Shimano Vanquish ;)
#221 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 18:19
- krzysiek-es lubi to
#222 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 18:28
Wytrzyma nie wytrzyma ...... tylko jak wyważyć kij o cw 30-40 gram młynkiem ważącym 240?
Dasz mu ołów w d.... i vanek będzie ważył 340g tak jak mój TPSW .
#223 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 18:51
Użytkownik Sławek.Sobolewski edytował ten post 07 październik 2013 - 18:52
#224 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 19:11
Sławuś nie pitol-te 240g to w wydaniu exista .Daiwowo to trochę mocarniejsze od shimanowo .
#225 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 19:37
#226 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 19:53
No ale jeśli chodzi o wagę kręćka to jest ta sama, wyważać też tak samo musi
Będziesz sprzedawal exist hc ?
#227 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 19:58
- Guzu lubi to
#228 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 20:13
Nie, raczej ma u mnie dożywocie
No raczej...
#229 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 20:17
- Guzu i popper lubią to
#230 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 20:42
Wzasadzie to jedyny kręcioł w ktorym totalnie nie ma sie do czego przyczepić i to mnie czasem wku...ia
Mnie przed nim obronil brak 25xx R wsrod Exist HC
#231 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 21:06
To jak to jest w końcu, przy rozmiarze 4000 i przynętach sandaczowych daje radę czy jedynie na pstrąga ?
Na razie tylko Dunajec i Poprad. Blacha (nr 2 i 3,woblery smukłe do 10cm).
Niby lekko,ale woda gruba i szybka. Fajnie układa żyłeczkę,opory przy kręceniu
"żadne". Sandacza i szczupaka obskakuję czym innym.
Do tej pory, przynajmniej dla mnie - pstrąg to był rozmiar 2500. Teraz Vaniek 4000 !
Waga ta sama - cała reszta o niebo lepsza. Większa szpula,lepsze układanie żyłki,
mniejsze "spirale".
Pewnie Stella byłaby jeszcze lepsza,ale jak mawia klasyk jest do d...
#232 OFFLINE
Napisano 07 październik 2013 - 21:40
no to i ja już się znajduję w gronie "namówionych"
#233 OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 14:25
No i doszło to coś zwanego Vanquish, rozmiar 4000F. Jakie są moje pierwsze wrażenia?
Po wyjęciu z pudełka i zakręceniu korbą byłem szczerze zaskoczony niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu - efekt suszy wewnątrz ujawniający dźwięki jakby ktoś piachu nasypał do środka, pracuje miękko i płynnie ale ewidentnie suchy w środku, wyraźnie szumią łożyska. Szczerze mówiąc jestem zdziwiony ponieważ w tej cenie oczekuje się kołowrotka przygotowanego do łowienia no ale cóż, rozbiórka i smarowanie nieuniknione.
Kilka fotek na szybko
#234 OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 14:37
Dzieki za ciekawy wpis Slawku.
#235 OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 14:43
Po nasmarowaniu się poprawiło ?. Bo może też sie przymierzę.
#236 OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 14:54
Poprawiło się, uciszyłem chama
#237 OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 15:58
Coraz częściej niestety sucho w młynkach.niedawno otwierałem nowe gablotowce z lat 98/2000 tam mazidła nie brakowało.tarcie metalu o metal to nieuniknione szumy,smalec wtedy najlepszym przyjacielem
dobrze że ten Vania trafił na "majstra" bo na sucho to daleko nie zajedzie.
#238 OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 15:59
Kolko przekladni znamionuje maselko czyli pelnie szczescia krecacego
Koleczko wyglada bardzo "user friendly" i mieciutko. Zadne tam SW czy inne HC.
Nie bedzie zabkowania
Użytkownik Guzu edytował ten post 09 październik 2013 - 16:01
#239 OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 16:02
#240 OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 16:34
Kupiony u nas z papierami Normarku, z tego co jest mi wiadomo to w tym przypadku nie ma rozgraniczenia na Japonię i resztę świata. Wyszedł po prostu Vanquish z tym że nie wszystkie jego wariacje są u nas dostępne, są C3000 i 4000, brak natomiast. S, HGS, XG, DH, modeli 1000, 2000, 2500
http://www.plat.co.j...&x=-294&y=-1185
- tadeusz163 lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych