Może mi ktoś poradzić czy Shimano Vanford 2500 nada się do łowienia gumami 5-7cm na główkach w 95% 5-7g czasami gumami 7cm na główkach 10g i małymi obrotówkami (do 6g) i woblerami do 6cm, typowo pod łowienie większych okoni/kleni na kijkach 7 i 14g? Jeżeli ktoś ma doświadczenie z poprzednim modelem czyli Stradic 2500 Ci4+ to może opisać jakie maxymalnie gramatury obsługuje stradic ci4+. Zastanawiam się ogólnie do takiego łowienia nad Vanford 2500 lub Stradic 2500 FL. Będę wdzięczy za pomoc bo już mam mętlik w głowie co wybrać :/
Zdarzalo mi sie lowic gumami w zakresie 5 -7g + 3 cale stradiciem ci4+ obrotowki no 2 - 3 i zadnych problemow nie bylo. Jednak te 90% czasu to byly gramatury 1 - 4g + max 3 cale. Lowienie w wodzie stojacej i podbijanie kijem, nie kolowrotkiem. Przelowione 3 sezony ( ok 60 wypadow) i nie widze roznicy w pracy. Przeprowadzony natomist serwis zerowy, bo moj egzemplarz byl suchy w srodku.
Kolega meczy CI4+ 3000 na warcianych rewirach zdecydowanie ciezej tj glowki do 15g + 4 cale, boleniowe woby 3 albo 4 sezon, jeszcze mu sie nie rozsypal 
Osobiscie jednak do Twojego stylu pocelowalbym w FL. Wydaje sie byc bezpieczniejsza opcja, bo jednak nurt swoje robi.
Ja bym się nie obawiał, że kołowrotek się rozleci po sezonie, czy dwóch lekkiego łowienia. Oczywiście jest sporo opinii, że do moich zastosowań potrzebny by był Stradic FL, albo Twin Power przynajmniej, ale uważam, że nie ma co tu przesadzać. Nie wiem też, jak ma się do tego Vanford, jest to następca Stradica CI4+ i ma ponoć inną przekładnię, co może wpływać na trwałość, ale 14g to jest nadal lekkie łowienie i wydaje się, że powinien sprostać. Ja osobiście kierowałbym się przy wyborze między FL, a Vanfordem wagą - w odniesieniu do kija.
