Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przyłowy 2020


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
377 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 22 luty 2020 - 23:27

Dobrze że napisałeś "słoiczki że sztuczną ochotką"
Nie mam już nic więcej do dodania...

#62 OFFLINE   haja1978

haja1978

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 913 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Arkadiusz

Napisano 22 luty 2020 - 23:32

Darku, a wiesz jak wygląda sztuczna ochotka Berkleya i jak jest pakowana?

 

Dobrze że napisałeś "słoiczki że sztuczną ochotką"
Nie mam już nic więcej do dodania...



#63 OFFLINE   Miro 85

Miro 85

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaPołudnie PL

Napisano 22 luty 2020 - 23:35

Uszczypliwość, no nie wiem... może nadal mam w głowie te filmy kolegi wstawiane tu na forum - na szczęście żywot ich był krótki - z łowienia tarłowych leszczy, za bok, za płetwy...


Chyba mnie z kimś mylisz.. Bo w zyciu takiego filmu nie nagrałem z ryba za kapot..
  • Krzysztof Inny lubi to

#64 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 22 luty 2020 - 23:35

Dla mnie sztuczna to sztuczna, i nie ma znaczenia jak jest pakowana 🙂

#65 OFFLINE   haja1978

haja1978

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 913 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Arkadiusz

Napisano 22 luty 2020 - 23:43

Dla mnie sztuczna to sztuczna, i nie ma znaczenia jak jest pakowana

Aha, czyli jak łowię feederem ze sztuczną kukurydzą na haku, to tak naprawdę łowię na spinning... Kurde, człowiek się uczy całe życie...

Też już nic nie mam do dodania...



#66 OFFLINE   rafcik87

rafcik87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 199 postów
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Rafał

Napisano 22 luty 2020 - 23:47

Najlepiej wykluczyć kolegę ze społeczeństwa wędkarskiego bo łowi leszcze na spinning. Ludzie, opanujcie się. Poszedł na ryby i jako myślącą osoba, dostosował się do warunków i ryb aktualnie żerujacych. Spining jest metodą jak każda inna i można poławiać wszystkie gatunki. Jedynie tych wścibskich ratuje nazwa wątku "przyłowy". Okoń źle trzymany, leszcz złapany na spining itp. Wszyscy z Was moi drodzy koledzy pomimo większej lub mniejszej estetyki jesteście brutalnymi myśliwymi. Zacinasz rybę hakiem lub kotwicą, potem ostra walka i cierpienie ryby. Kiedyś moralni ludzie zabierali złowione zdobycze po szybkim uśmierceniu ich. A teraz buzi i pa. Sucha ręka - śluzu nie ma, krwawiące skrzela - może da radę, upadek z ręki na ziemię - nic się nie stało, ryba z głębin - oczy na wierzchu, ale no kill.

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

#67 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 23 luty 2020 - 00:04

Aha, czyli jak łowię feederem ze sztuczną kukurydzą na haku, to tak naprawdę łowię na spinning... Kurde, człowiek się uczy całe życie...
Też już nic nie mam do dodania...


Jak łowisz sztuczną przynętą i poruszasz nią, to wtedy nazywa się to SPINING🙂
Tak na logikę...

Użytkownik fish28 edytował ten post 23 luty 2020 - 00:06


#68 OFFLINE   Kokot

Kokot

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 346 postów

Napisano 23 luty 2020 - 00:05

Większość tu piszących to wędkarze wirtualni. Nie potrafią ukleji złowić, a na forum tylko swoje żale wylewają.
Ludzie wynocha na łowiska!
  • Łukasz90, AdrianMa i ShadowStalker lubią to

#69 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 23 luty 2020 - 01:56

Większość tu piszących to wędkarze wirtualni. Nie potrafią ukleji złowić, a na forum tylko swoje żale wylewają.
Ludzie wynocha na łowiska!

Teraz to zaje....eś Panie jak dzik w sosnę  :lol:


  • Krzysiek P, vako i chlodnica lubią to

#70 ONLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 23 luty 2020 - 07:30

Ja tam nie bardzo rozumiem, co jest złego w łowieniu leszczy, czy tam innego bialorybu na imitacje wodnych żyjątek.
 


  • Byniek i drag lubią to

#71 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 23 luty 2020 - 12:20

Ja tam nie bardzo rozumiem, co jest złego w łowieniu leszczy, czy tam innego bialorybu na imitacje wodnych żyjątek.
 

Nie ma nic złego,tym bardziej że tym sposobem można złowić także na przykłąd okonia.Jakby ktoś tu wstawił takiego 50+ złowionego spod lodu na pęczek sztucznej ochotki to lajki by leciały jak bomby na łeb Wildera.

 

Edit.Edytowałem i wywaliłem ostanie zdanie,jeśli ktoś już widział.Odpuszczę sobie personalne dogryzki,cokolwiek bym nie uważał o tym co pisze i jak pisze kolega @haja.


Użytkownik drag edytował ten post 23 luty 2020 - 12:29

  • Bułka lubi to

#72 OFFLINE   haja1978

haja1978

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 913 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Arkadiusz

Napisano 23 luty 2020 - 14:02

Panowie, oczywiście, że nie ma nic złego w łowieniu ryb na imitacje ochotki, obojętne, czy to celowym, czy przypadkowym, czy to leszczy, czy innych ryb. Niestety, często takie łowienie nie ma ze spinningiem nic wspólnego.

Dla przykładu, w regulaminach zawodów trout area coraz częściej wprowadza się postanowienia wyraźnie mówiące, że przynęta ma być w ruchu czy zakazujące jej trzymania w bezruchu na dnie, ponieważ często łowienie wyglądało właśnie tak, że na hak szła pachnąca (tonąca lub z obciążeniem) gumka i łowienie to było nic innego jak położenie jej na dnie w bezruchu i obserwacja linki, a to już wg. mnie zwyczajna gruntówka. Wiadomo, granica jest cienka i trudno ją precyzyjnie określić, ale moim zdaniem łowienie w taki sposób nie jest łowieniem metodą spinningową.

Stąd moje posty poddające w wątpliwość głównie metodę, a nie sam fakt złowienia okazałej ryby, jej dopuszczalność, itd.

Pęczek sztucznej ochotki berkleya wrzucony w leszczowy dołek z zamiarem złowienia żerującego w nim leszcza, nigdy nie będzie mi się kojarzył ze spinningiem, a przede wszystkim nie ma nic wspólnego z przyłowem, a to w końcu wątek Przyłowy, jakkolwiek by tego terminu nie definiować.


  • wujek i robert0304 lubią to

#73 OFFLINE   adamos

adamos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 346 postów
  • Lokalizacjaśląsk

Napisano 23 luty 2020 - 18:00

Przynajmniej teraz wiadomo co cię boli, jednakże kilkanaście rzutów wykonanych w jedno miejsce przez Miro 85 świadczy o metodzie spinningowej a nie gruntowej. Może następny kto złowi leszcza na spinning wstawi go do wątku białorybu lub otworzy nowy wątek o leszczach by nikogo nie urazić.



#74 OFFLINE   Flyman

Flyman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów

Napisano 23 luty 2020 - 19:13

A jak ktoś łowi na grunt, to rzuca 1? 2? Nieraz to i 300-500 i więcej. Dla mnie to nie argument, że Miro (czy ktokolwiek inny) rzucał 85 razy i kładł przynętę na dnie i czekał na branie (bo stosował zapachowe przynęty), to znaczy że spiningował! Spining, to prowadzenie przynęty w ruchu i tyle. A czy jeśli ktoś łowi spining muchą, ma być nazwany muszkarzem? Nie! On nadal jest spiningistą. Życzę wszystkim połamania spinningów na jakiejkolwiek rybie, ale w czasie spiningowania 😁

#75 OFFLINE   jedin

jedin

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 529 postów
  • Lokalizacjawyrzysk
  • Imię:Mariusz

Napisano 23 luty 2020 - 19:45

Mi np zdarzało się , że okoń po kilku ruchach przynęty, po wiekszej pauzie zbierał własnie tę nieruchoma z dna , chociaż głowy nie daje być może ruch wody ją poruszał tym bardziej ze była na czeburaszcze jednak ruchu kija w tym momencie nie było, więc tzw prowadzenia przynety w ruchu nie było nie raz zakładałem różnego rodzaju imitiacje różnych robaczków i wydaje mi sie , że spinningowałem ...



#76 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1342 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 23 luty 2020 - 20:37

To, że okoń zbiera przynętę z dna to nic nadzwyczajnego. Nie raz widzieliśmy w przezroczystej wodzie jak okonie zasysały Cyprysowe robale lub Keitechy z dna gdy te leżały sobie nieruchomo:-)

#77 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 23 luty 2020 - 20:46

Dużo brań drapieżnych ryb jest w momencie kiedy przynętą leży nieruchomo na dnie. I to fajnych ryb.

A tak po za tym to zauważyłem jak ktoś wrzuci dużą złowioną rybę, to zawsze komuś ściśnie pośladki, bo trup, bo brzydka, bo nie tak jak trzeba, nie ważne czy to okoń, sandacz czy szczupak czy białoryb, to zaraz problem jest, bo złowiona na przynętę nie taką jak trzeba, bo nie prowadzona jak trzeba...

Co to się porobiło na tych internetach...

Jest problem, jest przycisk "zgłoś" do moderatora, a jeśli moderator zostawi to chyba znaczy że jednak jest dobrze.
A jak komuś dalej przeszkadza to niech idzie do baru wylać żale barmanowi że taki "cyrk" na jerku się robi.

#78 OFFLINE   Miro 85

Miro 85

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaPołudnie PL

Napisano 23 luty 2020 - 21:36

Miro (czy ktokolwiek inny) rzucał 85 razy i kładł przynętę na dnie i czekał na branie (bo stosował zapachowe przynęty

Sek w tym ze ja nie napisalem ze w ten sposób lowilem, zreszta nigdy tak tez nie robie, i tu przybil bym pione z głównym dyskutantem, ze lepiej by bylo postawic zywego robaka..
Prowadzę ochotke wolno tuz nad dnem, podszarpujac z dużą częstotliwością, sposob zbrojenia, powoduje ciekawa prace, zakladajac ta sama przynętę na zwykla główkę jigowa czar pryska..
To nie jest kiler o tej porze roku, czasem sie sprawdza czasem nie, pomimo 5 pudel różnych gum 95% czasu nad woda lowie kajtkiem 2' w kolorze #lt22, i na to najwiecje lowie ryb..

Dzis tez wybralem sie rano nad wode, pomimo pogody..
Dzwoni moja kobieta o 7:30 z pytaniem gdzie jestem i po odpowiedzi, pyta czy ciebie popi......ło do reszty?
W szasie rozmowy(35min) kilka razy z ciekawosci kładłem przynętę we wspomniane "jacuzzi", zostawialem na minute nawet i nic.. Koniec pogadanki, zmieniam na kajtka, drugi rzut, puk i siedzi ok 40 cm latawiec..

Zle sie wyraziłem z ta klatka troche bo u mnie w rzece(max 12m szerokości ) klatka to jest zwykle wewnetrzna strona zakrętu ze spokojna woda,ewentualnie wyplukana dziura w brzegu 2x3 ale jednak caly czas płynącą.

Kazdy interpretuje łowienie po swojemu.. , wazne zeby sprawiało przyjemność, a lowcow super ultra light przybywa🙂


I przyznaje rację, to nie byl przylow a celowo zlowiona ryba, i nastepnym razem jak cos ciekawego się trafi zaloze stosowny topic..
Wspomniany pęczek ochotki tez byl troche na wyrost, bo to raptem 3 szt, i w roznych kombinacjach montażu w ten sposob wydal mi sie najbardziej realistyczny..

Dyskusja dalsza mysle ze nie ma sensu poprostu, nic nie wnosi dla forum.. Jedni wola łowić meteowe szczupaki, inni karasie na mikrojiga, i tyle ile glow tyle bedzie opini..

Załączone pliki



#79 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 24 luty 2020 - 13:35

https://img8.demotyw...0681_0gzLAH.mp4



#80 OFFLINE   ShadowStalker

ShadowStalker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaBdg/Gd

Napisano 24 luty 2020 - 17:14

Hehe bo jak sie rzuci na peczek ochotki i zamiast klasc na dnie to sie zwija ciagle to juz spinning...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych