Szczupaki 2019
#81 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 10:05
#82 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 10:09
Panowie wszystkie ryby podbieram chwytem pod pokrywy skrzelowe. Mam rękawice z decathlonu ale nie są wygodne moim zdaniem i jedną już zgubiłem w krzakach.
Najbardziej cierpi palec wskazujący. Jedna dwie ryby na jakiś czas jak się podbiera to nie problem ale jak kilkanaście w ciągu kilku dni to już zawsze sie pokaleczę.
Nie mam doświadczenia, Ci co łowią na muchę mają takie coś jak 'stripping guard' na palec. Dodatkowo fajnie jak chroni palec w czasie rzutu cięższymi przynętami. Jest to jakiś pomysł czy podpowiecie coś lepszego?
Napewno jest właściwy bardziej na to pytanie temat na forum ale tam mało kto zagląda
#83 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 10:11
- Pumba lubi to
#84 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 10:14
Regenerator to nie FC. Jest to znacznie bardziej miękki materiał, moim skromnym zdaniem za słaby na przypony szczupakowe. Używam FC 1,2mm i nigdy jeszcze się na nim nie zawiodłem, nawet przy metrowych rybach.
#85 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 10:31
Temat podbierania był numerem jeden podczas tegorocznego łowienia w SWE. Rękawica jest wyjściem, ale jeśli szczupak ma w pysku wobler albo gumę z dozbrojką to odpuszczam. Chyba, że użyjemy kevlaru niepodatnego na kotwice. Chwytak ze zrozumiałych względów odpada. Moim zdaniem optymalny jest gumowany podbierak. Tylko, że moja gadzina ma gęstą siatkę i to co wyprawiały z nią ryby przyprawiało o mdłości. Wystający hak czy kotwiczka zaczepiony w siatkę i okręcony wokół głowy był standardem. Ryby były silne i kręciły młynki, z drugiej strony wymagały szybkiego wyczepienia i uwolnienia. Operacja za burtą łodzi przyprawiała o dreszczyk emocji, bo szczupak mógł w każdej chwili wykonać woltę. Recepta? Podbierak gumowany z możliwie dużymi oczkami. Inny pomysł nie przychodzi do głowy. Jeśli ktoś ma albo widział niech da cynk. A co do skaleczeń, to apteczka ze środkami tamującymi krwawienie, dużo plastrów i taśma izolacyjna do elektryki. A wieczorem po spłynięciu właściwe działania opatrunkowe. Trochę pomagają rękawiczki neoprenowe. Przez dwa tygodnie często myliśmy łódkę z krwi. Własnej. Powyższy wpis dotyczył ryb 80+.Panowie wszystkie ryby podbieram chwytem pod pokrywy skrzelowe. Mam rękawice z decathlonu ale nie są wygodne moim zdaniem i jedną już zgubiłem w krzakach.
Najbardziej cierpi palec wskazujący. Jedna dwie ryby na jakiś czas jak się podbiera to nie problem ale jak kilkanaście w ciągu kilku dni to już zawsze sie pokaleczę.
Nie mam doświadczenia, Ci co łowią na muchę mają takie coś jak 'stripping guard' na palec. Dodatkowo fajnie jak chroni palec w czasie rzutu cięższymi przynętami. Jest to jakiś pomysł czy podpowiecie coś lepszego?
Napewno jest właściwy bardziej na to pytanie temat na forum ale tam mało kto zagląda
- malinabar, shavt i Luckyguliver lubią to
#86 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 13:26
Regenerator to nie FC. Jest to znacznie bardziej miękki materiał, moim skromnym zdaniem za słaby na przypony szczupakowe. Używam FC 1,2mm i nigdy jeszcze się na nim nie zawiodłem, nawet przy metrowych rybach.
Sporo ryb zaliczyłem używając Regeneratra 1.05 i nie miałem ani jednej obcinki ani nawet poważnych uszkodzeń powierzchni przyponu, który kilka razy układał się w poprzek pyska zębatego. Mam po prostu fart? A miękkość Regeneratora to zdecydowanie jego zaleta przy wiązaniu jak i zachowaniu przynęty (głównie miękkiej)
Wiem jedno ...zrezygnuję z tego materiału po pierwszej obcince (oby w podbieraku)
- urasenty, Goliat, Janusz1966 i 1 inna osoba lubią to
#87 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 13:37
Można powiększyć oka nożyczkami
#88 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 15:03
Sporo ryb zaliczyłem używając Regeneratra 1.05 i nie miałem ani jednej obcinki ani nawet poważnych uszkodzeń powierzchni przyponu, który kilka razy układał się w poprzek pyska zębatego. Mam po prostu fart? A miękkość Regeneratora to zdecydowanie jego zaleta przy wiązaniu jak i zachowaniu przynęty (głównie miękkiej)
Wiem jedno ...zrezygnuję z tego materiału po pierwszej obcince (oby w podbieraku)
Również używam Regenerator 1.05 i złego słowa nie powiem, przypon wytrzymuje wiele, nawet szuranie po wiślanych kamieniach i czochranie suma po tarce.
- BOB lubi to
#89 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 16:21
#91 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 18:25
Jak pisałem, dotychczas nie miałem jakichkolwiek doświadczeń i obserwacji negatywnych, więc póki co używam w wybranych zestawach. Do innych stosuję klasyczna plecionkę stalową 7x7, plecionkę tytanową i drut tytanowy. Wszystkie przypony robię sam i dotychczas mnie nie zawiodły.
Kilka lat temu miałem fabryczny przypon pewnej bardzo znanej firmy i skończyło się to stratą kija i multika
- gaweł i Bułka lubią to
#92 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 20:20
- BOB i SID lubią to
#93 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 20:30
Maćku, gdyby ktoś mnie spytał o najpewniejszy pod każdym względem materiał przyponowy to powiedział bym: plecionka tytanowa bez pamięci kształtu. Miękki, trwały i absolutnie odporny na urazy/zęby ... niestety dość drogi
Użytkownik BOB edytował ten post 15 czerwiec 2019 - 20:31
#94 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 20:54
#95 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 21:01
Jeśli mnie pytasz? to ostatnimi czasy najczęściej łowię w płytkiej (2-3mm) i bardzo płytkiej (0,7-0,5m) wodzie i wydaje mi się, że "niewidoczność" przyponu może mieć znaczenie. Jeśli głębiej troluję to nie mam problemu z założeniem metrowego przyponu z plecionki stalowej lub tytanowej 30kg
PS nie wiem czy powinniśmy dalej ciągnąć tę wymianę uwag w tym wątku
Użytkownik BOB edytował ten post 15 czerwiec 2019 - 21:03
- Maciej W. lubi to
#96 ONLINE
Napisano 15 czerwiec 2019 - 21:05
1. Ja też nie zabrałem głosu w temacie bezpodstawnie. Szczupak obciął mi przypon z fluoro dwukrotnie. Wyprzedzając potencjalne pytania - tak, gruby i mocny, 1 mm średnicy. W którymś tam sezonie Pike Fight też była spektakularna obcinka. W jednym ze swoich filmów Mat Heyes wyjął z wody połowę przyponu z fluorocarbonu. Żadnych fluorocarbonów na szczupaki w moim przypadku, skoro szczupak może go bez problemu przegryźć to znaczy, że nie nadaje się on na przypony. Takie jest moje zdanie.Proszę nie traktujcie mojej uwagi jako przestrogi czy antyreklamy SG i innych przyponów z FC. Po prostu spostrzeżenie po użyciu materiału, który miał wytrzymać a nie wytrzymał. Używałem też przyponów Petera Dahlströma (kupione w Łomiankach na Targach Rękodzieła) i sprawiają solidniejsze wrażenie. Choć po wypadku z zębatą mamą moje zaufanie jest mocno ograniczone. Chciałbym znać Wasze zdanie na temat zasadności używania materiału niewidocznego w wodzie przy połowie "głupka" jakim jest szczupak. Ową głupotę odnoszę do takich mądralińskich gatunków jak sandacz czy okoń, gdzie tego rodzaju podstęp wydaje się jak najbardziej zasadny. Użytkownicy podatni na magię przezroczystego specyfiku zaufali mu na tyle, że idą na ryby z przyponem 0,3 mówiąc, że uchroni ich przed obcinką. Szkoda ryb, bo niektórym ciało obce w pysku uniemożliwi dalsze życie.
2. Widoczność - łowiłem szczupaki w wodzie o przejrzystości 7 m na grubaśne druty tytanowe 40 lb więc ten aspekt pomijam. Co do sandaczy - łowiłem je kiedyś z przyponami tytanowymi 25 lb bo takie akurat miałem. Brały jak wściekłe. Jak ryba jest głodna to na przeszkodzie nie stanie jej ani widoczny przypon ani żółta plecionka.
Użytkownik Pumba edytował ten post 15 czerwiec 2019 - 21:06
- krzysiek, tomi101, Maciej W. i 2 innych osób lubią to
#97 ONLINE
Napisano 17 czerwiec 2019 - 07:26
Plan był taki : rano okonie wieczorem szczupaki na ciężko . Niestety na ciężko same pistolety za to ten mi dał popalić na kiju do 11g i plecionce 0,04. Rybka dosyć zmęczona szybki buziak i do wody
7F3C39FD-B6F8-4854-9317-9CCADECE4D65.jpeg 36,64 KB 55 Ilość pobrań
Użytkownik sero1975 edytował ten post 17 czerwiec 2019 - 07:26
- gaweł, zino1978, gulf i 11 innych osób lubią to
#98 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2019 - 15:04
Popularny
Nie myślałem że to się stanie tak szybko, rekord pobity.
Na swoją gumę, 20cm kolor łososiowy
Ogromny szczupak złowiony z brzegu.
Miarka wskazała 116cm.
Było późno gdzieś przed 23 więc zdjęcia słabe ale wielkość ryby zrobiła na mnie wrażenie co mam nadzieję widać
Łowiłem w tym miejscu 3 dni wcześniej. Pod nogami przepłynął mi szczupak którego oceniłem na metr z plusem.
3 dni poźniej pojechałem tam ze znajomym, złowił rybę 90cm i jak ją wypuszczaliśmy to widząc ją w wodzie stwierdziłem że ten którego widziałem kilka dni wcześniej musiał miec ze 115cm.
Teoretycznie szliśmy w miejsce spotkania z tym szczupakiem na wodzie 70cm. Nie spodziewałem się że po rzucie na dobre 50m weźmie mi z pierwszego opadu taka ryba!
Dla mnie to był wielki szczupak, dobrze zbudowany i silny.
KIjek to suzuki 20lb zbrojony przez @Patryk1125, TP4000 i linka 8x PE 1.5PE varivas. Przynęta jedyna słuszna dla mnie w tym sezonie.
Używam własnych przyponów z plecionej linki tytanowej z agrafkami od @Hesher.
Z tym znajomym złowiłem łącznie ze dwadzieścia metrowych szczupaków ale ta ryba była jakoś inna i większa i z miejsca w którym nie łowiło się dużych szczupaków w ilościach hurtowych a pojedyncze sztuki dlatego i radość większa.
Nie ważony oczywiście ale dałbym mu +- 13kg.
Pozdrawiam i mam nadzieję że jeszcze się tutaj pojawię
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 17 czerwiec 2019 - 21:24
- Guzu, wujek, Artech i 84 innych osób lubią to
#99 OFFLINE
#100 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2019 - 18:34
Wspaniała Ryba.
Gratuluję !
Co nazywasz pierwszym opadem na wodzie 70 cm ?
Branie bezpośrednio po wpadnięciu przynęty do wody ?
Pozdrawiam
- CLAUDIO i shavt lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych