[Kozi]

Do pontonu 285 na wode stojącą brać gumowaną kotwe 5 czy 7 kg? Przy silnym wietrze na talerzu ze sztangi ostatnio mnie znosiło.

[godski]

Do pontonu 285 na wode stojącą brać gumowaną kotwe 5 czy 7 kg? Przy silnym wietrze na talerzu ze sztangi ostatnio mnie znosiło.

Zrób sobie regulowaną od 2 do 10 kg i masz spokój. Jak flauta i zefirek to 2-5 kg a jak powieje to ciężej.

[S.N.]

Albo kup sobie taką rozkładaną. Nawet ta odlewana na stojącą wodę wystarczy.

[Kozi]

Nie chce rozkładanej. Bawić też mi się chce w regulowaną kotwe. Chyba te 7 kg będzie optymalne.

[godski]

Nie chce rozkładanej. Bawić też mi się chce w regulowaną kotwe. Chyba te 7 kg będzie optymalne.

Jak chcesz. Ja zrobiłem taką z 10 lat temu a może więcej i teraz przy lekkim wiaterku 2 kg i spokój.

[thug]

Wyręczę, bo akurat trafiłem:

http://jerkbait.pl/t...-pontonu/page-4

[SID]

Do pontonu 285 na wode stojącą brać gumowaną kotwe 5 czy 7 kg? Przy silnym wietrze na talerzu ze sztangi ostatnio mnie znosiło.

Pożyczę Ci piątkę i dziewiątkę, to sobie zweryfikujesz.

[herbata666]

Odkopuje temacik, co do kotwienia na Wisłę ?
Ponton 4m łączna waga wszystkiego pewnie z 500kg, pływanie głównie Wisła lub Narew, kotwienie w nurcie okolicach główek itp.

[pawlo29]

Odkopuje temacik, co do kotwienia na Wisłę ?
Ponton 4m łączna waga wszystkiego pewnie z 500kg, pływanie głównie Wisła lub Narew, kotwienie w nurcie okolicach główek itp.

Bardzo mnie zaciekawiło  jaką podałeś wagę  , 500 kg to pływasz z przyczepą     . Do takiej wagi od razu musi być solidna kotwa 

[Tresor]

River 30LBS można próbować z lżejszą. Ja mam 15 i trzyma jak zamurowana ale ponton mniejszy.

pawlo29 500 wbrew pozorom nie jest dużo. Ponton pod 100 silnik 50 szpej 50. 2 osoby mogą ważyć pod 250 3 to 300...

[herbata666]

Gumiak z dodatkami 110, silnik z 60, zbiornik+aku+winda
kotwiczna oraz inne pierdoły 60, dwóch miśków po 120kg oraz trochę gadżetów wędkarskich z 30kg i robi się 500kg.
Myśle nad takim zestawem :

https://osprzetzegla...wicy-sh-35.html

https://osprzetzegla...pcv-gumowa.html

Co o tym sądzicie, może kos używa ??

[Tresor]

Jak ci Pisałem kolega używa 30 na gumiaku 420x200, Chłopaki z Wędkarskiej Pasji używają 30 na łodziach Foxa i Romany powyżej 4m trzyma bardzo dobrze na Odrze która jest szybsza niż Wisła. Będziesz Pan zadowolony.

[darek63]

A tak wygląda moja river po 1.5 sezonu czochrania po Odrzańskich przelewach...

 

Nie wygląda za ciekawie, ale to nie jest problem bo można pomalować jak pomalowałeś i luz.

 

Masz trochę większą dętkę, ale podobnie od mnie użytkujesz. Dlatego, że nie mam jeszcze ani windy ani dobrej kotwicy tylko ciężarek wpuszczany z którym jest różnie, będę naśladował Twoje  rozwiązanie z tego filmu

 

 

Kupiłem tą kotwicę, a ponieważ nie mam do czego windy mocować muszę kleić uchwyty. I mam tutaj dylemat. U Ciebie przykręciłeś z tyłu do knagi pod śrubkę. Ja mam plan wkleić z przodu rolkę jak u Ciebie i tak samo zamontować z przodu jak u Ciebie, a z tyłu mocować do takiego uchwytu

 

Tyle że ja nie będę tej blachy robił, a zrobię podstawę na profilu z kwasówki 25x25 i na końcu przykręcona rolka z knagą.  Nie mam rozeznania czy taki uchwyt będzie dostatecznie mocno trzymał z tyłu (ma 80 mm średnicy) czy jednak coś większego kleić. Podpowiesz coś ?. Jeśli nie, to kupię knagę czy coś większego, ale ona w sumie nie jest potrzebna i takie wielkie kleić jak nie potrzeba .....?. To mocowanie pod tą śrubkę u Ciebie jakieś rewelacyjnie mocne też mi się nie wydaje ale powierzchnia knagi jednak jest spora. Dlatego pytam zanim ostatecznie przykleję.

[Tresor]

Powinno wystarczyć, największa siła idzie w rolkę, knagę wykorzystałem bo jest. Odkręciłem śrubkę dałem nitonakrętkę 6mm (gwint) i trzyma od roku. A nie ma lekko szarpanie i wyrywanie kotwicy z kamoli. Czasem kotwica buja się ostro jak idę w ślizu na dużej fali. Raz mi się odkręciła to z wiszącą kotwicą jestem w stanie dociągnąć ją 1 palcem. Możesz nic nie przyklejać i zrobić mocowanie do podłogi. Ktoś pokazywał taki patent. Pasem blachy, pasem transportowym czym pasuje.

[darek63]

Rolkę przykleję tak jak u Ciebie stycznie do odboju. To mi wytrzyma i tego jestem pewien skoro u Ciebie trzyma. Chodzi mi najbardziej o to tylne mocowanie. Najwyżej jak będzie coś nie teges to się coś większego przyklei. Do podłogi nie chcę niczego mocować. To ma być mocne i jednocześnie prosto demontowane bez żadnych pasów i innych udziwnień. Dla mnie dorobienie szeregu elementów do takiej konstrukcji to żadne wyzwanie bo dysponuję zapleczem więc wszystko z kwasówki dorobię co potrzeba. Jeśli te 8 cm klejenia uchwytu da radę to nie będzie żadnego problemu.

 

Jak byś dał radę jeszcze zmierzyć i podać w jakiej odległości masz linę od odboju pontonu to nie nie będę celował. No i czy jest OK czy by było lepiej bliżej / dalej wg. Ciebie.

[Tresor]

Jak przykleisz będzie pewnie i estetycznie. Ja po prostu stałem się nic nie naruszyć aby w razie odsprzedaży pontonu zdemontować i nie było tematu. Tak samo zrobiłem z kolibrem, zdemontowałem ponton sprzedałem a uchwyt przerobiłem pod M. 

Po 16 będę w domu to zmierzę i dam znać. Ale nic bym nie zmieniał, jest wydaje mi się w punkt. Kotwica ma ruch tylko na boki zapiera się o oko do wyciągarki. Czasami żałuję że nie mam rolki od wyciągarki żeby kotwica sobie na niej leżała. Coś takiego https://images.app.g...mJ3BpDLNJorhSM8

Ale z drugiej strony knaga jest mniej praktyczna od wysięgnika Scoty. Ma to znaczenie w czasie walki z rybą w nurcie, w knagę trzeba trafić tu robię to już bezwiednie tyłem do kotwicy. W jednej ręce dzida z rybą w drugiej kotwica i rumpel...

[darek63]

Ta elektro wciągarka która podwaja wartość pontonu to dla mnie przerost formy nad treścią. To dalej jest tylko hobby, zresztą jedno z kilku i trzeba wiedzieć gdzie jest barykada. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie wykorzystać system kotwiczenia jak w tym Scoty, a przód z rolką dorobić jak w tej wciągarce jeśli chciał byś aby leżała. To nie są żadne czary ani magia. Fajnie że podpowiedziałeś bo pewnie tak własnie to zrobię u siebie skoro to przydatna opcja by była. Można nawet całe to urządzenie przesunąć do tyłu linę dać pod rolką i dalej na rolkę dotoczoną i dalej za nią łoże do kotwicy.

 

Natomiast co do odwracalności i bez inwazyjności przeróbek jestem na tak. Też tak staram się wszystko robić. Ale nieraz się zwyczajnie nie da. Dlatego muszę kleić żeby to ogarnąć. W przyczepie robiąc na wzór jak u Ciebie, nie wywierciłem ani jednego otworu do rolek i płóz. Trochę nad tym główkowałem, ale ostatecznie wymyśliłem, potoczyłem co trzeba, zmontowałem, i demontaż całości to dosłownie 2 minuty. Tak że wiele się da, ale nie zawsze jest taka możliwość aby wszystko bezinwazyjnie zrobić. Żeby nie być gołosłownym moje rolki wzorowane na Twoim pomyśle

 

    

[Tresor]

Nie zrozumieliśmy się zalinkowalem cala wyciągarkę ale chodziło mi o sam uchwyt kotwicy. Dla mnie wyciągarka to przesada ale ja mam mały ponton. Kolega ma 500x200 + River 30LBS, kupił elektryka po kilku wypadach...
W takiej rolce kotwica leży sobie i się nie majta. Ma to znaczenie na dużej fali oraz u mnie przy prędkościach w okolicy 40km/h ponton lekko już myszkuje. Kotwica potrafi się wtedy tak rozbujać i wpaść w synchronizację z pontonem muszę lekko odpuścić. Myślę że wpływ na to mają specyficzne turbulecje na Odrze. Tylko prawie nigdy nie pływam na max więc spoko.
Lina jest 16cm od listwy odbojnika.

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka