[Paweł J]

Jakby to mistrz Yoda powiedział:
 
Im dalej pizgnąć możesz, tym bliżej pizgając łatwiej i celniej to zrobisz!
 
Edit. Może być jeszcze i tak: 
 
Tam pizgaj, gdzie ryby pływają!

Popatrzę w lutym na te pizgnięcia gdzie ryby pływają.

[keiko]

Ja po prostu podałem na tacy rozwiązanie dla tych spuszczajacych się nad odległością, dla mnie nie ma to już żadnego znaczenia i staram się koncentrować nad techniką i przyjemnością łowienia bfs

[Koincydencja]

Rozumiem, że pijesz do mnie. Miałem się nie zniżać i spuszczać nad twoim postem, ale ... kiedy każdy metr zwiększa szansę na rybę, to jednak odległość ma znaczenie. Nie wszystkie łowiska to małe ciurki gdzie wystarczy przynętę podać na kilka metrów. Nie wszyscy łowią też z łódki. Często trudno jest podejść do ryb wygrzewających się na płytkiej wodzie tak, żeby ich nie wystraszyć. Żeby się do nich dobrać trzeba czasem posłać przynętę na kilkadziesiąt metrów. 

 

W nos sobie będziesz mógł wsadzić technikę, a przyjemność castingowego bfs odpłynie w siną dal, kiedy będziesz stał na łódce ramię w ramię z kolegą, który łowi na stałoszpulowca i bez problemu obławia rewiry, o których możesz tylko pomarzyć.  Mam wymienić dalej?  

[Paweł Bugajski]

Tylko odległośc rzeczywista, czyli mierzona na trawie pozwoli ocenić osiągi. Ktoś rzuca wysoko i wysnówa wiele linki, ktoś płasko i uzywa jej mniej- wszak zakeży nam na parametrze- odległość szczytówki od upadającej przynęty. Czyż nie?

[robert.bednarczyk]

Tylko odległośc rzeczywista, czyli mierzona na trawie pozwoli ocenić osiągi. Ktoś rzuca wysoko i wysnówa wiele linki, ktoś płasko i uzywa jej mniej- wszak zakeży nam na parametrze- odległość szczytówki od upadającej przynęty. Czyż nie?

To jasne Pawełku. Czytam i nie bardzo rozumiem jak koledzy chcą mierzyć dystans długością wysnutej z multika linki. Myślę, że w tym systemie pomiaru błąd (zawyżenie) może sięgać 10-15 %. Sam zawsze odległość rzutu mierzę w czasie testów ogrodowych.
A tak na marginesie, odnosząc się do sporu w temacie, długość ma znaczenie, technika nie zawsze to skompensuje.

[Koincydencja]

Wszystko się zgadza, chociaż te 10-15 % to tak chyba bardzo pesymistycznie. 

Odległość (niech będzie ilość wysnutej linki) osiągana konkretnymi przynętami jest w stanie cokolwiek mi powiedzieć o zestawie. Opinie typu "daleko", "po horyzont", "wystarczająco" tak średnio do mnie przemawiają. Jak wcześniej pisałem wszelkie pomiary "na oko", "po obrotach korbki" "wg danych z pudełka" zostały w moim przypadku brutalnie zweryfikowane. 

 

Jeżeli ktoś mi napisze, że rzuca (przykładowo na ok 20 m), to pozwala mi to ocenić, czy zestaw spełni moje oczekiwania. Jeżeli jestem w stanie rzucić na (znów powiedzmy) 25 m, to w trudnych warunkach typu zakrzaczone miejsca, czy stroma burta, będę w stanie podać przynętę na taką odległość, która pozwoli dobrać mi się do ryb bez możliwości wykorzystania pełnego potencjału zestawu. Cały czas piszę z perspektywy łowisk na których łowię w ponad 90 procentach.

 

Właśnie dlatego, że casting na lekko daje mi tyle radości, to wciąż staram się go zaadoptować do moich potrzeb.

[keiko]

Panie kolego nie potrzebne te nerwy, naprawdę nie chciałem nikogo urazić, wyrażenie spuszczać się nad czymś uznałem po prostu za idealnie pasujące do kontekstu. Jeżeli bardziej pasujące będzie dla tych, dla których ważna jest odległość to proszę osobę uprawniona do zmiany tamtego posta. A gwoli ścisłości wytłumaczę, że przynętami, które używam w 90%, ścigając okonie w moich warunkach, po kiedyś tam wykonanych pomiarach i właśnie szaleniu na punkcie odległości, okazało się, że swoje przynęty posyłam na 30-45 m w zależności od obciążenia, dla mojej psychiki to wystarcza, dlatego przestałem się spuszczać nad osiąganymi odległościami.

[mifek]

... widzę że zima w pełni ...

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka

[cinn]

Będzie miał wtedy okazję do przetestowania hamulca

Albo zmianę zestawu na jednak troszkę mocniejszy niz do tej pory używany na pstrągi.

[Andan]

... widzę że zima w pełni ...

Racja. Historia lubi się powtarzać. A śniegu nadal brak... 😉
 20181229_184935-1.jpg   16,78 KB   22 Ilość pobrań

Użytkownik Andan edytował ten post 30 grudzień 2018 - 12:24

[S.N.]

[quote name="BlueMoon" post="2508899" timestamp="1546161163 ... że swoje przynęty posyłam na 30-45 m w zależności od obciążenia, dla mojej psychiki to wystarcza, dlatego przestałem się spuszczać nad osiąganymi odległościami.[/quote]

Jaką gramaturą i jakim sprzętem te 30 metrów osiągasz ?

[keiko]

3g+2 cale keitech to dolna granica, mniej mi nie trzeba aldek 16 bfs + lureleader 8lb

[Apisfisha]

Taka powiastka. Co w seksie ważniejsze: a) długość, technika? Wybierasz odp. a) - następny bez techniki; wybierasz odp. - kolejny z małym.

Użytkownik Apisfisha edytował ten post 30 grudzień 2018 - 17:23

[BOB]

...czytałem trzy razy. Coś podpowiesz?    

[Koincydencja]

.

Użytkownik Koincydencja edytował ten post 30 grudzień 2018 - 18:19

[Apisfisha]

Bob jak widzisz i tak źle i tak niedobrze. To taka metafora. Tylko zamiast wkleiło sie 😎. Ale ja już w takim wieku że literek i cyferek nie widzę. Ale sorki to miało być tylko dla zluzowania gumek w majciochach i powrotu do sensu tematu ul casta. Ja chociaż poczytać mogę z czym się młodzi zmagają.

Użytkownik Apisfisha edytował ten post 30 grudzień 2018 - 17:44

[BOB]

No dobra, gumę poluzowałem w temacie UL i ... nie będę się włączał do Waszej polemiki    

[Apisfisha]

No dobra, gumę poluzowałem w temacie UL i ... nie będę się włączał do Waszej polemiki

[Apisfisha]

Bob nie bierz tego do siebie bo to nie było do Ciebie, ani do żadnej innej konkretnej osoby. Już nie mecze bo widzę, że mi nie wychodzi. Zaraz będzie hejt że że posty podbijamy. A ja wolę poczytać i czegoś się nauczyć. Taki samouk jestem i co tu wyczytamy na swój rozum przekładam i w praktyce wykorzystuje. Bo mądrego to zawsze dobrze posłuchać.

[BOB]

Ejjj, rzuć okiem na te wszystkie "buźki" na koniec postu  ! Jest koniec roku i jest luzik (o demokracji i wolności słowa nie wspomnę)

Więc już sylwestrowo życzę daaaaaalekich rzutów krętlikiem z agrafką w 2019