Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kochane PZW.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
181 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 13 listopad 2019 - 13:54

Mam nadzieję że jednak coś te przetargi zmienią. Łowiłem w weekend na wodach stowarzyszenia Łajs. Jezioro Kośno i Łajskie.

Inna bajka. Stowarzyszenie Łajs pokazuje że można. Zainteresowanym polecam: http://www.lajs2000.pl/


  • eRKa lubi to

#42 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 13 listopad 2019 - 14:26

Kolego - zajrzyj tutaj:

 

http://jerkbait.pl/t...ie-w-kwidzynie/

 

I jeśli możesz skrobnij kilka zdań:)



#43 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1033 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 13 listopad 2019 - 21:59

Romek ja kilka razy łowiłem na Kośnie. Ryby są. Piękne szczupaki i okonie. Akurat trafiłem, że nie specjalnie brały, ale taki life 😊. Problem jest jeden. To nie jest łowisko dla przeciętnego Kowalskiego. Licencja VIP to 2500 PLN, licencja normalna czyli od 1.06. do 31.10. to 1500 PLN, dniówka VIP czyli np. w maju 240 PLN, a normalna 120 PLN. I z tego co wiem to członkowie stowarzyszenia nie unikają pracy społecznej i sprzątania śmieci 😁.

#44 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 13 listopad 2019 - 23:40

No i tak właśnie powinno być.

2500 to chyba taki przeciętny koszt wyjazdu do Szwecji?

I chyba członkowie tego stowarzyszenia wolą łowić u siebie niż poza granicami, skoro mimo tak wysokich (czy aby na pewno - może nie wysokie, lecz realne) opłat to towarzystwo nadal działa?

 

Chyba każdy - nawet starsi ludzie ma świadomość, że niegdysiejsza "równość" się skończyła.

Ale nie w związku...a zwłaszcza w jego "wybrańcach"

Strach przed urealnieniem opłat ,limitów, zróżnicowaniem doprowadzi do tego, ze ci zwyczajni członkowie wreszcie płacić przestaną...i nastąpi wyprowadzenie sztandaru...

 

Ja się tutaj czasem irytuję, pewnie irytuję innych, ale ... jak można doprowadzić do wytępienia suma w Z Sulejowskim? Mało tego w całym okręgu brak limitu dobowego na suma. Nawet w zalewie Miedzna, gdzie trzy lata wstecz spuszczono wodę...

Sum mógłby być sztandarową rybą ZS. Na jego połow powinny być właśnie licencje wprowadzone...

Ciekawe jaki teraz szkodnik się objawi, skoro suma już nie ma a sandaczy i szczupaków nadal znikoma ilość...

 

Jeśli to nazywamy gospodarką to chyba jeszcze przymiotnik - socjalistyczna sam się dopowie...Każdemu po leszczyku - sumy won...

 

Nie mam realnej alternatywy...więc należał będę, ale krytyki nie odpuszczę...



#45 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2019 - 00:00

Romek... 2,5tys. koszt przeciętnego wyjazdu?
Raczej dwóch i to całkiem niezłych. Ale nie przez biuro gdzie płacisz krocie by ktoś wszystko (czyli niewiele) załatwił za Ciebie.
Jeśli w takich kategoriach finansowych widzisz "normalność" to już możesz nazywać mnie kłusownikiem, nie zapłacę pensji za niemal dwa miesiące nielekkiej pracy by móc legalnie wędkować.
  • Alexspin lubi to

#46 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 14 listopad 2019 - 00:11

Nie znam szczegółów...przyznaję tak sobie strzeliłem.ale tutaj masz cały rok, a w Szwecji no ile - max 2 tygodnie?

 

Powiedzmy, że to przypadek szczególny, ale w tym Kwidzynie opłaty są porównywalne z opłatami PZW.

I stad moja ciekawość jak to funkcjonuje.

 

Wspominałem, że u mnie też jest bajorko, są chętni, zasady proste - 200 opłata, do zabrania 15 karpi(rocznie)... Dla każdego coś miłego. 

Lub - dniówka na stawie u rybaka za 10 zł - szału nie ma... rybkę jak chcesz zabrać trzeba zapłacić.

I to wszystko w zasadzie w takiej odległości, żeby na 2-4 godzinki wyskoczyć nad wodę.

Resztę ma monopolista.



#47 OFFLINE   cobrax

cobrax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 244 postów
  • LokalizacjaŁaskarzew
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Połeć

Napisano 14 listopad 2019 - 02:30

Jakiś dołek z karpiami za kwotę zbliżoną do opłaty pozwalającej łowić na wodach całego okręgu? Na samą myśl o takim łowieniu mam odruch wymiotny. Zezwolenia na komercje z jako takim obszarem wody gdzie można poczuć się jak na rybach a nie jak w jakimś kurwidołku kosztują spore pieniądze. Chyba nie o to chodzi by wywalić 2 czy 3 tysiące i mieć dostępną jedną nawet rybną wodę. Ograniczanie się do jednego miejsca zabija sens tej pasji.


  • coma i Krzysiek P lubią to

#48 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2019 - 05:11

Pod powyższym mogę się podpisać wszystkimi kończynami.

Romek,a zobacz jak jest na Wyspach. To ludzie są problemem, nie ich pieniądze.

W przypadku ogromnej większości wypraw do Szwecji koszty samych licencji są pomijalne, symboliczne lub ... żadne.
Płacisz za kwaterunek no i transport.
Za wyprawę z biurem w zeszłym roku wsio łącznie z żarciem, promem i paliwem wyniosło mnie koło 2 tys. Licencja na 7 a właściwie 8 dni kosztowała około 40zł. 40zł za łowienie od soboty do soboty włącznie, w ciszy i samotności (bo na jeziorze poza weekendem była tylko nasza łódź) i rodzynek w postaci szczupaka 120 - i kilku mniejszych - to bardzo atrakcyjna cena przy Twoich Romku propozycjach i wyliczeniach realnych ponoć kosztów.
Tylko że tam woda i las to dobra narodowe i ostoja przyrody. Tam jeziora nie są jak u nas pod władzą ministra rolnictwa i czegoś tam jeszcze, i nie ma ustawy nakazującej traktowania ich jak grunt orny, który trzeba obsiewać i zbierać plony co rok...
Pokaż mi kraj w Europie, w którym wędkowanie na normalnych wodach kosztuje więcej rocznie niż zarobki miesięczne robola, takiego jak ja.
  • Krzysiek P, BartasL2 i Alexspin lubią to

#49 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 14 listopad 2019 - 11:20

Jakiś dołek z karpiami za kwotę zbliżoną do opłaty pozwalającej łowić na wodach całego okręgu? Na samą myśl o takim łowieniu mam odruch wymiotny. Zezwolenia na komercje z jako takim obszarem wody gdzie można poczuć się jak na rybach a nie jak w jakimś kurwidołku kosztują spore pieniądze. Chyba nie o to chodzi by wywalić 2 czy 3 tysiące i mieć dostępną jedną nawet rybną wodę. Ograniczanie się do jednego miejsca zabija sens tej pasji.

 

A co w tym złego? Tam są ryby w przeciwieństwie do wód związkowych. Co mii z dostępu do 4000 ha wód w okregu jak w nich jest praktycznie pusto.

 

Najsłynniejszy zbiornik karpiowy w Francji ma bodajże 14 ha więc chyba nie w wielkości problem zasadniczy.

Nie rozumiem czemu jedna woda ma zabijać pasję?Nie wszyscy sa globtroterami ... są i tacy co idą kilka godzin nad woda posiedziec.

 

"wyniosło mnie koło 2 tys. Licencja na 7 a właściwie 8 dni "

Więc jednak coś zbliżonego do opłaty Vip ale tylko za 8 dni...

 

Realne,nierealne wyliczenia? Ja nic nie liczyłem.Przypuszczam, że skoro ludzie chcą tyle płacić to widocznie mają zachętę w postaci odpowiedniego rybostanu.

 

Czy to dużo? Dużo, ale tam ludzie mają wybór:

 

http://www.lajs2000....wód-rybacki.jpg

 

I pewnie okoliczne wody są mniej atrakcyjne wędkarsko skoro ludzie jednak płacą tyle.

 

Ja jak pisałem wyżej mam ten wybór bardzo ale to bardzo ograniczony.

 

Co związek zrobił przez te 30 lat w celu zmian w gospodarce wodami? Słyszałeś o jakiej propozycji ustawy? O jakimś lobbingu na rzecz zmian?

Jest nas 600 tys, a więc tyle samo podpisów pod projektem ustawy obywatelskiej mogło by być...

 

A jeśli chodzi o ceny ogólnie... Ja uważam, że skoro za użytkowanie wody nie płaca kajakarze, żeglarze, nurkowie, to i wędkarze którzy ryby wypuszczają płacić nie powinni.

Płacić powinni wędkarze za zabrane ryby - za mięsko....


Użytkownik eRKa edytował ten post 14 listopad 2019 - 11:20

  • De'Ptak lubi to

#50 OFFLINE   jbk

jbk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1289 postów
  • LokalizacjaKętrzyn , Meolo(I)
  • Imię:Jarosław
  • Nazwisko:Balik

Napisano 14 listopad 2019 - 12:27

@eRKa gdybyś przeznaczył parę procent czasu na realne działanie a nie tylko klepanie w klawiaturę i narzekanie to może przynajmniej wokół siebie byś coś poprawił . A tak jesteś tylko kolejnym narzekaczem do którego wszyscy z czasem przywykną i będą traktowali z politowaniem .

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
  • Pumba lubi to

#51 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 14 listopad 2019 - 13:00

@eRKa gdybyś przeznaczył parę procent czasu na realne działanie a nie tylko klepanie w klawiaturę i narzekanie to może przynajmniej wokół siebie byś coś poprawił . A tak jesteś tylko kolejnym narzekaczem do którego wszyscy z czasem przywykną i będą traktowali z politowaniem .

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

A masz jakąś konkretną propozycję działania dla mnie?

Gdy należałem do naszego grajdołka - robiłem to co wszyscy. Kosiłem trawę na brzegu, dyżurowałem nocą... Dziś mnie to już przestało kręcić(spławik) a jakichś sensownych propozycji co można zrobić nie widzę.


  • De'Ptak lubi to

#52 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 13:14

Panowie 2500 zł to jest dziennie 11.00 zł ... Więcej co niektórzy przepalają. Odległość 190 km od W-wy.... Można być co tydzień. Ile razy jeździcie do Szwecji ?

W niedzielę łowiłem na jez. Łajs. Niewielki zbiornik 50ha. Obecnie wyłączony z wędkowania. Znajduję się na nim instalacja napowietrzająca.

Dzięki uprzejmości właściciela wody byłem pierwszym wędkarzem od 2 lat który tam łowił. Miały być sandacze i były ale... jest tam też niesamowity szczupak.

Właśnie tam miałem na wędce rybę życia. Najpierw myślałem że to sandacz. Typowe sandaczowe walnięcie w przynętę. Po ostrym holu na powierzchni pokazała się ryba...

Gdy mój syn ją zobaczył wyjąkał tylko "o k..wa" a ja zgłupiałem. Takiego gada się po prostu nie spodziewałem. Niestety ryba się spięła pod łódką ( plecionka, wędka typowa sandaczówka ).

Wystarczy się przepłynać z echosondą po tym zbiorniku. Takich odczytów nie widziałem nigdzie w Polsce.


  • Jopek1971 i eRKa lubią to

#53 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 13:22


 

Co związek zrobił przez te 30 lat w celu zmian w gospodarce wodami? Słyszałeś o jakiej propozycji ustawy? O jakimś lobbingu na rzecz zmian?

Jest nas 600 tys, a więc tyle samo podpisów pod projektem ustawy obywatelskiej mogło by być...

 

No właśnie.

Wystarczy jeden zapis.

Prowadzący gospodarkę rybacką na danym akwenie nie może sprzedawać licencji wędkarskich na tę wodę.



#54 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2019 - 13:54

A co w tym złego? Tam są ryby w przeciwieństwie do wód związkowych. Co mii z dostępu do 4000 ha wód w okregu jak w nich jest praktycznie pusto.

Najsłynniejszy zbiornik karpiowy w Francji ma bodajże 14 ha więc chyba nie w wielkości problem zasadniczy.
Nie rozumiem czemu jedna woda ma zabijać pasję?Nie wszyscy sa globtroterami ... są i tacy co idą kilka godzin nad woda posiedziec.

"wyniosło mnie koło 2 tys. Licencja na 7 a właściwie 8 dni "
Więc jednak coś zbliżonego do opłaty Vip ale tylko za 8 dni...

Realne,nierealne wyliczenia? Ja nic nie liczyłem.Przypuszczam, że skoro ludzie chcą tyle płacić to widocznie mają zachętę w postaci odpowiedniego rybostanu.

Czy to dużo? Dużo, ale tam ludzie mają wybór:

http://www.lajs2000....wód-rybacki.jpg

I pewnie okoliczne wody są mniej atrakcyjne wędkarsko skoro ludzie jednak płacą tyle.

Ja jak pisałem wyżej mam ten wybór bardzo ale to bardzo ograniczony.

Co związek zrobił przez te 30 lat w celu zmian w gospodarce wodami? Słyszałeś o jakiej propozycji ustawy? O jakimś lobbingu na rzecz zmian?
Jest nas 600 tys, a więc tyle samo podpisów pod projektem ustawy obywatelskiej mogło by być...

A jeśli chodzi o ceny ogólnie... Ja uważam, że skoro za użytkowanie wody nie płaca kajakarze, żeglarze, nurkowie, to i wędkarze którzy ryby wypuszczają płacić nie powinni.
Płacić powinni wędkarze za zabrane ryby - za mięsko....



#55 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 13:55

W niedzielę na Kośnie takich ryb jak na zdjęciu ( 60 cm w górę ). Padło 23. Łowiliśmy od godz. 6.30 do 10.00 w trójkę ja i moich 2 synów,

Najmłodszy 13 latek zaliczył pierwszą rybę w pierwszym rzucie... :-)

Łowiący których widzieliśmy ( raptem 3 łódki na 600ha ) chodzi w trolingu pływając za stadami sielaw.

Jeden z którym rozmawialiśmy pływał za okoniem. Twierdzi że okoń 1.5kg na Kośnie to żaden wyczyn.

Załączone pliki

  • Załączony plik  SCR.png   609,43 KB   14 Ilość pobrań

  • Jopek1971 i eRKa lubią to

#56 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2019 - 14:15

Z ostatnią częścią się zgadzam, z różnymi moimi dziwactwami i kilkoma "ale", lecz ogólnie zgadzam się.

Do tego tam wyżej Romku powtórzę - około 2 tysiące płaciłem za całość -koszty transportu w tym promy, jedzenie, wynajem domku i łodzi, również drobne zakupy na miejscu- samo wędkowanie, znaczy licencja kosztowało mnie 100 SEK za okres od soboty do soboty. Ile z tych 2 tys. wziął pośrednik, czyli orgaznizator, nie wiem i chyba nie chcę. Organizując wyprawę na własną rękę kwota łączna spada prawie o połowę. Czyli powiedzmy 1000zł. Za całość! Cytując wypowiedzi nie wprowadzaj w nich zmian, bo to manipulacja.
Czy zapłaciłbym tyle za łowienie na jeziorze w Polsce - pewnie że tak! Za tydzień nad mazurskim jeziorem otoczonym lasem, gdzie ryba jest (wcale nie jakoś super bo na to gdzie byłem w Szwecji nasz wycieczkowy potentat wysyła ludzi od ponad 10 lat i jego rybodajność sukceesywnie spada, ale większość łowionych szczupaków miała 69-79cm), nie ma rybaków, jest za to cisza i spokój, bo poza naszą 3 osobową ekipą nikt nie wędkuje w tygodniu, w drugiej połowie maja, z domkiem z wygodnymi łóżkami, bieżącą wodą, prysznicem, ogrzewaniem i w pełni wyposażoną kuchnią do tego z wygodną, bezpieczną łodzią z niedużym silnikiem i zapasem paliwa starczającym na tydzień, gdzie połowę czasu stosuję dorożkę szukając ryb. Do tego żarcie, parking i ... pewność, że kijów opartych o domek a nawet zostawionych wraz z przynętami i echem w łodzi przy pomoście nikt w nocy nie ukradnie...
Tak, zapłaciłbym w Polsce 1000zł za taki full wypas tygodniowy urlop wędkarsko-wyciszający.


Najsłynniejsze łowisko karpiowe we Francji ma 14hA ... u nas najsłynniejszy burdel jest w pewnej warszawskiej kamienicy... tak wiem, polityczne, ale nie mogłem się powstrzymać.
Mi akurat model "wędkarstwa" karpiowego nie odpowiada nijak. Ani metoda, ani łowione gatunki.

600 tysięcy jest członków PZW, uczciwych wędkarzy może ze 100 tysięcy, wędkarzy świadomych i gotowych na samoograniczanie może kilkadziesiąt tysięcy z czego strzelam połowa to faktycznie zagorzali nokillowcy. Osób wędkujących, tfu pozyskujących chociaż od czasu do czasu ryby wędkami, jest też strzelam z obserwacji nad wodą ze 2 miliony minimum.
Problem tkwi w mentalności i świadomości większości z tych osób.
Zmiany ustaw, prawo prowędkarskie? Zejdźmy na ziemię, polityków może obchodzić nasza kasa wpłacana do PZW a nie do budżetu, ale nie podpite dziadki w kufajkach i gumofilcach sączące MTV nad brzegiem bajora. Rybak poza dzierżawą płaci też podatki, rybak ma kasę i znajomości, może lobbować, jest przedsiębiorcą. Obawiam się, że większe możliwości w tym zakresie mają tacy masowi pasjonaci jak golfiarze...

2500zł. na rok, 190km od Warszawy - mało, co tydzień można jeździć.
Tak,zaefajnie, zazdroszczę. Polska to nie tylko stolica. Nie palę. Dostanę zniżkę?

EDYTA Post wyżej to cytat z Romka, ten miał być komentarzem, nie wiem czemu tak rozbiło.

Użytkownik morrum edytował ten post 14 listopad 2019 - 15:06

  • Mysha i eRKa lubią to

#57 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1033 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 14 listopad 2019 - 14:53

W niedzielę na Kośnie takich ryb jak na zdjęciu ( 60 cm w górę ). Padło 23. Łowiliśmy od godz. 6.30 do 10.00 w trójkę ja i moich 2 synów,

 No to brały normalnie  :) . Tak jak wcześniej pisałem nie jest to łowisko dla przeciętnie zarabiającego Polaka (jeśli chodzi o płacę netto to mediana jest pewnie ok. 2500 netto). Czasami tam bywam, ale ze mnie jest średni miłośnik szczupaków i wód stojących. Wykupuję dniówkę i tyle. Jeziora piękne. Chwała im za to, że coś robią. Cieszę się że połowiłeś.


  • eRKa lubi to

#58 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 15:00

2500zł. na rok, 190km od Warszawy - mało, co tydzień można jeździć.
Tak,zaefajnie, zazdroszczę. Polska to nie tylko stolica. Nie palę. Dostanę zniżkę?
 

morrum sorry ale to jak pretensje garbatego że jest garbaty...

Nie pochodzę z W-wy jestem słoikiem.


  • eRKa i morrum lubią to

#59 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 14 listopad 2019 - 15:08

Michał, ja cytuję, ale nie manipuluję...

Odcinki, czy łowiska specjalne, prowadzi także związek. I tam są wysokie opłaty.I są chętni aby płacić.

I tak właśnie powinno być, Zróżnicowanie - dla każdego coś miłego...

 

Dla Ciebie, czy dla mnie 2500 to znaczna kwota. Dla Kolegi Adama nic nadzwyczajnego. Ale przyznasz, że gdyby takich łowisk było w Polsce więcej byłoby to z korzyścią dla wszystkich.



#60 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 15:16

Dla Ciebie, czy dla mnie 2500 to znaczna kwota. Dla Kolegi Adama nic nadzwyczajnego. Ale przyznasz, że gdyby takich łowisk było w Polsce więcej byłoby to z korzyścią dla wszystkich.

 

Jeden wyjazd do Szwecji lub 210 dni łowienia na Kośnie. Dojazd 2h. Każdy niech oceni sam. Drogo to czy tanio ?


  • eRKa i morrum lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych