Miałem nie uchylać rąbka tajemnicy ale doszedłem do wniosku ,że wszystkich nie wyłowicie do przyszłego roku
tutaj z pyskiem i gumą 32 cm
IMG_0504.jpg 69,18 KB 83 Ilość pobrań
Generalnie mogę napisać ,że łowisko o tej porze roku jest wymagające i przerzuciłem kilkadziesiąt przynęt zanim się wstrzeliłem . Tak więc został jeden łowny jerk i jedna guma . Co ciekawe ryby w ogóle nie reagowały na pewniaki typu buster czy sweeper od których zawsze zaczynam łowienie .
Samo branie jedno z najpiękniejszych w moim życiu .Zatrzymałem gumę jakieś 3 metry od pontonu i wtedy on podniósł się z zielska . Myślę ,że cały czas tam był tylko ja go nie widziałem . Następnie zaczął się wznosić jak samolot pionowego startu a później jednym ruchem uderzył . Sam hol ekspresowy zanim się zorientował był już przy burcie dwa krótkie mocne odjazdy pod ponton no i mamy cię .
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 01 wrzesień 2020 - 09:45