Jezioro Wymój
#1 OFFLINE
Napisano 27 czerwiec 2020 - 21:10
Dzięki
Pozdrawiam
#2 OFFLINE
Napisano 27 czerwiec 2020 - 21:32
#3 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 05:21
#4 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 09:51
Łowiłeś z brzegu czy z łódki?
Znajomy tam czasem łowi. Brodzi w spodniobutach.
#5 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 13:29
ale i tak nie wiem czy warto, bo najwięcej ryby stoi przy ala plaży miejskiej
Ps. wiadomości z dziś, ale jak będzie jutro to nie wiem 😂😂😂
wiem jedno na pewno nie będzie lepiej, więc proponuję udać się do najbliższego sklepu i zakupić duży zapas browarów
Użytkownik @Brig edytował ten post 28 czerwiec 2020 - 13:34
#6 ONLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 13:48
Użytkownik guciolucky edytował ten post 28 czerwiec 2020 - 13:49
- Guzu i Gadget lubią to
#7 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 17:13
#8 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 18:08
Rybacy, wędkarze i kłusownicy zrobili dawno tam już porządek 😁
Gucio trochę odjechał z optymistycznym opisem 😀
Użytkownik @Brig edytował ten post 28 czerwiec 2020 - 18:33
#9 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 18:52
#10 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 18:57
Sieci znajduje wszędzie
#11 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 19:15
Bardzo ciekawa dyskusja. Czy są ryby? Są, leszcze, krąpie, liny. Działkowicze spędzający tydzień na wodzie mają nawet szanse na branie sandacza, szczególnie w maju, tak tam łowią. Czy jest realna szansa na drapieżnika aktualnie w lipcu z doskoku? Niewielka. Jezioro już mocno nagrzane, przepływająca Pasłęka tworzy natlenioną leniwą strugę gdzie można się spodziewać ryby w toni, chwilę poniżej beztlen, powyżej ukrop. Godzina 21:00-23:00 twardy placek na przeciw plaży z zaczepem i okolice, jak nic - koryto Pasłęki na prawym głęboczku od plaży 5-7 metr (jest tlen), jeśli nic, można się śmiało zawijać.
Powodzenia!
Użytkownik Sławek.Sobolewski edytował ten post 28 czerwiec 2020 - 19:18
- Guzu i godski lubią to
#12 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2020 - 20:25
#13 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2020 - 08:20
Pod względem drapieżników w tym "mitycznych" sandaczów pustynia. Trochę białorybu. Ogólnie fatalne wrażenia i bardzo prawdopodobna kosa z lokalsami. Dzierżawca bajkopisarz jak każdy w tej okolicy ...
- @Brig lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2020 - 08:28
spędziłem tam 3 dni
#15 ONLINE
Napisano 29 czerwiec 2020 - 22:32
- Guzu, Pumba, malinabar i 2 innych osób lubią to
#16 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2020 - 05:06
To Ci dopiero nowina. Nie wiem jak to odebrać. Czy to żart czy na serio. Jeżeli na Warmii jest tyle dużych drapieżników , a nawet za dużo to ja chyba mieszkam w innej czasoprzestrzeni . Prezes PZW niech lepiej powie gdzie jest tyle dużego drapieżnika i jade tam .
#17 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2020 - 05:46
Doprawdy nie wierzę w to o czym tu czytam, mało ryb na Warmii?. Panowie, ryb na Warmii jest bardzo dużo a drapieżników nawet zbyt dużo. Mała ilość kormoranów na Warmii, szczególnie na wodach użytkowanych przez PZW wskazuje, że wody bogate są w duże drapieżniki, które regulują pogłowie drobnych ryb tak skutecznie, że kormorany nie mają czym się żywić i uciekają na Mazury oraz w inne części kraju... Cytuję w tym miejscu prezesa zarządu głównego PZW, który oświecił mnie ową informacją osobiście podczas rozmowy rekrutacyjnej na, stanowisko dyrektora biura w Olsztynie notabene, wybrany nie zostałem ale za to nauczony.
Dobre podsumowanie 😂
Użytkownik @Brig edytował ten post 30 czerwiec 2020 - 05:49
#18 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2020 - 05:55
Powiedz prezesowi, że się mylił
Kormoran z Wymoju 😁
Użytkownik @Brig edytował ten post 30 czerwiec 2020 - 05:59
#19 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2020 - 15:26
Jeden kormoran problemu nie robi
Mój brat cioteczny (mięsiarz) wędkował na tym jeziorze 2 lub 3 lata temu, chyba 14 dni, w wakacje i nie za bardzo połowił, a jest wyjątkowo skuteczny w wyrybianiu wód, kazdą techniką wędkarską.
#20 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2020 - 07:53
- Robert Crocker lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych