Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bolenie 2020


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
329 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Tomus

Tomus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 403 postów
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Janik

Napisano 22 maj 2020 - 17:03

:)

DSC01869.jpg



#62 OFFLINE   pawelHERP

pawelHERP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 330 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Urbaniak

Napisano 22 maj 2020 - 20:55

3052525c03e950872b8a147ceeab7a42.jpg
Ze stojącej wody. Zabrakło centymetra do satysfakcjonujących 70cm.
Szczęśliwy pierwszy rzut, zero akcji na powierzchni. Jedyne boleniowe branie tego dnia.
Sprzetowo: Guma RH, St. Croix AVS 96mf, Ultegra XG, plecionka + fluorocarbon.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#63 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 23 maj 2020 - 09:30

Dwa po 74cm z mniejszej rzeczki, przydało by się Odrę odwiedzic , choć tutejsze są lepiej ubarwione ale i trudniejsze.

Załączone pliki


Użytkownik osiemnastak edytował ten post 23 maj 2020 - 09:31


#64 OFFLINE   ark70

ark70

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1148 postów
  • LokalizacjaStarogard Gdański
  • Imię:Artur

Napisano 23 maj 2020 - 10:26

Na stojaku powoli zaczyna się dziać. Na razie bardzo powoli i mega nieregularnie , trafisz- łowisz. ;)

 

Załączony plik  P5221407.JPG   67,96 KB   49 Ilość pobrań

Załączony plik  P5221410.JPG   51,59 KB   47 Ilość pobrań



#65 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 23 maj 2020 - 14:26

Złowiony na tzw. "zawołanie".
Po dwóch dniach wycieczki objazdowej oznajmiłem, że musimy się zatrzymać abym złowił jakąś rybkę.

 Załączony plik  2a.jpg   62,26 KB   45 Ilość pobrań
 


Użytkownik korol edytował ten post 23 maj 2020 - 14:31


#66 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3655 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 23 maj 2020 - 19:25

Wieczorny spacer z UL spinem zaczął się wypiętym ładnym szczupakiem, który uderzył już w wyciąganą gumę. Mało mi wędki nie połamał ;) Później dwa brania w grążelach ale spudłowanie. W zasadzie kończyłem już łowienie, kierowałem się w stronę domu. Postanowiłem wykonać jeszcze kilka rzutów na blacie przy początku jeziorka. Pierwszy rzut i w połowie prowadzeniom delikatne stuknięcie w opadzie. Zacinam w tempo i siedzi. W pierwszej chwili wydawało się że mały szczupak, ale to była tylko chwila, bo gwałtowny odjazd na środek jeziorka uświadomił mnie o wielkości ryby. Byłem pewny że mam zębatego w granicach 80-90cm. Kijek Rockfisher 2,29m do 8g i plecionka 0.4 do tego 2kg przypon, słabo to widziałem. Ryba 3 razy wchodziła w liście grążeli ale jakimś cudem udawało się ją z nich wyprowadzić. Miałem ją już blisko i dopiero zobaczyłem z czym się siłuje bo na powierzchni pokazał się kapitalny boleń. Nie było widać gumy, czyli zapięty dosyć mocno. Na szczęście dzień wcześniej kolega robił sobie tu miejsce pod spławić i wyrwał trochę zielska. Zerwałem podbierak z pleców, rzuciłem pod nogi i starałem się bolenie naprowadzić na siatkę. Udało się dopiero za 4 razem. Ryba bardzo ciężka i szeroka. Miarka pokazuje 82cm. To mój osobisty rekord na tak delikatny sprzęt. Szybka fotka i do wody. Przytrzymałem go za ogon, żeby doszedł do siebie, ale nie trwało to długo, wystartował jak pocisk, ochlapując mnie wodą ;)

 

Załączony plik  20200523_192037.jpg   123,19 KB   48 Ilość pobrań

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                      :good:



#67 OFFLINE   AAS

AAS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 250 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 maj 2020 - 21:13

Fajna ryba 😎 przy okazji wielkie podziękowania dla BB za naprawę przelotki w używanej wędce która kupiłem na naszym forum, nie wziął ani grosza chociaż przelotka się porostu złamała taką postawę trzeba docenić 💪 A to pierwsza rybka po naprawie 😀

Załączone pliki



#68 OFFLINE   wobler130

wobler130

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 325 postów
  • LokalizacjaNad wodą
  • Imię:Adam

Napisano 24 maj 2020 - 13:18

Jak w loterii, pierwszy raz czekam na dużo słońca...

Załączone pliki



#69 OFFLINE   MichałAspiusFishing

MichałAspiusFishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • Lokalizacjafacebook.com/aspiusasp
  • Imię:Michał

Napisano 24 maj 2020 - 17:03

Weekend był spoko.

 

nlB4I24.jpg



#70 OFFLINE   ark70

ark70

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1148 postów
  • LokalizacjaStarogard Gdański
  • Imię:Artur

Napisano 25 maj 2020 - 20:32

Wieczorny jedynak.

 

Załączony plik  P5251424.JPG   100,77 KB   58 Ilość pobrań

 

 

 



#71 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 27 maj 2020 - 10:31

Rapka z trudnej rzeki ,były dwa jeden blisko 70 , ten z foto pięknie zebrał wobka.Ryba waleczna i długo nie poddawała się miara pokazała 81cm.

Załączone pliki



#72 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 28 maj 2020 - 14:30

Dzis trochę mniejszy kabanek , ale waleczny nie mniej od wczorajszego.

Załączone pliki



#73 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5791 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 30 maj 2020 - 06:40

Chyba najfajniejsza majowa ryba. Zarówno z racji wielkości jak i tego w jaki sposób została złowiona. Wziął w pierwszym rzucie, ja zaciąłem, młody wyholował a ja podebrałem, więc ryba zespołowa. Nie spodziewałem się takiego gabarytu, wobler cały połknięty, dobrze bo kilka razy jednak dostał luz i była duża szansa na spinkę :).
Żegnamy maj, czekamy na czerwiec.

Załączone pliki


Użytkownik wujek edytował ten post 30 maj 2020 - 06:44


#74 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 579 postów
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Napisano 30 maj 2020 - 07:40

Dwa  wiślane podwarszawskie tzw. "forumowe stykacze" z ostatniego tygodnia.

Załączone pliki


Użytkownik Tomek St. edytował ten post 30 maj 2020 - 07:41


#75 OFFLINE   MichałAspiusFishing

MichałAspiusFishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • Lokalizacjafacebook.com/aspiusasp
  • Imię:Michał

Napisano 31 maj 2020 - 16:59

Okienko pogodowe wykorzystane w 100%

 

nTNwMGt.jpg

 

 



#76 OFFLINE   ark70

ark70

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1148 postów
  • LokalizacjaStarogard Gdański
  • Imię:Artur

Napisano 01 czerwiec 2020 - 06:18

Trudne warunki, wiatr taki że trudno było woblerem trafić w wodę.

Jeden do zdjęcia.

 

Załączony plik  P5301432.JPG   130,18 KB   48 Ilość pobrań



#77 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 02 czerwiec 2020 - 12:47

Z tą rybką u mnie jest ciężko albo ja ich nie umiem łowić albo te wymagania co stawia mię przerastają, w każdym razie zawziąłem się i w końcu strzelił, niewątpliwie że szybko przybierająca woda pomogła.. :)


Załączony plik  20200601_110118-1_resized.jpg   84,25 KB   47 Ilość pobrań

#78 OFFLINE   Borsuk

Borsuk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 233 postów
  • LokalizacjaWarszawa Tarchomin

Napisano 05 czerwiec 2020 - 13:48

*
Popularny

W środę miałem nieco spóźniony 'dzień dziecka'. Wisełka w końcu się nade mną zlitowała...lub zważając na okoliczności, chciała jeszcze bardziej "dojechać".
Zachęcony rozpoczynającym się przyborem, wybrałem się na pobliską opaskę z zamiarem skuszenia jakiejś rapy.
Woda była na idealnym (przynajmniej dla mnie) poziomie. Ryba ewidentnie podeszła pod brzeg, wzdłuż całej opaski widać było oczkującą drobnice, którą od czasu do czasu rozganiały drapieżniki. Dawno już nie widziałem takiej aktywności na powierzchni więc pełen nadziei rozpocząłem "biczowanie". Prawie 2 godziny obławiania wszystkimi typami boleniowych wabików...sterowe, bezsterowe, cykadowoblery, gumy, wahadła, obrotówki...przerzuciłem 2 pudełka i nic..a nawet mniej niż nic bo urwałem Rapida.
Frustracja osiągnęła zenit....zeszły sezon zakończyłem bez bolenia powyżej 60cm, w tym nie miałem jeszcze żadnego...dziś warunki zdawałoby się idealne a ja dalej nie mogę skusić żadnej rapy...zaczynam  sobie myśleć, że chyba czas wymienić boleniowy sprzęt na jakieś feederki i rozpocząć "leszczową przygodę"...jednym słowem - załamka. 
Jako że poza boleniową armatą miałem przy sobie swoją jaziowo-kleniową witkę i znajdowałem się tuż przy znanym wszem i wobec wiślanym "burdelu" dla starych kormoranów, postanowiłem na pocieszenie złowić chociaż jakiegoś jazika.
Po krótkim spacerku, przekonuje się, że o dziwo nie ma tłoku jak to zwykle tam bywa...2 przepływanki i spining więc znajdzie się miejsce i dla mnie. Zajmuje stanowisko z dala od nich, po drugiej stronie wypływu. Rozkładam lekką wędkę i jazda. Po kilkunastu rzutach udaje się skusić jaziowego przedszkolaka po kilkunastu kolejnych, jeszcze jednego. Nie jest źle. Zaczyna się piękny zachód słońca, ja mam skrytą nadzieję na coś fajniejszego....'no takie 40cm chociaż'...proszę w myślach.
Zmieniam woblerki, gumki, jigi, blaszki...nic to nie daje, doławiam jeszcze jednego jazika i niedużego okonka. Słońce już się prawie schowało i zaczynam się oswajać z myślą, że dzień zakończę na rybnym przedszkolu.
W którymś z kolejnych rzutów czuję tępy opór, nie trzepoczące szarpnięcie tylko opór...pierwsza myśl - jakaś płynąca pod wodą gałąź....podczas przyboru sporo tego. Zanim zdążyłem się zabrać za wyszarpywanie zaczepu, 'opór' wygiął mi wędkę w pół i zaczął wybierać linkę. 
Jest pięknie! "Ha! Żadne tam 40...50cm co najmniej... może będzie nowe jaziowe PB" myślę sobie. Rybka robi nawrót pod powierzchnią tworząc spory wir, co jeszcze bardziej pobudza wyobraźnię i nadzieję na nowy rekord. Walczę dalej. 
Po chwili uświadamiam sobie, że będę miał problem z wyholowaniem ryby...przy podciąganiu hamulec pięknie piszczy a ja boję się go już bardziej dokręcić...no nic, siłujmy się. Zaczynam myśleć, że to może podhaczony leszcz...jaź, nawet spory, by chyba aż tak nie dokazywał...a latawce za kapotę już mi się tu zdarzały.
W pewnym momencie, mój przeciwnik robi kolejny nawrót i płynie pod prąd....jest dobrze - z nurtem łatwiej będzie mi go przyciągnąć. Mijając mnie, rybka robi młynka pod powierzchnią, pokazując ogon. Już wiem, że to nie jaź..i nie leszcz. To boleń! Duży boleń...nareszcie!
Zestresowałem się jeszcze bardziej...nie mogę go teraz stracić. Na szczęście, po kilkunastu metrach płynięcia pod prąd, bolek zwalnia i daje się powoli podpompowywać w moją stronę..nie jest to łatwe..ta wędka nie została do tego stworzona...
Po kilku odjazdach mam go w końcu pod nogami. Jest piękny. Jeszcze tylko naprowadzić go tą giętką witką w podbierak...łapy się trzęsą, kolana miękkie, wędka zgięta tak, że szczytówką prawie rysuje kołowrotek..masakra. Pierwsze podejście spalone, druga próba....jest! Wygląda trochę groteskowo bo w podbieraku zmieściła się tylko połowa pana Bolesława więc szybko przenoszę go na brzeg żeby się nie gniótł w tej ciasnocie. Przynętę połknął głęboko...ledwo starczyło szczypiec żeby ją sięgnąć. Odhaczam, mierze...japa mi się cieszy...wiedziałem że będzie dobrze ale nie sądziłem, że aż tak. Jest nowe PB. I to mocno poprawione...86cm.
Na moje szczęście, tuż obok siedziała zakochana parka, której pozwoliłem sobie przerwać amory i poprosić o zrobienie fotki. Szybka sesja i powrót do wody...piękne, silne, zdrowe rybsko...mimo dość długiego holu, odpłynął praktycznie natychmiast, ochlapując mnie na pożegnanie.
Nie jest jeszcze całkiem ciemno ale i tak kończę łowienie...wystarczy emocji na dziś. Wracam do domu szczęśliwy. Już się nie gniewam na Wisłę ;)

Dane techniczne ;) :
Blue Grizzly od Kawalca do 7g
Daiwa Ninja 2000A
Plecionka SG Adrenaline 0,08
3cm silikonu na 2gramowej główce

Pozdrawiam!Załączony plik  IMG_20200603_203726056_HDR.jpg   103,59 KB   46 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_20200603_204423880.jpg   67,36 KB   47 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_20200603_211525599~2.jpg   78,38 KB   47 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_20200603_211531070~4.jpg   98,11 KB   47 Ilość pobrań

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                        :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 08 czerwiec 2020 - 10:54


#79 OFFLINE   Borsuk

Borsuk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 233 postów
  • LokalizacjaWarszawa Tarchomin

Napisano 05 czerwiec 2020 - 20:15

Gdyby to było inne miejsce pewnie bym nic nie zamieszczał w obawie przed "najazdem Hunów". Ale że to znana i obficie eksploatowana 'meta', wole żeby się roiło tam od boleniarzy C&R którzy zablokują miejscówki dziadom z workami ;)

 


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 14 lipiec 2020 - 14:25

  • Guzu lubi to

#80 ONLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4905 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 05 czerwiec 2020 - 23:56

102957555_3635047933177827_1636435982054






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych