Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

BRZANY 2012


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
222 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   Xavi

Xavi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaPruszków
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Lis

Napisano 06 lipiec 2012 - 14:15

@spinerman, mega brzana, gratuluję :D
czy to rafa w Kodniu?

#102 OFFLINE   spinerman

spinerman

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 92 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 06 lipiec 2012 - 14:23

Tak, tylko cicho sza B)

#103 OFFLINE   Xavi

Xavi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaPruszków
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Lis

Napisano 06 lipiec 2012 - 14:27

:D no to cicho sza :mellow:

#104 OFFLINE   maek7

maek7

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 233 postów
  • LokalizacjaŁokurwonowo Zadupne

Napisano 06 lipiec 2012 - 16:51

Dzieki chłopacy za gratki! Teraz trzeba podnieść nieco poprzeczke i może 9 z przodu upolować B) Szczerze życzę kolegom podobnych sukcesów ...jeszcze raz pozdrawiam!! ;)
@Spinerman widze też ładnego kabana uraczył. Graty!! Sezon zapowiada sie ciekawie.

#105 OFFLINE   andego

andego

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 318 postów

Napisano 07 lipiec 2012 - 16:02

dzisiaj wybrałem sie o świcie z myśla o brzanach na upatrzone wcześniej miejsce bo jedną z dwóch przegranych miałem własnie tam na poczatku czerwca... Próbujac odpowiednio dopalonego arsenału żeby szurać jak najbliżej dna przez kilka godzin rzucania i ściągania echo... ale w końcu opłaciło sie kiedy zaczal chodzić boleń... Zalożyłem więc siudaka uklejkę pływająca 5 cm z myślą ze sie skusi i prowadząc powoli z przestojami wzdłuż rynny około 11-ej uderzyła brzana. Na początku myslalem ze mam bardzo duzego bolka, pozniej ryba ruszyła pod prad i zaczela murowac do dna, kolejne proby podciagniecia do powierzchni kończyły sie kolejnymi mocnymi odjazdami. Po kilku minutowym emocjonującym holu w końcu sie udało. Powiedzenie Do 3 razy sztuka sprawdzone z autopsji i nareszcie ryba na brzegu :D Wiadomo ta pierwsza cieszy najbardziej. Miała 67 cm, sprzętowo team dragon 2.75m 3-14 g, żyłka 0.18 przynęta siudak uklejka pływająca 5cm.

http://www.andego.net/brzana.jpg

#106 OFFLINE   dragond500

dragond500

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • LokalizacjaUK -Wrocław

Napisano 07 lipiec 2012 - 18:43

Gratulacje musiało się dziać szczególnie na 275 TD kijek musiał się ładnie giąć :D Pozdrawiam

#107 OFFLINE   andego

andego

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 318 postów

Napisano 07 lipiec 2012 - 18:54

Gratulacje musiało się dziać szczególnie na 275 TD kijek musiał się ładnie giąć :D Pozdrawiam


dała popalić <_< docelowo próbowałem je dzisiaj łowić na 5-30 g 3m jaxon extreme 0.20 m, a tego td uzywam zawsze na pływaki do klenio jazio bolków :D

#108 OFFLINE   spinerman

spinerman

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 92 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 08 lipiec 2012 - 13:19

Piękna brzanka :mellow: graty ! Nie forsuj się z tym 3 metrowym kijem jacksonowym :lol: - szkoda barku :wacko: TD to bardzo mocne kije; długość 2,75 w sam raz. Ja bym jeszcze dał plecionkę taką z 10 lb i był by zestawik na rafkę miód malina :mellow: każdą prawidłowo zapiętą brzanę na to wyjmiesz bez problemu. No chiba, że spodziewasz się jakiej wąsatej gadziny to wtedy już grubiej <_< pozdrawiam.

#109 OFFLINE   andego

andego

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 318 postów

Napisano 09 lipiec 2012 - 10:23

Piękna brzanka :mellow: graty ! Nie forsuj się z tym 3 metrowym kijem jacksonowym :lol: - szkoda barku :wacko: TD to bardzo mocne kije; długość 2,75 w sam raz. Ja bym jeszcze dał plecionkę taką z 10 lb i był by zestawik na rafkę miód malina :mellow: każdą prawidłowo zapiętą brzanę na to wyjmiesz bez problemu. No chiba, że spodziewasz się jakiej wąsatej gadziny to wtedy już grubiej <_< pozdrawiam.


hah co do tego jaxona to fakt ze do najlzejszych nie nalezy :D ale nosze sie juz z zamiarem kupna czegoś nowego więc tymaczasowo musi mi jeszcze poslużyć :D

#110 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 09 lipiec 2012 - 10:49

Gratuluję pięknej barweny,taka Pani juz musi dac sporo emocji :D Życzę kolejnych sukcesów :D

#111 OFFLINE   Adri@n

Adri@n

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaMałopolska

Napisano 09 lipiec 2012 - 16:03

Na plywajacego siudaka ale chyba szorowal dno??

#112 OFFLINE   andego

andego

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 318 postów

Napisano 09 lipiec 2012 - 20:52

Na plywajacego siudaka ale chyba szorowal dno??


no właśnie nie - wobler dosyć płytko schodzący sciagany powoli i zebrany podczas przytrzymania w nurcie :D

#113 OFFLINE   Adri@n

Adri@n

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • LokalizacjaMałopolska

Napisano 09 lipiec 2012 - 21:00

To powiem ci ze jestem strasznie zaskoczony. Bo we wszystkich artykułach pisze ze wobler powinien uderzać sterem o dno i wgl pysk brzany wskazuje na to ze jest to ryba raczej spedzajacą wiekszość czasu na dnie.

#114 OFFLINE   donkicha

donkicha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 329 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Tomasz

Napisano 09 lipiec 2012 - 21:04

Tez tak raz miałem łykła 4 cm prowadzącego pod powieszchnią wody , jakie było moje zdziwko liczyłem na klenia a tu brzana wprawdzie nie był to kolos (ok 50cm ) ale brzana :o

#115 OFFLINE   andego

andego

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 318 postów

Napisano 09 lipiec 2012 - 21:11

no ja tez mialem do tej pory wczesniej dwa brania na woblerki głębiej schodzące tak jak salmo hornet i minnow tym samym tez bylem zaskoczony ze przywalila mi brzana bo po kilkugodzinnym męczeniu tymi glebiej schodzącymi specjalnie zalozylem tego siudaka pod bolka :D

#116 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 09 lipiec 2012 - 21:41

To powiem ci ze jestem strasznie zaskoczony. Bo we wszystkich artykułach pisze ze wobler powinien uderzać sterem o dno i wgl pysk brzany wskazuje na to ze jest to ryba raczej spedzajacą wiekszość czasu na dnie.


Tu nie ma reguł Jedna ładna brzana uderzyła mi w opadzie ułamek sekundy po wpadnięciu okoniowej gumki do wody :D

#117 OFFLINE   bartolomeo

bartolomeo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów
  • LokalizacjaNienadowa
  • Imię:Bartek

Napisano 10 lipiec 2012 - 09:55

Jak żerują to nawet do powierzchni często wychodzą, pewnego słonecznego dnia nad Sanem hitem był żółto czarny salmo tiny 3 w ciągu godziny siadło i kilka odprowadzeń pod same nogi, a znajomy po mojej 2 dopiero invadera zmienił A właśnie taki mały off-top wie ktoś może co się dzieje z Dorado? Bo co nie kupie invadera to mozna od razu kosz, wykłada się przy wolnym prowadzeniu pod nurt i nie da się ustawić :/

#118 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 10 lipiec 2012 - 12:35

Przypomnijcie sobie Koledzy wątek brzanowy w wykonaniu m.in. @Claudio Siadały im potężne brzany, w toni i na żadne paprochy, tylko na spore imitacje białej ryby. Nikogo nie namawiam, żeby śródrzeczną rafę obławiał sweeperem oczywiście, ale to świadczy jedynie o tym, że pysk i tzw. natura ryby, to tylko podpowiedź ;) Wszystko co przypomina owada, robala, czy rybkę może być zjedzone przez niemal każdą rybę, od płotki do suma B) Stąd bawi mnie czasem pojęcie przyłowu np. na obrotówkę w rzece, bo miał być kleń, a wziął boleń (przecież one biorą tylko na chwalone rękodzieło o pracy wleczonego patyka) :lol: Gratuluję pięknych wąsatych!

Pozdrawiam
Grzesiek

#119 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 15 lipiec 2012 - 09:54

Odswieze watek nieco...

Ostatnio nie bylo mi po drodze na moja rzeczke.
Wyjazdy sluzbowe i inne obowiazki odlaczyly mnie na 3 tygodnie od moich brzan :(

Ale w piatek szybka ucieczka z pracy i lapanie od 18 do 23.
Woda (i ryby) juz zupelnie gdzie indziej niz podczas poprzednich wizyt. Zeby uzmyslowic roznice to miejsce, gdzie wedkowalem poprzednio jest oddalone od tego z piatku o jakies 500 metrow...

No ale do brzan piatkowych.
Dobrze trafilem, poziom wody ustawil ryby w jednej konkretnej rynnie i na obrzezach kamieniska. Szczegolnie poczatek rynny przy zwezeniu obok zwaliska drzew byl pewniakiem.
Takze intensywne 5 godzin wedkowania i nowy osobisty rekord.
20 (dwadziescia) brzan wyjetych, do tego kilka ryb innych gatunkow, ale to juz w innych watkach
Tu o brzanach.
Czesc na gumy, czesc na woblery. Gumy to Lunatic 8,5 cm, woblery to Hermes, Husky Jerk 8 i Storm Thunderstick 6.
Przyneta zalezala od konkretnego punktu i kwestii jak podac, by bylo dobrze.
Ryby zdecydowanie nabraly krzepy, 3 tygodnie lata zrobilo swoje.
Kotwice (Owner i VMC x4) wytrzymywaly max 3 ryby, haki w gumach tez trzeba bylo szybko wymieniac.
Sprawdzil sie fluocarbon 0,41 mm jako przypon. Po kilku ostrych walkach tracil przezroczystosc, robil sie metnie bialy, ale trzymal moc.
Reszta sprzetu to jak zawsze: Loomis GL3 260 12 lb, Daiwa 2500R.

Ponizej kilka ciekawszych fotek z piatku.

https://lh5.googleusercontent.com/-3AU9VbzepjI/UAKDTmjQvKI/AAAAAAAAA9A/HQwzH1RWf9s/s640/60tak.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-Zqkxo9gmzjU/UAKDOhhc83I/AAAAAAAAA8o/J13yu5BlVpo/s640/face.JPG

Byla tez jedna z robionymi ustami. Wyjatkowo obfite uwargowienie zaprezentowala :D

Ponizej jej fotki:

https://lh6.googleusercontent.com/-hWlYYMdXFYU/UAKDRdcuYEI/AAAAAAAAA84/kCbVaw-ghmo/s720/angi1.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-9m8Is1Bluio/UAKDQEY_e3I/AAAAAAAAA8w/c63uPb8xjA0/s576/angi2.JPG

Pozdrawiam

Guzu



#120 OFFLINE   Wędkarz87

Wędkarz87

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1347 postów

Napisano 15 lipiec 2012 - 09:58

Faktycznie ta ostatnia nadzwyczaj urodziwa