[smasher]

Gratuluje, u mnie na Dunaju jak w polsce tez dopiero od 1 Maja morzemy zaczynac.

[Forecast]

Jako że dziś udało mi się złowić Legalnego bolenia na wodzie gdzie nie obowiązują żadne obostrzenia jeśli chodzi o ten gatunek.



Pozdrawiam

[Greg78]

Wow. zajefajna sztuka
Najpierw jazi nałapał teraz zacznie z boleniami
Gratulacje...

[Kaemel]

Gratuluję ładnego bolenia:)



Pozdrawiam

[patu]

Gratulacje @Forecast.
...jest więcej takich legendarnych wód, które darzą już rapami - szczególnie w Dolinie Dolnej Odry.
Nowe Rh12 dają radę

[Forecast]

Ale przegapiłem proszę o przeniesienie. Patu Ja już też po testach Robert jak zwykle się spisał Do Ciebie to niedługo cała Polska pojedzie Ja osobiście wole dziewicze wyprawy na wariata bez gapiów.

[patu]

...@Forecast, spoko - musieliby mi wszczepić GPSa żeby mnie namierzyć...
Wtajemniczonych i pozytywnie zakręconych jak Ty, zawsze zapraszam na jednostkę pływająca...

[Redzi]

Gratki bolasa Po prostu, ale czad

[maniak]

No poszło, ładny

Budzik mam już ustawiony 1maja na 4 rano

[rybson]

Forecast - na swojego wobka???

[Predatorhunter]

Forecast, Gratki slicznej Torpedy. Ja nie mam czasu ostatnio

[maciek17_mi]

Witam.Dzisiejsza rapka z Pisy. Na wodzie na której łowię nie ma okresu ochronnego bolenia.Pozdrawiam Maciek
http://www.fotosik.p...248bc605b.html#

[ziom7]

No to dziś sezon rozpocząłem fajnymi rybkami
Najwcześniej chyba wstałem i wróciłem do domu
fotka największej, wszystkie na dziewiątkę spirita

[boseib]

Ja również zaliczyłem dzisiaj bolenia na kanale powodziowym we Wrocławiu. Całe 55cm. Woda martwa wędkarzy mnóstwo. Był również kleń 44cm ale to już na innym forum. Gratki ziom7. Miejscówka jak by znajoma.

[Greg78]

No i się zaczęło
Ziom Gratki !!! - fajna rapa
A to mój poranny ze stolicy - lekko powyżej 50 > - złapany na raptorka 6 Tomyego

ryba poniżej wymiaru forumowego - proszę o zapoznanie się z zasadami publikacji zdjęć

Załączone pliki

•  1.jpg   145,1 KB   22 Ilość pobrań

[PiotrL70]

Chlopaki Gratki ,ale to nie jest smieszne ja w pracy do wieczora

Pozdro

[Maciek25]

Ja również już po inauguracji. Niestety bez kontaktu z rybą. Wisełka jakby martwa,nie licząc kilku chlapaków +/- 40cm które aż wyskakiwały nad wodę w pogoni za uklejkami ale nawet one nie reagowały na przynęty. Pogoda super więc fajnie posiedzieć nad wodą. Jutro powtórka

Ziom7
Fajny bolek. Spirit prowadzony expresowo czy głębiej i wolniej?
Właśnie na spirita miałem jakby nieśmiałe branie ale prowadziłem w pół wody i średnim tempem.

[pepol]

...

[J A Z]

Miałem nie jechać, ale tak nie można, przecież to otwarcie sezonu, tak nie wypada
Dlaczego tak się dzieje - wyjeżdżam rowerkiem o 04.50, jadę 7km i mijam nad Odrą może 4 wędkarzy. Cel jeden: główka xxx, przyjeżdżam i z daleka widzę gościa na szczycie (feeder), właśnie na tej główce. Główka okropna, płytka, najkrótsza ze wszystkich, na zawodach omijana i akurat dzisiaj musiał ją wybrać . Po krótkim czasie stwierdziłem, że dzisiaj nie dzień na ryby, będzie cienko, późniejsze telefony do innych potwierdziły spostrzeżenia. Trzymając się tego co ustaliłem, czyli łowienie do 09.00 i do domu (do roboty), obłowiłem tylko 5główek, gdzie pokazywały się sporadycznie krótkie bolki, nie było nic konkretnego, ale na sam koniec jeden wyszedł na główce od której zaczynałem i po kilku rzutach shallowką zapiął się 70-tak. Specjalnie ćwiczę czerwoną żyłkę Dragona, żeby samemu przekonać się czy ten kolor ma wpływa na brania, jak na razie nie przeszkadza mi.

Jedna rybka na otwarcie - to mi wystarcza, nie można być zachłannym, tym bardziej widząc jak szybko z rana zawijali się do domu spławikowcy

[wojciiech]

Nad Wisłę powinni dziś Greenpeace zawitać, foka na foce, grill, piwo mocne i muzyka na cały regulator

uroki weekendu majowego. Musiałem przejść z 5 km z buta, żeby dojść do główek na których nie ma grunciarzy.

No i posucha straszna, Maciek25 już pisał o naszych okolicach.

Bankówkę jedną wynalazłem, co niewiele zmienia, ryba się pokazuje ale w sposób, który przynajmniej dla mnie wyklucza jej złowienie, same szybkie wjazdy czubek główki, na wodę po kostki.

Ewentualnie czasem na prostkach się pokażą, ale te już w ogóle poza zasięgiem.