Aaaaa to przepraszam bardzo
Skoro polscy Macho, elagancko ubrani w gumofilce i bundeswehrę z demobilu, chcą łowić i zabierać, a później smażyć, opiekać, grilować, dusić, w słoikach octować etc etc to nic mi do tego !
Z wolą narodu nie będę dyskutował - w końcu siła ich !
Ja po prostu dostosuję się (wielu innych pewnie również), będę tam jeździł profilaktycznie doznać adrenaliny przy moczeniu gumowych przynęt w wodzie (co by nie wyschły).
Może po prostu zarejestrujmy się jako "łowiący geje" (czy jak to tam się pisze ) pokażemy jak to jesteśmy uciskani przez -zabierającą większosć- to może przynajmniej jakieś lewactwo pójdzie nam rękę i sandaczem "zarybio" .