Chyba nigdy nie pojmę, dlaczego ludzie tak bardzo pragną smarować kołowrotki. Najlepsze jest to, że później jak je sprzedają to się okazuje, że ich nie otwierali albo otwierali ale piszą, że nie.
:D:D:D hahahahaha czysta prawda
Moim zdaniem kołowrotek po pełnym sezonie powinien być serwisowany. Przecież łowimy w różnych warunkach, czy to w solance, czy w deszczu albo mrozie. W tych warunkach chcemy czy nie to w bebechach odbudowy skrapla się para wodna bez względu na uszczelnienie. Jak firma daje gwarancję na kilka lat,to winna przewidzieć serwis. W naszej rzeczywistości się tego nie doczekamy. Ja co roku zimą serwisuje sobie (również znajomym) wszystkie kołowrotki i choć mają co niektóre sporo latek to pochodzą jeszcze trochę.