Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

KOŁOWROTKI RESTAFFINE SORA - MADE IN JAPAN - PREMIERA - ZDJĘCIA


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
65 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 24 kwiecień 2012 - 22:18

Normalnie szok opis jak by prom kosmiczny w Polsce powstał.To już wybiega po za moją wyobraźnie .Onanizm sprzętowy pierwsza klasa.

A juz muslalem ze ze ja tez nie wiem co markowe bo o wyzej wymienianej markce jeszcze nie slyszalem. No a jak z cena tego cuda ??? Bo od tego chyba trzeba zaczac.

#22 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2289 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 24 kwiecień 2012 - 22:59

dostałem info od dystybutora, że ceny kształtują się od 1380 do 1580pln ( rozmiary 2/3 3/4 5/6) i tylko te są na chwilę obecną dostępne. większe będą na jesieni. niemało, jak na młynki o nie sprawdzonej na razie renomie moim zdaniem. chyba pozostanę przy rossach, choć nie ukrywam że bardzo mi się te sory podobają.
pozdrówka

#23 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • Twórcy
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 25 kwiecień 2012 - 06:37

O!spodziewałem się wyższej ceny.To do 7mki będę brał ten młynek.Andrzeja znam i temu jak się coś podoba a jeszcze pisze o precyzji tzn.że jest to kosmos.

#24 ONLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 25 kwiecień 2012 - 11:30

Cześć

Taka mała informacja co do autorstwa projektu SORA. Po rozmowie z K.Z. mogę tylko potwierdzić japoński rodowód kołowrotka w sensie projektu i wykonawstwa. Nie jest to Pan Chan lub inny sąsiad Pana Chana. Młynki powstają na terenie Japonii, zakład jest producentem znanych blanków i od kilku lat pracował nad własnym projektem kołowrotka muchowego. Po 15 maja powinny być dostępne fotki z zakładu i samego cyklu produkcyjnego.
Co do jakości wykonania i porównania z innymi producentami przytoczonymi przez Michała @Bujo. W mojej ocenie SORA nie ma prawa mieć kompleksów, jest na tyle apetyczna, precyzyjna i technicznie zaawansowana by śmiało z nimi konkurować. Jestem wędkarzem i miłośnikiem sprzętu, nikogo nie namawiam, ani nie zachęcam do kupna. Swój post traktuję jako ciekawostkę sprzętową…

Pozdrawiam


#25 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1088 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 25 kwiecień 2012 - 14:30

Cześć

Taka mała informacja co do autorstwa projektu SORA. Po rozmowie z K.Z. mogę tylko potwierdzić japoński rodowód kołowrotka w sensie projektu i wykonawstwa. Nie jest to Pan Chan lub inny sąsiad Pana Chana. Młynki powstają na terenie Japonii, zakład jest producentem znanych blanków i od kilku lat pracował nad własnym projektem kołowrotka muchowego. Po 15 maja powinny być dostępne fotki z zakładu i samego cyklu produkcyjnego.
Co do jakości wykonania i porównania z innymi producentami przytoczonymi przez Michała @Bujo. W mojej ocenie SORA nie ma prawa mieć kompleksów, jest na tyle apetyczna, precyzyjna i technicznie zaawansowana by śmiało z nimi konkurować. Jestem wędkarzem i miłośnikiem sprzętu, nikogo nie namawiam, ani nie zachęcam do kupna. Swój post traktuję jako ciekawostkę sprzętową…

Pozdrawiam


Też jakiś czas temu się dowiedziałem, że takie kołowrotki będą i że będą całkowicie zaprojektowane i wyprodukowane w Japonii. Cena, z pewnością nie niska jak na firmę dopiero co wchodzącą na rynek. Ale widać taka jest cena rzeczy made in Japan. Stelki czy inne japończyki też za tanie nie są ;)


#26 ONLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 29 kwiecień 2012 - 19:47

Cześć

Dzisiaj miałem okazję przetestować młynek nad wodą. Same plusy.
Kilka razy był topiony, po wyciągnięciu wszystkie funkcje działały poprawnie.
Duży komfort w trakcie łowienia, na fotkach razem z moją #2 CTS.

Więcej fotek pod linkiem: http://andrzejstanek...aleria.php?i=64



http://img826.imageshack.us/img826/6069/65722188.jpg

#27 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 03 maj 2012 - 14:26

Andrzej,

Z tym zamaczaniem to usmialem sie troche :D Z zasady kazdy przyzwoity kreciolek muchowy wytrzymuje moczenie do bolu, mechanizm hamulca jest szczelnie zamkniety, nic specjalnego :D

Kreciolki moga byc produkowane w Japoni, jak dla mnie nie robi to zadnej roznicy. Chinczycy robia chociazby nowe modele Hardiego w tym topowy Fortuna.

Cenowo jakos tego nie widze, nie dla siebie. Za te pieniadze spokojnie sciagam sobie np. Lamsona Vanquish: http://waterworks-la...ducts/vanquish/

To jakby porownywac Honde Accord z Astonem Martinem, maja po 4 kola, przewoza ludzi i to wszystko.

Nie mniej jednak zycze powodzenia dystrybutorowi. Dla mnie ciekawiej wygladaly owe Chany ze zdjecia z targow, rozsadna jakosc, design i cena w granicach 400 zl w detalu. Macalem kilka modeli i byly jak najbardziej ok.

Bujo

#28 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 03 maj 2012 - 18:13

Witam.Fakt ,ze kołowrotki produkowane są w Japonii podnosi ich rangę.Kultura techniczna ,etos pracy -znane i cenione(np.motoryzacja).Producenci często akcentują fakt produkcji w kraju macierzystym-dumne made in USAna kołowrotkach i topowych wędziskach muchowych.W tańszych(co nie zawsze znaczy gorszych)seriach kraj producenta nie jest już eksponowany-przykładem wędziska Orvisa.Jeśli o Hardym-kołowrotki tradycyjnej linii Hardy Bros.-St.George i Perfect pochodzą z Anglii o czym informuje się nas zarówno na stronie firmy jak i na...obudowie kołowrotka.Nie odnoszę sie do funkcjonalności,stosunku ceny do jakosci,zauwazam tylko fakt i pozdrawiam dyskutantów.kardi :D

#29 ONLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 03 maj 2012 - 18:42

Michał, jedno małe pytanie - miałeś ten młynek w ręce czy tylko tak sobie internetowo gdybasz...?
Co do Lamson Vanquish - był moment, że chciałem go kupić. Polski dystrybutor, cena zaporowa. Egzemplarz który miałem w ręce miał luzy na osi, stukał. Wizualnie i precyzją elementów robił bardzo pozytywne wrażenie. Wybrałem jednak LOOP-y z serii EVOTEC i OPTI. Każdy ma swoje preferencje. Swoją ocenę opieram na obmacaniu wszystkich w/w młynków.

Co do SORA 3-4 - jest mała, zgrabna, technicznie zaawansowana, dobrze wyważa mój kij w klasie #2. Są to moje subiektywne oceny, nikomu nie próbuję udowadniać, że to ideał. O estetyce już nie wspomnę... Z pozycji czasu może się okazać, że nie jest tak różowo. Ja tego nie wiem, Ty tym bardziej. Ufam jednak w japońską technologię, dokładność i precyzję. Test wody, no cóż... Pewno masz rację. Cieszę się, że młynek działa dalej, normalna reakcja podekscytowanego użytkownika. Jak by nie było to nowość. Po roku będę wiedział znacznie więcej...

I tak na koniec - od kiedy jesteś takim zwolennikiem chińskiej produkcji... Pamiętam Twoje wypowiedzi w innym tonie...

PS
Mam dwa nowe obiektywy profi Nikona wyprodukowane w Chinach. Optyka, jakość wykonania, parametry użytkowe pierwsza klasa...

Serdecznie Pozdrawiam

#30 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • Twórcy
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 04 maj 2012 - 18:18

.....mi to tylko ich żarcie wchodzi.

#31 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 07 maj 2012 - 12:35

Michał, jedno małe pytanie - miałeś ten młynek w ręce czy tylko tak sobie internetowo gdybasz...?


I tak na koniec - od kiedy jesteś takim zwolennikiem chińskiej produkcji... Pamiętam Twoje wypowiedzi w innym tonie...


Serdecznie Pozdrawiam


Andrzej,

Nie tylko sobie internetowo gdybam. Konstrukcja kreciolkow muchowych interesuje sie od dawna, troche wiem o procesie produkcji itd. Nie widze tutaj nic specjalnego, wszysto gdzies juz bylo w takiej badz bardzo podobnej formie.Sam fakt produkcji w Japoni jak dla mnie nic nie znaczy.To nie Stella z 50 lozyskami. Nawet Twoje ulubione niegdys Loopy sa robione w Korei,producent byl zachlanny zas sam projektant czyli Danielsson sie z nimi rozstal.

Nie zamierzam tu dalej polemizowac zas po kolejnych postach widac jasno ze wedle ciebie owe kolowrotki sa lepsze od Sage, Lamsona czy Loopa.Podejrzewam, ze rowniez Islander, Ari T Hart, Charlton czy nawet nistety juz niezyjacy Stanley Bogdan tez nie beda mieli startu. Vanquish przeciez tez jest gorszy ?

Zyjemy w innych swiatach, Twoj jest ograniczony Taimieniem chociazby i ich cenami. Ja patrze na to z innej strony i za owe pieniadze, moze byc roznica 100 zl spokojnie kupuje Vanquisha.

Chiny powiadasz? Przeciez tam sa robione moje ulubione blanki Batsona, teraz tez CD. Co mi wiecej potrzeba do szczescia?

Bujo


#32 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 07 maj 2012 - 12:42

[quote]
Cześć

Taka mała informacja co do autorstwa projektu SORA. Po rozmowie z K.Z. mogę tylko potwierdzić japoński rodowód kołowrotka w sensie projektu i wykonawstwa. Nie jest to Pan Chan lub inny sąsiad Pana Chana. Młynki powstają na terenie Japonii, zakład jest producentem znanych blanków i od kilku lat pracował nad własnym projektem kołowrotka muchowego. Po 15 maja powinny być dostępne fotki z zakładu i samego cyklu produkcyjnego.
Co do jakości wykonania i porównania z innymi producentami przytoczonymi przez Michała @Bujo. W mojej ocenie SORA nie ma prawa mieć kompleksów, jest na tyle apetyczna, precyzyjna i technicznie zaawansowana by śmiało z nimi konkurować. Jestem wędkarzem i miłośnikiem sprzętu, nikogo nie namawiam, ani nie zachęcam do kupna. Swój post traktuję jako ciekawostkę sprzętową…

Pozdrawiam

[/quote]

Też jakiś czas temu się dowiedziałem, że takie kołowrotki będą i że będą całkowicie zaprojektowane i wyprodukowane w Japonii. Cena, z pewnością nie niska jak na firmę dopiero co wchodzącą na rynek. Ale widać taka jest cena rzeczy made in Japan. Stelki czy inne japończyki też za tanie nie są ;)

[/quote]


Olo,

Napisz mi prosze jaki jest cel Twoich postow na tym portalu? Non stop do kogos sie przypieprzasz, cos ci nie pasuje. Po co ten stres?Szkoda zdrowia chyba, ze psychiatra ci to zalecil w ramach rekonwalescencji, w takim wypadku rozumiem.

Powaznie chcialo ci sie latac po moich postach sprzed jakiegos czasu zeby tu wkleic? Zalosne!



#33 ONLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 07 maj 2012 - 22:00

Michał

Twoją wypowiedź nie mogę zostawić bez komentarza...

Pan Zieliński jest obecnie w Japonii, powinien przywieźć ciekawe materiały co do młynka SORA. Zdjęcia z procesu wytwarzania, zakład... Całość traktuję jako ciekawostkę techniczną nigdy nie stwierdziłem, że Sora jest lepsza od jakiegokolwiek młynka z w/w firm. Jest to forum muchowe i każdy ma prawo do własnej oceny, stanowiska. Trudno mi się zgodzić z negowaniem moich własnych spostrzeżeń i oceny stanu faktycznego rzeczy które mam przed oczyma lub jestem użytkownikiem. Argument bycie w innym świecie, czyli jak rozumiem polskich reali obłożenia sprzętowego, oferty rodzimych firm jest żaden. Świat jest otwarty, internet wszędobylski, pasjonatów mających sprzęt nie brakuje nawet tutaj w Polsce. Kilka rodzynków które wymieniłeś miałem okazję widzieć, kręcić w czasie dosyć odległym dla Twoich muchowych poczynań. Charlton kołowrotek muchowy oglądałem z możliwością kupna w roku 2004 - sklep Pana M. Wilka w Tychach. Trafiło się też kilka innych ciekawych eksponatów. Nie jesteśmy w zaścianku, Restaffine SORA i jej przedpremierowy zwiastun na polskim rynku jest tego przykładem. Jako pasjonat temat traktuję z dystansem, jest to dla mnie dobra zabawa i hobby. Natomiast mucha uzupełnieniem amatorskiego połowu ryb szlachetnych, jelcami i kleniami też nie pogardzę.

Pozdrawiam Serdecznie

Andrzej

#34 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1088 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 09 maj 2012 - 08:42

[quote]
Cześć

Taka mała informacja co do autorstwa projektu SORA. Po rozmowie z K.Z. mogę tylko potwierdzić japoński rodowód kołowrotka w sensie projektu i wykonawstwa. Nie jest to Pan Chan lub inny sąsiad Pana Chana. Młynki powstają na terenie Japonii, zakład jest producentem znanych blanków i od kilku lat pracował nad własnym projektem kołowrotka muchowego. Po 15 maja powinny być dostępne fotki z zakładu i samego cyklu produkcyjnego.
Co do jakości wykonania i porównania z innymi producentami przytoczonymi przez Michała @Bujo. W mojej ocenie SORA nie ma prawa mieć kompleksów, jest na tyle apetyczna, precyzyjna i technicznie zaawansowana by śmiało z nimi konkurować. Jestem wędkarzem i miłośnikiem sprzętu, nikogo nie namawiam, ani nie zachęcam do kupna. Swój post traktuję jako ciekawostkę sprzętową…

Pozdrawiam

[/quote]

Też jakiś czas temu się dowiedziałem, że takie kołowrotki będą i że będą całkowicie zaprojektowane i wyprodukowane w Japonii. Cena, z pewnością nie niska jak na firmę dopiero co wchodzącą na rynek. Ale widać taka jest cena rzeczy made in Japan. Stelki czy inne japończyki też za tanie nie są ;)

[/quote]


Olo,

Napisz mi prosze jaki jest cel Twoich postow na tym portalu? Non stop do kogos sie przypieprzasz, cos ci nie pasuje. Po co ten stres?Szkoda zdrowia chyba, ze psychiatra ci to zalecil w ramach rekonwalescencji, w takim wypadku rozumiem.

Powaznie chcialo ci sie latac po moich postach sprzed jakiegos czasu zeby tu wkleic? Zalosne!


[/quote]

Czołem Michale! Witaj po majówce. Udała Ci się? Bo mi tak :D

Nie latam po Twoich postach i zacytowany nie był sprzed jakiegoś czasu tylko bardzo świeży. Róznica między postami to tylko 5 dni :D A zwróciło to moją uwagę bo akurat Twoje posty uważnie śledzę, jako wybitego znawcy tematu I strasznie się rozczarowałem :D

Cel moich postów jest taki, że jak mam jakieś swoje zdanie i mam akurat na to ochotę, to staram się je wyrazić. A że czasem jest inne niż zdanie takiego guru jak Ty to wybacz :D I nie traktuj tego jako przypiepszanie się, czy osobiste wycieczki. Tu tylko zasygnalizowałem Ci, że komuś coś zarzucasz a za kilka dni robisz to samo
Pogódź się z tym, że nie zawsze musisz mieć rację :D Ba ..... że nawet racje mogą być dwie lub trzy. Że jeśli ja czy ktoś nie lubi blanków CD a lubi kołowrotki Rastaffina czy Honde Accord to nie jest wcale głupszy niż Ty :D

pozdro!

#35 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 09 maj 2012 - 11:01

dobra dziewczynki, obie jesteście równie sliczne
Wracamy do tematu czy zamykamy?


#36 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 10 maj 2012 - 19:21

Kuba zostaw tą dyskusję bo ostatnio nic ciekawego na forum się nie dzieje B).
A tak poważnie niech chłopaki dyskutują, po to ostatecznie jest forum, poczytamy na temat kręciołów muchowych.
Andrzej a w jakiej cenie te Sory są u Krzyśka?

#37 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 12 maj 2012 - 10:25

Ok,

Niech bedzie z innej beczki: ilu znacie producentow, ktorzy w ostatnich 10 latach odniesli sukces oferujac wedki badz kolowrotki w cenach Sage dla przykladu, wedki jednoreczne w granicach 700 dolcow, kreciolki 400+, USD oczywiscie, RRP ???

Nawet bedace cudownym wynalazkiem rodzimego rodbuildingu ptaszysko odradzajace sie z popiolow zaczynalo gdzies indziej i dalej jedynie najlepsze modele z tytanowymi przelotkami, drewnem itd sa porownywalne cenowo z Loomisem GLX.

Bujo







#38 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 13 maj 2012 - 05:48

Podpisuje sie po tym co pisze Bujo a konkretniej jesli ta firma miala by promocje z ta cena w USA to nie wroze jej blyskotliwej kariery, przynajmniej nie na starcie, wszyscy wiedze ze na reputacje trzeba pracowac latami nawet jesli produkt jest dobry na wstepie, takie sa realia i jesli dzisiaj mial byl sie decydowac na kolowrotek za te pieniadze to powiem ze spokojnie kupil bym sprawdzonego z piekna grafika np. pstrag teczowy kolowrotek firmy Abel ( o reszcie znanych znanych nie wspomne).
Kolowrotki RESTAFFINE moze sa dobre i nic im nie brakuje ale muszkarstwo to nie spinning tu taj tradycja ma o wiele mocniejsze korzenie. Taka to dziedzina :D

#39 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1187 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 13 maj 2012 - 11:12

Dobrą to ma nazwę ,reszta niczym go nie wyróżnia po za chorą ceną no ale to przecież japończyk i musi być drogo.
Zawsze mnie zastanawia skąd oni biorą te ceny za kołowrotki muchowe ,konstrukcyjnie są proste jak budowa cepa a cena ja by w nich procesor montowali.
Mam od 5 lat Okume Helios za 300zł na każdym wyjeździe notorycznie zanurzam go w wodzie czy to przy zmianie szpuli jak muszę linkę przez przelotki przełożyć czy jak mi się sznur na szczytówce zawinie i co i nic chodzi jak by był nowy .Jedyny kołowrotek za którego byłbym w stanie zapłacić tego tysiaka z ogonkiem to Loop opti ale tylko dla tego że mi się podoba jego wygląd ale.Jak na razie to wolę wydać tego tysiaka na wyjazd niż na kręciołka. :D


#40 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 13 maj 2012 - 11:59

Dobrą to ma nazwę ,reszta niczym go nie wyróżnia po za chorą ceną no ale to przecież japończyk i musi być drogo.
Zawsze mnie zastanawia skąd oni biorą te ceny za kołowrotki muchowe ,konstrukcyjnie są proste jak budowa cepa a cena ja by w nich procesor montowali.
Mam od 5 lat Okume Helios za 300zł na każdym wyjeździe notorycznie zanurzam go w wodzie czy to przy zmianie szpuli jak muszę linkę przez przelotki przełożyć czy jak mi się sznur na szczytówce zawinie i co i nic chodzi jak by był nowy .Jedyny kołowrotek za którego byłbym w stanie zapłacić tego tysiaka z ogonkiem to Loop opti ale tylko dla tego że mi się podoba jego wygląd ale.Jak na razie to wolę wydać tego tysiaka na wyjazd niż na kręciołka. :D

Rzadko zdarza się u nas na forum tak rozsądny post.
Ja rozumiem, gdybyś tarpony i taimienie łowili codziennie.
ale kręcioł na lipienia za półtora tysią? No bez jaj.
Rozumiem - zabezpieczenia antykorozyjne, jakieś taki chocki klocki, ale kto tego realnie potrzebuje? Ilu z nas śmiga regularnie w słonych oceanach? Jerzy, Słoniu, kilku ludzi w PL, Skandynawii i na wyspach?
Ja swego czasu przechodziłem ciężką sprzętozę, kupowanie sprzętu po 600e za sztukę i jakoś mi luźniej i raźniej od kiedy przeszło. Po za wędką na którą gotów jestem wydać trochę więcej odpuściłem sobie 4 cyfrowe ceny... nie ma dla kogo się tak zbroić, szczególnie na polskich wodach...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych