie jest z sandaczami. Wszystko jest smaczne. Wystarczy przed zmrokiem pojawić się na którejś z przystani.
https://worldcam.liv...cam/zegrzynskie
http://www.miedzyzag...k-na-zalew.html
PS. Siedzę w domu.
Załączone pliki
Użytkownik vako edytował ten post 25 październik 2020 - 14:50
#5547 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 17:55
Łódek powyżej mostu naliczyłem prawie 40. Ja pływałem bardziej rekreacyjnie, wypróbować silnik miałem jedno nie wcięte branie, ryba głównie w korycie co widać po ustawieniu łódek.
#5548 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 19:18
... pewnie to " FLOTA" konkurencji dokonuje tej "rzezi" w odwecie za SIEMIANÓWKĘ
- Tabor, eRKa i S.N. lubią to
#5549 OFFLINE
Napisano 26 październik 2020 - 16:59
Byłem "w gościnie" u kolegi na łódce i potwierdzam powyższe. Ogólnie to mój trzeci raz kiedy łowiłem z łodzi na ZZ i jeszcze takiego najazdu hunów jak wczoraj nie widziałem. Na trzech łowiących mieliśmy dwa szczupaki 80 i 74cm, dwa sandaczyki 30+ i okonia. Kolega mówił że te szczupaki to wpuszczaki wiosenne bo ponoć miały być tej jesieni jakieś duże zawody. Ktoś coś wie, bo ja się zupełnie nie orientuje?
#5550 OFFLINE
Napisano 26 październik 2020 - 17:18
#5551 OFFLINE
Napisano 27 październik 2020 - 06:55
#5552 OFFLINE
Napisano 27 październik 2020 - 07:47
Byłem "w gościnie" u kolegi na łódce i potwierdzam powyższe. Ogólnie to mój trzeci raz kiedy łowiłem z łodzi na ZZ i jeszcze takiego najazdu hunów jak wczoraj nie widziałem. Na trzech łowiących mieliśmy dwa szczupaki 80 i 74cm, dwa sandaczyki 30+ i okonia. Kolega mówił że te szczupaki to wpuszczaki wiosenne bo ponoć miały być tej jesieni jakieś duże zawody. Ktoś coś wie, bo ja się zupełnie nie orientuje?
Te historie o zarybianiu na zawody przeszły już do legendy, szczupaki, sandacze i nawet sumy 250cm były wpuszczane!!! Samodzielne myślenie nie boli!!!
Czy w ogromnej wodzie która jest zlewiskiem trzech rzek nie ma prawa nic pływać? Według wielu nie a sandacze po 80 - 90cm skrobią się w stanicach same. Całe szczęście tak jak napisał Wujek - większość ma w........ na fora, fb itp tematy.
Moderatorzy i mądre głowy z tego forum niech się zastanowią nad zmianą regulaminu tak aby wieści znad wody zawierały tylko zdjęcia z opisami a nie mądrości skrzywdzonych wędkarzy - hipokrytów.
Użytkownik ŻoliborzFishingTeam edytował ten post 27 październik 2020 - 07:56
- zybi i MietekK lubią to
#5553 OFFLINE
Napisano 28 październik 2020 - 21:18
Gościnnie na ZZ i ja byłem w sobotę. Mnóstwo łodzi. Złapałem jednego pajka 50+ po czym spłynęły się na około 4 łódki i dziadki napier*** przynętami pod moje nogi. To mnie utwierdziło w przekonaniu,że więcej tam nie pojadę. I 40 zł dniówki jakie trzeba tam zapłacić to też lekka przesada. Juz wolę takie pieniądze zapłacić i pojechać na jakąś komercję.
Ja pomimo wielu świadków w zasięgu wzroku nie zauważyłem żeby łódki się spłynęły po naszych złowionych szczupakach. Ale to może dlatego że bliżej siebie już się nie dało stać Co nie zmienia faktu że niezła tam rzeźnia...
#5554 OFFLINE
Napisano 30 październik 2020 - 11:45
Bardzo proszę Rybka pływa dalej, tak więc może jeszcze uda Ci się ją dorwać
Ja wciąż czekam na te zdjęcia. Weekend jest, zatem pewnie doskonale jest połowione na Zegrzu....
Załączone pliki
Użytkownik kaziu_92 edytował ten post 30 październik 2020 - 11:47
- Friko, mario, marioligi i 9 innych osób lubią to
#5555 OFFLINE
Napisano 01 luty 2021 - 18:52
Zamiast o rybostanie odświeżam temat wędkowania pod zaporą w Dębe.
Jakiś czas był spokój ale pod koniec listopada Panowie Wędkarze znowu ambitnie zaczęli podjeżdżać w rejon strefy ochronnej zapory w Dębe. Nie dziwił bym się gdyby zapuszczali się tam zwykli członkowie PZW ale traf chciał, że SSR z koła nr. 13 podczas akcji z użyciem Drona i łodzi złapali tam m.in rzecznika dyscyplinarnego kola nr.4 oraz prezesa koła nr.4 (który jest również członkiem Zarządu Okręgu). W tej sprawie nie było by nic dziwnego ale jak się okazuje do dziś dnia nikt nie został ukarany i wszystko wskazuje na to, że nie będzie. Sprawie ewidentnie ktoś chce ukręcić łeb. Pomimo, że sprawa została przekazana do PSR to ewidentne jest to komuś nie na rękę i wszystko dzieje się bardzo opieszale. Z nieoficjalnych informacji wiem, że sam komendant powiatowy PSR sprawą się zainteresował....ciekawe dlaczego i kto ma na to wpływ.... Kolo nr.4 ma straszne przywileje w OM na to wychodzi. Ostatnio kolega z koła nr.13 opowiedział mi jak w 2018 złapali przy zarybieniach członka koła nr.4 jak próbował ukraść około 20szt szczupaków. Sprawa nigdy nie trafiła na policję a człowiek, który próbował ukraść szczupaki nie dostał żadnej kary. Sprawa została ewidentne zamieciona pod dywan.
Reasumując to jeżeli jest ktokolwiek kto dostał mandat pod zaporą to może śmiało się ujawnić i napisać, ponieważ jak pokazuje życie śmiało można się odwołać i odzyskać kasę. Skoro nie każą członków Zarządu Okręgu, rzeczników dyscyplinarnych itd to według mnie nie będzie żadnego problemu. Nawet pomogę żeby narobić im wstydu bo to ewidentne jest klika działająca przeciwko wędkarzom.
- SzymusS, AdamCh, Tabor i 1 inna osoba lubią to
#5556 OFFLINE
Napisano 01 luty 2021 - 20:52
#5557 OFFLINE
Napisano 01 luty 2021 - 21:07
Zamiast o rybostanie odświeżam temat wędkowania pod zaporą w Dębe.
Jakiś czas był spokój ale pod koniec listopada Panowie Wędkarze znowu ambitnie zaczęli podjeżdżać w rejon strefy ochronnej zapory w Dębe. Nie dziwił bym się gdyby zapuszczali się tam zwykli członkowie PZW ale traf chciał, że SSR z koła nr. 13 podczas akcji z użyciem Drona i łodzi złapali tam m.in rzecznika dyscyplinarnego kola nr.4 oraz prezesa koła nr.4 (który jest również członkiem Zarządu Okręgu). W tej sprawie nie było by nic dziwnego ale jak się okazuje do dziś dnia nikt nie został ukarany i wszystko wskazuje na to, że nie będzie. Sprawie ewidentnie ktoś chce ukręcić łeb. Pomimo, że sprawa została przekazana do PSR to ewidentne jest to komuś nie na rękę i wszystko dzieje się bardzo opieszale. Z nieoficjalnych informacji wiem, że sam komendant powiatowy PSR sprawą się zainteresował....ciekawe dlaczego i kto ma na to wpływ.... Kolo nr.4 ma straszne przywileje w OM na to wychodzi. Ostatnio kolega z koła nr.13 opowiedział mi jak w 2018 złapali przy zarybieniach członka koła nr.4 jak próbował ukraść około 20szt szczupaków. Sprawa nigdy nie trafiła na policję a człowiek, który próbował ukraść szczupaki nie dostał żadnej kary. Sprawa została ewidentne zamieciona pod dywan.
Reasumując to jeżeli jest ktokolwiek kto dostał mandat pod zaporą to może śmiało się ujawnić i napisać, ponieważ jak pokazuje życie śmiało można się odwołać i odzyskać kasę. Skoro nie każą członków Zarządu Okręgu, rzeczników dyscyplinarnych itd to według mnie nie będzie żadnego problemu. Nawet pomogę żeby narobić im wstydu bo to ewidentne jest klika działająca przeciwko wędkarzom.
To nic nowego. Zawodnicy z GPX Polski uznajacy sie za sportowców, wyznajacych zasady C&R itd to pierwsi lamiacy zasady regulaminy itd. Jakis czas temu nawet tutaj byly fotki jednych panów pod zapora. To najwieksi fanatycy rybiego białka dodatkowo bezkarni. Niech nikt nie mysli ze funkcje w kolach sa obsadzone pasjonatami - koła to taki sam betonjak w ZG gdzie kazdy wyglada swojej korzysci - jedni placa po 1200 za port inni sie z tego smieja. Pzdr
#5558 OFFLINE
Napisano 01 luty 2021 - 21:44
To ciekawe informacje. Jeśli to prawda to delikwenta sobie można odnaleźć samemu drogą dedukcji:
https://kolo4.ompzw.pl/artykul/zarzad
https://ompzw.pl/art...arzad-2017-2020
Nie wiem czy nie mylisz funkcji i stanowisk w PSR. Nie ma kogoś takiego jak komendant powiatowy w PSR, jest natomiast taka osoba w SSR i powoływana jest przez Starostę na wniosek Okręgu. Co do zamiatania, to jak najbardziej zdarza się - to jest Warszawa. Nie takie cuda tu były i są lub będą grane.
Jest jednak nadzieja, że domniemany sprawca, może nie uniknąć zasłużonej kary. Jako członek zarządu okręgu sądzony byłby przez Główny Sąd Koleżeński przy ZG. Z tego co wiem nie pałają oni specjalna miłością do obecnych władz OM. Także jest szansa jeśli sprawa trafi do ZG i ichniego rzecznika dyscyplinarnego, na pomyślny obrót sprawy.
PS. W pierwszej chwili myślałem że chodzi zupełnie o inną osobę. To były prezes czwórki i nie wyobrażam sobie jego w takiej sytuacji.
Użytkownik vako edytował ten post 01 luty 2021 - 21:56
#5559 OFFLINE
Napisano 02 luty 2021 - 18:49
Pod zaporą to nie mandat tylko sprawa w sądzie. Połów ryb w obrębie ochronnym jest przestępstwem a nie wykroczeniem.
Z tego co sobie przestudiowałem temat to pod zaporą jest strefa ochronna a nie obręb ochronny. Tak przynajmniej wynika z komunikatu jaki jest na stronie https://ompzw.pl/new...-zaporze-w-debe
Sprawę w sądzie powinni mieć bo nie zgodzili się na ukaranie mandatem. Panowie czuli się tak pewnie, że nie dość iż nie przyjęli mandatu to napisali skargę na strażników SSR.
#5560 OFFLINE
Napisano 02 luty 2021 - 18:59
To nic nowego. Zawodnicy z GPX Polski uznajacy sie za sportowców, wyznajacych zasady C&R itd to pierwsi lamiacy zasady regulaminy itd. Jakis czas temu nawet tutaj byly fotki jednych panów pod zapora. To najwieksi fanatycy rybiego białka dodatkowo bezkarni. Niech nikt nie mysli ze funkcje w kolach sa obsadzone pasjonatami - koła to taki sam betonjak w ZG gdzie kazdy wyglada swojej korzysci - jedni placa po 1200 za port inni sie z tego smieja. Pzdr
To znaczy, że w takiej 13e - bo domniemam iż o nią chodzi - funkcje w kole są obsadzone przez takich co wyglądają tylko korzyści z tego tytułu? To jest jedno z nielicznych kół gdzie w strukturach i zarządzie jest trochę ludzi młodych i zdawało by się że raczej otwarte koło dla wędkarzy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych