Troling na dużych głębokościach
#41 ONLINE
Napisano 17 grudzień 2006 - 15:27
#42 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2006 - 16:14
na 'moje oko to wobler dośc podobny do percha 8 SDR. czy równiez podobnie nurkuje ?
pozd jerzy
#43 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2006 - 19:39
A siateczk ,siateczk!!!
#44 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2006 - 21:08
Z deep runnerów sprawdzałem dzisiaj muskie mania lil'ernie - bez problemu osiągnął 7 metrów, na ok 8 mam duży problem z pike'em salmo 16dr - co chwile wbija sie w dno. Trolowałem jeszcze skinnerem i o dno zachaczał przy ok 6m.
Niestety dzisiaj kupa i tylko troche zmokliśmy
#45 ONLINE
Napisano 17 grudzień 2006 - 21:12
#46 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2006 - 21:39
ale z jakim osprzetem????
#47 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2006 - 21:42
ja dośc często pływam z woblerem za lodzią korzystając w 80% z Shad rapów 9 F SR. To wobler na który mam stosunkowo dużo brań. Niestety nigdy niewiem na jakiej głebokości sie znajduje i poprostu plywam tak, żeby nie uderzał w dno. Pływam po zatoce, gdzie głebokość maxymalna to 8,5 m.
pozdrawiam jerzy
#48 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2006 - 23:58
#49 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2006 - 12:01
#50 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2006 - 12:16
A, kupilbym ze dwa na próbę. Podaj szczególy na priv.Mam kilku życzliwych ludzi, którzy załatwili mi te woblery, całe 50sztuk. Potrzebujesz ???
#51 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2006 - 08:55
Dawno się nie odzywałem ale mam mało czasu.
Mieszkam na Mazurach!!! Pływam na MAzurach!!! Trollinguje na Mazurach!!!
Połowa tych wypowiedzi to poprostu darme GADANIE!!!
Panowie ja uważam, że poprostu woblera dobiera się do głębokości łowiska do specyfiki dna. Mam mały przykład. Jeżeli głębokość max wody będzie 8m to założycie woblera który będzie schodził na 12m. To jest nie logiczne i niepraktyczne. To tak jak porwać się z motyką na księżyc. Wobler ma schodzić na tyle aby była różnica między nim a dnem tak od 0,5m do 2m. W tedy są najlepsze brania i wyniki!!!! Przynęta ma pracować w najbardziej optymalnej strefie, gdzie są ryby i biorą!!!
Łowienie nawiększych głębokościach niż 12m to już tylko zabawa z DOWNRIGGEREM!!!. Przynęty już są tylo wasz sprzęt nie jest gotowy!!!
Ps.@ PIKEMAN
Na Asunden widziałem jak łowiono na 4 wędziska wstawione w rury......i kto to łowił???.......ano jeden z czołowych guru tego sportu w Polsce......jak dla mnie szok, bo człowieka znam osobiście i szanuję , ale nie spodziewałem się tego po nim.......to jego sprawa i nic mi do tego.........tylko niesmak pozostał.
Panie kochany ja też pływam i posiadam 3 a czasem 5 wędek na łodzi. To, że ktoś ma wędki to jest grzech. Nie pisz takich głupot bo się niechce czytać!!! Może też ktoś inny miał połowę z tych wędek!!!
Jeśli można było łowić na 2 lub 3 a nawt na 4 wędki to bym łowił Bo łowienie to hobby i ma mi sprawić przyjemność.
a dlatego, że RYB nie jem i nie zabieram!!!!
#52 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2006 - 11:55
......Jeśli można było łowić na 2 lub 3 a nawt na 4 wędki to bym łowił. Bo łowienie to hobby i ma mi sprawić przyjemność.
a dlatego, że RYB nie jem i nie zabieram!!!!......
A jakby można było łowić na 15 wędek naraz, to też byś łowił???
Powaliłeś mnie tą wypowiedzią !!!!!
Faceta, który łowił jednocześnie na 4 kije będąc sam na łodzi znam doskonale, i nigdy nie posądzałem go o taką pazerność.
Jeśli Ty uważasz, że to jest OK to ci współczuję.
#53 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2006 - 14:42
Na tym formu większość mówi o łowieniu i ja tak zrobiłem. Nikt z nas wędkarzy, prawdziwych wędkarzy nie zabija ryb!!!! Wbij to sobie do głowy!!!
Rozpisujesz się i sam już niewiesz o co ci Chodzi!!!
#54 OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2006 - 11:22
Sam byłem bardzo tym zdziwiony - nie do końca kumam o co chodzi po prostu założyłem skinera, wypuściłem tyle co zawsze - ok 12-15 szerokości szpuli abu c4 6501 i dopóki głębokosć była ponad 6-6,5 metra nie było problemu, jak wypłiciło do 6 wpakował się w kamienie (nie ma roślin) i wyciągnąłem zebre (takie małżowate ustrojstwo) na jednym z grotów. Miałem takie coś 2-3razy. Nie wiem czy to czegoś dowodzi, czy po prostu cos mi umyka i wobler pakuje sie gdzieś w wystajace kamienie czy coś w tym stylu??
skinner 6m? nie wiem jak to mozliwe
#55 OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2006 - 15:32
Chwala Ci, ze lowisz dla przyjemnosci i stosujesz C&R. W Twoich stronach malo kto sie nawrocil...
I tylko dlatego zdecydowalem sie cos jeszzce wtracic...
Wobler ma schodzić na tyle aby była różnica między nim a dnem tak od 0,5m do 2m. W tedy są najlepsze brania i wyniki!!!!
Nie moge sie z tym zgodzic, jest cala kupa sytuacji, kiedy to sie nie zgadza. Dlatego tez potrzebne sa przynety (umyslnie nie uzylem slowa wobler) chodzace na rozmaitych glebokosciaciach.
Moge podpowiedziec tylko tyle, ze dobrze jest sie nie koncentrowac na jednym rodzaju miejsca/typie lowienia.
Zgoda co do downriggera, to daje lepsze pole do popisu, zwlaszcza na niektorych typach lowisk. Tyle, ze stosowanie tej metody u nas nadal jest uciazliwe, chocby biorac pod uwage niemoznosc wypozyczenia odpowiedniego rodzaju lodzi.
Dla mnie(pomijajac inne kwestie) najwieksza trudnosc stanowi przymocowanie urzadzenia do lodzi w odpowiedni, niezawodny sposob..
Gumo
p.s.W tym momencie zdalem sobie sprawe, ze mozna w ten sposob rowniez lowic na czuja, z wedziskiem w reku..czyli tak jak lubie...
#56 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2007 - 22:54
http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=892 42&hvarDept=151&hvarEvent=&hvarClassCode=4&h varSubCode=2&hvarTarget=browse
może kogoś zainteresują... 50 stopowy mann's jest kilkukrotnie droższy.
Pozdrawiam
#57 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2007 - 23:58
Gumo
#58 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2007 - 08:14
Pozdrawiam
#59 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2007 - 12:01
Oczywiście dno nigdy niejest równe a kombinować zawsze można.
W każdej zasadzie są jednak wyjątki!!!!
Łowię bolenie na Mazurach z trollingu i pływam miej więcej po głębokościach od 10m do 28m. Zakładam woblery różne ale najgłębiej nurkujące to do 7m. Zdarza się, że biorą szczupaki i to dość często na wobki, które nurkują od 1m do 2,5m. Powiem więcej, że to raczej nie przypadek! Ale podyskutujemy może jeszcze na ten temat.
Pozdrawiam pana Gumo Carloospisz
#60 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2007 - 13:42
No dobra, zgodnie z zyczeniem przyznaje racje...na rzekach, zb. zaporowych, i na jeziorach, gdzie glebokosc nie przekracza 10m (a nie wystepuje zjawisko deficytu tlenowego) najczesciej trzeba ciagnac 0,5 do 2m od dna. Rzeke i zb. zap. wrecz grawerowac nieraz po dnie...
Boleni z trola na jeziorze nie lowilem specjalnie sie nastawiajac, na rzece za to w zaleznosci od warunkow polowaly zarowno z dna jak z powierzchni. Utarlo sie, ze jest podzial na ryby powierzchniowe i denne..mnie do tych szablonow nie pasuje zadna chyba znana mi ryba...poza brzana.
No ale jej sie nie da lowic na troling...aczkolwiek..
Takze kombinowac nawet trzeba. Dobre lowienie zaczyna sie jeszcze w domu..a i tak czesto sie okazuje, ze caly plan trafil szlag...
Gumo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych