Pierwsza setka w tym roku ...podwójny sukces , ponieważ złowiony na ,,moją" gumę
IMG_20200702_213441.jpg 48.26KB 98 downloads
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Posted 02 July 2020 - 21:53
Pierwsza setka w tym roku ...podwójny sukces , ponieważ złowiony na ,,moją" gumę
IMG_20200702_213441.jpg 48.26KB 98 downloads
Posted 03 July 2020 - 14:36
Nie ważę
Nie mierze
Rybka na twin teeza 15 cm w kolorze lekkiej zieleni.
Stanowisko - 15 m blat o kamienistym dnie.
Ryba w toni na 10/9,5 m.
Wyskok w przynętę 5 m do góry.
Atomowe uderzenie.
Sposób połowu - vertical.
Miejsce - jezioro w Danii.
T/
Edited by bartsiedlce, 08 July 2020 - 10:07.
Posted 06 July 2020 - 21:01
100/trol/ i 119/z łapy/ Kaszubskie Mamuśki
Sprzęt-kij Megabass Mat Bucker,plecionka Nogales 2,0,multiplikator Shimano CC 201 DC,jerk hand made
107084890_605931123367417_4438278245646279003_n.jpg 76.3KB 78 downloads 107105016_2654506778096826_6232461367997347112_n (1).jpg 120.46KB 76 downloads 107333687_604545070188538_1145525235429071913_n.jpg 90.66KB 75 downloads 107651660_577163192942827_6350737768929583678_n.jpg 75.81KB 75 downloads
Edited by gaweł, 06 July 2020 - 21:05.
Posted 10 July 2020 - 18:52
Dzięki za uznanie
Jutro działamy dalej.
Wczoraj moja żona robiła fotki takiej 95/i wkurw mnie wziął bo młody koleś płynął z nią żeby mu fotkę zrobić/i wg mnie niestety padła.
Dzisiaj mój kumpel trafił 95 a wiem też o 107 i 110 z łapy
Się dzieje
W tygodniu na FB będzie info o Lew's Casting Pike Cup Żarnowiec 28.08-30.08 2020
Dużo ciekawych rzeczy/nie na basenie /ale parę pomysłów Piotrka Piskorskiego wdrożymy,konkurs rzutowy z multiplikatora Lews'a i inne
Może też będzie info na j.pl ale to już w poniedziałek z modami porozmawiam.
Edited by bartsiedlce, 14 July 2020 - 09:14.
Posted 11 July 2020 - 22:40
To moja ryba nr 2 a dała popalić lepiej niż jej siostra 124.
Mam film z akcji ale trochę nas poniosło i zostaje w domowej kolekcji
Ps"kolega zmierzył tak dokładnie jak Ty w Gamleby "ja dawałem 120
A było 119,6
Edited by bartsiedlce, 14 July 2020 - 09:15.
Posted 14 July 2020 - 18:32
Siema!
Niedawno zostałem dystrybutorem wędek St. Croix na Irlandię. W ostatni piątek dostałem telefon od kumpla, że chciałby wpaść "pomacać" coś z wędek do grubszego łowienia z opcją porzucania. Było to ok godz 14. Kolega zapytał kiedy może wpaść, a w odpowiedzi usłyszał żeby był po 3-ciej. Wtedy usłyszałem w słuchawce: serio? to mówię, że tak i 1.5 godziny poźniej mocowaliśmy już łódkę do samochodu!
Wypad z partyzanta, łowienie bez echosondy (bo przecież z echo się nie liczy ) z racji odesłania mojej do naprawy więc musieliśmy się zdać na moją znajomość jeziora. Do dyspozycji miałem starego 4 calowego gpsa garmin. Zapłynęliśmy w okolice znanej mi miejscówki, na koniec zestawu zamontowałem kombinerki do odhaczania szczupaków i zrobiłem 6 pomiarów głębokości jak za starych dobrych czasów z przed elektroniki. Pomiary te zapisałem jako waypointy i posłuzyło to nam za mapę jeziora
Po pierwszym kontakcie z rybami (odprowadzenie) poleciał kolejny waypoint i już mielismy jakiś tam punkt zaczepienia. Kolega testował St. Croix Legend Tournament Musky 6-12oz a na końcu zestawu zameldował się Baby Shad w kolorze Red Perch. W bodajże 3 dryfie słyszę "siedzi" i po chwili podebrałem łapą nową życiówkę Grześka (podbierak znajdował się pod pokładem).
MVI_1877.MP4.Still001.jpg 43.77KB 63 downloads
IMG-7569-01.jpeg 104.65KB
63 downloads
Później doławiam 3 mniejsze ryby (dziewięćdziesiątki parątki) i zastaje nas zachód słońca.
MVI_1880.MP4.Still002.jpg 74.41KB
61 downloads
W międzyczasie urodził się szalony pomysł i zadzwoniliśmy do żon, że będziemy w domu na 2 dzień w południe gdyż ryby "skubią". Bez przygotowania, spanie w samochodzie i wypłynięcie na wodę o 4:30. Jak się poźniej okazało poranek był taflowy i szczupaki miały nad daleko w poważaniu
Pozdr
M
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Edited by bartsiedlce, 15 July 2020 - 09:18.
Posted 16 July 2020 - 18:40
IMG_0130.jpg 151.79KB 62 downloads
Może nie metrówka , ale grube 93cm . Cieszy podwójnie bo złowione w niewielkiej żwirowni z brzegu.
Posted 26 July 2020 - 14:21
Posted 29 July 2020 - 23:03
Dwie największe ryby z kilkudniowego wypadu do Szwecji - obie równe 103cm
Pierwsza, złowiona w trakcie pory żerowania, na stoku opadającym z 3 metrowego niewielkiego blatu przy brzegu do 14-17 metrów na plosie - branie na niezawodnego wg mnie w takich miejscówkach Jaxona Karasia 11.Szczupak miał charakterystyczną deformacje żuchwy z prawej strony pyska, zęby i dziąsła odsłonięte. Może ktoś wie co mogło być tego przyczyną?
jerk1.jpg 63.37KB 56 downloads
jerk3.jpg 58.23KB 52 downloads
Druga, złowiona trzy dni później. Płynąc w trollingu zauważyłem dużego szczupaka na echu, dosłownie przyklejonego do dna na 10 metrach (na samej rybie zresztą widać małe pijawki i inne żyjątka) - kilka sekund później pewne branie na Magnuma 18.
jerk2.jpg 75.35KB 51 downloads
Edited by womar, 29 July 2020 - 23:12.
Posted 30 July 2020 - 09:53
Posted 30 July 2020 - 13:22
Ludzie myślą, że za granicą jest łatwo. Nie koniecznie! Obserwując wyniki na Kanalgratis, nie łowią oni aż tyle tych metrówek nawet w Szwecji a jest to ich praca, mają dostęp do łowisk a co najważniejsze mają dostęp do informacji od rożnych znajomych często profesjonalnych wędkarzy. U mnie w Irlandii o metrówkę ponoć łatwo. Tak twierdzi większość ludzi z Polski. Niestety nie jest tak łatwo jakby się wydawało. Mam wielu kolegów, którzy łowią co najmniej raz w tygodniu i łowią 1-2 metrówki na sezon. Niektórzy nie złowili jeszcze metrówki nigdy. W moim przypadku mam ciut łatwiej bo mamy z grupą kolegów rozpracowane kilka wód, wymieniamy się informacjami i nawet gdy nie łowię regularnie ktoś z nich łowi i wiemy mniej więcej gdzie i jak przemieszczają się ryby. Dodam, że żeby zmaksymalizować szansę na metrówkę łowię tylko grubo - Baby Shad i wyżej jak trzeba, no i staram się łowić tylko na najlepszych łowiskach w kraju. Często wyprawy kończą się wojenką w domu bo gdy ryby "gryzą" to często koczujemy w aucie 2-3 noce i łowimy czasem od 4 do 23 po 16-17h dziennie. Łowimy tylko w najgorszych warunkach pogodowych w jakich wielu Polskich wędkarzy zostaje w domu. Wiatr powyżej 30km, deszcz itp. Ostatnio połowiliśmy grubo z wiatrem w porywach do 70km/h. Kierunek sprzyjał i fala nie była az taka koszmarna jakby się mozna było spodziewać w taką pogodę.
Także o metrówkę nigdzie nie jest "łatwo"
Pozdr
M
Edited by bartsiedlce, 07 August 2020 - 09:37.
Posted 30 July 2020 - 14:10
Oj tam Jak na "moim" jeziorze w Laponii pierwszego dnia pobytu ekipa 2-4 osób nie złowi kilku metrowych szczupaków, to znaczy, że 24h leżała pijana w krzakach Ale frycowe trzeba było płacić, a każdy rok nas zaskakuje nowymi problemami...
Posted 30 July 2020 - 14:18
Laponia to mi się kojarzy z odludziem podobnie jak wody w Kanadzie z miejscówkami, które nie widziały nigdy człowieka
Pozdr
M
Posted 07 August 2020 - 07:14
..te przynęty są dla mnie już trochę za ciężkie (23cm 64g)ale wspomagam się stripping guardem w razie zmęczenia materiału
Kijek to zander thrill od tsuri do 40g, plecionka varivas x8 power braid 2.0 i niezawodny TP 4000 15
Generalnie wolę łowić na 20cm bo te właśnie ważą 40g.
Poznałem nowe miejsca po odwiedzeniu których na swojej Warmii nie mam nawet ochoty spojrzeć na spining.. rzeczywistość jest brutalna pod tym względem.
2.jpg 85.35KB 57 downloads
Edited by bartsiedlce, 12 August 2020 - 09:01.
Posted 07 August 2020 - 11:08