Wiem Tomku :-) nie w tym sensie napisałem ,podkładzik tak jak pokazałeś ,nie pierwszy raz z resztą ,to nic nadzwyczajnego ,szprajem pryskane przy większych przynętach bez szczegółów da rade ,w mniejszych jak by sie postarać też hahahha ,kwestia dobrania barw i odpowiedniego rozpylenia :-).
napisałem w kontekście tego wpisu:
Chyba nie sposób już wykonać lepszego naturala. Cuda niesamowite! Myślę, że polska scena lurebuildingu w niedługim czasie będzie bezkonkurencyjna na świecie.
I twojej odpowiedzi zdjęciowo opisowej hahhaha najprostsze zawsze jest i będzie najlepsze.
Hahahaha cztery szpraje hahaha i jedziemy:-).
Użytkownik Kielo edytował ten post 27 maj 2014 - 14:17