Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Shimano Vanquish ;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1105 odpowiedzi w tym temacie

#541 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9515 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 27 kwiecień 2014 - 08:30

  :D


Użytkownik popper edytował ten post 27 kwiecień 2014 - 08:37


#542 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 27 kwiecień 2014 - 11:36

Z mojego punktu widzenia sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Jerkbait to mocne duże i opiniotwórcze forum jednak nie jest to miejsce objawiające jedynie słuszną drogę. Miejsc w których można przeczytać że jakiś tam tournament x lub z pracuje jak masło lub ma idealną pracę jest wiele, również tutaj, wystarczy poszukać. Sądzę, że w wielu tak piszących czytając "bzdury" na tym forum utwierdziło się w przekonaniu, że tak jest, że to jest prawda. Najciekawsze jest to, że próbują za wszelką cenę przekonać o tym innych, tych którzy jeszcze własnej opinii na ten temat nie posiadają. Celowo nie chcę przytaczać konkretnych wypowiedzi, nie zależy mi na potyczkach i udowadnianiu niczego poszczególnym osobom.

Zatem  prosze znadz owe zdanie badz  osobe, ktora na forum napisala ze  tournamnet pracuje jak maslo - na razie o nic wiecej Cie nie prosze,  wtedy postaram sie do tego odniesc.
Bedac bardziej drobiazgowy  nie pisze sie ze Ty sadzisz - lepiej jest napisac ze np: uwazasz. Chyba  ze faktycznie cos sadzisz - czytajac Twoje opinie tak to wlasnie  wyglada.

 

Czy, nie działa to w ten sposób? Kupiłem za 800zł kręciołek, pierwszy mój bardziej topowy choć starszy, mocno polecany. Coś mi jednak w nim nie pasuje, pierwsza myśl "Fuck, ale wtopiłem prawie tysiaka", ale chwila.. jeśli wielu pisze o nim, że jest wspaniały to widocznie tak jest, może coś ze mną jest nie tak? Po przeczytaniu 1900 postów tej perfekcji i doskonałości nie śmiem już zaprzeczyć, wierzę i utwierdzam się w tym, że jest to szczyt możliwości marki "X"

To ze  wydales 8 stow za tournamneta to Twoja osobista sprawa, ja w te miejsce  wole kupic dwie starsze szt. shimano z nieco nizszej polki, ktore  pracuja bardziej maslanie od starej topowej daiwy ( moze faktycznie wytrzyma wiecej, ale shimano z sredniej polki wytrzyma zadziwiajaco duzo)

 

Oczywiście, że magnezowy dlatego też słowo plastik umiesciłem w cudzysłowiu tak aby nie brać tego dosłownie, jak widzę niepotrzebnie.

slowo  "plastik" powszechnie odnosi sie do materialu cI4 nie do stopow  magnezowych. Coz.. Twoj skrot myslowy w tym temacie jest poprostu  chybiony.

 

Rzeczywiście nie jesteś. Ja również nie jestem, a już na pewno nie ślepo. Chciałbym po prostu aby ludzie czytający to forum mieli możliwość zasięgnięcia rzetelnej opinii bazującej na obiektywnych kryteriach oceny jakości.

Tez  bym chcial, by osoby czytajace te forum wyrobialo sobie rzetelna  opinie.. Ale jak maja sobie wyrobic skoro Ty piszesz, ze praca  tournamenta to przepasc - do czego sie pytam ? bo nawet nie napisales czego..

 

Chciałeś pominąć, ale nie udało się. Z wypowiedzi wynika jednoznacznie, że ocena jakości wciąż jest w ścisłym związku z ceną. Jakość istnieje bez względu na cenę, coś jest albo dobre albo złe jakościowo.

Oczywiscie  ze opinie min. o kolowrotkach wyrabia sie na podstawie dwoch  podstawowych ktyteriow tj. jakosc i cena.



#543 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 27 kwiecień 2014 - 11:37


Mnie też to nie dziwi, 4000 TP FA (rotor) waży niemal dwukrotnie więcej niż w Vańku 4000 (prawa fizyki nie wiele się zmieniły w tej kwestii). Tylko co ta długość kręcenia się miałaby oznaczać?

To ze rotor w TP FA wazy dwa razy wiecej niz w vanku nie jest bezposrednia przyczyna tego iz TP kreci na sucho dluzej.
Jesli by tak bylo to by znaczylo, ze kazdy kolowrotek ktory ma rotor ciezszy od vanka kreci dluzej.. a tak nie jest.

Dobrym przykladem sa stare tournamenty,  ktorych rotor wazy chyba z dwa razy  wiecej co w TP FA a nie kreca dluzej.

TP FA ( zdecydowanie polecam wersje jdm - pracuje jeszcze z mniejszymi oporami)
pracuje  tak plynnie gdyz to swietna konstrukcja, posiada optymalnie dobrane  parametry . A jego glowna zaleta jest uklad przeniesienia napedu na  posow szpuli - ktory to jest bardzo efektywny. Taka koncepcja posowu  szpuli wrocila do gwiazdki 14` Zatem prosze Cie nie sprowadzaj jego  plynnosci do masy rotora, bo to jest infantylne.



#544 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 27 kwiecień 2014 - 12:10

Panowie o co Wy się spieracie, a na dodatek w jakiem celu..? No jak dzieci. I tak wiadomo, że każdy rację swoją ma.

Ale tak na marginesie, jak napisał Daniel, żeby mówić o maśle-nie maśle, to trzeba se pokręcić kilkoma maszynami, a najlepiej jak się może porównywać kilkanaście. Bo "sposób pracy" kołowrotka może być bardzo indywidualny przecie, i to bez względu czy nowy, prawie nowy, już nie nowy, czy też taki "co to już hektolitry wody widział"...

 

A na drugim marginesie, to po południu wrzucę trochę obrazków (jak mi wyjdą), na których będzie można zobaczyć "trochę zbędnego złomu" porozsiewanego oraz trzymającego się jeszcze brzegów części w nowiusieńkiej '08 stelli sw 4000... Wrzucę też jeszcze "stan posmarowania"...

Niestety nie da się na obrazkach pokazać dźwięków jakie kołowrotek z siebie wydaje ani przekazać "maślanych" odczuć w rękach... :lol: :lol: :lol:

Czyli dbałość o szczegóły szybkimi krokami dogania tę znad Jangcy...


  • Guzu, czocho i Profil_Nieaktywny lubią to

#545 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 27 kwiecień 2014 - 12:22

Alee zorrus ja nie mam nic osobistego do Slawka. Moze poza mala rozznica pogladow w temacie starych i nowych maszyn ;]

Z tego co sie obserwuje to jakosc produktow wyraznie spada, a w konstrukcjach kolowrotkow nie zanosi sie na jakies innowacyjne zmiany..

Wedlug mnei caly problem polega na tym, ze znaczna czesc osob, slepo wierzy, iz kazda kolejna generacja mlynkow jest lepsza, lzejsza, bardziej ergonomiczna i wgl. aahh i ohh zwlaszcze te programownaie w 3D mnie przekonuje ;/

 

Aaa i bym zapomnial pytanko dla tych ktorzy serwisuja korpusy CI4.. czy nie zauwazyliscie drodzy Panowie, ze lozyska w tych "plastikowych" gniazdach sa po pewnym czasie jaky luzniejsze B) ??



#546 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 27 kwiecień 2014 - 12:47

na pewno jest lżejsza, myślę też, że bardziej ergonomiczna, pewnie też bardziej specjalistyczna, a czy lepsza ...

 

w temacie, miałem w rękach 4 Vanquish'e, wszystkie były sztywne i szumiące, jeden to chciałem od razu odesłać do JP, mój też szumiał i to dość mocno, okazało się, że ma suche łożysko na koszu, po wymianie na ceramika od Daiwy i przesmarowaniu I.O.S.'em kultura pracy znacznie się poprawiła, ale delikatny szum przekładni pozostał, widać tak mają

 

kupiłem kiedyś Stellę 2500 FE, dojechała, pokręciłem i myślę : jakaś porażka, przecież mój Rarenium JDM jest znacznie bardziej sztywny i ma o niebo mniejszy luz na korbce, odesłałem

zamówiłem w DE, przyleciała, no jakby lepiej, zabrałem nad wodę, gumy 2-3" na główkach 7-12g, po jednych rybach "rozklekotana", odesłałem do reklamacji, wymienili na nową, którą ..... szybko sprzedałem po kosztach :)


Użytkownik bazyloss edytował ten post 27 kwiecień 2014 - 12:48


#547 OFFLINE   rolen

rolen

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 925 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Marki
  • Imię:Robert

Napisano 27 kwiecień 2014 - 13:48

To dobrze trafiłeś z tym Rarenium JDM, bo w moim egzemplarzu przy pierwszym wyjściu nad wodę poleciał gwint na korbie  :)

Na szczęście wymienili mi kręcioł na nowy...

Wracająć do Vanka to miałem w ręku 2szt. i jednym z nich łowiłem dość intensywnie 1 sezon sandaczowy.

Przy gramaturach 15-35g spisywał się świetnie i lżej mi się nim kręciło jak "słynną" Stella SW 4000HG chyba z 2001r.

Nie wiem czy w Waszym mniemaniu szumiał, stukał itp. dla mnie najważniejsza była praca nad wodą, a pod tym względem lepszym młynkiem jeszcze nie łowiłem  ;)


Użytkownik rolen edytował ten post 27 kwiecień 2014 - 13:59

  • Karol Krause, kotwitz i pawello lubią to

#548 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 27 kwiecień 2014 - 13:58

uuu , to pech :)

 

nie bardzo wiem tylko jak możesz nie wiedzieć czy szumiał i stukał :) dwa sztukami z tych Vanków łowiłem i ja to słyszałem i czułem nad wodą



#549 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14827 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 27 kwiecień 2014 - 14:04

Rarenium bywają różne.
Widziałem sztuki jak kupione na stacji paliw jako awaryjny :)
A niektóre świetnie spakowane i trwale.
Nie bez powodu sa naklejki z miesiącem produkcji i numerem serii na stopkach Shimano.
Jakos próbują chyba nad tym panować.

#550 OFFLINE   rolen

rolen

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 925 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Marki
  • Imię:Robert

Napisano 27 kwiecień 2014 - 14:05

Nad wodą to ja się wsłuchuje w śpiew ptaków co najwyżej  :D


  • patu, czocho i pawello lubią to

#551 OFFLINE   rolen

rolen

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 925 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Marki
  • Imię:Robert

Napisano 27 kwiecień 2014 - 14:14

Ucha to ja do niego faktycznie nie przykładałem, ale tak z życia wiem, że jak się kręci to i szum się może pojawić  :)



#552 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 27 kwiecień 2014 - 14:15

moja sztuka była idealna (Rarenium), warta każdego jena na niego wydanego :)

pomijam tylko knob, montowany na tulejkach i tej śmiesznej rurce, który nie pracował zbyt fajnie

 

Robert, to zakładam, że twój V nie szurał :) i nie zakłócał odgłosów natury

 

bo nie mam na myśli wsłuchiwania, w tych moich V, to słuchać to było z trzech metrów bardzo wyraźnie


Użytkownik bazyloss edytował ten post 27 kwiecień 2014 - 14:18


#553 OFFLINE   gondor

gondor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 112 postów

Napisano 27 kwiecień 2014 - 16:21

Tak czytając powyższe posty kolegów uzytkowników to japończycy już nie panują do końca nad jakością kołowrotków. Może ich robią za dużo ? ;)



#554 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:01

..albo coniektórzy wymagają od nich więcej niż od samych siebie będąc nad wodą ( lub w skórzanym fotelu :lol: :D :P )


  • jbk, czocho i kotwitz lubią to

#555 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:08

Tak czytając powyższe posty kolegów uzytkowników to japończycy już nie panują do końca nad jakością kołowrotków. Może ich robią za dużo ? ;)

Prawdopodobnie... Kryzys nadprodukcji... :lol: :lol: :lol:



#556 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:25

 

Przy gramaturach 15-35g spisywał się świetnie i lżej mi się nim kręciło jak "słynną" Stella SW 4000HG chyba z 2001r.

 

ze wszystkich poznanych mi stellek owa sw HG 01 kreci najciezej, wiec to chyba nie najlepsze porownanie ;p


Użytkownik blackabyss edytował ten post 27 kwiecień 2014 - 17:25


#557 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:31

każdy kto zamawia tam coś regularnie wie, że wcale aż tak duża ta produkcja nie jest i czasami na pewne rzeczy trzeba czekać kilka miesięcy na następny "rzut"

 

sam nie wiem dlaczego jakość spada, oczywiście ich też dotknął kryzys (głównie spadek sprzedaży w USA) również wewnętrzny, ale tak naprawdę mają stały popyt wewnętrzny na dość wysokim jednak poziomie biorąc pod uwagę ciągłe poszerzanie i zmiany oferty jak i duże rynki, które łakną JDM jak Rosja, Ukraina, Hiszpania, Włochy czy Australia (dla której nawet przeprojektowuje - jezu jakie słowo :) śie nawet modele JDM pod ich potrzeby) i charakter produktu, to tak naprawdę tylko jakość ich utrzymywała na górce (dlatego te tynki były dla nich rynkami), do tego mają w swojej naturze dążenie do doskonałości - dziwne to to


Użytkownik bazyloss edytował ten post 27 kwiecień 2014 - 17:42


#558 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:38

acha i nie mam na myśli tego, że kołowrotki już nie wytrzymują naście lat, ja wcale tego nie biorę pod uwagę, takie już dawno nie istnieją, a te co niby takie były , to wg mnie znacznie odstają kulturą i ergonomią od dzisiejszych konstrukcji, sam mam jeszcze kilka w piwnicy i czasem idę pokręcić, aby docenić to czym łowię obecnie :) (swoją drogą , niesamowite jak się je pamięta, a jak czuje dzisiaj)

 

ale o najnormalniejsze skuchy, jak ta moja Stella, Vanek z suchym łożyskiem czy Steez 100HL, który rzęził od nowości, CC 2014 za luzem na korbce jak mój 15 letni Stradic używany do federa :), albo Megabass IP79, którym ciężko nawet kręcić było


Użytkownik bazyloss edytował ten post 27 kwiecień 2014 - 17:40


#559 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:43

I garść obrazków obiecanych...

 

Smaru "co kot napłakał", jakiś taki rzadziuśki...  Za to oporówka aż pływa w oliwie..

Załączony plik  sw4000 022 fabryczny smar.jpg   176,43 KB   9 Ilość pobrańZałączony plik  sw4000 019 koło.jpg   124,97 KB   8 Ilość pobrań

 

Drobiny metalu zaczynają się od gniazda rotora, cała kupa jest pod nakrętką oporówki i "w gwintach", trochę już rozprowadzone po wałkach i tulejce...

Załączony plik  sw4000 012 opiłki1.jpg   81,24 KB   8 Ilość pobrańZałączony plik  sw4000 022 nakrętka.jpg   65,17 KB   8 Ilość pobrańZałączony plik  sw4000 004.jpg   103,33 KB   7 Ilość pobrańZałączony plik  sw4000 005 rotor.jpg   127,49 KB   7 Ilość pobrań

 

Krawędzie zębów na pinionie mają już ślady po zgniataniu opiłków i gdzieniegdzie boczne powierzchnie zębów już poddane "obróbce drapaniem"...

Załączony plik  sw4000 023 wałek.jpg   153,66 KB   7 Ilość pobrań

 

W nowym kołowrotku brak podkładki 65 na końcu wałka ślimakowego i 97 czyli między tulejką a łożyskiem "na wodziku"... Maszyna ma trzy łożyska 6x10x3 oznaczone numerkiem 9, wedle schematu powinny być identyczne... Dwa w szpulkach są inne niż łożysko podpierające pinion od dołu...

Na dodatek pinionowe "trzeszczy" choć nowe, a dokładnie słychać i czuć w środku stukanie...

Załączony plik  sw4000 025 łożysko.jpg   74,08 KB   7 Ilość pobrań

 

Mimo tego wszystkiego, to wiadomo, rozlecieć się nie rozleci, ale... Zawszeć troszkę szybciej się będzie "zużywał naturalnie"...

 

I w tak głębokim poważaniu firmy (bo nie tylko shimano) mają dziś klienta, który nabywa top-produkt za około 800 baksów (a u nas ponad trójeczkę)...

 


  • homax, kotwitz i Profil_Nieaktywny lubią to

#560 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:47

a może ona była po prostu źle zmontowana i zmieliła się podczas pierwszego kręcenia przed kompem ? ;)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych