Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bolenie 2019


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
512 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Iresta

Iresta

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaOdra przed Wrocławiem
  • Imię:Irek

Napisano 04 maj 2019 - 22:55

Dzisiejszy denny boleń jest godny uwagi :)

Pstryknął w uklejkę RH (10 cm, złota). Książkowo, w opadzie jak sandacz czy okoń.

Połknął bardzo głęboko, tylko linka wystawała.

 

W dniu dzisiejszym na moim odcinku Odry w ogóle nie było widać oznak żerowania bolenia. Bolenia? Żadnej ryby. Powierzchnia wody idealnie płaska, bez jakichkolwiek spławów. Martwa woda.

Skanowanie powierzchni i toni bez efektów. Pozostało przeczesanie dna. Dna płaskiego, bez przykos, kamieni. Czysty piasek i żwirek, po prostu stół bilardowy.

 

Jeśli dno, to ukleja RH.

Dlaczego?

Pan Robert mówił, na Bolenia nie ma przynęt doskonałych, próbować wszystko co jest pod ręką.

 

Odra w dość szybkim przepływie. Sześćdziesięciometrowy rzut centralnie w środek nurtu. Jeden, drugi (…) kolejny.

Za plecami ciemne chmury z deszczowymi smugami. Jeszcze kilka rzutów i koniec, czas wracać.

Rzut, kontakt z dnem, kilka obrotów, opad, rzut, kontakt z dnem, kilka obrotów i pstryk … zacięcie i gwałtowny odjazd. Boleń plus siła nurtu Odry to moc :)  I to lubię :)

 

Wybór uklei RH okazał się dobrą decyzją.

Dzięki Panie Robercie :)

To od Pana artykułów i późniejszych rozmów telefonicznych z Panem rozpoczęła się moja przygoda z Boleniami :)  :)

I tak jak u Pana, każdy Boleń wraca do wody.

 

Załączony plik  B.4.05.19r. 60 (1,1).jpg   26,68 KB   76 Ilość pobrań

Załączony plik  B.4.05.19r. 60 (2,1).jpg   25,96 KB   76 Ilość pobrań

 

Kilkunastosekundowa sesja fotograficzna i powrót do wody :)

Nie widać? Nie zdążyłem z pstryknięciem. Taki był szybki :)  Boleń i Odra to moc :)

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                          :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 06 maj 2019 - 21:15


#22 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2195 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 05 maj 2019 - 09:37

Wczorajszy dzień nie należał do udanych. Po kilku godzinach notuje jedno branie wielkiej ryby, dawno takiej walki nie miałem, rozmiarowo blisko życiówki , niestety spada. Za to dzisiaj sobie odbiłem, długo zastanawiałem się gdzie pojechać, do tego stopnia, że zapytałem swojej drugiej połówki. Jechać na miejscówkę "w lewo" czy "w prawo"? Odpowiedz padła nr jeden i tam też pojechałem, to był strzał w dziesiątkę. Rzut po rzucie złowiłem dwa dobre bolenie :) Sezon na moje ulubione ryby i wędrówki po kochanej Wisle otwarty!
 

Dawid co to za wobler? Wygląda na jakiegoś bezstera....



#23 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 05 maj 2019 - 09:46

Wygląda jak Rapid od Bielika.

#24 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 05 maj 2019 - 09:50

Dokładnie Rapid od Bielika, łowię na niego 90 procent ryb. Uwielbiam ten wobler, idealnie pasuje pod moja taktykę łowienia boleni, czyli łowienie z dna lub w pół wody ;)

Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 05 maj 2019 - 09:51

  • malcz i Skorio lubią to

#25 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2195 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 05 maj 2019 - 10:00

Dokładnie Rapid od Bielika, łowię na niego 90 procent ryb. Uwielbiam ten wobler, idealnie pasuje pod moja taktykę łowienia boleni, czyli łowienie z dna lub w pół wody ;)

...haha też nim ostatnio katuje na bogato, ale jakoś nie poznałem. Dziwnie się ułożył :)



#26 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 05 maj 2019 - 10:07

Tak byl zaczepiony, ryba bałem się że spadnie, kolega z forum był świadkiem, ale i tak nie pozwoliłem podebrać, musiałem sam 😁

#27 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 05 maj 2019 - 10:23

Chciał powąchać...w naturalnych jeziorach, bolenie zaczepiają się jeszcze zdecydowanie bardziej nieprzewidywalnie. Twierdzę, że ma to związek z zupełnie inną techniką łowienia i tempem.
  • malinabar lubi to

#28 OFFLINE   giaur27

giaur27

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 320 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mariusz

Napisano 05 maj 2019 - 10:55

Bolenie z Dunajca - warunki bardzo trudne, ale...da się ;)

 

 

 

Załączone pliki



#29 OFFLINE   kanu

kanu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaRadwanice, Dolnośląskie
  • Imię:Piotr

Napisano 06 maj 2019 - 16:18

Namierzony, złowiony i wypuszczony. Na wobka Tomy'ego.

Załączone pliki



#30 OFFLINE   bogdan333

bogdan333

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów
  • LokalizacjaPolska-Italia

Napisano 06 maj 2019 - 18:55

Solina

Załączone pliki



#31 OFFLINE   muddler

muddler

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 377 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Jarosław

Napisano 07 maj 2019 - 11:57

*
Popularny

Noteć - zimno i wietrznie, ale jest... drugi spadł...

 

DSCN9465J_qshqepr.jpg



#32 OFFLINE   karuzo27

karuzo27

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów
  • LokalizacjaWWA
  • Imię:Mateusz

Napisano 08 maj 2019 - 11:25

W Wiśle niektóre bolenie uratowały się od majówkowego szturmu wybierając się na tarło.

Film w ramach ciekawostki - sam miałem okazje obserwować taniec godowy bolenia pierwszy raz w życiu. 

Były ich tam dziesiątki, jeśli nie setki... do tego dnia nie zdawałem sobie sprawy jak ogromna jest populacja bolenia w Wiśle i jak słabe są moje umiejętności, że łapię ich tak mało ;)

 

 

 



#33 OFFLINE   karuzo27

karuzo27

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów
  • LokalizacjaWWA
  • Imię:Mateusz

Napisano 08 maj 2019 - 16:22

Siedziałem z nimi prawie godzinę i widziałem je na prawdę blisko i wyraźnie -  TAK, to były bolenie. Niektóre na prawdę duże... (nie ma takich leszczy i kleni:]).

Film nie pokazuje szczegółów, to maksymalne możliwości telefonu i jedyny film, który nie zdradza miejsca (to Warszawski odcinek). Nagranie jest jakie jest, ale starałem się im nie przeszkadzać.

 

To co widać na filmie, to tylko mały wycinek całego zalewu. To miejsce ma w większości podłoże żwirowe (piaskowe). Niestety przy 'normalnym' stanie wody jest suche - oby ikra zdążyła :)

 

Późno to tarło ale jak widać natura rządzi się swoimi prawami. Może wyczuły, że idzie wyższa woda?

Gdzieś na YT widziałem filmy z boleniami trafionymi w WAW w majówkę i komentarz, że sprawiały wrażenie niewytartych...


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 10 maj 2019 - 08:44


#34 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 08 maj 2019 - 17:25

Boleń trze się w miejscach nurtowych na substracie żwirowym gdyż jego ikra jest bardzo kleista. Gdyby trał się w stojącej wodzie, jego ikra uległa by zbrylaniu i niedotlenieniu a w konsekwencji obumarciu i pleśnieniu. Nie wiem jakie zjawisko obserwowałeś ale raczej bolenie nie składały tam ikry

#35 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 08 maj 2019 - 17:52

Mnie to wygląda jak by bolenie dorwały się do jakiś ryb niż na tarle. Mam info z wielu miejsc w Polsce i tarło było ciut wcześniej niż zwykle czyli w marcu a tych za zaporówek w pierwszych dniach kwietnia. Miesiąc opóźnienia to coś za dużo.


  • Guzu lubi to

#36 OFFLINE   MichałAspiusFishing

MichałAspiusFishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • Lokalizacjafacebook.com/aspiusasp
  • Imię:Michał

Napisano 08 maj 2019 - 19:02

Spóźniony "raport" z długiego weekendu.

Majówka z siedmioma szwami na nadgarstku nie zapowiadała się zbyt ekscytująco, nie wspominając już o pogodzie.
O cięższym łowieniu mogłem sobie pomarzyć. Skończyło się na skromnych wywijasach okoniową wklejka z mikro bezsterami.
Na całe szczęście coś się uwiesiło :)

 

whftar.jpg



#37 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 09 maj 2019 - 05:26

Kolega wysłał mi kilka filmów oraz zdjęcia, obrazujących miejsce gdzie obserwował bolenie. Drapieżniki miały tam stołówkę, nie żerowały jednak na rybach. Bolenie skupiły się na tzw "nimfę", podobne zjawisko obserwowałem też na innych rzekach w okresie wczesnowiosennym. Boleń, podobnie jak jaź, potrafi odszukać miejsca gdzie występuje nagromadzenie pływających larw owadów, często ważek, które chętnie upycha w swoim przewodzie pokarmowym. Sprawny muszkarz, miałby używanie...Ryby potrafią napchać się larwami tak mocno, że po dobie lub dwóch od tarła, przypominają ryby przedtarłowe.



#38 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 09 maj 2019 - 05:54

Fajnie że podzieliłes się swoją wiedzą. Zastanawiam się czy taka masa ryb (według kolegi setki) skupiła się w tym miejscu bo je znała, znalazła? Czy taka "ustawka" to coroczny rytuał boleni? Z jak dużego odcinka rzeki ryby potrafią zgromadzić się w jednym miejscu aby wspólnie polować? Czy w obrębie np kilometra mogło wystąpić podobne zjawisko?

#39 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 09 maj 2019 - 06:57

Niestety, cykliczność występowania wszystkich "podwodnych zjawisk", uwarunkowana jest poziomem wody, bilansem cieplnym okresu, lęgnieciem planktonu...i można by tak wymieniać do wieczora.

Bez wątpienia w obrębie kilometra, wystąpienie kolejnego zgrupowania jest możliwe, zwykle odpowiada za to punktowe obniżenie terenu i związana z tym żyzność zalanego fragmentu gleby. Owady, też mają swój plan na rozród i podchów larw...

Bolenie po tarle, skupiają się przez jakiś czas pod powierzchnią nurtowego fragmentu rzeki. Zwykle w Wiśle, trudno znaleźć takie miejsce, potocznie mówimy, że rapy "płuczą się" po tarle, ryby ustawiają się obok siebie i nie wykazują ani agresji ani aktywnie nie polują. Myślę, że odpoczywają, nurt kojąco omywa im skrzela i niesie drobne żyjątka, które są skrzętnie filtrowane. Kolejny etap to rozpływanie w poszukiwaniu żerowisk, jednak wybór pokarmu preferowanego zależy od jego dostępności i w "naszym przypadku" nie były to ukleje...

Wisła to ogromna rzeka, populacja bolenia również, choć może wydawać się inaczej bo na pewno w ostatnich latach spada...

#40 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5858 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 09 maj 2019 - 07:45

Z moich obserwacji początek maja na Wiśle nigdy nie był za specjalnie dobry i bolenie rzadko jeszcze aktywnie polują na ukleje. Raczej stopniowo odrabiają siły po zimie i tarle i stoją gdzieś przyklejone przy dnie. Czasami przyławiają się spławikowcom i biorą np.na białe robaki, wynika z tego że chętniej zjedzą coś spływającego z nurtem niż aktywnie będą się uganiać za ukleją. To co się ugania przeważnie jest niewielkich rozmiarów, może wynika to z faktu że większe ryby później przystępują do tarła i dłużej odrabiają straty. Dla tego zimą pisałem że majówkowe oczekiwania często zostają brutalnie weryfikowane. Fakt że maj jak na razie nie sprzyja łowieniu tych ryb. Ja jeszcze nie rozpocząłem sezonu :).

Zachowanie na filmie bardzo ciekawe i pokazuje że brak brań niekoniecznie świadczy o tym że tych ryb jest mało tylko akurat mogą żerować w inny sposób.


Użytkownik wujek edytował ten post 09 maj 2019 - 07:47





Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych