Nie ma specjalnych opłat. Sytuacja wymusiła pobieranie kaucji, którą zwraca się po sezonie. Chechło było zaniedbane przez poprzedni zarząd ale teraz idzie ku dobremu.
Górny Śląsk - gdzie na ryby?
#221 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 18:04
- wodnik szuwarek lubi to
#222 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 18:04
Panowie ( i Panie jeżeli takowe tutaj są )
Jutro kolega pepso założy temat w którym wpiszą się i ujawnią osoby ze Śląska .
Mamy pomysł na rozwiązanie problemu , ale to tylko w gronie osób zainteresowanych .
Na razie robimy listę...........
i tym sposobem powstanie "czarna lista pepso"...
#223 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 18:06
Chyba czarna dziura, która pochłonie wszystko..
#224 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 18:12
Odnośnie Pławek to zawsze to był "chimeryczny" zbiornik, raz podawał a innym razem nie, ale też faktem jest, że z roku na rok coraz gorzej, ale co my się dziwimy jak ludzie z Pyskowickiego PZW się chwalą, że ktoś tam połowił okoni takich średniaków i rozdawał na ośrodku po 30 na głowę. Skoro dla tych ludzi wszystko jest okej to jak ma coś się tam zmienić na lepsze? Niby jest policja, która jedyne co robi w sezonie to zapier... z jednej na drugą stronę i się bawią. O jakichkolwiek kontrolach można zapomnieć, bo raz że nie mają kompletnie na ten temat wiedzy a dwa, że im się nie chce są jeszcze bardziej statystyczni niż drogówka... Znowu w tym roku PZW Pyskowice wpierd.... kilogramy karpia, takiego warowania na mięcho to od komuny nie było, na pytanie do prezesa dlaczego po zarybianiu nie wprowadza się jak kiedyś (kiedy zaczynałem przygodę z wędkarstwem w latach 90) dwu tygodniowego całkowitego zakazu połowu - usłyszałem tak się nie da. Zresztą na temat "wyśmienitych" kół PZW Gliwice i Pyskowice można by książkę napisać. Poza tym jakoś nie mam szczęścia na Pławkach i jeszcze nie widziałem żeby ktoś wypuszczał drapieżniki, pływamy tam ze znajomym dość często i jeszcze nie trafiłem na takie zachowanie, owszem słyszałem że ktoś tam nie bierze, ale nigdy tego nie widziałem, nawet jeśli nas jest te aż 10% to jest zdecydowanie za mało, żeby się coś poprawiało a nie pogarszało, skoro 90% beretuje wszystko bez wyjątku...
Może już jestem pesymistycznie nastawiony do PZW ale po tym co "nam" robiło PZW Katowice, PZW Gliwice a na koniec PZW Pyskowice, uważam że bez rewolucji w tej organizacji nic się nie zmieni...
Użytkownik woytek edytował ten post 28 październik 2013 - 18:15
#225 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 19:30
Kozłowa góra na okolo 20wypadów w tym roku 3 miarowe sandacze i jeden szczupak 60siatak zdazało sie ze nawet stukniecia nie było
mowa o spinningu wyniki mówia same za siebie....
Gdzie te czasy 15 lat temu ( łowiłem jeszcze z gruntu na trupy)jak szło stado sandaczy od strony wymysłowskiej od lewej strony brzegu do prawej
słychac było po kolei jak piszcza sygnalizatory....
Płakać sie chce:(w tym roku zaraziłem sie pstragami i mysle ze przyszły rok poswiece im i odcinkom noo kill
bo nasze zaporówki umierają a jezdzić dla samego pobujania sie na fali już mi się nudzi.
#226 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 19:45
Drogi @woytku gdybyś miał choć troszkę pojęcia o operacie wodno prawnym i zarybieniach nie pisałbyś takich bzdur na temat zarybień. Ze względu na powierzchnię zbiornika nie zarybia je koło tylko okręg. Tak się składa że jestem z tego koła i o procederze sprzedaży ryb pierwsze słyszę więc poproszę Cię o konkretne informacje lub nie pisanie informacji w stylu "jedna baba drugiej babie". C&R ma się coraz lepiej na tej wodzie. Jeśli zagościsz w przyszłym roku na tym zbiorniku chętnie Ci to udowodnię :-) a poznasz mnie po naszywce z jerkbait'a :-)
pozdrawiam Maciek Mazur
Użytkownik szczuply_maciek edytował ten post 28 październik 2013 - 19:46
#227 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 19:55
Drogi @woytku gdybyś miał choć troszkę pojęcia o operacie wodno prawnym i zarybieniach nie pisałbyś takich bzdur na temat zarybień. Ze względu na powierzchnię zbiornika nie zarybia je koło tylko okręg. Tak się składa że jestem z tego koła i o procederze sprzedaży ryb pierwsze słyszę więc poproszę Cię o konkretne informacje lub nie pisanie informacji w stylu "jedna baba drugiej babie". C&R ma się coraz lepiej na tej wodzie. Jeśli zagościsz w przyszłym roku na tym zbiorniku chętnie Ci to udowodnię :-) a poznasz mnie po naszywce z jerkbait'a :-)
pozdrawiam Maciek Mazur
Nie pisałem o sprzedaży tylko o rozdawaniu z braku pomysłu co zrobić z taką ilością. Ja nie pisałem nic o zarybieniach bo wiadomo wszędzie leci karp i nic chyba tego w najbliższym czasie nie zmieni, tylko o tym że skoro już się coś wpuszcza to dlaczego nie można zamknąć łowiska na chodźby tydzień i dać szansę rybie na rozejście się, szczególnie jeśli chodzi o karpia czy szczupaka. Oby to co piszesz było prawdą bo mimo wszystko jest to bardzo ciekawy zbiornik, i mam do niego ogromny sentyment.
Użytkownik woytek edytował ten post 28 październik 2013 - 19:56
#228 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 20:12
@woytek rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale nie pozwolę na pisanie jakiś nie potwierdzonych rzeczy na temat mojego koła Pyskowice. Poza tym powiedz mi w jakim kole jesteś? Na rybaczówce więcej jest rejestracji z Zabrza czy Bytomia niż z Gliwic czy Pyskowic więc nagonka na oba ostatnie koła jest raczej nie trafiona.
pozdrawiam Maciek
#229 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 21:00
Koledzy
Dzisiaj byłem w Opolu. Kolega z Opola opowiedział mi jak to w ostatnie weekendy "goście" z Bytomia i Gliwic obsiadali jakichś tam brzeg ( nazwy nie pamiętam bo na Turawie nigdy nie byłem...) Turawy . Kij koło kija . Ponoć były autentyczne bójki o miejsce do tego stopnia że ponoć policja była wzywana
Dlaczego ?
Bo ponoć sandacze brały...................... a wtedy wiadomo- telefon i wszyscy dawaj na zbiornik gdzie biorą (lub jeszcze są )
Tak - pepso - robi "czarną" listę
#230 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 21:24
Zarybienia, operaty i inne sraty pierdaty a kondycja łowiska z roku na rok w rybostan coraz gorsza.
Latem pływające prywatne łódeczki, bo niektórzy znajomi królika mogą, pomimo że wędkowanie powinno odbywać się tylko z płatnych łodzi rybaczówki.
Od strony Pławniowic i ośrodka "Okoń" prywatne łódki hasały w tym roku aż miło. Myślisz że ktoś się tym problemem zajął ?
Cieszy mnie że jest nas dwóch .C&R ma się coraz lepiej na tej wodzie. Jeśli zagościsz w przyszłym roku na tym zbiorniku chętnie Ci to udowodnię :-)
Notabene mnie nie interesuje kto z jakiego jest koła, ale oczy mam i dobrze widzę jaka jest kondycja łowiska.
Ostatnio, coś nadwodne ptaszki ćwierkały o odłowach na Rzeczycach i wpuszczeniu tej ryby do Pławniowic, wiesz może coś więcej, czy te ptaszki pierd... głupoty, czy może jednak to prawda ?
Użytkownik Zwierzu edytował ten post 28 październik 2013 - 21:26
#231 OFFLINE
Napisano 28 październik 2013 - 23:11
@woytek rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale nie pozwolę na pisanie jakiś nie potwierdzonych rzeczy na temat mojego koła Pyskowice. Poza tym powiedz mi w jakim kole jesteś? Na rybaczówce więcej jest rejestracji z Zabrza czy Bytomia niż z Gliwic czy Pyskowic więc nagonka na oba ostatnie koła jest raczej nie trafiona.
pozdrawiam Maciek
Po pierwsze moim celem nie jest atakowanie nikogo, tym bardziej Ciebie. Odnośnie rejestracji to SG i SGL, jeśli to już ma takie znaczenie. A wracając do koła Pyskowice to raczej dłuższy temat, może kiedyś będziemy mieli okazję się poznać i pogadać na ten temat, czy żeby nie rozmywać tak bardzo tego wątku, można bardziej szczegółowo na privie. Po prostu napiszę tyle, że chciałem coś i to bardzo zmienić, nie siedziałem z założonymi rękami, niestety najpierw dop... nam koło PZW Gliwice wraz z Katowicami, a jak udało się wszystko ogarniać gwoździa dobiło nam Twoje koło czyli Pyskowice, w każdym bądź razie nadal mamy niewyjaśnionej sprawy z tymże kołem (wiadomo o co chodzi), co niestety zmierza w kierunku prokuratury, bo na dzień dzisiejszy od roku przerzucamy się tylko pismami, a to co powinno do nas wrócić do dzisiaj nie wróciło. Tak jak pisałem, temat długi i niestety nieciekawy. Dodam jeszcze, że "współpracując" z kołem PZW Pyskowice byliśmy jego członkami przez pewien okres...
@Zwierzu właśnie między innymi i o tym pisałem, że jest tam spora prywata, a także my i ci lepsi, którym wszystko wolno. Na pocieszenie dodam, że w takim wypadku jest nas przynajmniej pięciu Kończąc tak trochę optymistyczniej.
Użytkownik woytek edytował ten post 28 październik 2013 - 23:13
#232 OFFLINE
Napisano 29 październik 2013 - 17:38
To jaki macie z Pepso pomysł ?
#233 OFFLINE
Napisano 29 październik 2013 - 17:54
Zaraz założę temat w dziale Cafe
#234 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 14:02
kto gdzie dzisiaj "walczył" i jakie efekty?
#235 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 14:13
Dzisiaj kozłowa gora jedno skubnięcie.... lipa chyba juz w tym roku odpuszczę ten zbiornik
#236 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 14:20
no słyszałem, że wesoło to tam nie ma w tym roku..
#237 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 14:22
kto gdzie dzisiaj "walczył" i jakie efekty?
No co , jakie ?
Chwal się swoim "komarkiem" i tymi trzydziestkami
#238 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 14:49
Piękna pogoda dziś była.....
#239 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 15:14
Brantka ( Bytom ).
Piękna pogoda dziś była.....
Była i się sp....ła
Rozumiem że wyników brak.
Ja może wyskocze w poniedziałek - w końcu jakiś dodatkowy wolny dzień na ryby
#240 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 15:19
No co , jakie ?
Chwal się swoim "komarkiem" i tymi trzydziestkami
ale co się mam chwalić...no dobra...
mój nowy nabytek, który nazwałem "komarek" a który dziś był pierwszy raz nad wodą ochrzciło 43 okonie ale żaden 30cm nie przekroczył
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych