[Casdamato]

Czy te piękne Hiszpańskie Brzany mają takie same minimum forumowe jak Polskie ?

[Guzu]

Czy te piękne Hiszpańskie Brzany mają takie same minimum forumowe jak Polskie ?

To musisz poczekac na reakcje Wladz.
Polecam skorzystac z opcji zglos wiadomosc moderatorowi. Moze to przyspieszy wyjasnienie Twoich watpliwosci.

A tymczasem po udanym piatkowym popoludniu przyszla pora na sobotni swit.
O 5 to jest u mnie calkiem ciemno (i biora sandacze na rafie), ale potem bylo kilka kleni...no i brzany.
Juz na poczatku rynny ich nie bylo. Woda spadla o kolejne 10 cm i ryby sie przemiescily w dol.

Udalo sie polowic je glownie na rantach okazalego kamieniska.
Lacznie 15 sztuk wyjetych.



Wstawie fotke tylko najwiekszej, co by Moderatorom nie utrudniac pracy z ucena wielkosci...
Ta akurat wziela na gume.
Po poludniu woda znow sie obnizyla, ryby z rafy sobie poszly.
Ponizej jest ciezki odcinek (wolny, gleboki i piaszczyste dno).
Trzeba poczekac conajmniej tydzien by polapac...
Kilka godzin biczowania po obiedzie przynioslo 1 brzane.

Ponziej sobotni rzut oka, przy popoludniowym sloncu, na moje piatkowe lowisko. Po lewej zwaliska drzew, po prawej cypel gdzie ryby pozowaly. A sam stoje na srodku kamieniska (woda juz do kostek), gdzie dzien wczesniej byly ryby...



Pozdrawiam brzanomaniakow

Guzu

[Mateusz Baran]

ech... co tu dużo mówić...

Ilości i regularność - mistrzostwo świata.
Mówiłem telefonicznie - szacuneczek!

[Guzu]

ech... co tu dużo mówić...

Ilości i regularność - mistrzostwo świata.
Mówiłem telefonicznie - szacuneczek!

Oj tam

[maek7]

Guzu pogromca barbusów Tyle ich ostatnio natargałeś... nie znudziły Ci sie jeszcze?

GRATKI!!

[Guzu]

Guzu pogromca barbusów Tyle ich ostatnio natargałeś... nie znudziły Ci sie jeszcze?

GRATKI!!

Dzieki @Maek
Dochodza mnie takie pytania
Ale jeszcze troche ich polowie.
Duza frajda z holowania tych wasikow w nurcie rzeki

Licznik wskazuje 79, chcialbym dobic do okraglej 100 w 2012 roku

Pozdrawiam

Guzu

[mifek]

wiele ci nie brakuje - jeden max 2 wyjazdy i setka strzeli...

[Guzu]

wiele ci nie brakuje - jeden max 2 wyjazdy i setka strzeli...

Moze to sie tak wydawac, ale na wedke same one nie wchodza...

Trzeba bedzie trafic znow dobry moment z poziomem wody i miejscowka gdzie sie zgrupuja.
Inaczej pozostaje wypracowywanie pojedynczych ryb.

[siwypike]

@Guzu - 79 to niezła cyfra. Biorąc pod uwagę Twoją znajomość wody i zwyczajów tej panny z wąsem to 100 szybko strzeli czego serdecznie Tobie życzę. Pozdrawiam serdecznie i połamania .

[Tomaszek]

Licznik wskazuje 79, chcialbym dobic do okraglej 100 w 2012 roku

Guzu, no to masz wyzwanie, spróbuj złowić ich więcej lub tyle samo co tpe łowi bassów. Obydwaj macie podobne zacięcie do zliczania złowionych sztuk

[Guzu]

[quote]
Licznik wskazuje 79, chcialbym dobic do okraglej 100 w 2012 roku

[/quote]
Guzu, no to masz wyzwanie, spróbuj złowić ich więcej lub tyle samo co tpe łowi bassów. Obydwaj macie podobne zacięcie do zliczania złowionych sztuk
[/quote]

Nie ma mowy . Moja rzeczka duzo mniejsza niz ocean TPE-go.
U mnie ryb mniej

[Tomaszek]

Oj tam, powiedział bym że masz spore szanse!

[maek7]

Po ostatnich wyczynach Guzu próbowałem ostatnimi dniami poszukać brzanek. A właściwie brzan. Przynęta raczej na małe ryby nie jest standardowo wolne prowadzenie wobka po kamieniach... nagłe przytrzymanie i... jaaazdaaa. Po kilkuminutowym holu pokazała się zacna brzana... zacna, ale strasznie pokiereszowana. Nie wiem jaką traume musiała przeżyć wcześniej, ale musiała się bidulka nacierpieć. Dlatego też szybkie 3 fotki i jak najszybciej do wody. Zastanawiałem się czy w ogóle robić i załączać zdjęcie, ale zdecydowałem sie jednak wstawić jako ciekawostkę. Zastanawia mnie co mogło ją tak pokiereszować. Warge miała starganą, z jakimiś narostami, ale już zagojonymi. Z boku pod pod płetwą piersiową miała coś podobnego - wyrwany kawałek miesa wystający spod łusek - też wyglądało na zagojone bo rana nie krwawiła. Resztę widać na zdjęciach...



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Nie mierzyłem ale na oko 75+

Macie jakieś sugestie co mogło jej sie stać? Widzieliście kiedyś coś podobnego?

[Guzu]

Brzana weteran raf

[michcio]

biorąc pod uwagę to, że brzany przebywają przy dnie, to możliwe jest, że zraniła się o ostre kamienie w korycie. W miejscu gdzie łowisz jest umacniane dno i sporo narzutów kamiennych z materiałów naturalnie nie występujących w rzece. Kamienie są z kamieniołomów, ostre i niebezpieczne.

gratuluje brzany!

[Hubsonon]

Kawał ryby. Gratulacje !!!

[siwypike]

Gratulacje Maek piękna brzana. Życzę kolejnych ślicznotek z wąsem. Pozdrawiam.

[ziom7]

piękna, może potarłowe rany, ostro była deptana przez kolegów i się jeszcze nie wyleczyło? ehhehe
gratulacje

[maek7]

Domysły prawdopodobne, ale jednak jej przejścia pozostaną owiane tajemnicą. Oby szybko doszła do siebie...
Dzięki wszystkim za graty i życzę Wam podobnych sukcesów

[Guzu]

U mnie znow zmiana poziomu wody. To juz koncowka,
a moze juz definitywny koniec brzanich zniw.
Wczoraj - dzis wydlubalem lacznie 4 sztuki.
Ryby rozproszone, zaczely zajmowac pozycje na super plytkich przemialach.
Duzo gorzej reaguja na woblery. Na gume bez brania

Kilka ryb udalo mi sie skusic prowadzac woblera dosc szybko z pradem.



Fotka ryby zlapanej wczoraj przed zmierzchem.
Wziela na zboczu rynienki omywajacej kamienna wysepke.

Pozdrawiam

Guzu

p.s. poczytaly te moje brzany jerkbaita i nie ma szans na 100 sztuk w 2012