Watek zastygł bo jest na to kilka powodów...przynajmniej mi sie tak wydaje.Jeden z nich to cena tego multika,jak by nie mówiac wysoka jak na uncjowy sprzęt.Drugi to sam model ,u wielu nazwa Steez wyzwala euforię podobnie jak wsród ształoszpólowców Stella, każdy przytyk do tego modelu to w swoim rodzaju zniewaga dla posiadacza...w Steezie wszystko masz Hyper i koniec dywagacji.Trzecie to do jakich aplikacji został uzyty ten multik, więcej info o Steezie CT znajdziesz w dziale o sprzecie UL, niż w działach typu sprzet pod sandacza czy bolenia,pomimo że jak najbardziej ten model do takich aplikacji sie nadaje w połaczeniu z kijem klasy ML-M.
Technologicznie multik jest najbardziej zaawansowaną uncjówką u Daiwy,ale i tak nadal posiada wspólny mianownik z o polowę tańszymi konstrukcjami uncjowymi,mam tu na mysli Alphasa SV TW czy nawet Tatula 70-80 TW, a mianowicie jest to, że jego ''rama'' jest w 70% konstrukcyjnie identyczna jak w Alphasie czy Tatuli...mówię tu o miejscu na ''napęd'' co analogicznie, przekłada się na identyczną wielkość przekładni.Wspólne mianowniki to też identyczny wodzik TW i identyczny wałek jego napedu wraz z napedem, przekładnia z tegoż wałka....i nie trzeba być wybitnym specjalistą,żeby tylko wzrokowo wyłapac te braki róznic.
Konkluzje narzucaja się same,Steez nie bedzie hyper mocniejszy niż Alphas czy mała Tatulka,rzutowo tez nie zauważymy jakis tam różnic do analogicznych konstrukcji pomimo niewielkich różnic w wielkosci szpulek...wszystkie konstrukcje posiadają również przekładnie z brązu oraz ramę i boczek pokrywy napędu ze stopu metalu.
I taka na koniec moja subiektywna opinia,przed kupieniem Steeza,dwa sezony uzywałem Alphasa SV TW i po roku uzywania Alphasa macałem Steeza w lokalnym sklepie na żywo, i nie wywołał we mnie ,żadnego entuzjazmu wywołanego jakimś przeskokiem technologicznym nad Alphasem, oba multiki kręciły na sucho równie "maslano'',te kilka czy tam kilkanascie gram mniej wagi Steeza było nie odczuwalne.
To tyle o ile chodzi o Steeza CT SV TW, jak kogoś stać i Steez to w pewnym rodzaju ''must have'' dla tej osoby, to polecam jak najbardziej,ale jesli rządzi zakupem dobrej uncjówki ekonomia, to jako ekwiwalent polecam Alphasa SV TW...zwłaszcza ze w cenie Steeza mozna mieć Alphasa plus dobrej klasy seryjny kijek. Ja sam przyznam się bez bicia,ze kupiłem Steeza tylko dlatego,zeby go mieć tak po prostu jako Steeza i że w lokalnym sklepie trafiłem na sezonową obniżke i kupiłem go o ponad 120e taniej od ceny wyjsciowej.
I na sam koniec...ten temat brzmi Daiwa CT SV TW i prawie cały temat zszedł tylko w kierunku Steeza,praktycznie odsuwając od poczatku Alphasa CT SV na boczny tor...co moim zdaniem jest troszkę niesprawiedliwe,bo to bardzo dobra kostrukcja.Ten Alphas ''może'' wiecej niz Steez,pomimo już ''retro'' konstrukcji, a przekonałem się o tym dość banalnie, gdy z nudów przetestowałem obydwa posiadane przeze mnie modele z jig-blade o wadze 7g+twister 4",Steez o przełozeniu 6.3 i Alphas o przełozeniu 7.2...Alphas po prostu radził sobie lepiej z tą stawiajaca duży opór przynetą niż teoretycznie wolniejszy i mocniejszy Steez.
Użytkownik Paavo edytował ten post 16 lipiec 2023 - 15:12