[Rafał Światłoń]

Niekoniecznie. Szkoliłem chłopaków na Boltcie, 400kg i przy maksymalnie zmniejszonych gain anchor i gain navi- nie było incydentów i na kotwicy w bezwietrzną pogodę i podczas dobijania do punktu kotwiczenia na krakenie.

Maciek, czyli łódź plus osprzęt i trzy osoby to minimum 700 kg. Testowałem Garmin Force i Garmin Force Kraken w różnych warunkach pogodowych i ustawieniach. Uwierz wiem co piszę.

[Ardoro]

Mam obecnie Force Kraken, w tym modelu tego nie ma.

Nie wiem czy to wada czy zaleta ale lubię być precyzyjny. Napisałeś że używałeś 4 sztuki Force, a teraz kiedy proszę o informację odnośnie cech tego silnika, odpisujesz zdawkowo że masz już Krakena. Nie wiem co o tym sądzić(tzn, trochę się domyślam ).

Po drugie, twierdzisz, że Kraken tego nie ma, a kolega kruz, który posiada Kraken pisze;

"Jest cichy ale jak robi tą korektę, na szczęście rzadko, to rzeczywiście ma się wrażenie, że coś się zje...ło".

Też ma wadliwy silnik?

[Rafał Światłoń]

Nie wiem czy to wada czy zaleta ale lubię być precyzyjny. Napisałeś że używałeś 4 sztuki Force, a teraz kiedy proszę o informację odnośnie cech tego silnika, odpisujesz zdawkowo że masz już Krakena. Nie wiem co o tym sądzić(tzn, trochę się domyślam ).

Po drugie, twierdzisz, że Kraken tego nie ma, a kolega kruz, który posiada Kraken pisze;

"Jest cichy ale jak robi tą korektę, na szczęście rzadko, to rzeczywiście ma się wrażenie, że coś się zje...ło".

Też ma wadliwy silnik?

Kolego nie wiem co mam napisać, ponieważ napisałem wszystko powyżej. Zdarzały się różne przygody z Garmin Force, ale zawsze udawało mi się dojść do ładu.

Force Kraken na głowę bije swojego poprzednika pod kątem kultury pracy. Ale oba Force to dobre silniki.
Niestety nie wiem jaki problem ma kolega kruz, ale wiem że głośność pracy układu obrotu głowicy tego sinika może być spowodowana wieloma czynnikami, min:

• brakiem konserwacji układu odpowiadającego za obrót głowicy - użytkownicy nie zabezpieczają silników na czas transportu drogowego podczas którego z dużą łatwością pył i chemia z drogi trafiają do tego układu,
• nieprawidłowy, nieprofesjonalny montaż,
• brak lub zużycie elementów eksploatacyjnych.
  
  Na jakość działania ma bardzo duży wpływ w ostatnim czasie położenie łowiska - zakłócenia sygnału GPS generowane przez wojsko, oraz poziom ustawień.
  
  Moja decyzja o wymianie silnika Force na Force Kraken spowodowana była większą długością Krakena i prostotą użytkowania, lepsza kulturą pracy, przystosowaniem do montażu livescopa, przetwornikiem GT56 etc.
  
  Oba silniki lepiej działają, kiedy sterowane są z poziomu Pedału nożnego, lub plotera. Niektóre funkcje nie działają tak płynnie z poziomu Pilota.
   

[Ardoro]

Kolego nie wiem co mam napisać, ponieważ napisałem wszystko powyżej. Zdarzały się różne przygody z Garmin Force, ale zawsze udawało mi się dojść do ładu.

Force Kraken na głowę bije swojego poprzednika pod kątem kultury pracy. Ale oba Force to dobre silniki.

Niestety nie wiem jaki problem ma kolega kruz, ale wiem że głośność pracy układu obrotu głowicy tego sinika może być spowodowana wieloma czynnikami, min:

 

Wydaje mi się że sformułowałem i udokumentowałem mój problem bardzo precyzyjnie. Mimo tego, mogę jeszcze bardziej doprecyzować. Kolega kruz napisał krótko i dokładnie jaki ma problem z Force Kraken. Wynika z tego że identyczny jak mój.

Piszesz że miałeś cztery te silniki a unikasz odpowiedzi na pytanie; czy były takie głośne jak w moim. Zamiast tego przytaczasz potencjalne „czynniki”, więc wyjaśnię:

• brakiem konserwacji układu odpowiadającego za obrót głowicy - użytkownicy nie zabezpieczają silników na czas transportu drogowego podczas którego z dużą łatwością pył i chemia z drogi trafiają do tego układu,

Mój silnik wył od kiedy go rozpakowałem – czyli brak konserwacji odpada,

• nieprawidłowy, nieprofesjonalny montaż,

Fakt, montowałem go sam żeby nie jechać 500 km. Tylko jak mógłbym nieprawidłowo zamontować układ obrotu skoro on jest nierozbieralny i montowany w całości. Tak jak otrzymałem w oryginalnym opakowaniu Garmina. Poza tym, Garmin nie warunkuje jakości działania lub gwarancji silnika od montażu przez serwis czy użytkownika.

• brak lub zużycie elementów eksploatacyjnych.

Zużycie tak jak wyżej czyli zero. Czy jest brak elementów eksploatacyjnych, nie wiem. Nie rozbierałem.

Piszesz, że:
Na jakość działania ma bardzo duży wpływ w ostatnim czasie położenie łowiska - zakłócenia sygnału GPS generowane przez wojsko, oraz poziom ustawień.
Rozumiem że wg Ciebie może mieć to wpływ na szybkość obrotu głowicy, która, w moim silniku, jest permanentnie, zawsze taka sama, niezależnie od lokalizacji i czasu. Żebyśmy się rozumieli, nie mam większych problemów z pozycjonowaniem GPS, chociaż małe są, ale o tym napiszę później.

Oba silniki lepiej działają, kiedy sterowane są z poziomu Pedału nożnego, lub plotera. Niektóre funkcje nie działają tak płynnie z poziomu Pilota.

Jaki to ma związek z obrotem głowicy którego dynamika jest zawsze taka sama niezależnie od wszelkich ustawień i źródła sterowania?

Czy mogę poprosić Cię o konkretną o opinię na temat głośności korekty obrotu głowicy bazując na twoich doświadczeniach z aż czterema egzemplarzami tego silnika.

[Rafał Światłoń]

Wydaje mi się że sformułowałem i udokumentowałem mój problem bardzo precyzyjnie. Mimo tego, mogę jeszcze bardziej doprecyzować. Kolega kruz napisał krótko i dokładnie jaki ma problem z Force Kraken. Wynika z tego że identyczny jak mój.

Piszesz że miałeś cztery te silniki a unikasz odpowiedzi na pytanie; czy były takie głośne jak w moim. Zamiast tego przytaczasz potencjalne „czynniki”, więc wyjaśnię:

• brakiem konserwacji układu odpowiadającego za obrót głowicy - użytkownicy nie zabezpieczają silników na czas transportu drogowego podczas którego z dużą łatwością pył i chemia z drogi trafiają do tego układu,

Mój silnik wył od kiedy go rozpakowałem – czyli brak konserwacji odpada,

• nieprawidłowy, nieprofesjonalny montaż,

Fakt, montowałem go sam żeby nie jechać 500 km. Tylko jak mógłbym nieprawidłowo zamontować układ obrotu skoro on jest nierozbieralny i montowany w całości. Tak jak otrzymałem w oryginalnym opakowaniu Garmina. Poza tym, Garmin nie warunkuje jakości działania lub gwarancji silnika od montażu przez serwis czy użytkownika.

• brak lub zużycie elementów eksploatacyjnych.

Zużycie tak jak wyżej czyli zero. Czy jest brak elementów eksploatacyjnych, nie wiem. Nie rozbierałem.

Piszesz, że:
Na jakość działania ma bardzo duży wpływ w ostatnim czasie położenie łowiska - zakłócenia sygnału GPS generowane przez wojsko, oraz poziom ustawień.
Rozumiem że wg Ciebie może mieć to wpływ na szybkość obrotu głowicy, która, w moim silniku, jest permanentnie, zawsze taka sama, niezależnie od lokalizacji i czasu. Żebyśmy się rozumieli, nie mam większych problemów z pozycjonowaniem GPS, chociaż małe są, ale o tym napiszę później.

Oba silniki lepiej działają, kiedy sterowane są z poziomu Pedału nożnego, lub plotera. Niektóre funkcje nie działają tak płynnie z poziomu Pilota.

Jaki to ma związek z obrotem głowicy którego dynamika jest zawsze taka sama niezależnie od wszelkich ustawień i źródła sterowania?

Czy mogę poprosić Cię o konkretną o opinię na temat głośności korekty obrotu głowicy bazując na twoich doświadczeniach z aż czterema egzemplarzami tego silnika.

Kolego nie mam niestety czasu na pisanie książki na temat działania silników Garmin, nie jestem też bezpłatnym konsultantem technicznym firmy Garmin.
Nie unikam odpowiedzi na pytanie, czy silnik pracuje głośno, czy cicho - napisałem, że nowszy produkt charakteryzuje się lepszą kulturą pracy w tym głośnością.
Mój nowy Force Kraken jest tak bardzo cichy, że czasami zastanawiam się czy działa... Force był głośniejszy.
Zainstalowałem kilkadziesiąt silników dziobowych Garmin do łodzi i nikt nie wrócił do mnie z problemem głośnego silnika ( mechanizmu obrotu)
Uwierz mi, że można źle zainstalować silnik, który będzie np przekrzywiony, można zapomnieć o założeniu tulei, można zainstalować odwrotnie elementy, skrzywić elementy silnika, nie wgrać aktualizacji itp itd ...
Zdarzyło mi się poprawiać robotę po serwisach motorowodnych i dealerach łodzi, po samodzielnym montażu przez klientów również.
Nad kilkoma sztukami, siedziałem kilkanaście godzin w warsztacie i na wodzie.
Konserwacja nawet nowego sprzętu czasami jest wskazana - nie posmarujesz nie pojedziesz.
Znam problemy dotyczące tego sprzętu i potrafię sobie z nimi poradzić.
Czasami jednak nie ma wyjścia i trzeba zareklamować nawet nowy produkt jak w każdej branży.
Jest w PL kilku ludzi którzy ogarniają ten sprzęt i nie trzeba jechać 500 km na montaż lub serwis.
 

[Ardoro]

Czyli, mimo tego że używałeś, jak sam twierdzisz, cztery takie silniki, nie potrafisz lub nie chcesz odpowiedzieć czy one były głośne czy nie?

Nie proszę o pisanie książki. Kilka słów wystarczy.

Proszę o opinię użytkownika, nie o konsultację techniczną, dot. silnika Force, nie Kraken.

Co do jakości montażu, mogę udać się do serwisu autoryzowanego w celu weryfikacji, bo tak mnie to wycie wkurwia że poświęcę na to jeden dzień.

O jakim przekrzywieniu i tulejach piszesz? Zmontowałem wszystko wg instrukcji Garmin.

Unikasz odpowiedzi na jedno proste pytanie; czy silniki które używałeś były głośne czy ciche podczas korekty obrotu?

Żeby mieć odniesienie, np. względem XI5 

[Sonary i mapy]

.

Użytkownik Sonary i mapy edytował ten post 17 wrzesień 2024 - 05:38

[Rafał Światłoń]

Nie unikam odpowiedzi, napisałałem przecież:
"Mój nowy Force Kraken jest tak bardzo cichy, że czasami zastanawiam się czy działa... Force był głośniejszy" .
Nie jestem w stanie na podstawie Twoich filmów określić, czy cichszy, czy głośniejszy od Twojego Forca, a już na pewno nie porównam do XI5, oba musiałyby być obok siebie.
Z moich obserwacji na wodzie wynika, że wszystkie silniki dziobowe zachowują się podobnie pod względem głośności.
Najcichszym silnikiem jaki zaobserwowałem jest Ultrex MK.
Na pewno każdy z silników Garmin z którym miałem do czynienia nie zachowywał się jak Twój, Jeden przypadek kolegi KsZegoSZ z Wrocławia był dziwny, ponieważ silnik obracał się skokowo, ale tu ewidentnie było coś nie tak z mechanizmem.
U Ciebie po szybkim obrocie (korekcie obrotu) również jest dziwny przeskok, ale na podstawie filmu ciężko jest coś stwierdzić.
PS. Nie słyszałem o autoryzowanym serwisie Garmin w pionie Marine.

[Ardoro]

Ręce nie mają gdzie opadać. Tak się wijesz żeby nie odpowiedzieć. Ja nie pytam o ogólną głośność silnika ale tylko i wyłącznie o obrót głowicy. Nie oceniaj na podstawie moich filmów tylko własnych doświadczeń.

To nie jest trudne do zapamiętania, czy korekta obrotu głowicy w Twoich Force(aż cztery szt.) była głośniejsza od XI5, bo ja doskonale pamiętam różnicę kiedy miałem XI5, który był tak cichy że nawet nie wiedziałem że pracuje, odwrotnie niż w Force.

PS, też nie słyszałem o takim serwisie, chciałem tylko potwierdzić moją gotowość do ew. weryfikacji jakości montażu.

[Rafał Światłoń]

Ręce nie mają gdzie opadać. Tak się wijesz żeby nie odpowiedzieć. Ja nie pytam o ogólną głośność silnika ale tylko i wyłącznie o obrót głowicy. Nie oceniaj na podstawie moich filmów tylko własnych doświadczeń.

To nie jest trudne do zapamiętania, czy korekta obrotu głowicy w Twoich Force(aż cztery szt.) była głośniejsza od XI5, bo ja doskonale pamiętam różnicę kiedy miałem XI5, który był tak cichy że nawet nie wiedziałem że pracuje, odwrotnie niż w Force.

PS, też nie słyszałem o takim serwisie, chciałem tylko potwierdzić moją gotowość do ew. weryfikacji jakości montażu.

Ardoro - Odpowiadam najlepiej jak potrafię, jeżeli masz problemy ze zrozumieniem to już nie jest mój problem.
To jeszcze raz troszkę inaczej:
Na podstawie moich wieloletnich doświadczeń z silnikami dziobowymi (trollingowymi) różnych firm oceniam, że głośność korekty obrotu głowicy w silniku Garmin Force jest na podobnym poziomie jak głośność korekty obrotu głowicy w silnikach innych znanych producentów.
Silnik Garmin Force Kraken jest silnikiem cichszym od Garmin Force (głośność korekty obrotu głowicy), ale najcichszym silnikiem jaki zaobserwowałem w tym parametrze jest Ultrex MK.
Jeszcze raz napisze to co wcześniej, to nie są silniki do małych lekkich łodzi i najlepiej sprawdzają się w średnich i ciężkich warunkach (duże zbiorniki zaporowe, jeziora, morze ect.) na flautę i lekką falę są inne rozwiązania.
Z tego co słyszałem Garmin opracowuje silnik do lżejszych zastosowań.
 

[Sebka]

Dziękuję chłopaki tak czy inaczej za rozwinięcie tematu. Pobawię się jeszcze ustawienia i czułości i dam znać jak będę nad wodą ale wydaje mi się, że to może wiele nie zmienić i skoro większość pisze o głośnym obrocie a widziałem filmik reklamowy Garmina krakena i to tam też raz rzęzi niestety a chwalą się że to cichutki silnik. Żeby nie było poza tym nie widzę wad ale ten hałas na flaucie no jest straszny i to dosłownie straszny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Rafał Światłoń]

Dziękuję chłopaki tak czy inaczej za rozwinięcie tematu. Pobawię się jeszcze ustawienia i czułości i dam znać jak będę nad wodą ale wydaje mi się, że to może wiele nie zmienić i skoro większość pisze o głośnym obrocie a widziałem filmik reklamowy Garmina krakena i to tam też raz rzęzi niestety a chwalą się że to cichutki silnik. Żeby nie było poza tym nie widzę wad ale ten hałas na flaucie no jest straszny i to dosłownie straszny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dlatego na płytkiej wodzie polecam dodatkowo posiadać kotwicę, każda dziobówka w mniejszym lub większym stopniu na wodzie poniżej 2 metrów płoszy ryby i podnosi osady z dna

[Ardoro]

Dziękuję chłopaki tak czy inaczej za rozwinięcie tematu. Pobawię się jeszcze ustawienia i czułości i dam znać jak będę nad wodą ale wydaje mi się, że to może wiele nie zmienić i skoro większość pisze o głośnym obrocie a widziałem filmik reklamowy Garmina krakena i to tam też raz rzęzi niestety a chwalą się że to cichutki silnik. Żeby nie było poza tym nie widzę wad ale ten hałas na flaucie no jest straszny i to dosłownie straszny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zgadza się, a jak napisałem powyżej mam porównanie z XI5, a wystarczyłoby zmniejszyć prędkość tego obrotu i byłoby o niebo cichszy. W XI5 silnik robi tą korektę wolniej i przez to tak dyskretnie że się o nim zapomina.

Pisałem i rozmawiałem o tym z serwisem Garmina. Poszła ta sugestia do USA ale oni to ignorują.

Moja łódź waży ok. 750 kg więc moc tego Force(24V) jest w pełni zadowalająca. Płynę na nim prawie 7 km/h. Czasem nie chce mi się nawet spaliny włączać.

Zobaczymy czy wymiana tego silnika coś pomoże bo jest z nim jeszcze taki problem, że zmiana źródła sterowania wyłącza śrubę.

Za każdym razem kiedy włączę ją z pilota a chcę np. zmienić prędkość pedałem następuje STOP. Odwrotnie jest to samo.

Żeby nie słuchać tych jęków muszę kombinować, np. zamiast stać na kotwicy, włączam prędkość 0,1-0,4 km/h i jest o niebo lepiej, wtedy silnik nie kręci się i nie wyje jak obłąkany.

Tylko tutaj pojawia się kolejny problem, tym razem z pozycjonowaniem.

Przy tych minimalnych prędkościach GPS silnika często nie wykrywa pozycji. I nie koryguje dryfu. Potrafi łódkę znieść 50 i więcej metrów i silnik tego nie skoryguje. Pomaga znowu ręczna interwencja czyli zwiększenie prędkości

[KsZegoSZ]

Wrzucę swoje piec groszy. 

Jeśli chodzi o głośność to mi była ona znana  - i tutaj do niczego nie pije . 

Mi sie wydaje ze Twój filmik (ARDORO) jest  taki sam pod katem głośności mojego . 

 

https://www.youtube....rts/ealUQDymQE8

 

https://youtube.com/...xLy_ETOo_ISF60 
 

 

Wiedziałem ze na płytkiej wodzie ten strzał i przyspieszenie może spłoszyć ryby (może ale nie musi )

 

U mnie problem był inny związany z zacięciami  podczas obrotu . 

Na filmie aż tak nie widać w realu było gorzej , ale GARMIN bez  problemu uznał reklamacje. 

 

Nie rozumiem (Ardoro) do czego pijesz Rafał idealnie wszystko opisał  jeśli chodzi o głośność  i kulturę pracy  .( jak bys szukał dziury w całym albo nie chciał zrozumieć chłop wyjaśnił wszystko dokładnie) 

 

 

Jeśli chodzi o kwestie trzymania na kotwicy ( i małej jednostki) no to po ostatniej aktualizacji u  mnie silnik wozi przód i tyl, przed aktualizacja trzymał idealnie .  Ale myślę ze jest to kwestia ustawień .

 

No extra gdyby garmin zrobił prędkość obracania silnika od 1-10 to by było zajebiste , ale czy mamy na to wpływ. ? 

 

Ja ogonie jestem zadowolony z działania silnika i nie pisze tutaj ze kupiłem za tyle kasy  i nie będę krytykował bo kasa wydana. 

Z minusów które zauważyłem to tak kotwica po ostatniej aktualizacji - tak to prawie silnika nie słychać w momencie obrotu szybkiego jest dosc glosny ale ja o tym wiedziałem  wiec nie robię z tego problemu .

Użytkownik KsZegoSZ edytował ten post 23 wrzesień 2024 - 10:13

[Ardoro]

 

Wiedziałem ze na płytkiej wodzie ten strzał i przyspieszenie może spłoszyć ryby (może ale nie musi )

Zawsze jest niepewność; spłoszyły się czy nie? Najczęściej na rybach należy zachowywać się cicho.

 

U mnie problem był inny związany z zacięciami  podczas obrotu . 

Na filmie aż tak nie widać w realu było gorzej , ale GARMIN bez  problemu uznał reklamacje. 

U mnie też uznał. Mam tylko wątpliwości czy to coś pomoże.

 

Nie rozumiem (Ardoro) do czego pijesz Rafał idealnie wszystko opisał  jeśli chodzi o głośność  i kulturę pracy  .( jak bys szukał dziury w całym albo nie chciał zrozumieć chłop wyjaśnił wszystko dokładnie) 

Mam problem z wadliwym sprzętem i pytam o opinię użytkownika z doświadczeniem, jak kolega Rafał o sobie napisał, a Ty piszesz że szukam dziury w całym? Nie rozumiem jak mogę być zadowolony z odpowiedzi które dotyczyły wszystkiego ale nie korekty obrotu.

Pisałem już, ale powtórzę że ”lubię być precyzyjny”, czyli jeżeli proszę o opinię na konkretne pytanie oczekiwałbym odpowiedzi dokładnie na to. Nie wymijające i ogólne.

Kolega Rafał ostatecznie odpowiedział. Po kilku dniach, wielu prośbach z mojej strony i zarzucając mi że nie potrafię czytać ze zrozumieniem.

Jeżeli otrzymałem odpowiedź wcześniej, tylko nie potrafię czytać ze zrozumieniem, proszę o wskazanie, w którym miejscu?

Bez problemu zwrócę honor i przeproszę kolegę Rafała za zawracanie głowy. Z kolei jeżeli kolega Rafał nie potrafi wskazać takiego miejsca chyba właściwa byłaby wzajemność.

 

No extra gdyby garmin zrobił prędkość obracania silnika od 1-10 to by było zajebiste , ale czy mamy na to wpływ. ? 

Tak, mamy na to wpływ, ale nie w sytuacji kiedy użytkownicy tego bubla akceptują tą wadę i milczą bo „wiedzieli”, „przyzwyczaili się”, „inne są tak samo głośne” itd. Mamy prawo wymagać żeby producent naprawił produkt który wypuścił na rynek w wadliwym stanie. Space X(też USA) potrafi wylądować rakietą na ziemi a Garmin, (światowy koncern, o nie mniejszej renomie) nie potrafi(nie chce) naprawić oprogramowania silnika który służy do tego żeby użytkownik mógł w komforcie spełniać swoje hobby a nie rzucać kur..ami w trakcie łowienia.

 

 

Ja ogonie jestem zadowolony z działania silnika i nie pisze tutaj ze kupiłem za tyle kasy  i nie będę krytykował bo kasa wydana. 

Z minusów które zauważyłem to tak kotwica po ostatniej aktualizacji - tak to prawie silnika nie słychać w momencie obrotu szybkiego jest dosc glosny ale ja o tym wiedziałem  wiec nie robię z tego problemu .

Właśnie o tym napisałem wyżej; pytasz czy mamy na to wpływ i zaraz potem piszesz że akceptujesz  silnik z tą wadą.
Z takim podejściem użytkowników, jaki Garmin ma powód żeby naprawić błędy?

Dla jednego użytkownika tego nie zrobi…

[KsZegoSZ]

 

 

Wiedziałem ze na płytkiej wodzie ten strzał i przyspieszenie może spłoszyć ryby (może ale nie musi )

Zawsze jest niepewność; spłoszyły się czy nie? Najczęściej na rybach należy zachowywać się cicho.

 

U mnie problem był inny związany z zacięciami  podczas obrotu . 

Na filmie aż tak nie widać w realu było gorzej , ale GARMIN bez  problemu uznał reklamacje. 

U mnie też uznał. Mam tylko wątpliwości czy to coś pomoże.

 

Nie rozumiem (Ardoro) do czego pijesz Rafał idealnie wszystko opisał  jeśli chodzi o głośność  i kulturę pracy  .( jak bys szukał dziury w całym albo nie chciał zrozumieć chłop wyjaśnił wszystko dokładnie) 

Mam problem z wadliwym sprzętem i pytam o opinię użytkownika z doświadczeniem, jak kolega Rafał o sobie napisał, a Ty piszesz że szukam dziury w całym? Nie rozumiem jak mogę być zadowolony z odpowiedzi które dotyczyły wszystkiego ale nie korekty obrotu.

Pisałem już, ale powtórzę że ”lubię być precyzyjny”, czyli jeżeli proszę o opinię na konkretne pytanie oczekiwałbym odpowiedzi dokładnie na to. Nie wymijające i ogólne.

Kolega Rafał ostatecznie odpowiedział. Po kilku dniach, wielu prośbach z mojej strony i zarzucając mi że nie potrafię czytać ze zrozumieniem.

Jeżeli otrzymałem odpowiedź wcześniej, tylko nie potrafię czytać ze zrozumieniem, proszę o wskazanie, w którym miejscu?

Bez problemu zwrócę honor i przeproszę kolegę Rafała za zawracanie głowy. Z kolei jeżeli kolega Rafał nie potrafi wskazać takiego miejsca chyba właściwa byłaby wzajemność.

 

No extra gdyby garmin zrobił prędkość obracania silnika od 1-10 to by było zajebiste , ale czy mamy na to wpływ. ? 

Tak, mamy na to wpływ, ale nie w sytuacji kiedy użytkownicy tego bubla akceptują tą wadę i milczą bo „wiedzieli”, „przyzwyczaili się”, „inne są tak samo głośne” itd. Mamy prawo wymagać żeby producent naprawił produkt który wypuścił na rynek w wadliwym stanie. Space X(też USA) potrafi wylądować rakietą na ziemi a Garmin, (światowy koncern, o nie mniejszej renomie) nie potrafi(nie chce) naprawić oprogramowania silnika który służy do tego żeby użytkownik mógł w komforcie spełniać swoje hobby a nie rzucać kur..ami w trakcie łowienia.

 

 

Ja ogonie jestem zadowolony z działania silnika i nie pisze tutaj ze kupiłem za tyle kasy  i nie będę krytykował bo kasa wydana. 

Z minusów które zauważyłem to tak kotwica po ostatniej aktualizacji - tak to prawie silnika nie słychać w momencie obrotu szybkiego jest dosc glosny ale ja o tym wiedziałem  wiec nie robię z tego problemu .

Właśnie o tym napisałem wyżej; pytasz czy mamy na to wpływ i zaraz potem piszesz że akceptujesz  silnik z tą wadą.
Z takim podejściem użytkowników, jaki Garmin ma powód żeby naprawić błędy?

Dla jednego użytkownika tego nie zrobi…

Ja nie kumam Ciebie  . . .

Jeśli masz ten silnik i wypowiedz Rafała powinieneś zrozumieć po kilku postach . ( co innego gdybyś  nie miał silnika ) . - to moja interpretacja .

Ale jaka wada  .. .. przed zakupem wiedziałem jak zachowuje się silnik /. ..  i go kupiłem to nie mogę być niezadowolony . Jest to pewien minus o który  wiedziałem jak się obraca i jaka jest głośność. 

A kupiłem garmina z innych względów ale nie o tym tutaj rozmawiamy . 

 

Mam wrażenie ze szukasz akceptacji swojej decyzji i chęci  zmiany nie wiem czego ,softu od garmina / zmiany pracy przekładni .  ..  ? 

 

Jeśli garmin zrobi  soft do  prędkości obrotowej silnika podczas korekty obrotu to pięknie . 

 

Nie odniosłeś się  do filmików i głośności Twoja jest taka sama ?
 

[psulek]

Nie sądzę, żeby Garmin był w stanie zrobić jakikolwiek soft do sterowania prędkością obrotową. Po prostu w dziobówkach jest to włączenie obwodu silnika obracającego w lewo albo w prawo - zmiana biegunów, realizowana najczęściej przez przekaźnik. Żeby sobie sterować softem prędkością obrotową, to trzeba by mieć tam sterowanie PWM gdzie można regulować wypełnienie. Ale nikt tak nie robi. To już jest zmiana w HW i SW więc nie liczcie, że to się pojawi w najbliższej przyszłość. Trzeba zaakceptować jak jest albo szukać alternatywy. Reszta to bicie piany. Koń jakim jest każdy widzi. 

Użytkownik psulek edytował ten post 24 wrzesień 2024 - 22:17

[Ardoro]

Nie sądzę, żeby Garmin był w stanie zrobić jakikolwiek soft do sterowania prędkością obrotową. Po prostu w dziobówkach jest to włączenie obwodu silnika obracającego w lewo albo w prawo - zmiana biegunów, realizowana najczęściej przez przekaźnik. Żeby sobie sterować softem prędkością obrotową, to trzeba by mieć tam sterowanie PWM gdzie można regulować wypełnienie. Ale nikt tak nie robi. To już jest zmiana w HW i SW więc nie liczcie, że to się pojawi w najbliższej przyszłość. Trzeba zaakceptować jak jest albo szukać alternatywy. Reszta to bicie piany. Koń jakim jest każdy widzi. 

Nie jest tak jak piszesz. To nie tylko prawo-lewo. Każdy parametr pracy tego silnika jest zaprogramowany. Poobserwuj sobie jego pracę na kotwicy, na kursie, to będziesz wiedział.

[psulek]

Praca na kursie czy kotwicy a pełny obrót to co innego. Jest coś takiego jak inercja i krótkie korekty będą się zachowywać inaczej niż stałe przyłożenie zasilania. Ale ok, ja już się nie odzywam, ja się w sumie nie znam

[Ardoro]

Ja nie kumam Ciebie  . . .

Jeśli masz ten silnik i wypowiedz Rafała powinieneś zrozumieć po kilku postach . ( co innego gdybyś  nie miał silnika ) . - to moja interpretacja .

Ale jaka wada  .. .. przed zakupem wiedziałem jak zachowuje się silnik /. ..  i go kupiłem to nie mogę być niezadowolony . Jest to pewien minus o który  wiedziałem jak się obraca i jaka jest głośność. 

A kupiłem garmina z innych względów ale nie o tym tutaj rozmawiamy . 

 

Mam wrażenie ze szukasz akceptacji swojej decyzji i chęci  zmiany nie wiem czego ,softu od garmina / zmiany pracy przekładni .  ..  ? 

 

Jeśli garmin zrobi  soft do  prędkości obrotowej silnika podczas korekty obrotu to pięknie . 

 

Nie odniosłeś się  do filmików i głośności Twoja jest taka sama ?
 

Podaj mi, poproszę, miejsce w którym uzyskałem odpowiedź na moje pytanie. Czy to takie trudne?

 

Ale jaka wada  .. .. przed zakupem wiedziałem jak zachowuje się silnik /. ..  i go kupiłem to nie mogę być niezadowolony . Jest to pewien minus o który  wiedziałem jak się obraca i jaka jest głośność. 

A kupiłem garmina z innych względów ale nie o tym tutaj rozmawiamy . 

 

Mam wrażenie ze szukasz akceptacji swojej decyzji i chęci  zmiany nie wiem czego ,softu od garmina / zmiany pracy przekładni .  ..  ? 

Przecież na to masz odpowiedź w ostatnim komentarzu.

 

Nie odniosłeś się  do filmików i głośności Twoja jest taka sama ?

Wyje podobnie, u mnie wydaje się że głośniej. Poza tym widać że u Ciebie hamuje łagodnie a u mnie gwałtownie i ma luzy na głowicy widoczne na filmie: