[marcinesz]

Tia, dla mnie ten rok był również udany, mimo niewielu (tych zawsze za mało ) chwil spędzonych nad wodą. Poprawiłem swoje życiówki, jeśli chodzi o suma (uczciwie: przyłów), szczupaka i jazia. Za mało przyłożyłem się do bolenia i klenia, ale o tego ostatniego coraz ciężej .

Łowiłem również na nowych, wcześniej nieznanych, fantastycznych miejscówkach, a to było możliwe właśnie dzięki niektórym z Was, za co chciałem serdecznie w tym miejscu podziękować.

Bo ten rok z perspektywy jerkbait.pl dla mnie nie mierzył się li tylko złowionymi rybami, ale również bardzo ciekawymi dyskusjami, tonami praktycznej wiedzy, ale najważniejsze, że nowymi, serdecznymi i bezinteresownymi znajomościami, żeby nie nadużyć określenia: wędkarskimi przyjażniami.

I oby tak samo się darzył rok przyszły .

Dzięki za to, że takie forum istnieje i że Wy na nim jesteście.
Pozdrawiam,
marcinesz

[wujek]

Dla mnie rok 2006 był również udany. Z premedytacją poświęciłem go łowieniu boleni i pewnie rok 2007 będzie wyglądał podobne. Jedyne co zmienię to zacznę jeździć trochę dalej od Warszawy. Oprócz tego w dniach gdy bolki niespecjalnie się pokazywały na powierzchni łowiłem sporadycznie inne ryby. Tak złowiłem troche ładnych kleni i swoją rekordową brzanę. Poza tym zaliczyłem fajną wędkarską wycieczkę na Lofoty(wstyd sie przyznać ale jakoś nie mogę zabrać się do przepisania relacji, może zrobię to w zimie?). Z innymi rybami sie nie popisałem może dlatego że za bardzo się do nich nie przyłożyłem.
Pozdrawiam Wujek

[pitt]

jak to fajnie, ze moj sezon sie nigdy nie konczy

[MATAS]

Piękne ryby ! Nic dodać nic ująć !
sezon u mnie trwa do ........ 1 marca..... jeszcze nie powiedziałem ostatniego zdania ! Dopiero mam na rozkładzie tylko 4 metrówki w tym roku.

taaa chcialbym miec takie nieudane sezony

Ja mam w tym roku na rozkladzie najwiekszego takiego, ale złowionego w Polsce a sezon ogolnie byl udany, nastawialem sie na jerki.

2007 raczej bedzie sezonem Paprochowo-Gumowym poniewaz niestety jak startuje w zawodach to czesto odczuwam brak umiejetnosci łowienia na paprochy

Załączone pliki

•  pIKE1.JPG   61,79 KB   365 Ilość pobrań

[pitt]

piekny zebacz
nastepnym razem podeprzyj go pod brzuchem, to poprawi mu samopoczucie przed wypuszczeniem

[radekg]

Witam serdecznie użytkowników JERKBAIT
Jestem nowym użytkownikiem zalogowanym w dniu dzisiejszym.
Pomału kończy się sezon, ale ja jeszcze nie złożyłem wędek i wybieram się jeszcze w tym roku na ryby w dniach 26.12 a jak się uda to jeszcze 27.12 i 30.12 i dopiero zakończę sezon
Chciałbym poprosić o wskazanie ewentualnych miejscówek na Wiśle w Warszawie z 1-1,5m wodą gdzie mozna sobie pospiningować
Z góry dziękuję za ewentualną wskazówkę
Korzystając z okazji chciałbym złożyć wszystkim spokojnych, radosnych i wesołych ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

[MATAS]

piekny zebacz
nastepnym razem podeprzyj go pod brzuchem, to poprawi mu samopoczucie przed wypuszczeniem

no wlasnie zauwazylem w tym roku ze podnoszenie duzych ryb Gripem bez podparcia jest bardzo niewskazane :/ naszczescie temu sie nic nie stalo ale widzialem i slyszalem o niemilych przypadkach

[tomek_w]

My również dziś powoli kończyliśmy sezon , wybraliśmy się raniutko tradycyjnie , przełamać się opłatkiem z naszymi rybkami ... Najlepsze w kończeniu sezonu jest to , że juz 1stycznia rozpoczniemy nowy , lepszy , w którym złowimy jeszcze więcej pięknych sztuk , i odwiedzimy jeszcze piękniejsze miejsca... Czego sobie i Wam życze ..

Załączone pliki

•  john_filteredjerk.jpg   77,35 KB   325 Ilość pobrań

[szwagier]

ja w tym roku złapałem sporo ale raczej średnich sztuk ,ale jeszcze mam dwie szanse na poprawę jutro wypływam no i jeszcze mam nadzieję w sylwestra ale chyba na narew bo na zz to chyba nikt mi nie da łódki nigdzie opuścić.

[maciekd07]

A ja sobote 23.12.2006 zakończyłem boleniem 79 cm. Złowionym w stawie pożwirowiskowym na...............Slidera 10S RGS. W ołowianej wodzie walczył niecałe 30s. Szkoda że nie uderzył w maju lub czerwcu, wtedy walka mogłaby potrwać o wiele dłużej i napewno zaliczyłbym kilka przysiadów . Trudno sobie wymarzyć lepsze zakończenie sezonu.

Pozdrawiam
Maciek

[jerry hzs]

@ Tomku !!! nurkowales ja Cie dziekuje ...mam takie pomysly ale ich nie realizuje
Moja amerykacka karta konczy sie z ostatnim dniem marca i te date traktuje jako zakonczenie sezonu ....zostaly mnie wiec najtrudniejsze miesiace zeby poprawic slaby bilans

[Rivera]

Ja swój sezon też uważam za udany, choć nie łapie takich okazów jak Wy. Pobiłem swoje rekordy (bardzo marne ), złapałem pierwsze w swoim życiu szczupaczki. Ogólnie jestem zadowolony bo to w sumie dopiero 2 prawdziwy sezon wędkarski jaki powoli kończę, ale nie poddam się do końca, planuje jeszcze upolować jakiś okaz na mojej małej rzeczce
Z okazji świąt życzę Wam wszystkiego najlepszego, oraz spełnienia najskrytszych wędkarskich marzeń w nowym sezonie 2007!!!

PS. Zapraszam na Sanoczek, tu mogę się zmierzyć z najlepszymi

[phalacrocorax]

Ten sezon był chyba najlepszy w moim życiu.
Złapałem 3 szczupaki powyżej metra w tym jednego w polsce z którego najbardziej się cieszę.
Równie ważną zdobyczą był mój rekordowy kleń.
Złowiłem kilka boleni bijąc jednocześnie mój dotychczasowy rekord (choć nadal nie jest on wyśrubowany )
Poza tym było sporo średnich rozmiarów szczupaków i kilka niezłych okoni.
Co ciekawe w tym roku nie zrobiłem chyba żadnych poważniejszych zakupów wędkarskich (poza przynętami, żyłkami, plecionkami bo tego się uniknąć nie da).
Jeżeli przyszły rok będzie równie dobry to ja narzekać nie będę.

[tomek_w]

Ja uważam ten sezon za jeden z najlepszych , nie , nie dlatego , że zlowiłem jakieś ogromne ryby , zawsze mialem krótką pamięć do ryb i nigdy tego nie liczyłem , ale uważam , że sezon był super ponieważ mialem okazję poznać wielu wpaniałych wędkarzy , ludzi dla których wędkarstwo to nie tylko metry czy kilogramy ryb, to coś więcej , ... z wieloma z nich miałem przyjemność spotkać sie nad wodą , udzielili mi wielu fantastycznych lekcji , lekcji wędkarstwa , ale i lekcji życia , bardzo Wam za to dziękuje .... Chciałbym również podziękowac mojej Dziewczynie , za to , że dzielnie znosi moje wyjazdy i stara się zrozumiec to co robię ... Dziękuje Ci i prosze o kolejne sezony wyrozumiałości ..

[MATAS]

I w zasadzie Tomek W udowodnil ze w tej pasi tak naprawde nie licza sie ryby tylko ludzie ! Brawo bardzo spodobala mi sie ta wypowiedz tak trzymac

[daNiel j.]

Witam wszystkich- to mój pierwszy post na forum, mimo, że śledzę je już od dłuższego czasu.
Dla mnie rok 2006 wędkarsko na pewno nie był zły, choć mogło być lepiej. Największym minusem była zdecydowanie przerwa od początku września do początku listopada, kiedy to ani razu nie byłem na rybach. Niestety nadal nie udało mi się złapać niczego w Wiśle w Warszawie. Z plusów to na pewno wędkowanie w Finlandii na jeziorze pełnym ryb (przynajmniej sądząc po presji na nie, bo po moich wynikach to nie do końca ) i złowienie szczupaka 66cm. W Polsce udało mi się złowić zębatego w pierwszym rzucie. Nadal nie złowiłem okonia ani sandacza .
Za to dużo obiecuję sobie na przyszły sezon, kiedy będę miał już prawo jazdy i będę się mógł wyprawiać nad ZZ i Bug.

[Rivera]

Ja w przyszłym sezonie też prawdopodobnie będę miał już prawko, to pozwoli mi na wypady do bardzo ciekawych miejsc np. Zalew Sieniawa, Jezioro Solińskie. Słyszałem kiedyś że w wodach J.Solińskiego grasują piękne szczupaki, ta wiadomość pochodzi od jednego z nurków którzy tam pracują, który widział je stojące przy dnie na własne oczy! Taki nurek to lepszy od echosondy

[tomek_w]

Dziś już ostatecznie zakonczylem sezon... miłym prezentem obdarowała mnie Odra , samiczka szczupaczka 97cm... Dziekuje Ci Oderko...

Załączone pliki

•  szczupak2.jpg   97,2 KB   207 Ilość pobrań
•  szczupak.jpg   93,2 KB   221 Ilość pobrań

[tomek_w]

Dziekuje Adamowi za zrobienie zdjęć , moze nie sa piekne , ale rybka wróciła w ciagu minuty moze szybciej do wody , bedzie z niej mnóstwo małych szczupaczków...

Załączone pliki

•  szczupak5.jpg   44,38 KB   209 Ilość pobrań

[phalacrocorax]

@Tomek, gratuluję takiego zakończenia sezonu. Piękny szczupak!