Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kochane PZW.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
181 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2019 - 15:21

Nie tyle pretensje co pewne zasygnalizowanie "problemu".
Jak słusznie Mysha zauważył to nie jest łowisko dla przeciętnego Kowalskiego.
Na jeden dzień czy nawet dwa mógłbym sobie pozwolić, ale na zasadzie "jadę się wyłowić na burdelu". Choć prawdę mówiąc miałbym i ciekawsze chyba i tańsze na pewno miejsca w naszym kraju. Że jest, że tyle wołają? To nie jest mój problem. Moim problemem byłoby, gdyby PZW padło, wody trafiły by w ręce "podsiębiorców" i za wędkowanie każdy by krzyczał z ćwierć tej sumy na rok za łowienie w pustej, przesieciowanej kałuży. Akurat w mojej okolicy jest podobnie - jeziora w rękach spółek ryb. Opłaty po 200-za rok od jeziora osobno plus dopłata za spinning, za grunt, za łowienie z łodzi i kolejna za łowienie z lodu jeśli ktoś chce. A ryby... jakieś gówienka tam są...


Chłopaki troszkę pyskówka się robi :(

Romku - cytując mój wpis o kosztach wyprawy w kwocie około 2 tysięcy a usuwając zapis w środku mówiący, że to koszt całkowity a w nim koszt licencji tygodniowej to 40 zł stworzyłeś "cytat" z którego można wywnioskować, że koszt tygodniowej licencji to 2 tysiące. Takie coś jest manipulacją informacją.

DePtak - tak jak pisałem, zapłaciłbym choćby i na Kośno tysiąc za tydzień (bo bez pośrednika windującego cenę) ale z fajnym domkiem nad brzegiem jeziora, żarciem, dojazdem - znacznie taniej niż do SE więc inne rzeczy mogą kosztować więcej przy tej samej kwocie wyjściowej- i wygodną 3 osobową łodzią z silnikiem. Wówczas cena byłaby porównywalna.


Romku, że takich łowisk brakuje powiadasz. No cóż .... ZDECYDOWANIE! Wszędzie karpie i karpie. A jak człowiek chce połowić ryb to nic.. ech.

Użytkownik morrum edytował ten post 14 listopad 2019 - 15:40

  • cobrax lubi to

#62 ONLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 979 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 14 listopad 2019 - 15:23

Porównywanie Szwecji i Polski to trochę tak jak porównywanie wód w mojej okolicy do wód koło Łodzi  :) . W Szwecji powierzchnia jezior jest 12 razy większa niż u nas. Ludzi za to jest ok. 4 razy mniej. Licząc wybrzeże itd. itp. to przeciętny Szwed ma do dyspozycji  50-60 razy wód więcej niż przeciętny Polak. Na siatki łowią, "no killowcami" przeważnie nie są, a i tak ryb im nie brakuje. Różnica skali.


  • Sławek Oppeln Bronikowski, Krzysiek P i morrum lubią to

#63 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2019 - 15:38

Porównywanie Szwecji i Polski to trochę tak jak porównywanie wód w mojej okolicy do wód koło Łodzi :) . W Szwecji powierzchnia jezior jest 12 razy większa niż u nas. Ludzi za to jest ok. 4 razy mniej. Licząc wybrzeże itd. itp. to przeciętny Szwed ma do dyspozycji 50-60 razy wód więcej niż przeciętny Polak. Na siatki łowią, "no killowcami" przeważnie nie są, a i tak ryb im nie brakuje. Różnica skali.


No killowcami nie są, ale niewielu jest tam "zamrażaczy", że o "marynatorach" nie wspomnę.
Weźmie co na kolację i tyle. Będzie chciał za tydzień, złowi za tydzień.
Oczywiście proporcje areału wód do mieszkańców też bez znaczenia nie są.
  • Mysha i Krzysiek P lubią to

#64 OFFLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 462 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 14 listopad 2019 - 15:42

No właśnie.

Wystarczy jeden zapis.

Prowadzący gospodarkę rybacką na danym akwenie nie może sprzedawać licencji wędkarskich na tę wodę.

 Osobiście wolałbym:
"Sprzedający licencje wędkarskie na danym akwenie nie może prowadzić gospodarki rybackiej na tej wodzie"


Użytkownik Krzysiek P edytował ten post 14 listopad 2019 - 15:43

  • Pluszszcz i eRKa lubią to

#65 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 15:45

Moim problemem byłoby, gdyby PZW padło, wody trafiły by w ręce "podsiębiorców" i za wędkowanie każdy by krzyczał z ćwierć tej sumy na rok za łowienie w pustej, przesieciowanej kałuży. Akurat w mojej okolicy jest podobnie - jeziora w rękach spółek ryb. Opłaty po 200-za rok od jeziora osobno plus dopłata za spinning, za grunt, za łowienie z łodzi i kolejna za łowienie z lodu jeśli ktoś chce. A ryby... jakieś gówienka tam są...

 

Jest takie niebezpieczeństwo. Czy my sami nie jesteśmy winni takiemu stanowi rzeczy wnosząc opłaty za takie wody ?. Ba sam tak zrobiłem w maju tego roku wnosząc opłatę dla Gospodarstwa Rybackiego w Mrągowie. Kwota 315 zł. Pojechałem z synem nad jezioro Białe koło Piecek. Przez 6 dni łowienia 21 okonków... Ani jednego pobicia szczupaka. Widziałem złowione 2 szczupaki ledwie wymiarowe. Jezioro przepiękne 400ha. Na echosondzie miliony białej ryby. Zero drapieżnika. Taka jest rzeczywistość "gospodarki rybackiej. Moje zezwolenie ma numer 2491. Ilu takich frajerów jak ja wzbogaciło spółkę Gospodarstwo Rybackie Mrągowo ?

Załączone pliki


  • eRKa lubi to

#66 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 15:52


DePtak - tak jak pisałem, zapłaciłbym choćby i na Kośno tysiąc za tydzień (bo bez pośrednika windującego cenę) ale z fajnym domkiem nad brzegiem jeziora, żarciem, dojazdem - znacznie taniej niż do SE więc inne rzeczy mogą kosztować więcej przy tej samej kwocie wyjściowej- i wygodną 3 osobową łodzią z silnikiem. Wówczas cena byłaby porównywalna.

 

morrum masz tam to wszystko www.chatawarminska.pl


  • morrum lubi to

#67 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1783 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 14 listopad 2019 - 15:53

Ostatnio rozmawiałem z "wędkarzem" na temat ryb. Panie kiedyś jeździłem na Nielisz za okoniem. We 3 łapaliśmy po 10 kg dziennie czasem kilka dni pod rząd się jechało i codziennie taki wynik, teraz już wyłapali i nie jeżdżę. Ale to przecież nie jego wina,że nie ma ryb bo on to mało brał. Ręce opadają.


  • Sławek Oppeln Bronikowski, Mysha, Jopek1971 i 1 inna osoba lubią to

#68 ONLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 979 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 14 listopad 2019 - 16:03

 Ilu takich frajerów jak ja wzbogaciło spółkę Gospodarstwo Rybackie Mrągowo ?

Ja. Wykupuję na zimę. Łowię leszcze z lodu. Ładne :) .


  • Krzysiek P i morrum lubią to

#69 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2019 - 16:06

Adam, w okolicach mojej miastowsi są piękne, duże jeziora. Kiedyś PZW wcześniej niektóre PGRyb.
Ale prawo jest jakie jest. Kolejne przetargi, kolejne wody przejmowały spółki. Bo miały kasę. Dziś to g. a nie łowiska. Ale wielu ludzi opłaca, bo mueszkają na miejscu, bo przyzwyczajeni.
Ja powiedziałem,że złodziejom płacić nie będę! 😉

#70 ONLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 979 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 14 listopad 2019 - 16:10

No killowcami nie są, ale niewielu jest tam "zamrażaczy", że o "marynatorach" nie wspomnę.

Po jakiego ma mu chodzić lodówka i marnować prąd jak ryba przechowuje mu się w stanie żywym w jeziorze :) . I do tego ma zaufanie, że mu "somsiad" nie złupi wszystkiego do dna. Inna kultura panie. Lutry :D .


  • Krzysiek P, eRKa i morrum lubią to

#71 ONLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 979 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 14 listopad 2019 - 16:17

Ostatnio rozmawiałem z "wędkarzem" na temat ryb. Panie kiedyś jeździłem na Nielisz za okoniem. We 3 łapaliśmy po 10 kg dziennie czasem kilka dni pod rząd się jechało i codziennie taki wynik, teraz już wyłapali i nie jeżdżę. Ale to przecież nie jego wina,że nie ma ryb bo on to mało brał. Ręce opadają.

Kiedyś rozmawiałem z moim świętej pamięci dziadkiem. Wspominał jak to kiedyś ryby były, a teraz nie ma... Opowieść była w stylu: "wiesz wnuczku jak tu się kiedyś liny tarły to my drygawice postawili to my tyle ich nałowili, a teraz nic nie ma przez te nawozy". U nas zawsze jest przez coś- przez panów, przez chamów, przez zaborców, przez Niemców, przez cyklistów, imperialistów, komunę, kapitalizm. Wiatr w oczy i się nie da.



#72 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2019 - 16:56

Dzięki Adam za namiar. W wolnej chwili zerknę, może nawet skorzystam 😉👍

Kiedyś gadałem z gościem, który ze szwagrem wojskowymi petardami Wisłę częstowali gdy ryba nie chciała brać. Leszcze, sandacze, szczupaki... a i sum się trafił. A teraz panie... przez tych kłusowników już nic nie ma.
  • Mysha i eRKa lubią to

#73 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 14 listopad 2019 - 17:01


Romku - cytując mój wpis o kosztach wyprawy w kwocie około 2 tysięcy a usuwając zapis w środku mówiący, że to koszt całkowity a w nim koszt licencji tygodniowej to 40 zł stworzyłeś "cytat" z którego można wywnioskować, że koszt tygodniowej licencji to 2 tysiące. Takie coś jest manipulacją informacją.
 

Ale... gdyby licencja tyle kosztowała(2000) to chyba sam byś protestował:)

 

Miałem na myśli całowite koszty - łącznie z licencją... Niech to będzie moje sprostowanie:)



#74 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 17:05

Dzięki Adam za namiar. W wolnej chwili zerknę, może nawet skorzystam

 

 morrum wybieram się tam jutro, Będę łowił sobota, niedziela. Zdam relację.


  • eRKa i morrum lubią to

#75 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 17:09

Ale prawo jest jakie jest. Kolejne przetargi, kolejne wody przejmowały spółki. Bo miały kasę. Dziś to g. a nie łowiska.
 

morrum ta kasa to głownie z nas z wędkarzy. Cena kg ryby w hurcie, zwłaszcza białej jest śmieszna. Przytaczana tutaj moja licencja 315 zł na 27 jezior.



#76 OFFLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1166 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 14 listopad 2019 - 17:22

W niedzielę na Kośnie takich ryb jak na zdjęciu ( 60 cm w górę ). Padło 23. Łowiliśmy od godz. 6.30 do 10.00 w trójkę ja i moich 2 synów,

Najmłodszy 13 latek zaliczył pierwszą rybę w pierwszym rzucie... :-)

Łowiący których widzieliśmy ( raptem 3 łódki na 600ha ) chodzi w trolingu pływając za stadami sielaw.

Jeden z którym rozmawialiśmy pływał za okoniem. Twierdzi że okoń 1.5kg na Kośnie to żaden wyczyn.

 

Adam a za juniora jaka jest opłata ?



#77 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 14 listopad 2019 - 17:24

Adam a za juniora jaka jest opłata ?

Marek najmłodszy nic nie płacił ( wiek 13 lat ). Będę tam jutro to podpytam.


  • M a r a s lubi to

#78 OFFLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1166 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 14 listopad 2019 - 17:42

Marek najmłodszy nic nie płacił ( wiek 13 lat ). Będę tam jutro to podpytam.

 

Adam zapytaj jak możesz :) na łódce tata łowiący plus jedno dziecko łowiące i żona na pokładzie nie łowiąca. 13 lat to już będzie dziecko miało za rok więc zapytaj do ilu lat. Z góry dziękuje.  



#79 OFFLINE   cobrax

cobrax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaŁaskarzew
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Połeć

Napisano 15 listopad 2019 - 02:10

90% kłusowników to ludzie z opłatami którzy walą wszystko bez względu na wymiary, limity, okresy. Mało kto traktuje wodę związkową jako naszą wspólną tylko jako wodę jakiś mitycznych ICH. Krzycząc dodatkowo że ONI to złodzieje i tym usprawiedliwiają swoje naganne zachowania czyli krótko mówiąc kradzież. Inną kwestią jest rabunkowa gospodarka rybacka. Ale na rzeczkach nie ma rybaka a ryby i tak nie ma. Chciałem wprowadzenia odcinka NO KILL na pewnej rzeczce to przedstawiciele okolicznych kół nawet nie chcieli rozmów podjąć. A tam pływa głównie kleń i jaź. No ale i to zjeść trzeba. Jeśli swoim zachowaniem doprowadzą do upadku związku to pierwsi będą płakać.

Jeśli dla kogoś wędkarstwo to kilka wypadów w roku gdzie chce się wyłowić do bólu to prywatne wody gdzie płaci się dużo ale i łowi są dobrym rozwiązaniem ale dla takich osób jak ja które są nad wodą po cztery razy w tygodniu po 2 godziny komercjalizacja wód jest zabójstwem dla pasji. Raz że nie zapłacę po 50 zł za godzinę wędkowania a dwa że wypoczynek z wędką wyobrażam sobie trochę inaczej niż nad zatłoczonym bajorem.


Użytkownik cobrax edytował ten post 15 listopad 2019 - 02:12

  • coma, Krzysiek P i morrum lubią to

#80 OFFLINE   De'Ptak

De'Ptak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaNowy Dwór Mazowiecki
  • Imię:Adam

Napisano 15 listopad 2019 - 06:41

Michał to że ktoś chce się wyłowić do bólu nie oznacza że zabiera ryby. Co to zatłoczonego bajora to jeśli masz na myśli rzeczone Kośno to jesteś w błędzie. Zbiornik ma 600ha. Trudno takich szukać w Twojej okolicy :-)

Gdyby takich wód jak Kośno było w Polsce więcej to i cena musiałaby spaść. Dzierżawca tej wody w rozmowie ze mną powiedział jedno ciekawie zdanie "Ja sprzedaję emocję nie ryby"....