Reda
#41 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 19:41
Jako że mam słabość do wobków z grzechotką próbowałem wstawiać do woblerów kapsułki ze srucinami ołowianymi(takie jak od leków-w końcu robię w medycynie ).
Przekonałem się ,że łatwiej zrobić swojego wobka z kapsułką niż przerabiać firmowe
#42 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 19:52
#43 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 21:29
#44 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 21:37
#45 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 21:58
#46 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 22:24
#47 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 22:30
#48 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2007 - 12:21
Jutro śmigam ponownie na Redę Mam nadzieje że woda się ustabilizowała,jedyne co może przeszkadzać to oblodzone brzegi -
hałas przy chodzeniu i niebezpieczeństwo omsknięcia się do rzeki
#49 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2007 - 18:36
i jak na Redzie?
#50 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2007 - 13:15
od wczoraj jestem w pracy i nie miałem dostępu do netu-awaria
Na redzie całkiem przyjemnie. Woda opadła,czoć jeszcze miejscami płynęła poza korytem.
Rano ,dopóki nie wyszło słonko coś się działo potem bryndza.
Wyjałem dwa pstragi(jeden wymiarszczak ok35 ) i nie wyjąłem troci
Trotka podobna jak ostatnio,holowałem bez nerw ale kidy 5 metrów od kija wyszła do wierzchu ,zrobiła dwa młynki i się wypieła Niestety ,prawdopodobnie za słabo zacięta,wobler na zewnątrz. Musiałem z powodu mrozu łowić żylką,a to słabsze zacięcie.
Mimo wszystko było milutko
#51 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2007 - 15:28
#52 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2007 - 20:54
ehhh szkoda tej trotki. Ale przynajmniej widać, że coś się dzieje nad Redą.
#53 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2007 - 23:17
Kuba, drewniany most to mi się tylko jeden kojarzy, a raczej jego resztki koło leśniczówki Łowiłem na wysokości Śmiechowa ,czyli poniżej
#54 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2007 - 16:49
Chodzilo o ten, co jest ponizej miejscowosci Reda.Kuba, drewniany most to mi się tylko jeden kojarzy, a raczej jego resztki koło leśniczówki
#55 OFFLINE
#56 OFFLINE
Napisano 12 luty 2007 - 13:48
#57 OFFLINE
Napisano 12 luty 2007 - 13:48
Zdjecie - rzyg
#58 OFFLINE
Napisano 15 luty 2007 - 17:32
Cztery kilo szlachetności
Załączone pliki
#59 OFFLINE
Napisano 15 luty 2007 - 18:13
#60 OFFLINE
Napisano 15 luty 2007 - 18:22
Widziałem jeszcze jednego srebrniaczka ciut mniejszego-70cm złowiony na muche przez gostka z Gdańska.Jednej nie zaciąłem w tempo i wywaliła się tylko pod wierzchem.