Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ZEGRZE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5927 odpowiedzi w tym temacie

#581 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 18 październik 2007 - 08:42

Planowałem trola w sobotę, ale to zależy od pogody i dostępności łódek. Własną jednostkę woduję na wiosnę, więc jestem skazany na stanice PZW. A te od kilku tygodni przeżywają oblężenie zawodnicze.
Także nie wiem, czy wypłynę z Rybaków, Serocka, czy Wierzbicy. W każdym razie jakbyś zobaczył na łodzi jednego grubego, jednego chudego i grafitowo czarny silnik Suzuki DT5 - możesz śmiało podpłynąć.

Pozdrawiam,
k
  • pureass lubi to

#582 OFFLINE   Robson73

Robson73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Hudziak

Napisano 18 październik 2007 - 09:37

OK, powodzenia z łódkami i mam nadzieje że do zobaczenia.
Pozdro.
Robert

#583 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 18 październik 2007 - 12:54

Najnowsze wieści od dwóch kolegów. Od rana na wodzie. Brak kontaktu z rybą. O 13.00 musięli spłynąć tak się rozwiało. Fala powyżej burty. Reszta też uciekła.

#584 OFFLINE   HUNTER

HUNTER

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2007 - 06:03

w sobotę jak zdrowie pozwoli wypłynę trochę potrolować...
mam plan

#585 OFFLINE   piotr zamiara

piotr zamiara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2007 - 08:13

Chryste!!!! Wypływać przy takiej pogodzie??? :huh:

Też bym chciał potrolować, ale boję sie kokluszu... Embarassed

No i pewnie nie będa brały :lol:

#586 OFFLINE   Robson73

Robson73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Hudziak

Napisano 19 październik 2007 - 08:28

Witam, Jesteśmy już na miejscu, ale pogoda jest fatalna :(
od rana pada, ale teraz zaczeło jeszcze silnie wiać :(

#587 OFFLINE   piotr zamiara

piotr zamiara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2007 - 09:00

Gdzie nocujecie?

Bo ja czasami jeżdżę do Złotego Lina w Wierzbicy... smacznie tam daja i wygodne łóżka mają.. ale wtedy nie biorę z soba wędek. ;)

#588 OFFLINE   Robson73

Robson73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Hudziak

Napisano 19 październik 2007 - 19:13

Witam, wczoraj spaliśmy w takich drwenianych domkach w Jadwisinie (nocleg zapewniał organizator) ale warunki jak na tą porę roku były fatalne i przenieślismy się do stanicy nr4 przy ul.Rybaki tak tez wynajelismy łódkę. Niestety cał operacja zabrała nam dużo czasu i wypłynelismy ok 14.30 Cały czas padało, zwiedzilismy tylki zatokę za mostem i ok 1.5km w kierunki przepompowni i muszę przyznać że jestem pod dużym wrażeniem, piękne twarde dno, same górki i dołki, piękna woda,
na sądzie było widać troszkę dużych ryb, ławic itp. Zazdroszczę Wam tak pięknej wody tak blisko miasta ;) mimo braku kontaktu z rybą, ale widać że jest duży potencjał :mellow:
Pozdrawiam
Robert

#589 OFFLINE   HUNTER

HUNTER

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2007 - 19:45

przyjechaliście o minimum rok za późno....
tu naprawdę było mnóstwo ryby i łowiło się.....
dziś to nie to samo

będę się starał być jutro zadzwonię ;)

#590 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 październik 2007 - 08:19

Hunter znowu narzeka, a jednak łowi. Tydzień temu zaliczył chyba ze 4 sztuki i w ostatnią niedzielę jedną, za to całkiem ładną. Mam nadzieję, że nie będziesz mi miał za złe Piotrze, jeżeli wstawię zdjęcie, które mi przesłałeś?

Ja już dość długo nie pisałem, postaram się zatem podsumować krótko wyniki ostatnich trzech wypłynięć. 7.10 - na Wieliszewie, łowiliśmy trochę na parocha (kilka okoni, raczej małych), a trochę na trola. Zaowocowało to szczupłym >60, chuderlawym ale w dobrej kondycji.

Załączone pliki



#591 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 październik 2007 - 08:36

Tydzień później zawodnicze szaleństwo zmusiło mnie do wypożyczenia łodzi z Wierzbicy. Pływałem po dawno nie odwiedzanych wodach, co nie zwiastowało dobrych wyników. Jednak namiar od Huntera się sprawdził - nie spłynąłem na pusto. Jednak szczupaki nie były imponujące: ok. 45 i ok. 55cm - nie było sensu ich fotografować...

Ostatni weekend, ze względu na gwałtowane ochłodzenie i wyż, zapowiadał się najbardziej obiecująco. Wyniki były w pełni zgodne z oczekiwaniami: z wody wyjechały (w kolejności) zębacze 72, ok. 50, 70 i 76. Dodatkowo miałem dwa brania z toni. Jedno tak gwałtowne, że nie zdążyłem zaciąć. Drugie potężne, wygięło mi 120g kij jak witkę. Mimo zacięcia poczułem tylko jedną zdecydowaną pompkę, a potem smętny luz... To był ładny szczupak. Żal, ale coż zrobić - czasami tak bywa...

Załączone pliki



#592 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 październik 2007 - 08:41

Wygląda na to, że ruszyło się na dobre. A i wyniki lepsze niż w zeszłym roku. Może nie powalają pod względem ilości łowionych ryb, ale biora przyzwoite sztuki. Cieszy mnie relatywnie duża liczba szczupaków 60+ i 70+ - co wygląda na efekty zeszłorocznego zarybienia. Zdcecydowanie mniej niż w zeszłym roku złowiłem sandaczy. Trudno jednak tworzyć sandaczowe statystyki na podstawie wyników trollingowych. Poza tym - jesień się jeszcze nie skończyła...

Załączone pliki



#593 OFFLINE   HUNTER

HUNTER

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 październik 2007 - 13:07

Hunter znowu narzeka, a jednak łowi. Tydzień temu zaliczył chyba ze 4 sztuki i w ostatnią niedzielę jedną, za to całkiem ładną. Mam nadzieję, że nie będziesz mi miał za złe Piotrze, jeżeli wstawię zdjęcie, które mi przesłałeś?





dodam tylko że tego szczupaka trafił mój sternik a nie ja.... a narzekam bo ten rok nie był dla mnie dobry....wędkarsko :D

#594 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 październik 2007 - 13:12

Tego, tego... Znowu jakieś ale <_< A w zeszłym tygodniu wszystkie szczupłe to niby złapały dziewczyny?

Zresztą... W tym sezonie czeka nas jeszcze niejeden krokodyl. Zobaczymy, kiedy przyjdzie mróz. Do końca grudnia daleko...

#595 OFFLINE   HUNTER

HUNTER

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 256 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 październik 2007 - 13:32

no ja do mrozów nie popływam.... to minus cortinki że trzeba dbać by lód silnika nie rozsadził a zdjąć się nie da :( :(
to była przewaga poprzedniej łodzi...

ale płynę w następny week nawet jak śnieg będzie padał....

#596 OFFLINE   -YAN-

-YAN-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 736 postów
  • LokalizacjaPruszków

Napisano 22 październik 2007 - 18:14

Witam
@ HUNTER jeśli chodzi o te minusy to mój serwisant powiedział że niema problemu woda nie pozostaje w układzie po prostu spływa i mróz nie jest grożny.Chyba zaryzykuję i mu zawierzę.

Jans

#597 OFFLINE   Robson73

Robson73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Hudziak

Napisano 23 październik 2007 - 20:27

Witam, no i po zawodach :mellow: nie udało się wygrać, ale nie to było najważniejsze. Poznalismy nową wodę i ciekawych ludzi. Korzystajac z okazji chcę podziękować Hunterowi, zainteresowanie i pomoc, miło było Ciebie poznać i mam nadzieję ze nie będzie to nasze ostatnie spotkanie nad waszym pięknym zalewem. Niestety nie spotkalismy się z Krzyśkiem który lepiej zna tą część zalewu, jednak namiar od Huntera był trafny ponieważ tam właśnie zostały złowione 2 z 4szczupaków (na 43 zawodników :lol: ) niestety wygrana załoga uprzedziła mnie na miejscówce z racji mocniejszego silnika :( W piątek przestało wiać i od rana zrobiliśmy sobie wycieczkę poznawczą aż do zapory, złowiliśmy sandacze 50, 52 i 59cm oraz szczupaka 65cm, wszystkie wróciły do wody,
kilka miejsc obłowiliśmy gumami z opadu, było parę brań ale wszystkie ryby się spieły, ogólnie sandacze zaczeły zagryzać coraz lepiej, natomiast w niedziele na zawodach nie mozna było trolować, a łowienie z rzutu woblerami nie pozwalało się do nich dobrać, ryby stały na ok 8m, jednak na gumy ludzie połowili,
jak słyszeliśmy w stanicy nawet po 30szt :wacko: Reasumując, bardzo ciekawa woda, mimo ze poznaliśmy tylko mały kawałek, widać duży potencjał i mimo przerażająco dużej presji, rybna.
Pozdrawiam
Robert


#598 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 24 październik 2007 - 07:34

Presja jest przerażająca głównie za sprawą cotygodniowych zawodów oraz mięsiarzy na sumowych zasiadka w lecie i na sandaczowiskach jesienią. We wszystkich znanych mi stanicach PZW panuje atmosfera cichego przyzwolenia na kłusowanie. Świadczą o tym regularnie zwożone partiami nadkomplety sumów i sandaczy oraz np. tołpygi i leszcze łowione przez spinningistów. Większość wędkarzy też godzi się na taki stan, patrząc spokojnie jak zegrzyńscy specjaliści zamiast łowić z opadu szarpią w najlepsze, używając w tym celu 50-60g główek z maleńką gumką...

W tygodniu, od poniedziałku do piątku jest zdecydowanie spokojniej. Wtedy można nałowić i napatrzeć się do woli, bo ZZ to naprawdę kawałek pięknej wody.

Cieszy mnie, że połowiliście. Zadziwiający jest natomiast (przynajmniej dla mnie) wynik 4 szczupłe na 43 zawodników. Tyle złowiliśmy w sobotę we dwóch do południa i spięliśmy ładnego smoka... W weekend była wybitnie szczupakowa pogoda i to własnie na nie lub na sandacze należało się nastawiać. Okoń od dłuższego czasu bierze marnie i to drobny. A wiele spotkanych przez nas ekip łowiło tak cienko, że z 20 metrów mieliśmy problem z dostrzeżeniem na co właściwie łowią :mellow:

#599 OFFLINE   Robson73

Robson73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Hudziak

Napisano 24 październik 2007 - 07:42

Problem polegał na tym że, można było łowić tylko z rzutu i tylko na woblerki Rapala :mellow: , to sobie zrobili rekalme :lol:
Na stanicy faktycznie atmosfera trąci troszkę gumofilcem, ale za krótko byliśmy żeby tak jednoznacznie oceniać, natomiast nie widzieliśmy żadnych szarpakowców, wszyscy łowili grzecznie z opadu albo wlekli po glebie :D

#600 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 24 październik 2007 - 08:22

No to faktycznie ciężka sprawa. W takim układzie pozostawały tylko blaty albo łowieni w pół wody. Biorąc pod uwagę gwałtowny spadek temperatury, myślę, że blaty były raczej bezrybne albo okupowane przez szczupaczy drobiazg... Chociaż i większy szczupak potrafi teraz sprawić niespodziankę na płyciźnie - zwłaszcza rano albo kiedy przygrzeje słonko :D

W sobotę miałem dwa brania w pół wody, w tym jedno bardzo mocne, na przynętę prowadzoną na 3-4m nad 6m dołkami.

W temacie kłusowania - wszyscy sa bardzo grzeczni, dopóki nie podhaczą suma na pogłębiarce. Wtedy sru go do łodzi - w końcu jeszcze sezon, do stanicy żeby skitrać w bagażniku i wracają na miejscówkę po jeszcze. Ale nie przeczę - większość wędkarzy łowi normalnie. Znam już nawet takich, którzy wypuszczają ryby - niestety tylko z Forum.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych