Czujnik można zamontować w prostej tulei. Musi ona posiadać gwint umożliwiający wkręcenie zamiast dekielka po przeciwnej stronie korbki i przelotowy otwór pod czujnik. Końcówka czujnika po zamontowaniu musi się dać oprzeć o wałek koła napędowego przekładni. Banalna rzecz po warunkiem, że ktoś ma ochotę się tym zainteresować i zająć. Czujnik w tulejce można zablokować śrubką wkręcaną z boku tulei.
Takim prostym patentem sprawdza się początek tłoczenia w rotacyjnych pompach wtryskowych starszych diesli.
Podejrzewam, że w większości kołowrotków luz przy poruszaniu korbką w kierunku osiowym będzie mierzony w dziesiątych milimetra, a czasem pewnie więcej. Skręcanie obudowy nie powinno mieć znaczenia. Chyba, że ktoś potraktuje temat jak aptekarz
Samochodowy adapter do czujnika dla orientacji wygląda tak:
https://allegro.pl/o...onu-12843976217
Do kołowrotka się pewnie nie nadaje z powodu innego rozmiaru gwintu.
Użytkownik Pluszszcz edytował ten post 23 październik 2024 - 20:33